MJ dziekuje R. Burkle i Jesse Jacksonowi za pomoc

Wyłącznie pewne i obiektywne informacje. Wielkie wydarzenia i ciekawostki, czyli kim jest naprawdę Michael Jackson. Uwaga - spamowanie w tym dziale jest niedozwolone.
Awatar użytkownika
LittleDevil
Site Admin
Posty: 1081
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
Lokalizacja: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?

MJ dziekuje R. Burkle i Jesse Jacksonowi za pomoc

Post autor: LittleDevil »

Pastor Jesse Jackson oraz amerykanski miliarder Ron Burkle uratowali Michaela Jacksona przed finansowa katastrofa, ktora grozila mu dwa lata temu. Prasa podajaca ta wiadomosc powoluje sie na pisemne zeznanie Michaela zlozone w Paryzu zeszlego lata, ktore powstalo w ramach przygotowan do procesu cywilnego przeciw firmie prescient z Hackensack w New Jersey. W dokumencie tym Michael wspomina o telefonie od Rona Burkle’a , ktory otrzymal w czasie jednej z przerw posiedzeniach sadu w Santa Maria : Burkle (ktory jest bliskim przyjacielem Billa Clintona) ostrzegl go przed podpisaniem podejrzanych kontraktow przygotowanych przez nieuczciwe osoby z kregu owczesnych wspolpracownikow oraz polecil mu pastora Jesse’ego Jacksona jako godnego zaufania doradce.
„Swiat jest pelen naciagaczy, szarlatanow i oszustow“, wspomina rozgoryczony Jackson w wyzej wspomnianym oswiadczeniu. „Gdy tylko chodzi o wieksze pieniadze, zaraz pojawia sie jakis kretyn“ . Epitety te dotycza glownie osoby o nazwisku Don Stabler, doradcy zaangazowanego przez mlodszego brata Michaela, Randy’ego, ktory planowal zainwestowac fortune Michaela w ryzykowne przedsiewziecia. W celu otrzymania potrzebnego mu podpisu Jacksona na umowie, Stabler uciekal sie nawet do podlych metod, probujac wywrzec na Michaelu psychologiczna presje, szantazujac go zarzutami, ze niby wstydzi sie on swej przynaleznosci rasowej i "woli zadawac sie z Zydami niz z Afroamerykanami". Gdy Michael odmowil zlozenia podpisu, Stabler zachowywal sie bardzo agresywnie.
Nie wiadomo jeszcze, jaka dokladnie role gral Randy Jackson. Randy twierdzi, ze podczas trwania procesu o molestowanie Michael i jego team obciazyli jego karte kredytowa na sume 700 tysiecy dolarow. Wspolpraca ze Stablerem miala umozliwic mu odzyskanie tych pieniedzy. Jednak wedlug zeznan Michaela, jego brat zadawal sie juz wczesniej z tym oszustem: Podobny incydent mial miejsce nieco wczesniej w Neverlandzie – matka Michaela, Katherine, byla wowczas swiadkiem rownie bezczelnej reakcji obu panow na odmowe zlozenia podpisu przez Michaela na innym dokumencie.



Zrodlo: AP, NYDailyNews
Ostatnio zmieniony wt, 19 cze 2007, 0:23 przez LittleDevil, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Malwina24
Posty: 300
Rejestracja: pn, 25 gru 2006, 19:45
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Malwina24 »

WOWOWOWOWO :surrender: no jeśli to prawda to ja już nic nie mówie ........ ja już mam tego dość a co dopiero MJ , wcale sie nie dziwie ze nikomu nie wierzy !!!!!
He rocks my world since 1990 !!! Till forever ...

Obrazek
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Lokalizacja: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

Po pierwsze....
Kogo moje oczy tu widzą????? :-o
Diable, to Ty.....?
Prawdziwy Diabeł? :glupi:

Po drugie, bardzo martwi mnie informacja o tym, że już nawet Randy "coś chce" od Michael'a :surrender:
Jeśli rodzina zaczyna krążyć wokół człowieka niczym sępy to jest to bardzo niepokojące zjawisko, bo daje możliwość uderzenia "od środka".
A to już wyjątkowo bolesne....
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
SILENTIUM
Posty: 429
Rejestracja: sob, 28 maja 2005, 18:16

Post autor: SILENTIUM »

...
Ostatnio zmieniony pn, 25 maja 2009, 0:16 przez SILENTIUM, łącznie zmieniany 1 raz.
thewiz
Posty: 1256
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:46
Lokalizacja: Z gwiazd....

Post autor: thewiz »

Diabelku kochany! :hug:
Coz, ja wcale nie jestem zdziwiona. Wokol MJa zawsze bylo sepow na peczki, a czlonkowie jego rodziny czesto gesto wcale nie byli lepsi. Ot, to wlasnie robi z ludzmi bez kregoslupa moralnego duza kasa.
Awatar użytkownika
LittleDevil
Site Admin
Posty: 1081
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
Lokalizacja: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?

Post autor: LittleDevil »

M.Dż.* pisze:
Diable, to Ty.....?

Nie, to nie ja - to tylko jakis frajer podszyl sie pod mojego nicka, zeby inkognito zapier...c nad tlumaczeniami. :hahaha:




Kasiu, wizio, dajcie pyska, dawno sie nie widzialysmy!! :hug:




A zeby nie bylo, ze offtop: ze wlasna rodzina potrafi czlowieka wykonczyc, to dla mnie niestety nie nowosc. Szczerze wspolczuje Miskowi, jesli to rzeczywiscie prawda. Mam nadzieje, ze w tym wypadku bedzie mial dosc sily, zeby po prostu zerwac kontakt - chociaz jak Miska znamy, to wszystkim wybaczy i jeszcze im tylek podstawi, zeby mu znow nakopali.
Obrazek
Awatar użytkownika
LittleDevil
Site Admin
Posty: 1081
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
Lokalizacja: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?

Post autor: LittleDevil »

Jesse Jackson o wspolpracy z Michaelem Jacksonem

Jesse Jackson wypowiedzial sie na temat wsparcia, ktorego udzielil Michaelowi. Nie uwaza sie on wprawdzie za osobe kluczowa, ale przyznaje, ze mial wowczas duzy wplyw na Michaela. Jesse spotykal sie z bankierami , aby omowic sprawy finansowe MJa, poradzil mu zredukowac wydatki, oraz wpadl na pomysl pobierania oplaty za wejscie do Neverland.
Jedna z najwazniejszych decyzji bylo przekonanie Michaela, aby nie sprzedawal praw autorskich, ktore posiada. Podczas, gdy inni mu radzili pozbyc sie katalogu ATV, Jesse byl zdania, ze jest to najbardziej trwala i cenna inwestycja, ktora za wszelka cene powinien zatrzymac.
Jesse wypowiada sie na temat sytuacji finansowej Michaela, mowiac, ze jest on w posiadaniu znacznej fortuny, i wlasnie to jest powodem, ze wciaz ma do czynienia z ludzmi probujacymi go wykorzystac.
Dodal rowniez, ze MJ intensywnie zajmuje sie swymi interesami i pracuje nad pewnym "produktem", ktory niedlugo sie ukaze... Nie chcial jednak sprecyzowac, o jaki "produkt" dokladnie chodzi.



zrodlo: Chicago Tribune
Obrazek
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Lokalizacja: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

LittleDevil pisze:
M.Dż.* pisze:
Diable, to Ty.....?

Nie, to nie ja - to tylko jakis frajer podszyl sie pod mojego nicka, zeby inkognito zapier...c nad tlumaczeniami. :hahaha:
Grunt, że ten frajer zaczyna od dobrych uczynków :hahaha:
LittleDevil pisze:[Kasiu, wizio, dajcie pyska, dawno sie nie widzialysmy!! :hug:
Pyzio! :hug:
Rozumiem, że widzimy się na MJowisku? :diabel:
I Nikę tyż uwidzim? :tancze:

Koniec off-topa w moim wykonaniu :cool:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
LittleDevil
Site Admin
Posty: 1081
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
Lokalizacja: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?

Post autor: LittleDevil »

M.Dż.* pisze:
Rozumiem, że widzimy się na MJowisku? :diabel:


Bardzo logicznie rozumujesz. Zawsze mi sie to u Ciebie podobalo. :dance:
Obrazek
Awatar użytkownika
siadeh_
V.I.P.
Posty: 1167
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: siadeh_ »

LittleDevil pisze:Bardzo logicznie rozumujesz.
...a ktoś bedzie łaskawy mnie tym razem poinformowac o swoich planach...?

...pzdr
s_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"

* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Lokalizacja: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

siadeh_ pisze:
LittleDevil pisze:Bardzo logicznie rozumujesz.
...a ktoś bedzie łaskawy mnie tym razem poinformowac o swoich planach...?

...pzdr
s_
To ja może przetłumaczę na nasze :diabel:
Mały Diabełek proszony jest o zaglądnięcie tutaj: http://www.forum.mjpolishteam.pl/viewtopic.php?t=3235
....i podjęcie odpowiednich kroków :tancze:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
LittleDevil
Site Admin
Posty: 1081
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:45
Lokalizacja: mam wiedzieć, że cyklop puszcza mi oczko?

Post autor: LittleDevil »

siadeh_ pisze:
...a ktoś bedzie łaskawy mnie tym razem poinformowac o swoich planach...?

...pzdr
s_



mission complete
Lil'D
Obrazek
ODPOWIEDZ