
źródło
link do albumu
źródłoOstatnie pytanie – jakie plany na najbliższą przyszłość? Są już nowe pomysły na kolejne płyty, duety, koncerty?
Mamy mnóstwo pomysłów. Przede wszystkim zostanie wydana płyta koncertowa z trzech ostatnich lat, z artystami, którzy pojawili się ostatnio na moich płytach.
Właśnie ustanowiłam nowy rekord "niemrugania"kaem pisze:Najnowsza Grace Jones
Okładka sugeruje, że żaden cosmic, tylko Seden Rocks. :) Chociaż nic nowego, Return of the Champions z wierzchu jest równie kiczowata. Szczerze zaskoczony za to jestem C-lebrity, bo po usłyszeniu finalnej wersji Say It's Not True nie spodziewałem się na nowym albumie tak mocnych utworów. Singiel to chwytliwy, zgrabny, queenowski... tylko obawiam się, że na dłuższą metę po prostu monotonny. Ciekawe, co z resztą materiału - chociaż przyznam, że nowy album Queen w takiej odsłonie traktuję aktualnie raczej w kategorii ciekawostki przyrodniczej. Nie elektryzuje mnie.Mandey pisze:Na forum "Q" nie zostawili suchej nitki na twórcach okładki...
Nie znam dyskografii zespołu dokładnie, za poznanym w całości St. Anger nie przepadałem - choć kilka momentów interesujących znalazłem. Ale już Death Magnetic - po pierwszym czy już drugim przesłuchaniu, w dodatku na głośnikach w laptopie - nie nazwałbym albumem słabym. Nawet nie mając jakiegokolwiek punktu odniesienia. Jest naprawdę przyzwoicie.Mandey pisze:"Death Magnetic" najnowszy album Metalliki
Na koncercie w Krakowie utwór się podobał, w wersji albumowej również. Ktoś chce?lubię być kurą domową
do pralki wrzucić problem wraz z głową
pralka pierze, ja nie wierzę w nic
słodko jest nie myśleć o niczym
się zgubić we własnej spódnicy
kochanie, robię pranie
rosół z siebie robię i podaję tobie
wprost do ust mój niedzielny biust
filety z twojej kobiety
rosół z domowej kury
a na deser chmury
jestem kura nioska i kura beztroska
zamiast jajek znoszę kilka bajek
z głupich myśli się obieram
do rosołu się rozbieram
gubię pierze i nie wierzę w nic
chcę być twoją kurką, kuchennyn fartuszkiem
niedzielnym obiadkiem, twoim cackiem z dziurką
filety z twojej kobiety
rosół z domowej kury
a na smutki ręczne robótki
rosół z siebie robię i podaję tobie
wprost do ust mój niedzielny biust
chcę być twoją kurką, kuchennyn fartuszkiem
niedzielnym obiadkiem, twoim cackiem z dziurką
Maria Peszek pisze:Marzyłabym o tym aby ludzie śmiali się i płakali czytając Bezwstydnik, a słuchając płyty odczuwali nieodpartą ochotę aby się kochać.