Witam

W tym dziale 'Michael Jackson Polish Team Forum' możesz się przedstawić pozostałym MJówkom (czyli fanom z MJPT). Dział przeznaczony przede wszystkim dla nowoprzybyłych osób. Swoją przygodę z forum zacznij od tego działu, napisz o sobie, swoim fanowaniu... co uznasz za odpowiednie.
Awatar użytkownika
MJ78
Posty: 22
Rejestracja: pn, 04 sty 2010, 13:23
Lokalizacja: KIELCE, PL

Witam

Post autor: MJ78 »

Tak od 25 lat fanuję Michael'owi ((a to za sprawą Babci RIP) bo w okolicach 1988 roku oglądając program na TVP2 który prowadził nomen omen Marek Niedzwiedzki po Michaelu (chyba to był spot albumu Bad)) był K. Krawczyk no i tak się zaczęło (TV był jeszcze czarno-biały). Czasy szaleństwa typu wymiana z artykułów (Bravo Popcorn) też mam za sobą.
Na koncercie na Bemowie też byłam (no prezent od rodziców na osiemnastkę - datą 20 dni później wtedy). Michael mnie fascynuję od strony też (nadal) oratorskiej (przecież jego piosenki to mowa duszy a zarazem aktualne nawet teraz spojrzenie na to jak źle dzieje się na świecie). Tak trochę to dziwnie zabrzmi ale jakimś cudem STARS WARS te z lat 1978-85 (czyli I II II części pierwotnie) to też obok Michaela jakaś otoczka i odskocznia od rzeczywistości w jakiej przyszło mi żyć. Nie żeby ciągle tak było ale te dwie rzeczy czyli Jackson i Stars Wars tak towarzyszą mi w życiu.
Był też psiak (1996-2009 Urwis) którego chyba absorbował głos Michael'abo zawsze zaglądał jak był Mike puszczany. No i rodzice wychowani na muzyce Elvis'a, Beatles'ów, Orbison'a czy Sh. Stevens'a po latach przyznają że Michael jeszcze coś w muzyce mieszał anie to co obecnie pseudowykonawcy sobą prezentują.
Koniec acha pochodzę z Kielc
Awatar użytkownika
Agata**
Posty: 147
Rejestracja: śr, 23 mar 2005, 11:02
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Agata** »

Witamy Witamy droga kielczanko, a dlaczego tak późno na forum się zjawiasz, skoro okres Twego fanowania '88 roku sięga ?
Pozdrawiam ;-)
Awatar użytkownika
Olekx
Posty: 427
Rejestracja: pn, 26 gru 2011, 19:09
Lokalizacja: Płock

Post autor: Olekx »

Siemka, bardzo ciekawe przywitanie! ;)
Bardzo mi miło czyta się takie powitania, kiedy jest co czytać i można dowiedzieć się nowych rzeczy. Ogólnie jakie odczucia na koncercie miałaś, jak się czułaś? :D Bo to jest naprawdę super, że miałaś możliwość zobaczyć Majkela na żywo, kiedy dla mnie on zostanie już tylko z nagrań, zdjęć i muzyki. ;)
Awatar użytkownika
Jeanny100
Posty: 2389
Rejestracja: wt, 15 mar 2005, 23:09
Lokalizacja: z kątowni..

Post autor: Jeanny100 »

Witamy na forum ;-)
Obrazek
__________________
"W zasadzie najważniejsze jest życie.A jak już jest życie,to najważniejsza jest wolność.A potem oddaje się życie za wolność."
Awatar użytkownika
MJ78
Posty: 22
Rejestracja: pn, 04 sty 2010, 13:23
Lokalizacja: KIELCE, PL

Podziękowania

Post autor: MJ78 »

Tak dzięki za miłe słowa.

Miałam okazję go widzieć raz i na żywo (bilet był na 5 sektor - tyle że, wiadomo co stało się około 21:20 wtedy sektory stały się fikcją).
Michael zaczął z małym poślizgiem i wszyscy parli do przodu niemal godzinę stałam jak Michael w "moonwalk'u" potem cudem przedostałam się do sektora gdzie był wysięgnik w międzyczasie straciłam kurtkę, bo przedzieranie się było nie tylko przy pomocy łokci. History było prawie na dotknięcie flag.

Czemu tak późno się przedstawiłam, a co nieśmiałość też czasem trzeba przechytrzyć.
Awatar użytkownika
Olekx
Posty: 427
Rejestracja: pn, 26 gru 2011, 19:09
Lokalizacja: Płock

Re: Podziękowania

Post autor: Olekx »

MJ78 pisze:Tak dzięki za miłe słowa.

Miałam okazję go widzieć raz i na żywo (bilet był na 5 sektor - tyle że, wiadomo co stało się około 21:20 wtedy sektory stały się fikcją).
Michael zaczął z małym poślizgiem i wszyscy parli do przodu niemal godzinę stałam jak Michael w "moonwalk'u" potem cudem przedostałam się do sektora gdzie był wysięgnik w międzyczasie straciłam kurtkę, bo przedzieranie się było nie tylko przy pomocy łokci. History było prawie na dotknięcie flag.

Czemu tak późno się przedstawiłam, a co nieśmiałość też czasem trzeba przechytrzyć.
To widzę, że bardzo ciekawe przeżycia ;-) Oj tam, Michael'owi można wybaczyć małe poślizgi. A były jakieś wpadki Majkela, co Ci najbardziej utkwiło w pamięci?

P.S. A ten wysięgnik to co to? :D
Awatar użytkownika
MJ78
Posty: 22
Rejestracja: pn, 04 sty 2010, 13:23
Lokalizacja: KIELCE, PL

Re: Podziękowania

Post autor: MJ78 »

Olekx pisze:
MJ78 pisze:Tak dzięki za miłe słowa.

Miałam okazję go widzieć raz i na żywo (bilet był na 5 sektor - tyle że, wiadomo co stało się około 21:20 wtedy sektory stały się fikcją).
Michael zaczął z małym poślizgiem i wszyscy parli do przodu niemal godzinę stałam jak Michael w "moonwalk'u" potem cudem przedostałam się do sektora gdzie był wysięgnik w międzyczasie straciłam kurtkę, bo przedzieranie się było nie tylko przy pomocy łokci. History było prawie na dotknięcie flag.

Czemu tak późno się przedstawiłam, a co nieśmiałość też czasem trzeba przechytrzyć.
To widzę, że bardzo ciekawe przeżycia ;-) Oj tam, Michael'owi można wybaczyć małe poślizgi. A były jakieś wpadki Majkela, co Ci najbardziej utkwiło w pamięci?

P.S. A ten wysięgnik to co to? :D

Podczas Earth Song wysięgnik (inni mówią nań winda) sie obracał na prawie pół koła a podczas Smooth Criminal i History służył za przedłużenie sceny w stronę publiki.
Michael opóźnił swój występ nieco ponad kwadrans (DJBobo i Formacja Nieżywych Schabuf byli jako support)
Ponieważ był to jedyny występ na żywo jaki Jego widziałam to niewiele pamiętam (no adrenalina zrobiła swoje - po) Miałam przypadek tak jak pisałam że straciłam kurtkę przedzierając sie przez taki ścisk i wtedy było chłodno nie trudno nie zgubić czegoś (na szczeście nic mi się nie stało). Co do zdarzenia w publiczność która ruszyła ku scenie niedaleko mnie karetka która stała po boku sektorów tych pierwszych o mało co nie zderzyłaby się z masą no ale to było zaraz na początku show. Mój sektor był od prawej strony sceny nie tam gdzie Vipy siedziały
Awatar użytkownika
Olekx
Posty: 427
Rejestracja: pn, 26 gru 2011, 19:09
Lokalizacja: Płock

Re: Podziękowania

Post autor: Olekx »

MJ78 pisze:
Olekx pisze:
MJ78 pisze:Tak dzięki za miłe słowa.

Miałam okazję go widzieć raz i na żywo (bilet był na 5 sektor - tyle że, wiadomo co stało się około 21:20 wtedy sektory stały się fikcją).
Michael zaczął z małym poślizgiem i wszyscy parli do przodu niemal godzinę stałam jak Michael w "moonwalk'u" potem cudem przedostałam się do sektora gdzie był wysięgnik w międzyczasie straciłam kurtkę, bo przedzieranie się było nie tylko przy pomocy łokci. History było prawie na dotknięcie flag.

Czemu tak późno się przedstawiłam, a co nieśmiałość też czasem trzeba przechytrzyć.
To widzę, że bardzo ciekawe przeżycia ;-) Oj tam, Michael'owi można wybaczyć małe poślizgi. A były jakieś wpadki Majkela, co Ci najbardziej utkwiło w pamięci?

P.S. A ten wysięgnik to co to? :D

Podczas Earth Song wysięgnik (inni mówią nań winda) sie obracał na prawie pół koła a podczas Smooth Criminal i History służył za przedłużenie sceny w stronę publiki.
Michael opóźnił swój występ nieco ponad kwadrans (DJBobo i Formacja Nieżywych Schabuf byli jako support)
Ponieważ był to jedyny występ na żywo jaki Jego widziałam to niewiele pamiętam (no adrenalina zrobiła swoje - po) Miałam przypadek tak jak pisałam że straciłam kurtkę przedzierając sie przez taki ścisk i wtedy było chłodno nie trudno nie zgubić czegoś (na szczeście nic mi się nie stało). Co do zdarzenia w publiczność która ruszyła ku scenie niedaleko mnie karetka która stała po boku sektorów tych pierwszych o mało co nie zderzyłaby się z masą no ale to było zaraz na początku show. Mój sektor był od prawej strony sceny nie tam gdzie Vipy siedziały
Aha, o ten wysięgnik chodziło glupija Heh.
No ja też będąc na takim koncercie na pewno bym chyba nie pamiętał wszystkiego, kiedy czułoby się taką adrenalinę, hah. :mj: Oglądając same koncerty i widząc tą energie przekazywaną między MJ <=> Publiczność - to na żywo musi być to naprawdę rewelacyjne, hah. Ile wtedy bilety kosztowały? ;-) Bo ja widziałem bilet za gdzieś za 50 złotych...
Awatar użytkownika
MJ78
Posty: 22
Rejestracja: pn, 04 sty 2010, 13:23
Lokalizacja: KIELCE, PL

Re: Podziękowania

Post autor: MJ78 »

Olekx pisze:
MJ78 pisze:
Olekx pisze: To widzę, że bardzo ciekawe przeżycia ;-) Oj tam, Michael'owi można wybaczyć małe poślizgi. A były jakieś wpadki Majkela, co Ci najbardziej utkwiło w pamięci?

P.S. A ten wysięgnik to co to? :D

Podczas Earth Song wysięgnik (inni mówią nań winda) sie obracał na prawie pół koła a podczas Smooth Criminal i History służył za przedłużenie sceny w stronę publiki.
Michael opóźnił swój występ nieco ponad kwadrans (DJBobo i Formacja Nieżywych Schabuf byli jako support)
Ponieważ był to jedyny występ na żywo jaki Jego widziałam to niewiele pamiętam (no adrenalina zrobiła swoje - po) Miałam przypadek tak jak pisałam że straciłam kurtkę przedzierając sie przez taki ścisk i wtedy było chłodno nie trudno nie zgubić czegoś (na szczeście nic mi się nie stało). Co do zdarzenia w publiczność która ruszyła ku scenie niedaleko mnie karetka która stała po boku sektorów tych pierwszych o mało co nie zderzyłaby się z masą no ale to było zaraz na początku show. Mój sektor był od prawej strony sceny nie tam gdzie Vipy siedziały
Aha, o ten wysięgnik chodziło glupija Heh.
No ja też będąc na takim koncercie na pewno bym chyba nie pamiętał wszystkiego, kiedy czułoby się taką adrenalinę, hah. :mj: Oglądając same koncerty i widząc tą energie przekazywaną między MJ <=> Publiczność - to na żywo musi być to naprawdę rewelacyjne, hah. Ile wtedy bilety kosztowały? ;-) Bo ja widziałem bilet za gdzieś za 50 złotych...
Tak 50pln na 5 sektor bilecik do tej pory mam laminowany oczywiście bez 2 części (kuponów) odrywanych przy wejściu na teren imprezy i na sektor.
Taka ciekawostka wśród ochroniarzy gościnnie była M. Potocka (aktorka "Matki, żony i kochanki" nie wiem ale gdzieś to później potwierdziła w jakimś wywiadzie)
Najgorsze co sobie przypominam to nasze durne przepisy BYŁ ZAKAZ utrwalania wizji i głosu na koncercie - pomijam te urywki do Polsatu.
Awatar użytkownika
Olekx
Posty: 427
Rejestracja: pn, 26 gru 2011, 19:09
Lokalizacja: Płock

Re: Podziękowania

Post autor: Olekx »

MJ78 pisze:
Olekx pisze:
MJ78 pisze:
Podczas Earth Song wysięgnik (inni mówią nań winda) sie obracał na prawie pół koła a podczas Smooth Criminal i History służył za przedłużenie sceny w stronę publiki.
Michael opóźnił swój występ nieco ponad kwadrans (DJBobo i Formacja Nieżywych Schabuf byli jako support)
Ponieważ był to jedyny występ na żywo jaki Jego widziałam to niewiele pamiętam (no adrenalina zrobiła swoje - po) Miałam przypadek tak jak pisałam że straciłam kurtkę przedzierając sie przez taki ścisk i wtedy było chłodno nie trudno nie zgubić czegoś (na szczeście nic mi się nie stało). Co do zdarzenia w publiczność która ruszyła ku scenie niedaleko mnie karetka która stała po boku sektorów tych pierwszych o mało co nie zderzyłaby się z masą no ale to było zaraz na początku show. Mój sektor był od prawej strony sceny nie tam gdzie Vipy siedziały
Aha, o ten wysięgnik chodziło glupija Heh.
No ja też będąc na takim koncercie na pewno bym chyba nie pamiętał wszystkiego, kiedy czułoby się taką adrenalinę, hah. :mj: Oglądając same koncerty i widząc tą energie przekazywaną między MJ <=> Publiczność - to na żywo musi być to naprawdę rewelacyjne, hah. Ile wtedy bilety kosztowały? ;-) Bo ja widziałem bilet za gdzieś za 50 złotych...
Tak 50pln na 5 sektor bilecik do tej pory mam laminowany oczywiście bez 2 części (kuponów) odrywanych przy wejściu na teren imprezy i na sektor.
Taka ciekawostka wśród ochroniarzy gościnnie była M. Potocka (aktorka "Matki, żony i kochanki" nie wiem ale gdzieś to później potwierdziła w jakimś wywiadzie)
Najgorsze co sobie przypominam to nasze durne przepisy BYŁ ZAKAZ utrwalania wizji i głosu na koncercie - pomijam te urywki do Polsatu.
Zastanawia mnie dlaczego tak zostało zabronione właśnie utrwalania wizji i głosu Michaela Jacksona. Dla mnie to w ogóle jakieś niezrozumiałe - Polsat dysponuje, nagraniami w takiej jakości, jak by to kalkulatorem nagrywali. Zastanawia mnie fakt, czy zostanie kiedyś wydany koncert MJa w Polsce na jakiejś DVD czy wycieknie do internetu. Bo na pewno Michael ma go, nawet bym obstawiał, że w jakości HD... ;-) Bo na tych nagraniach, które są w internecie podczas pobytu w Polsce to one nie są takie wow. Ogólnie lata 90' to Polska zaczęła się jakoś tam mentalnie rozwijać po tym komunizmie...
Awatar użytkownika
michael mckellar
Posty: 289
Rejestracja: sob, 16 mar 2013, 16:58
Lokalizacja: Płock

Post autor: michael mckellar »

Koncertu nikt nie nagrywał więc nie wycieknie. Ewentualnie operatorzy Michaela nagrywali, ale też nie wiadomo czy ten akurat koncert został nagrany.
„Co robi gwiazda, gdy przestanie świecić?” – pytam samego siebie. „Może umiera?”. „O, nie!” – odpowiada głos w mojej głowie. „Gwiazda nigdy nie umiera. Gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech.”
Awatar użytkownika
MJ78
Posty: 22
Rejestracja: pn, 04 sty 2010, 13:23
Lokalizacja: KIELCE, PL

Post autor: MJ78 »

michael mckellar pisze:Koncertu nikt nie nagrywał więc nie wycieknie. Ewentualnie operatorzy Michaela nagrywali, ale też nie wiadomo czy ten akurat koncert został nagrany.
O ile w ogóle coś filmowali tzn TWYMMF i HTW mogły być nagrane na zamówienie Solorza-Żaka no coś jako sponsor (hmn) wyłożył. Tak kiedyś się obiło w mediach, iż to on może mieć private wersję całego koncertu.
Jakość nagrań w porównaniu do tego z 1997 z Monachium gdzie Michael eksperymentował z jakością i kamerami (SAT.1 to przecież na tamte czasy państwowa tv a była głównym dostawcą przekazu wizji i fonii) jest ogromna.
ODPOWIEDZ