Kącik kulinarny

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
KASIA
Posty: 438
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:08
Lokalizacja: Kraków

Kącik kulinarny

Post autor: KASIA »

Wątek zakładam na wyrażną prośbę pewnej MJówki. Co prawda miałam to zrobić prawie miesiąc temu, no ale... W każdym razie jutro wyjeżdzam na wakacje (2 lata nigdzie nie byłam i cieszę się na ten wyjazd jak dziecko :wariat: ) więc stwierdziłam, że najwyższy czas. Do rzeczy:

Głównym celem wątku ma być skupienie tutaj naszych ulubionych przepisów kulinarnych i cukierniczych w celu "pokazania innym, że coś jest wykonywalne" tak mniej więcej, dlatego myślę, że dobrym pomysłem jest załączanie do przepisów zdjęć potraw wykonanych prez nas. Ja upodobania kulinarne mam dość "ekscentryczne" i moja rodzina twierdzi, że po tygodniu mojej kuchni można w najlepszym razie paść z głodu :-P A pozatym też nic specjalnego ugotować nie umiem, więc skupię się na wypiekach. Tyle słowem wstępu. Zachęcam do podawania przepisów, a na początek sama daję przykład:

DRUKOWANY SERNIK:
Obrazek
składniki:
Ciasto:
- 300g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100g cukru
- 2 żółtka
- 1 jajko całe
- 125g margaryny
- 2 łyżki kakao

Wszystkie składniki wyrabiamy dokładnie i wkładamy na jakiś czas do zamrażlaki (jakąś godzinę, jeśli chcemy w miarę miękkie ciasto, ono ogólnie może bardzo długo w tej zamrażalce leżeć, tylko potem takie zamrożone ciasto się trze na blachę). Radzę raczej ciasto przemrozić, bo inaczej okrótie się lepi i jest z nim dużo nerwów :zly:

Uwagi: 1. Ciasto można zrobić bez kakaa, wyjdzie wtedy jasne.
2. U mnie w rodzinie ostatnio się wycfaniliśmy i zobimy sernik przy pomocy ciast gotowych. Kupujemy pudełko i robimy ciasto z proszku.

Masa:
- 2 kilogramy sera mielonego
- 1 szklanka oleju
- 2 szklanki cukru
- 3 szklanki mleka
- 2 budynie waniliowe lub śmietankowe
- 4 całe jajka
- 4 żółtka
````````````````
- 2 puszki brzoskwiń
- 1 paczka wiórek kokosowych

Wszystko zmiksować bez mleka, owoców i kokosu, później dodawać po pół szklanki mleka dalej miksując. Pokroić brzoskwinie w plasterki, wrzucić je do sera (zostawiając trochę) sok nie będzie potrzebny. Wsypać kokos, zamieszać, wylać na blachę i piec 50 minut w temperaturze 200 st. C. W tym czasie ubić pianę z połowy pozostałych białek, po ubiciu dodając do nich jeszcze 1 szklankę cukru. Po upłynięciu 50 minu wylać pianę na blachę i piec jeszcze 15 minut. (Uważać bo piana lubi się przypalać).

Uwagi: 1. Można upiec też sernik z 1 kilo sera (wtedy zmniejszamy ilość wszystkich pozostałych składników masy) ale wtedy sernik wychodzi bardzo niski.
2. Jeśli pieczemy pzy użuciu gotowego proszku używamy:
- 2 kilogramy sera mielonego
- 1/2 szklanki oleju
- 1 szklanka cukru
- 1 1/2 szklanki mleka
- 1 budynie waniliowe lub śmietankowe
- 2 całe jajka
- 2 żółtka
- 1 paczka proszku do masy
3. Można użuć dowolnych owoców (byleby nie miały za dużo soku) do sera. Mnie ostatnio maży się sernik migdałowy.

CINI MINIS
Obrazek
składniki:
- 6 całych jajek
- 1 1/4 szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 1/4 szklanki mąki przennej
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1/2 szklanki oleju
- 1 łyżeczka octu

Żółtka oddzielić od białek. Białka ubić na sztywno, później dowwać do nich stopniowo cukier. Do żółtek dodać proszek do pieczenia, miksować, dodać ocet, miksować, gdy się spienią dodawać stopniowo pianę z białek mieszając (nie miksując !) Gdy się dokładnie połączą dodać olej i mieszać na gładką masę.
Na wysmarowaną tłuszczę blachę wylać ciasto. Posypać obficie cynamonem i cukrem.

Uwagi: Ciasto niekoniecznie musi być z cynamonem, na zdjęciu jest z jagodami.

ORZECHOWIEC:
Obrazek
składniki:
I. Ciasto:
- 500g mąki pszennej
- 2 całe jajka
- 1/2 kostki margaryny
- 2 łyżki miodu
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej

Zagnieść wszystko razem i podzielić na 2 części.
Gdy orzechy będą gotowe rozwałkować połowę ciasta, wyłożyć na nią orzechy i upiec na złoty kolor w temperaturze 200 st. C Drugą połowę ciasta upiec bez orzechów.

II. Orzechy
- 1/2 szklanki cukru
- 150g masła lub margaryny
- 2 łyżki miodu
- 300g orzechów włoskich

Smarzyć wszystko razem na złóty kolor przez ok. 6 minut.

III. Masa budyniowa
1 1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki cukru
2 żółtka
1 budyń śmietankowy
3/4 kostki masła

1 szklankę mleka zagotować z cukrem. 1/2 szklanka mleka, żółtka i budyń wymieszać i wlać na gotujące się mleko. Do gorącego budyniu dodać masło i miksować do uzyskania zwartej konsystencji. Gorącą masą przełożyć wystudzone placki.

Uwagi: brak

TIRAMISU:
Obrazek
składniki:
- 300g podłużnych biszkoptów
- 2 opakowania (500g) mascarpone
- 4 jajka
- 4-5 łyżek bardzo drobnego cukru kryształu
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
- 50 ml likieru migdałowego amaretto lub innego alkoholu lub aromatu migdałowego
- 2 łyżki ciemnego kakao

W głębokim, dość płaskim naczyniu zaparzyć kawę z dwóch szklanek wody. Kawa ma być naprawdę mocna. Dodaj alkohol odstaw do wystudzenia.
Dokładnie umyj jajka ciepłą wodą, osusz, oddziel białka od żółtek. Wsyp do żółtek 3/4 przygotowanego cukru i ucieraj mikserem na puszysty kogel-mogel. Przerwij, gdy masa zbieleje, a cukier przestanie chrzęścić w zębach. Wrzuć do kogla-mogla serek mascarpone i najpierw delikatnie wymieszaj łyżką, a potem miksuj, aż składniki całkowicie się połączą. Następnie starannie opłucz końcówki miksera i dokładnie je wytrzyj. Do białek dodaj szczyptę soli, ustaw mikser na najniższe obroty i zacznij ubijać pianę. Gdy mocno zesztywnieje (będzie się rwała, a nie ciągnęła), wsyp pozostały cukier (utrwala pianę) i kontynuuj ubijanie jeszcze przez 1-2 minuty. Przełóż ubite białka do naczynia z kremem i powoli, delikatnie mieszaj, aż masa stanie się puszysta i jednolita.
Nasącz połowę biszkoptów kawą poprzez zanurzenie ich na moment w kawie, ułóż je na blasze, połóż na nie połowę kremu, posyp połową kakao, połóż następną warstwę biszkoptów i kremu. Włóż na kilka godzin (najlepiej ponad 12) do lodówki i dopiero przed podaniem posyp resztą kakao.

Uwagi: 1. Słyszałam też o Tiramisu ze śmietaną, czyli pół litra kremówki ubijamy, dodajemy marcapone i mamy gotowy krem.
2. Tiramisu ma to do siebie, że się rozpada, także dobrym pomysłem jest zrobienie go w pucharkach.
3. Naprawdę ważne jest żeby biszkopty nie były za mokre, jeśli takie będą kawa będzie się odsączać, a poza tym ciasto traci na smaku.
Ostatnio zmieniony sob, 28 lip 2007, 14:37 przez KASIA, łącznie zmieniany 1 raz.
“Please, sir you would not understand,
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”

„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”
Awatar użytkownika
Stanisław Leon Kazberuk
Posty: 349
Rejestracja: wt, 01 sie 2006, 22:06
Lokalizacja: z Poznania.

Post autor: Stanisław Leon Kazberuk »

O! Kącik kulinarny!

Coś stworzone dla mnie! Uch, na razie będę się tylko rozkoszował przepisami podanymi przez Ciebie, kiedyś pewno dorzucę swoje trzy grosze [skoro chcesz, będzie słodkie]. Ciekaw jestem, czy ktoś wymieni wypieki, które są w zakresie 'tych moich'.

PS. Kakao jest nieodmienne. Ale kto by się o to troszczył? Ja na przykład usilnie [świadomie] spolszczam wszystko co się da. Wideo, kakao... i po co tu przysparzać tyle kłopotu? Dobrze, że chociaż MOLO jest w wersji polskiej!
KASIA
Posty: 438
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: KASIA »

Kakao jest nieodmienne? Powinnam była o tym wiedzieć :-/

A słodkie niekoniecznie być musi ;-)
“Please, sir you would not understand,
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”

„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”
Awatar użytkownika
keep_the_faith
Posty: 187
Rejestracja: śr, 01 sie 2007, 15:02

Post autor: keep_the_faith »

cini minis bardzo smaczny jest :dance:
Awatar użytkownika
okussa
Posty: 1036
Rejestracja: śr, 01 sie 2007, 20:24
Lokalizacja: Świętochłowice / Katowice

Placek marchewkowy:)

Post autor: okussa »

przeczytałam na jakiejś stronie że ulubionym ciastem Michaela jest Placek marchewkowy. czy ktoś jadł już kiedyś coś takiego, a może nawet macie przepis na takie danie. strasznie mnie to ciekawi bo w życiu nie miałam do czynienia z plackiem marchewkowym. ( jeśli już był taki temat to z góry sorki, usuńcie go:) )
nadia
Posty: 22
Rejestracja: pt, 03 sie 2007, 22:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Placek marchewkowy:)

Post autor: nadia »

Ech takie pysznosci a ja na diecie :( az slinka cieknie jak sie patrzy na te zdjecia, no ale bede silna, nie dam sie hehe
okussa pisze:przeczytałam na jakiejś stronie że ulubionym ciastem Michaela jest Placek marchewkowy. czy ktoś jadł już kiedyś coś takiego, a może nawet macie przepis na takie danie.

Placek marchewkowy? Nie brzmi dla mnie zbyt zachecajoco, jakos nie moge sobie wyobrazic marchewski na slodko, aczkolwiek chetnie bym sprobowala. Banan w ciescie tez mnei kiedys odrzucal, a teraz uwielbiam cos takiego :)
Obrazek
Awatar użytkownika
keep_the_faith
Posty: 187
Rejestracja: śr, 01 sie 2007, 15:02

Post autor: keep_the_faith »

Placek marchewkowy na zimno

Składniki:
300 g marchewki startej na drobnej tarce,
80 g płatków pszennych,
70 g muesli z orzechami,
50 g drobno pokrojonych rodzynek,
40 g mielonych migdałów,
15 g drobno pokrojonych daktyli bez pestek,
4-5 łyżek soku z pomarańczy,
3-4 łyżeczki soku z cytryny,
2 łyżeczki cukru waniliowego,
1 łyżeczka płynnego miodu,
szczypta cynamonu
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki włożyć do miski i zagnieść na jednolitą masę. Otrzymane ciasto przełożyć do tortownicy lub innej formy. Dokładnie docisnąć do podłoża i brzegów, przykryć folią spożywczą, obciążyć z wierzchu i wstawić do lodówki na 3-4 godziny. Po schłodzeniu podzielić na odpowiednie porcje i zjeść jeszcze tego samego dnia.
:mj:
Fotki niestety nie wrzucili, ale to i tak nie jest pewne czy to ten sam, który lubi Michael...


Znalazłam jeszcze coś takiego:

Torcik marchewkowy

Składniki

- Ciasto:
- 1 i 1/3 szklanki mąki (23 dag)
- 1/2 torebki proszku do pieczenia
- 1 i 1/3 szklanki cukru (32 dag)
- 1 cukier waniliowy
- 1 płaska łyżeczka soli
- 3 płaskie łyżeczki cynamonu
- 3 marchewki (ok. 40 dag)
- szklanka neutralnego oleju
- 4 jajka
- 10 dag posiekanych migdałów
- masło do formy
Masa:
- 5 dag cukru pudru
- 10 dag masła
- 20 dag tłustego twarożku śmietankowego
- aromat waniliowy

Czynności

Wymieszaj w misce mąkę z proszkiem do pieczenia, cukrem, cukrem waniliowym, solą i cynamonem. Marchewki zetrzyj na drobnej tarce. Do mąki dodaj olej, wymieszaj. Ucieraj mikserem, kolejno wbijając po jednym jajku. Na koniec dodaj marchewki i migdały, ciasto dokładnie wymieszaj, przełóż do formy posmarowanej masłem, wyrównaj powierzchnię. Piecz godzinę w temp. 170°C. Jeśli wierzch zanadto się rumieni, przykryj ciasto pergaminem. Upieczony torcik wyjmij z piekarnika i pozostaw do ostygnięcia. Zrób masę: stop masło, odłóż je, aby przestygło. Utrzyj mikserem twarożek z cukrem pudrem i aromatem waniliowym. Nie przerywając ucierania, powolutku wlewaj masło. Gotową masę rozsmaruj na torcie. Ten torcik można udekorować marchewkami z marcepana.
Ostatnio zmieniony ndz, 05 sie 2007, 15:46 przez keep_the_faith, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Sugar
Posty: 444
Rejestracja: ndz, 08 lip 2007, 10:36
Lokalizacja: orange moon

Post autor: Sugar »

keep_the_faith, złącz lepiej te dwa posty bo `ścigają` za to ;D

Ja placek marchewkowy ubóstwiam japrosic
nadia pisze:Nie brzmi dla mnie zbyt zachecajoco, jakos nie moge sobie wyobrazic marchewski na slodko, aczkolwiek chetnie bym sprobowala
Marchewka jest słodka nawet po zmiksowaniu :) Spróbuj, jak nie teraz to po diecie ;-)
nadia
Posty: 22
Rejestracja: pt, 03 sie 2007, 22:27
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: nadia »

Sugar pisze:Marchewka jest słodka nawet po zmiksowaniu :) Spróbuj, jak nie teraz to po diecie ;-)
ech za rano dla mnie chyba bylo jak pisalam o tej marchewce hehe widac nie do konca sie jeszcze wtedy obudzilam ;) Marchewka sama w sobie oczywiscie jest slodka, ale jescze z ciastem... za duzo tych slodkosci dla mnie :) Marchew mi pasuje tylko jako soczek ;D
Obrazek
Awatar użytkownika
okussa
Posty: 1036
Rejestracja: śr, 01 sie 2007, 20:24
Lokalizacja: Świętochłowice / Katowice

Post autor: okussa »

no ja też nie wyobrażam sobie tego,ale może warto spróbować. ciasta z całymi owocami nie lubie, to może przeniose się na warzywa ;-)
Awatar użytkownika
Sugar
Posty: 444
Rejestracja: ndz, 08 lip 2007, 10:36
Lokalizacja: orange moon

Post autor: Sugar »

nadia pisze:Marchewka sama w sobie oczywiscie jest slodka, ale jescze z ciastem... za duzo tych slodkosci dla mnie :)
To się tylko tak wydaje, ja nienawidzę marchewki a placek/ciasto mi posmakowało ;D

Spróbujcie ze względu na Michaela :mj:
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: MJowitek »

Dzięki KASIA za założenie tematu.
Ta "pewna MJówka" co go chciała to ja :party:

W necie jest masa przespisów, ale podchodze do nich często sceptycznie, bo jakoś tak nie wiem, czy to teoria, czy faktycznie są wykonywalne. Bo bywa, że nie są. Lubię wiedzieć, że faktycznie jakiś żywy człowiek to autentycznie zrobił i że mu wyszło. Albo prawie wyszło, ale przynajmniej nikogo nie otruł. Dlatego chcętnie poczytam, co Wy potraficie /mniej lub bardziej/ zrobić.

Też coś tu czasem będe dodawać.
Od razu zaznaczam, że doświadczenia dużego nie mam, więc przepisy są jak najbardziej wykonywalne dla przeciętnego człowieka.

Zacznę od Trufli koniakowych, bo je robiłam w ten weekend i wyszły jak zawsze: bardzo dobre i tragiczne z wyglądu.

Składniki:
1 tabliczka czekolady deserowej
2 tabliczki czekolady mlecznej
10 dag masła
100ml śmietany kremówki
1 łyżeczka cukru
1 mała torebka cukru waniliowego
3 łyżki koniaku
2 łyżeczki kakao

Smietanę+cukier+cukier waniliowy zagotować.
Zmniejszyć ogień.
Posiekać czekolady i je do tego wrzucić razem z masłem.
Roztopić.

Zdjąć z ognia. Dodać koniak, wymieszać, ostudzić.

Wstawić do lodówki na 4 godziny.

Schłodzoną masę ubić mikserem, łyżeczką odcinać małe porcje, formować kulki, obtazcać w kakao i przechowywać w chłodnym miejscu.

A teraz moje małe uwagi:)
Czekolada może być jaka kto chce, ostatnio robiłam z białej i wyszło.
Koniaku może nie być w ogóle, jak ktoś nie może lub nie lubi. Może być go też więcej, ja nawet nie wiem ile daję, nie bawię się w lizcenie łyżeczek, po prostu przechylam butelkę.
Ja do lodówki zamiast na 4 godziny wsadzam czasem na niemal cała dobę, jak mi tak akurat czasowo bardziej pasuje i też jest dobrze.
Łyżeczek kakao wychodzi zawsze dużo więcej przy tym całym obtaczaniu.
No własnie..."formowanie kuleczek". Ja nie wiem co za sadysta wymyślił ten zwrot, brzmi tak prosto i lekko, a mi za nic nie wychodzi to całe formowanie kuleczek, bo ta masa po zmiksowaniu wychodzi mi zbyt rzadka żeby sobie z niej cokolwiek lepić.
Gdyby komuś też tak wychodziło, to po prostu trzeba duży talerz obsypać kakao i łyżezcką naciapać takie małe kupki, a potem łyżeczką pokulać trochę w tym kakao i przerzucić na inny, czysty talerz. Jak ktoś ma ochotę, to może potem tym talerzem tak ruszać, jakby złota szukał, to te kuleczki nabiora takiego mniej kupowatego kształtu, zmienią sie bardziej w kształt kokonków. I to wsadzic do lodówki, serio im dłużej w lodówce tym lepsze sie robi. Poza tym w lodówce stężeje i jak ktoś koniecznie musi mieć ładne kuleczki, to je sobie może w tym momencie polepić.
Obtaczałam tez w cynamonie, też dobre.
Uprzedzam, że to robienie kuleczek trochę trwa, więc na ostatnią chwile odradzam:)
Aha, na dobrą sprawę, to sobie można darować robienie kulek i potraktować tą zmiksowaną mase po prostu jako masę i wykorzystac ją w dowolny sposób. Na waflu rozsmarowac czy co...

Zdjęć nie mam.
Może to i lepiej :D
Iza_
Posty: 113
Rejestracja: pt, 16 lut 2007, 0:03

Post autor: Iza_ »

Aha.
Ostatnio zmieniony ndz, 18 lis 2007, 15:41 przez Iza_, łącznie zmieniany 1 raz.
Mroczuś
Posty: 307
Rejestracja: czw, 22 gru 2005, 10:57
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Mroczuś »

Ja znam zupełnie inny przepis na ciasto marchewkowe, które jest bardziej wiarygodne. (tzn. prawdziwsze) Sama je robię, jest pycha kochani. nenene
مايكل جاكسون
Awatar użytkownika
keep_the_faith
Posty: 187
Rejestracja: śr, 01 sie 2007, 15:02

Post autor: keep_the_faith »

Te przepisy, które zamieściłam znalazłam w necie i jeszcze są nie sprawdzone.. Wiec jesli masz to poprosze ;-)
ODPOWIEDZ