STAR WARS
- Kermitek
- Posty: 480
- Rejestracja: pn, 28 mar 2005, 15:43
- Lokalizacja: Ustronie Morskie taka sobie mieścina
Re: STAR WARS
TO TY JESZCZE CZEKASZ ?! BO JA NIE DLA MNIE TO PRZESTAZALA MELODIA ZAWOD PIERWSZA CZESC WIECEJ NA ZADNEJ JUZ NIE BYLAM DLATEGO TEZ NIE LUBIE JAK ROBIA TZW DOKRETKI FILMOW WEZMY SZUMNIE ZAPOWIADANEGO MATRIXA CO ZA KOSZMAR WYSZEDL Z TEGO DLATEGO NIE CHODZE NA ZADNE DOKRETKI BO SA ZWYKLE DO D**y!!!MJPOWER pisze:W NOCY ZE ŚRODY NA CZWARTEK PREMIERA NOWEJ CZĘŚCI GWIEZDNYCH WOJEN. KTOŚ JESZCZE CZEKA NA TO WYDARZENIE?




Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka
Re: STAR WARS
CO WY WIELKIMI LITERAMI PISZECIE?! 
Ja tam nie czekam, bo mnie to nie interesuje :/

Ja tam nie czekam, bo mnie to nie interesuje :/
- Kermitek
- Posty: 480
- Rejestracja: pn, 28 mar 2005, 15:43
- Lokalizacja: Ustronie Morskie taka sobie mieścina
Re: STAR WARS
BO MI SIE CAPS LOCK ZABLOKOWAŁ PALCAMI PRÓBOWALAM WYCIAGNAC I NIE DARADY A SHIFT'U TRZYMAC NIE BEDE DLA TWOJEJ INFORMACJI .Pank pisze:CO WY WIELKIMI LITERAMI PISZECIE?!
Ja tam nie czekam, bo mnie to nie interesuje :/
A JAK WYZEJ WSPOMNIALAM TEZ NIE CZEKAM BONIE LUBIE POWTOREK Z ROZRYWKI I ZADNE DOKRETKI MNIE NIE INTERESUJA POZA TYM CHYBA Z TEGO WYROSŁAM
Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka
Re: STAR WARS
A ja czekam. Gdy leciała pierwsza część, pracowałem akurat jako kinooperator i fakt, że może spodziewałem się czegoś więcej ale i tak podobało mi się na tyle, by z 50 razy w kinie obejrzeć. W końcu co innego miałem do roboty w robocie?Kermitek pisze:TO TY JESZCZE CZEKASZ ?! BO JA NIE DLA MNIE TO PRZESTAZALA MELODIA ZAWOD PIERWSZA CZESC WIECEJ NA ZADNEJ JUZ NIE BYLAM DLATEGO TEZ NIE LUBIE JAK ROBIA TZW DOKRETKI FILMOW WEZMY SZUMNIE ZAPOWIADANEGO MATRIXA CO ZA KOSZMAR WYSZEDL Z TEGO DLATEGO NIE CHODZE NA ZADNE DOKRETKI BO SA ZWYKLE DO D**y!!!MJPOWER pisze:W NOCY ZE ŚRODY NA CZWARTEK PREMIERA NOWEJ CZĘŚCI GWIEZDNYCH WOJEN. KTOŚ JESZCZE CZEKA NA TO WYDARZENIE?![]()
![]()
![]()
Po drugiej częśći nie spodziewałem się niczego. Wyszedłem z kina bardzo pozytywnie zaskoczony.
Wczoraj natomiast w Cannes odbyła się światowa premiera części III i nie słyszałem żadnego negetywnego komentarza.
Czekam dalej i to z wielką niecierpliwością
- Kermitek
- Posty: 480
- Rejestracja: pn, 28 mar 2005, 15:43
- Lokalizacja: Ustronie Morskie taka sobie mieścina
Re: STAR WARS
MOZE MASZ RACJE MOZE WARTO CZEKAC TYLKO ZE JA JUZ TYLE RAZY SIE ZAWIODŁAM ZE PO PROSTU NIE CHODZE NA ZADNE DOKRETKI.JESTEM NIMI CZASAMI ROZGORYCZONA ZWŁASZCZA DOKRETKA MATRIXA WACHOWSCY ZAWIEDLI CHOCIAZ JEDEN FILM MI SIE PODOBAŁ WE WSZYSTKICH CZESCIACH I ZMUSIL MNIE DO PRZECZYTANIA KSIAZKI TO BYL "WŁADCA PIERSCIENI" MOZE NIE REWELACJA ALE JACKSON PRZYNAMNIEJ NIE ZAWIÓDŁ MNIE.MJPOWER pisze:
A ja czekam. Gdy leciała pierwsza część, pracowałem akurat jako kinooperator i fakt, że może spodziewałem się czegoś więcej ale i tak podobało mi się na tyle, by z 50 razy w kinie obejrzeć. W końcu co innego miałem do roboty w robocie?
Po drugiej częśći nie spodziewałem się niczego. Wyszedłem z kina bardzo pozytywnie zaskoczony.
Wczoraj natomiast w Cannes odbyła się światowa premiera części III i nie słyszałem żadnego negetywnego komentarza.
Czekam dalej i to z wielką niecierpliwością
Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka
Re: STAR WARS
No widzisz, a ja przed premierą "Władcy" nasłuchałem się tylu echów i achów, że po obejrzeniu byłem komletnie rozczarowany, zwłaszcza, że treść mógłbym oddać w pięciu zdaniach, że na pozostałe części już się nie siliłemKermitek pisze:MOZE MASZ RACJE MOZE WARTO CZEKAC TYLKO ZE JA JUZ TYLE RAZY SIE ZAWIODŁAM ZE PO PROSTU NIE CHODZE NA ZADNE DOKRETKI.JESTEM NIMI CZASAMI ROZGORYCZONA ZWŁASZCZA DOKRETKA MATRIXA WACHOWSCY ZAWIEDLI CHOCIAZ JEDEN FILM MI SIE PODOBAŁ WE WSZYSTKICH CZESCIACH I ZMUSIL MNIE DO PRZECZYTANIA KSIAZKI TO BYL "WŁADCA PIERSCIENI" MOZE NIE REWELACJA ALE JACKSON PRZYNAMNIEJ NIE ZAWIÓDŁ MNIE.MJPOWER pisze:
A ja czekam. Gdy leciała pierwsza część, pracowałem akurat jako kinooperator i fakt, że może spodziewałem się czegoś więcej ale i tak podobało mi się na tyle, by z 50 razy w kinie obejrzeć. W końcu co innego miałem do roboty w robocie?
Po drugiej częśći nie spodziewałem się niczego. Wyszedłem z kina bardzo pozytywnie zaskoczony.
Wczoraj natomiast w Cannes odbyła się światowa premiera części III i nie słyszałem żadnego negetywnego komentarza.
Czekam dalej i to z wielką niecierpliwością
- Kermitek
- Posty: 480
- Rejestracja: pn, 28 mar 2005, 15:43
- Lokalizacja: Ustronie Morskie taka sobie mieścina
No widzia a ja sie takich achow echow nasłuchałam na temat Misssin Imposible 2 [color= darkred]to dopiero było kompletne rozczarowanie![/color]MJPOWER pisze: No widzisz, a ja przed premierą "Władcy" nasłuchałem się tylu echów i achów, że po obejrzeniu byłem komletnie rozczarowany, zwłaszcza, że treść mógłbym oddać w pięciu zdaniach, że na pozostałe części już się nie siliłem
No nareszcze wyciaglam ten przeklety caps lock



A przy okazji skoro tak polecasz ten filmik to zmusze sie i go obejrze tylko jak bedzie klapa to poleca jasne gromy Odrazu to mówie


Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka
MI:2... rozczarowanie mogło być, jednak napewno nie rozczarowywała ta pani która tam występowała.Kermitek pisze:No widzia a ja sie takich achow echow nasłuchałam na temat Misssin Imposible 2 [color= darkred]to dopiero było kompletne rozczarowanie![/color]MJPOWER pisze: No widzisz, a ja przed premierą "Władcy" nasłuchałem się tylu echów i achów, że po obejrzeniu byłem komletnie rozczarowany, zwłaszcza, że treść mógłbym oddać w pięciu zdaniach, że na pozostałe części już się nie siliłem
No nareszcze wyciaglam ten przeklety caps lock![]()
![]()
A przy okazji skoro tak polecasz ten filmik to zmusze sie i go obejrze tylko jak bedzie klapa to poleca jasne gromy Odrazu to mówie![]()
A co do zadowolenia z seansu Gwiezdnych wojen, to jestem raczej spokojny. Sugeruję wcześniej wypożyczyć i obejrzeć część II. Mimo, że ten film powinno się oglądać w kinie, to jednak warto obejrzeć, żeby potem być w temacie podczas części III.
- Kermitek
- Posty: 480
- Rejestracja: pn, 28 mar 2005, 15:43
- Lokalizacja: Ustronie Morskie taka sobie mieścina
Dziekuje za sugestie Moj staruszek wtedy tez powinnien byc zadowolony Bo jak znam zycie to jego ulubiony film zwłaszcza czesc 4-6.Ja te serie juz nazywam dyzurnym ruchu .Zwykle jak moje starsze toto nie znajdzie nic dla siebie to mam gwarancje ze ogladam gwiezdne wojny czesc 4,5 lub 6, co doprowadza mnie troche do frustracji bo jak mozna wkólko to ogladac znajac juz dialogi na pamiec co w tym jest zabawnego?! mozesz mi wyjasnic bo ja tego jakos nie pojmuje.Rozumie obejrzec go dwa trzy razy w okresie nie wiem 5 lat ale tak?!To trzeba byc chyba szalencem





Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka
- Kermitek
- Posty: 480
- Rejestracja: pn, 28 mar 2005, 15:43
- Lokalizacja: Ustronie Morskie taka sobie mieścina
Wiem ze klasyka .Nie zrozum mnie zle lubie fantastyke zwłaszcza w kinie i do kina rzeczywiscie uwazam ze powinno sie isc po to aby sie bawic a nie jak nasi twórcy filmowi czasami mysla aby kino było ambitne. Jednakze powiem tak " co za duzo to niezdrowo" i w przypatku mojego starszego to przysłowie chyba powinno miec zastosowanie.MJPOWER pisze:Nie, trzeba mieć tylko czas. Te filmy to klasyka kina. Tak zwane evergreeny( podobnie jak np Biilie Jean można słuchać ciągle).Kermitek pisze:To trzeba byc chyba szalencem![]()
![]()
![]()


Kultura umożliwia rozkwit najpiękniejszych zdolności człowieka
Ja to bym musiał wypożyczyć wszystkie części STAR WARS bo kompletnie nie jestem w temacie. Trylogię oglądałem jeszcze w latach 80tych a z tych nowych to tylko pierwszą część, na pół gwizdka. Choć generalnie filmów oglądam sporo to jakoś nie moge sie przemóc do tych wszystkich sag ,tasiemców. Im większa histeria wokół jakiegoś tytułu tym trudniej mi się za niego zabrać. Władce Pirścieni widziałem tylko pierwszą część bo w tv niedawno leciała, Potera żadnego, nie mówiąc już o Matrixie, którego ciągle obiecuję sobie obejrzeć.MJPOWER pisze: Sugeruję wcześniej wypożyczyć i obejrzeć część II. Mimo, że ten film powinno się oglądać w kinie, to jednak warto obejrzeć, żeby potem być w temacie podczas części III.
Zdecydowałem się ostatnio zaliczyć Matrix night w jednym z kin. Start był o północy. Wpadłem tak z 8 minut spóźniony i pytam, gdzie są wolne miejsca a facet mi mówi, że na małej sali już nie ma wcale a na dużej jeszcze tylko w dwóch pierwszych rzędach!!!!!Willy pisze:Władce Pirścieni widziałem tylko pierwszą część bo w tv niedawno leciała, Potera żadnego, nie mówiąc już o Matrixie, którego ciągle obiecuję sobie obejrzeć.
No i tak spędziłem całą noc z Matrixem walcząc okropnie ze snem. Co do obejrzanych treści, nie mam nic do powiedzenia.
MJPOWER pisze:Nie, trzeba mieć tylko czas. Te filmy to klasyka kina. Tak zwane evergreeny( podobnie jak np Biilie Jean można słuchać ciągle).Kermitek pisze:To trzeba byc chyba szalencem![]()
![]()
![]()
No proszę, niby nie o Michaelu a jednak...

Ja tak odnośnie tego Billie Jean się wtrące. Wiem, że to już niewątpliwie klasyka, ale w moim przypadku jest tak, że im większy hicior Jacksona, tym rzadziej go słucham, wolę odkopywać perełki. Nie wiem, może tylko ja jestem takim "wywrotowcem", ale jeśli chodzi o nagrania typu Billie Jean, Thriller, Beat it, Bad, Black or white, Remember the time, Scream itp. czuję wyraźny przesyt. Jeszcze z teledyskami, czy na zlocie w Łodzi to jak Cię mogę, ale nie wyobrażam sobie, żebym miała to na wieży w pokoju puścić. Po prostu bleee (i to wcale nie dlatego, że mi się nie podoba, po prostu mam dość)
Nawet słuchając Vince'a zazwyczaj opuszczam You rock my world (już zdecydowanie wolę singlową wersję a capella)
Myślę, że tak jest ze wszystkim (muzyką, filmami etc.)
Po prostu: Co za dużo, to niezdrowo. Po pewnym czasie zaczyna Ci się wręcz odbijać.
Dlatego doskonale rozumiem moją rodzinę i szczerze im współczuje, bo wiem że momentami mają już dosyć tego "mojego Michaela"
