Canario pisze:Widze ze rozgorzala dyskusja czy Invincible jest lepsze od ostatniej plyty Justina. Ja wiem ze dla nas fanow zadna plyta innego wykonawcy nie ma szans w starciu z plytami Michaela. Ale trzeba spojrzec obiektywnie ze plyta Timberlake
Co znaczy spojrzeć obiektywnie...

Od kiedy takie coś jest możliwe?
Uwierz mi, sztukę /czyli jakby nie patrzeć muzykę też - nawet tą mniej szlachetną, dla masssssssss :P / każdy z nas odbiera w indywidualny sposób.
Inaczej być nie może.
Timbaland wypływa ostatnio we wszystkich produkcjach wszelkich możliwych gwiazd i gwiazdeczek.
Większość utworów brzmi podobnie. Mnie to zaczyna nudzić...
Timberlake... kurcze ile ten chłopak ma szczęścia w życiu!
Z tak przeciętnym głosem i nieciekawą barwą tak się wybić.
Dla mnie to wręcz niepojęte!
Facet ma typowo "podkładowy", chórkowy głosik.
W utworach, w których robi za "tło" podkładając się pod Nelly Furtado, czy Black Eyed Peas brzmi nawet znośnie... i może nie będę dalej rozwijać tej myśli...
Powiem tylko, że technicznie dobrze wyszkolony głos to jeszcze nie wszystko.
Barwę dostajemy od matki natury, niestety...
Wolę na niego patrzeć. Tańczy nieźle :]
Podobnie wygląda sprawa np. z Akonem. Również świetny podkładowy wokal.
Dzięki swoim "afrykańskim naleciałościom" oryginalniejszy, niż głos JT.
Canario pisze:
ma to cos co chwyta i trzyma dlugo.
Tak rzeczywiście... czasem chwyt poniżej pasa może być szczególnie bolesny i pieruńsko długo trzymać
Canario pisze:
A vincek nawet chwycic nie potrafil a co dopiero mowic o trzymaniu.
Jak dla kogo... Uwierz ze mną jest DOKŁADNIE odwrotnie. Patrz wyżej

I zaznaczę od razu, żeby było jasne. MJ nie jest JEDYNYM artystą, który mnie "chwyta" NIE DAŁAM mu wyłączności ;)
Canario pisze: A tak apropo nie przypomina wam cos duet wykonawca-producent czyli Timberlake-Timbaland z pewnym duetem z lat osiemdziesiatych.
Canario... idź i nie grzesz więcej
Napisałam tego posta, ponieważ "zabiła mnie" Twoja pewność siebie.
Ten ton nie znoszący sprzeciwu. Tak mniej więcej brzmi mój ojciec - kiedy chce udowodnić, że pojęcie "racji absolutnej" to nie abstrakcja

Świat nie składa się jedynie z czerni, oraz bieli - są też inne kolory i odcienie.
