Margareta pisze:Jestem (oczywiście) na NIE. Obawiam się, że to spowoduje znaczny wzrost odsetku narkomanów.
Natomiast argument "Polska do tego nie dorosła" wydaje mi się (sorry jeśli kogoś urażę) kompletnie spudłowany. Nie podzielam przekonania, że Polacy to naród "ciemny i zacofany" wobec Holendrów ...
A wobec Czechów ? A tak ogolnie Polska to totalny ciemnogród , na tle innych nacji zachodnio a nawet poludniowo europejskich. I to nie tylko w sprawach dragów ale ogolnie. Kraj kosciołow , bogobojnych moherów , co sie oburzają na widok nagiego ciala. Gdzie sciezki prawdy wyznacza wiejski klecha , który ma na boku 2 kochanki i kitra w schowku polowe kasy z tacy.
kamiledi15 pisze:Co do stwierdzenia ,,Polska do tego nie dorosła", ja myślę coś zupełnie przeciwnego - używki są dobre dla niedojrzałych, zakompleksionych ludzi, którzy nie radzą sobie z życiem. A pisanie o otwieraniu ,,trzeciego oka" to już wogóle, chyba byłeś na chaju, jak to pisałeś.
Po 1 - jestes modelowym przykladem ciemnogrodu z ktorym czlowiek oswiecony w wielu sprawach nie dyskutuje. Bo po co ?
Wiesz co jest najbardziej zalosne u takich osobników ? Osmieszaja sie choc nawet nie zdaja sobie z tego sprawy - "być na haju " tak popularne sformulowanie u najglosniej krzyczących co nie maja pojecia o czym krzyczą. Co to znaczy być " na haju " ? Oswiec mnie znawco uzywek , alkoholi, ziół i grzybów ?
Po 2 - Haj - przez samo H. Znawco hajów.
kamiledi15 pisze:agusiaa_w, sory, ale mi ,,trzecie oko" kojarzy się z widzeniem różowych słoni i białych myszy.
Jestem przeciw legalizacji, bo nie chcę na ulicy wdychać dymu z trawki i widzieć ujaranych gości na każdym kroku.
To tylko potwiedza to , co napsialem wczesniej - najglosniej krzyczą Ci co nie maja pojecia. Wiec zamilcz i nei osmieszaj sie.
pietrzyk pisze:shamar masz bardzo arogancki styl pisania...
Moim zdaniem nie powinno być legalizacji. Marihuana nie jest wcale taka fajna... Rozumiem, że idealizują ją ludzie, którzy sami palą.
Ale ja nie pale. I tak marihuana, taka glupia marihuana potrafi zmienic percepcje na tyle by otworzyc nowe spektra doswiadczen.
Arogancki styl pisania to jedynie objaw pogardy dla ciemnych mas. U mnie nie ma poprawnosci politycznej. Tzreba nazywać rzeczy po imieniu.
Ja tu nigdzie nie pisze o glupkach co jaraja dzien w dzien - na tej samej zasadzie -
koles WALACY DZIEN W DZIEN ALKO - staje sie ? ALKOHOLIKIEM.
Dragi są dla ludzi myslacych.
pietrzyk pisze: W sumie całe życie to marysia, tak im się pootwierały trzecie oka, tak weszli w inny, lepszy wymiar, że zapomnieli o realnym życiu i po kilku latach zorientowali się, że przez kilka lat palenia nie zrobili nic, stali w miejscu podczas gdy inni szli do przodu...
Marihuana nie otwiera umysłu, ona go zamyka i otumania. Szamani stosują używki... i mają swój świat po nich, nic poza tym.
Czytaj wyzej - kazde uzywki sa dla ludzi myslacych. Na ile, kiedy i po co sobie moga pozwolic.
A mariuhana uzależnia i to mocno psychicznie, choć można z tego wyjść dosyć łatwo (w porównaniu do innych nałogów).
Celnie. to ejst uzaleznienie psychiczne. Nie fizyczno-psychiczne jak alkohol czy papierosy.
Uważam, ze wszystko dla ludzi, kto chce niech sobie pali ale legalizacja jest niepotrzebna ze względu na zagrożenia jakie niesie. Nie chciałbym aby moje dzieci kiedyś kupiły sobie w smartshopie marihuane. Lepiej już jak się upiją...
To ejst niekonsekwecja - bo uznaje wyzszosc alkoholu. A to marihuana nie powoduje agresji, jest naturalna i uzaleznia slabiej niz alkohol.
Ale jest jakas racja. Całe gowniarstwo chodzilo by najrane pzrez jakis czas - poki by im sie nie znudzilo.
Z drugiej strony karanie za posiadanie to też jest nienormalne... Robienie z kogoś przestępcy bo miał torebkę z trawką jest dla mnie chore.
Correct.