No więc ruszamy.
Co do Polskiej reprezentacji, to oczywiście całym sercem przy Nich.
Nie zmienia to faktu, że jestem realistą, a piłkarze już nie raz, nie dwa pokazywali klasę w różnego rodzaju meczach towarzyskich lub eliminacjach do największych imprez, po czym na tych imprezach pokazywali totalne dno piłkarskie.
Dlatego zaznaczyłem, iż nie wyjdziemy z grupy...
no a te sparingi, to szkoda gadać.
schemat - mecz z niemcami - mecz nadziei na udane mistrzostwa, od niego będzie wszystko zależało ( szczerze, to ja zadowoliłbym się remisem, byle nie bezbramkowym - trzeba tym sukinsynom strzelić gola )
mecz z Austrią - mecz ostatniej szansy.
mecz z Chorwacją - mecz pocieszenia.
czyli mamy klasyczny zestaw mundialowy reprezentacji Polski.
ale oczywiście gorąco będę kibicował, odziany we flagę, dzierżący w dłoni trąbkę.
a co gdy nas zabraknie?
jest tylko jedna odpowiedz - ITALIA.
co tu dużo mówić, kocham tę reprezentację, a miłość ta niewiele ustępuje miłości do Polski. wynika to raczej z głodu sukcesów, które nie są nam dane, więc moja psychika zastosowała ekwiwalent.
4-krotni mistrzowie świata. Catenaccio to już przeszłość, co squadra azzurra udowodniła znakomicie na mistrzostwach świata w roku 2006.
ten piękny mecz z Niemcami w półfinale oraz dramatyczny finał, wygrany po rzutach karnych. serce roście.
teraz czekam, co Italia zaprezentuje na Euro. grupa jest niezwykle trudna:
Francja - wiadomo, zawsze wielka Francja, w odmłodzonym, głodnym sukcesu składzie. będą chcieli się zrewanżować za przegrany finał, to pewne.
Holandia - nie pamiętam teraz dokładnie, ale bodaj w 2006 roku, po, a raczej jeszcze przed rozczarowaniem, związanym z grą Holendrów, Marco Van Basten powiedział, że przygotowuje młodą reprezentację ma finały w 2008 i 2010 roku. Co z tego wyjdzie? Czy Holendrzy w końcu przełamią złą passę meczów przeciwko Włochom? Nie zapominajmy przecież tego ćwierć(pół?)finału na Euro2000, kiedy to pomarańczowi nie wykorzystali 2 rzutów karnych podczas meczu, a następnie polegli w rzutach karnych. Holandia zawsze faworytem, a jak tym razem? przekonamy się już 9 czerwca, mecz Włochy - Holandia.
Rumunia - co do Rumunów mam pewne wątpliwości, oglądałem co prawda mecz z Bułgarią wygrany 2-0, ale bez zaskoczenia - Bułgaria zbyt wymagającym przeciwnikiem nie jest. W składzie takie gwiazdy jak Bogdan Lobont, Cosmin Contra, Cristian Chivu, Adrian Mutu czy Daniel Niculae. Reszta to raczej piłkarze z przeciętnej ligi rumuńskiej.
Myślę, że Italia awansuje z 1 miejsca, przed Holandią. OBY.
Skład reprezentacji Włoch:
bramkarze:
Gianluigi Buffon - oczywiście numer jeden we Włoszech i na świecie. Bramkarz Juventusu praktycznie nie popełniający błędów i zawszre pewny swego.
Marco Amelia - miałem przyjemność oglądania pare razy tego pana w akcji i muszę przyznać, że jego wybór mnie nie dziwi. Idealny zmiennik dla Buffona, w razie kłopotów zdrowotnych, których nie można wykluczyć (Gigi boryka się od roku z bólami pleców).
Morgan De Sanctis - nie widziałem go w akcji, także nie wypowiadam się. wiem tylko, że broni w Sevilli i myślę, że nie wyjdzie na boisko podczas tych mistrzostw.
obrońcy:
Fabio Cannavaro, Marco Materazzi, Christian Panucci, Andrea Barzagli, Gianluca Zambrotta, Giorgio Chiellini, Fabio Grosso.
co tu dużo pisać? jak dla mnie najlepsza obrona w Europie, jeśli nie na świecie. Mam nadzieję, że pokażą to na turnieju. Dziwić może trochę brak Nesty, który również jest pewnym punktem w obronie, jednak no pan Donadoni wie co robi (mam nadzieję).
rozgrywający:
Andrea Pirlo - geniusz, geniusz i jeszcze raz geniusz. jeden z najlepszych na świecie. ma petarde, świetne myślenie i dobre warunki fizyczne. jeden z bohaterów MŚ. nie mogło Go zabraknąć.
Gennaro Gattuso - drugi z muszkieterów, chociaż ja go w pierwszym składzie nie widzę. jest waleczny, to prawda, ale jużnie te lata, nie ta walka i przede wszystkim, nie ta forma Gennaro. Pora wpuścić młodszych.
Massimo Ambrosini - ekhm, na ten temat się nie wypowiadam. dla mnie kompletne pudło, ławka jak nic. zdziwię się, jeśli będzie inaczej.
Daniele De Rossi - jeden z lepszych graczy w składzie. doskonały technicznie, szybko przystosowujący się do gry kolegów, potrafiący wygrać mecz w pojedynkę jak trzeba i szczęście dopisze. Jego widzę w wyjściowej jedenastce. Oby tylko potrafił kontrolować nerwy, co częśto mu nie wychodzi.
Simone Perrotta - kolejny świetny gracz Romy, który będzie walczył o miejsce w pierwsyzm składzie.
Alberto Aquilani - że tak powiem - odkrycie. Toczy się walka o tego gracza we Włoszech i Europie. Jeden z większych talentów i nadziei Romy i Squadra Azzurra, o mały włos nie zmarnowana przez Fabio Capello.
Mauro Camoranesi - Mauro miał takisobie sezon w Juventusie, co nie znaczy, że jest słaby. Zawsze świetny, zawsze szybki, zwinny i technicznie kapitalny. Ja go widzę w pierwszej drużynie, ale zobaczymy co zrobi Donadoni.
Riccardo Montolivo - gracz, który bardzo przyczynił się do 4 miejsca Fiorentiny w rozgrywkach Serie A, co daje Violi grę w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Młody, 22 letni pomocnik przyniesie dużo świeżości włoskiej drużynie, o ile Donadoni pozwoli mu sięrozegrać.
napastnicy:
Luca Toni - wiadomo, król strzelców bundesligi.
Alessandro Del Piero - król strzelców Serie A, aczkolwiek ma już chłop swoje lata i nie wydaje mi się, że będzie grałw pierwszym składzie, także będzie idealnym zmiennikiem - jokerem.
Antonio Di Natale - 17 bramek w Serie A, to coś mówi. Znakomicie potrafi się znaleźć i wykorzystać sytuację.
Marco Borriello - to było dla mnie troche zaskoczeniem, niby strzelił te 19 bramek w tym sezonie, ale trzeba zauważyć brak Francesco Tottiego, czyżby zatem Borriello wygryzł rzymianina ze składu? Zobaczymy jak to się ułoży.
Fabio Quagliarella - kolejny znakomity talent. 12 bramek w tym sezonie, w tym conajmniej 5 niezwykłej urody. gracz, po którego zgłaszają się co chwile nowe kluby. Nie zdziwiłbym się, gdyby w przyszłym sezonie grał dla Realu Madryt czy Arsenalu.
Antonio Cassano - i ostatni z tej grupy. Gdzieś tam się zagubił po odejściu z Romy. Słabe występy w Realu zmusiły klub do wypożyczenia do Sampdorii, gdzie jednak Antonio potrafił odnaleźć formę sprzed lat i teraz znowu zachwyca wspaniałą grą. Niewielki, za to zwrotny i technicznie wyśmietnity, choć momentami niesforny i wybuchowy.
moje pytanie do pana Donadoniego, a gdzie do k***y nędzy jest Iaquinta?
Mandey pisze:W najbliższą niedzielę na Stadionie Śląskim nastąpi weryfikacja
naszej formy chyba, bo zagramy z silną reprezentacją Danii.
nie taka silna Dania jakby to miało się wydawać.
Mandey pisze:Mojej ulubionej reprezentacji nie ma na tym turnieju. Kibicuję Anglikom
zawsze i wszędzie. Szkoda że ich zabrakło.
a ja się bardzo cieszę. Niby angielski futbol jest taki potężny, a tu proszę, taki psikus Chorwaci wywinęli. I dobrze im tak! Jakby potrafili grać razem, to może coś z tego by wyszło, bo skład teoretycznie mają na mistrza świata, a praktycznie to z grupy eliminacji mistrzostw europy wyjść nie potrafią. żenada, ż e n a d a.
co do innych faworytów?
hmm.
Hiszpanie, może w końcu coś osiągną, a nie ciągle to odpadanie w ćwierćfinałach, to już się nudne robi.
Niemcy, hmm niby tu remis z Białorusią, ale wiadomo, wszyscy grają a wygrywają Niemcy.
Czarnym koniem dla mnie będą Rosjanie, których futbol się rozwija w niesamowitym tempie.
Wszystko możliwe, póki piłka w grze!
Niech wygra najlepszy!
POLSKA GOLA!
FORZA ITALIA!
