Na zakupy! :) - 31.03.2007

O Michaelu rozmowy luźne.
Awatar użytkownika
Maro
Posty: 2758
Rejestracja: ndz, 23 paź 2005, 11:31
Lokalizacja: ze Szkocji

Post autor: Maro »

Mi_Sz_eL pisze:BillieJean nieźle się trzymasz jak na 86 lat
Zapewne przeszła szereg operacji plastycznych :smiech:

Widze że też szaloni jesteście.Pozdrowienia dla sto(L)icy,będę tam 13.05.2007. godz. 19.00 Polonia Warszawa - Zagłębie Sosnowiec.
Ja tylko raz byłem w Wa-wie,na meczu Legia - Zagłębie. :mj:
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Chocolate
Posty: 117
Rejestracja: ndz, 11 mar 2007, 14:27

Post autor: Chocolate »

Tak, potwierdzam wszystko co wyżej napisali Secret Man i BillieJean.

Cieszę się, że nie okazałam się postacią z wyobraźni BillieJean i, że nie postanowiła ona uciec z koleżanką i zostawić nam kartki, na której zapewne odczytalibyśmy, że niestety nie mogliśmy się spotkać xP

Kiedy to Daniel zaproponował kupno urządzenia do łapania motyli, wybuchłyśmy śmiechem, bo ten pomysł wydał nam się absurdalny, tak samo jak wyobrażenie jak Michael biega po Neverland za motylami. W końcu doszliśmy do wniosku, że MJ nie ma tak podłego charakteru, i że nie byłby w stanie zabić biednego motylka nenene

Pragnę jeszcze dodać, że oprócz wegetariańskiej kanapki były też ciasteczka. Oczywiście bardzo dobre, no bo z czekoladą.

Wyszliśmy na dwór i zrobiliśmy małą sesję zdjęciową, parę osób patrzyło się na nas jak na jakiś wariatów, ale co tam ;-) Wszystko zaczęło się rozkręcać jak już musieliśmy się rozstawać. Ale jak wiadomo wszystko co dobre, szybko się kończy. Mimo to zostały miłe wspomnienia, fajne fotki (?) i strasznie bolące nogi (współczuję Ci BJ, ale muszę przyznać, że buty masz ładne xD).

Swoją drogą, ciekawe czy pomysł z zatańczeniem do „Bad” wypali ? :knuje:
somewhere
Awatar użytkownika
Secret Man
Posty: 259
Rejestracja: śr, 28 lut 2007, 1:26

Post autor: Secret Man »

--
Ostatnio zmieniony czw, 11 paź 2012, 22:53 przez Secret Man, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Lokalizacja: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

Secret Man pisze:Albo może do Mariottu..
Jeeeeez! Co Wy chcecie z Marriottem zrobić? :smiech:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: MJowitek »

M.Dż.* pisze:Co Wy chcecie z Marriottem zrobić?
Do tej pory pamiętam, jak z kilkoma osobami (skażonymi Michaelem) chciałyśmy się dostać jak najwyżej się da. I dostawałyśmy się schodami. Nie windą. Bo windą mogą tylko mieszkańcy hotelu. Przynajmniej wtedy tak było, nie wiem jak teraz. Jak już weszłyśmy na saaaamą górę, okazało się, że drzwi działają tylko w jedną stronę, i nie można za nic się wydostać z tej przeciwpożarowej klatki. No to zazcęłysmy zbiegać z powrotem na dół, dopingowane faktem, że gdzies tam ma czekać M.Dż., nieświadoma tego, że jesteśmy naprawde blisko jeśli brac pod uwagę odległości poziome. Tyle że gdzieś wysoko nad jej głowami. Sorry, głową. Gdzieś w środku naszego truchtu przez schody nagle otworzyły się drzwi, nie pamiętam już na którym piętrze, ukazała się głowa kogoś z obsługi, która zapytała wielkimi oczami, co my tutaj robimy. No schodzimy prosze pana. Głowa postanowiła nam pomóc i wpuścić do środka, a następnie wpakowac do windy. Kiedy się dowiedziała, że my "nielegalnie" tzn my nie goście hotelu, to uznała że nie będziemy zjeżdżać windą "normalną" /bo nas jeszcze złapią/ tylko dla obsługi. A potem tuptuptup do wyjścia i na zewnątrz.

A na zewnątrz była Kasia, której wszystko zaraz opowiedziałyśmy, ale nie wiem czy coś zrozumiała, bo ja na przykład chyba opowiadałam wszystko od tyłu.

Fajnie było.
Chcę raz jeszcze! :jachce:
Ciekawe, czy da się z tych schodów zjechać na sankach.
W lodówce też może być.

Łiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii!
Awatar użytkownika
adax
Posty: 86
Rejestracja: pn, 19 lut 2007, 18:29
Lokalizacja: warszawa

Post autor: adax »

no więc.... nie mam co już dopowiedzieć :komp: wszystko już powiedzieli :beksa: no... ale było zajebongo! :smiech: serio
1. secret man to...majkel dżekson..ale ciiii on o tym nie wie glupija
2. billie jean to... to ta z piosenki wiecie tego znanego piosenkarza jak mu tam dżajkel makson :smiech:
3. ja i mała (która nie wyglada na 14 latek ;-)COMPLEMENT ) chocolate to ich fanki :glupi: :glupi: :glupi:
4. i brat chocolate nasz bodyguard :snajper: ;-)
także tworzymy z grana ekipe, nieprawdaż??? :dance: :dance: :dance: co do prezentu...mam pomysł---> jako że majkel nie jest teraz z nikim to...mogłabym zostać jego żoną :smiech: no co to bardzo realne glupija glupija glupija no ale podsumowując sądze ze fani majkela to najwspanialesz osoby pod słońcem :love: takie jak majkel w końcu... :happy: :happy: :happy: :happy: :happy: :happy:
--Maybe I'm addicted,
I'm out of control,
but you're the drug
that keeps me from dying....


*someday my prince will come*
Awatar użytkownika
BillieJean
Posty: 743
Rejestracja: sob, 02 gru 2006, 2:16
Lokalizacja: Michael's Bed ocasionally

Post autor: BillieJean »

M.Dż.* pisze:Jeeeeez! Co Wy chcecie z Marriottem zrobić?
Jak w panoramie będą coś mówić na temat Mariottu - to wiesz gdzie szukać winnych. :cool:
adax pisze:...mogłabym zostać jego żoną
haha! Podróż w lodówce do Neverland? Jade z tobą!









*Żoną Michaela to ja zostanie kochanie...
Obrazek
Awatar użytkownika
Anitka
Posty: 580
Rejestracja: pt, 10 lut 2006, 17:57
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Anitka »

BillieJean pisze:*Żoną Michaela to ja zostanie kochanie...
Nie uważasz że troszkę za stara jesteś?
Uważam, że ja nadaje sie idealnie...
Ba nawet lepiej.
Któż inny tak wspaniale bawiłby się z MJ'em w Neverlandzie jak nie ja?
Przegłosowane, wygraam nenene
'Dance for yourself, if someone understands good. If not then no matter, go right on doing what you love.'

* Louis Horst
Awatar użytkownika
adax
Posty: 86
Rejestracja: pn, 19 lut 2007, 18:29
Lokalizacja: warszawa

Post autor: adax »

myślisz BJ że nas by obie chciał w końcu może mieć cały harem, ach :mj:
--Maybe I'm addicted,
I'm out of control,
but you're the drug
that keeps me from dying....


*someday my prince will come*
Awatar użytkownika
BillieJean
Posty: 743
Rejestracja: sob, 02 gru 2006, 2:16
Lokalizacja: Michael's Bed ocasionally

Post autor: BillieJean »

Anitka pisze:Któż inny tak wspaniale bawiłby się z MJ'em w Neverlandzie jak nie ja?
JA :party:

piszcie co chcecie, BJ jest zawsze o jeden raz bardziej żoną Michaela niż inni :wariat:
adax pisze:myślisz BJ że nas by obie chciał w końcu może mieć cały harem, ach
a wątpisz? Michael marzy abyśmy zjawiły się u niego w domu w lodówce...jeszcze o tym nie wie ale tak jest.
Ostatnio zmieniony wt, 03 kwie 2007, 21:13 przez BillieJean, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Moon_Walk_Er
Posty: 1267
Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Moon_Walk_Er »

Heeeeeeeeeeeej! :knuje:
Czy ktoś tu się nie zapomniał?
Michael jest mój!
Mój ci jest! Mój!

Chociaż może niektórym pozwolę na spotkanie z nim... :P
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Spearmint
Posty: 351
Rejestracja: pt, 16 lut 2007, 20:45
Lokalizacja: Pfff...

Post autor: Spearmint »

Nie wchodziłam na ten temat przez kilka godzin i no proszę-biją się o Michaela :party: Hola!Ja tu jestem najodpowiedniejszą kandydatką! ;-)
Moon_Walk_Er pisze:Mój ci jest! Mój!
Danusia...?! :smiech:
Ale zaraz,coś mnie tu przeraża...Moon_Walk_Er,przecież Ty jesteś chłopakiem,no nie? :smiech:

głupawka totalna! glupija
"I ona , to sztuka
przywróci nam zdolność
i lotu , i mocy , i mocy..."
Awatar użytkownika
Moon_Walk_Er
Posty: 1267
Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Moon_Walk_Er »

Spearmint pisze:Danusia...?! :smiech:
Nie... Michał :knuje:
Spearmint pisze:Moon_Walk_Er,przecież Ty jesteś chłopakiem,no nie? :smiech:
O!
A przecież nie dawno nie mogłaś uwierzyć w mój wiek :hahaha:
To w płeć tak łatwo wierzysz? :smiech:
Ale jazda...

Kiedyś taki tekst (w stylu "Mój ci jest, mój!") puściłem do mojego kolegi, no i prawie się na mnie obraził... Nie wiem zupełnie o co mu chodziło...
No...! A w kinie na jego ramieniu spało się tak fajooooowo :smiech:
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Mi_Sz_eL
Posty: 88
Rejestracja: pt, 16 mar 2007, 15:35
Lokalizacja: Bytom (kto szuka nie błądzi:P)

Post autor: Mi_Sz_eL »

Moon_Walk_Er pisze:Kiedyś taki tekst (w stylu "Mój ci jest, mój!") puściłem do mojego kolegi, no i prawie się na mnie obraził... Nie wiem zupełnie o co mu chodziło...
No...! A w kinie na jego ramieniu spało się tak fajooooowo
Bez komentarza :smiech:
Awatar użytkownika
Secret Man
Posty: 259
Rejestracja: śr, 28 lut 2007, 1:26

Post autor: Secret Man »

--
Ostatnio zmieniony czw, 11 paź 2012, 22:53 przez Secret Man, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ