Jesteś wielki .

Jeśli ten cytat dotyczy wywiadu z Barbara Walters, to miałabym pewne wątpliwości... W innych mmentach wywiadu wydaje się być z kolei nienaturalnie zirytowany, co osoba z youtube'a skomentowała w ten sposób:Maverick pisze:Na lekach to są zeznania z Meksyku '93. Tu miał po prostu dobry humor i temat rozmowy mu wybitnie podpasował.
Hm...A przeciez WY/MY nie zawsze tak samo sie zachowujecie:DZeleży od sytuacji..nie ktore rzeczy wkurzaja nie które przeciwnie:DShulamitka pisze:Jeśli ten cytat dotyczy wywiadu z Barbara Walters, to miałabym pewne wątpliwości... W innych mmentach wywiadu wydaje się być z kolei nienaturalnie zirytowany, co osoba z youtube'a skomentowała w ten sposób:Maverick pisze:Na lekach to są zeznania z Meksyku '93. Tu miał po prostu dobry humor i temat rozmowy mu wybitnie podpasował.
I've never seen an interview with MJ where he's so right to the point, irritated and even sarcastic. Its like he's thinking "this is some bullshit!" in his head.
Szczerze mówiąc, też oglądając fragmenty tego wywiadu, też zastanawiałam się nad jakimś chemicznym wpływem na jego zachowanie...
to malo powiedziane, ogladajac to wygladalam nie lepiej od pana w zielonym i pana w fioletowym razem wzietychMaverick pisze:lektura obowiązkowa!
Nie tylko Ty!homesick pisze:czy tylko ja mam natretne skojarzenia z Lost In Translation, fragmentem gdzie Bill Murray jako przygasla amerykanska gwiazda jest zaproszony do jakiegos totalnie groteskowego japonskiego show, jest kompletnie zdezorientowany, wszyscy mu trajkocza po japonsku, nic nie rozumie, do okola kiczowate dekoracje, ludzie zachowujacy sie jak uciekinierzy z zakladu psychiatrycznego i zagubiony amerykanin w samym centrum.
przezylam deja vu z ta roznica, ze to rzeczywistosc, a nie film.
Mnie się najbardziej ten biały w czapce z daszkiem podobał <LOL>Maverick pisze:Na temat tego co wrzuciła dzina powiem tyle: lektura obowiązkowa!
Zielony rządzi!