Propozycje do Interpretuj tekst!

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.

Moderators: DaX, Sephiroth820, MJowitek, majkelzawszespoko, LittleDevil

User avatar
@neta
Posts: 1057
Joined: Thu, 16 Jul 2009, 0:42
Location: z innej bajki

Post by @neta »

Amelia wrote:zasem wydaje mi się, że temat jest rywalizacją kto napisze więcej?.
WTF???? rany julek przecież to nie szkoła?eeee myślisz że chciałoby mi się produkować "posty życia" których nie czułabym?A przepraszam kto wystawia oceny????może to kwestia dojrzałości, albo kompleksów ?Jak coś mi nie leży - nie czytam i już.

Tak poważnie ja sobie nie wyobrażam pisać o piosenkach kogoś innego na tym forum.Jeśli chciałabym pisać o tekstach np U2 zalogowałabym się na ich forum.Owszem z tego co wiem nawet jest książka na ten temat.
Dzięki temu tematowi wspaniale uzupełniłam i poszerzyłam sobie swoje spojrzenie na Jego muzykę.Nigdy nie było mi żal czytać interpretacji i często wracam do poprzednich z listy.Raczej szkoda mi czasu na bezproduktywne ścieranie się czy kolejna piosenka jest śpiewana przez M. czy nie albo na "wypiedzielanie" kolejnych piosenek z NO bo jest takie "polskie"- można sobie bezkarnie ponarzekać :surrender: no ewentualnie czy M wróci z zaświatów brrrr i jakie sa na to dowody.
Żeglowanie po temacie piosenki ocierając się o tematy tak uniwersalne jak uczucia i życie jest niemożliwe do skanalizowania w 3 zdania. Właśnie to jest piękne w tym wątku i to kiedy czytam, że inni mają podobnie i kiedy ktoś do mnie pisze na priv ( tak to się też zdarza) że fajnie i że on też tak ma.
Bardzo mi odpowiada forma tego co robi KAEM.To jak profesjonalne preludium, przynęta rzucona na żer....i do dzieła!!
Fakt , niedawno odkryłam IT, fakt nie zawsze mi leży temat jak ten ostatni z Andersona ale zawsze czekam z niecierpliwością na sobotę.
Z mojej strony na zakończenie...wypadałoby zakończyć coś rozpoczętego i uzupełnić listę piosenek jeszcze nieomówionych.Może nie grzebać się za bardzo w przeszłości i polecieć sztandarowym Michaelem?
Owszem że treści się powtarzają ale przecież Michael pisał o życiu a nie o kosmitach ;-)
Drugi ulubiony dział to właśnie podróże śladami i zdjęcia do odstresowania no i ewentualnie co ciekawego na YT....ale jak wiadomo forum wg potrzeb i każdy sobie czyta co lubi. japrosic
Człowieku, naucz się tańczyć, bo inaczej aniołowie w niebie nie będą wiedzieć, co z tobą zrobić - Św. Augustyn
Talitha
Posts: 686
Joined: Sun, 06 Sep 2009, 0:13
Location: inąd

Post by Talitha »

Moim skromnym zdaniem powinno zostać tak jak było do tej pory, ja z przyjemnością czytam Wasze interpretacje.
Niewielkie grono piszących, to nic nie szkodzi, miło i przytulnie. Nikogo nie da się przymusić do udzielania się w temacie, bo to kącik dla zainteresowanych.

A propozycje piosenek do interpretacji uważam za dobry pomysł ;)
User avatar
ona
Posts: 218
Joined: Sun, 24 Jan 2010, 19:28

Post by ona »

Temat Interpretuj tekst jest takim oderwaniem się od szarej codzienności, próbą spojrzenia na Michaela i jego twórczość trochę pod innym kątem. Zawsze mi się to kojarzyło z takimi spotkaniami pozytywnie zakreconych ludzi :) Kiedyś w sumie sama się tam udzielałam, teraz rzeczywiście przestałam.. hmm nie wiem dlaczego. Chyba najbardziej nuży długośc postów.. ale z drugiej strony rozumiem, że interpertację cięzko zawęzić do kilku linijek.
Dlatego ja chętnie widziałabym ten temat w takiej formie w jakiej był dotychczas- może tylko wolałabym gdyby nasze interpretacje dotyczyły tylko i wyłacznie piosenek napisanych przez Michaela. Nie jestem az taka fanką interpretacji, żeby zastanawiac się co miał na myśli autor, który, szczerze mowiąc mało mnie obchodzi, nawet jeśli jego piosenki śpiewał Michael. A interpretowanie utwórów innych wykonawców to juz by mnie w ogóle przerosło ;D Więc jeżeli temat zosatnie (mam nadzieję!) to obiecuję się poprawić i znów zacząć się udzielać :)
Maverick
Posts: 1953
Joined: Wed, 20 Jun 2007, 11:27

Post by Maverick »

Myślę, że posty mogą być bardzo długie i można je czytać z zapartym tchem, jeśli są blisko tekstu. Jeśli odbiegają i robi się z nich blog autora, to na widok takiego postu tylko ciężko się wzdycha.

Interpretacja tekstu to najbardziej wartościowa działalność fana. Największa przysługa, jaką może zrobić swojemu idolowi. Kiedyś sama, na innym forum, zainicjowałam taką "działalność". Posty bywały w******e jeśli chodzi o długość, ale to był słowotok nie odbiegający od tematu. Coś takiego jak np. tu: http://www.robbiewilliams.pl/forum/view ... 8969#38969 . Jest to jeden z kilkudziesięciu postów tej długości na temat jednej piosenki.

Serce mi drgnęło - z zazdrości i wzruszenia - gdy kaem założył ten temat. Ale faktycznie odbieganie od tematu go nieco skilowało. Gdyby przyjąć formułę "blisko tekstu", będę pierwszą fanką i chętnie się przyłączę.

No i naturalnie musi też być o czym pisać. Było tu kilka takich tekstów, na temat których nie ma absolutnie nic do powiedzenia.
User avatar
Amelia
Posts: 355
Joined: Thu, 06 Aug 2009, 21:30
Location: Jaworzno

Post by Amelia »

Jak coś mi nie leży - nie czytam i już.
Dlatego nie czytam, głównie z braku czasu.
Lecz temat powstał, bo Interpretuj Tekst staje się tematem bardzo rzadko odwiedzanym przez forumowiczów- Co z jednej strony tworzy przyjemną, przytulną atmosfere, ale z drugiej czy nie warto byłoby jakoś go zmodyfikować? Tak by młodsi użytkownicy forum zwrócili uwagę na bogactwo tekstów utworów naszego idola.
Bawmy się interpretacją, słowami, wymyślajmy nowe zakończenia, budujmy nowe historie Annie, Diany czy Susie a to wszystko mieszajmy z podobnymi tekstami innych artystów. Spojrzenie na problemy poruszane przez MJ z perspektywy innych autorów może bardzo wzbogacić interpretacje.
Temat stał się przewidywalny, psychologiczny i wchodzący nie na Michael'a tylko na prywatne życie forumowiczów.
Zakończyłam. Czekam na konkretne decyzje autora tematu.
http://przeslodzonaherbata.blog.onet.pl
Dopiero zaczynam, ale...

Nie lubi słów: błogosławiony owoc żywota twego
Amelia Poulain
User avatar
MJowitek
Posts: 2433
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 18:51
Location: Wrocław

Post by MJowitek »

A ja chciałam zgłosić kandydaturę dwóch utworów do analizy: Thriller (wraz z intro) i They don`t Care About Us.

Może mi być kiedyś potrzebne.

Wrocławski dance team (kto może) chodzi do dzieci z Pogotowia Opiekuńczego co środę. Uczymy ich tego co potrafimy, w świecie idealnym byłaby też pogadanka o tych utworach, ale...

Próbka tylko z dzisiaj: "A jak to się nazywa? Że jak? A my mamy za dwa tygodnie Jasełka w teatrze! To ten gwóźdź to niby gdzie jest? Jak ten but wygląda? A jak on się wybielił (taaa, najpierw był chory, i się dlatego potem wybielił) to... Słuchaj jak pani mówi, gdzie grzebiesz? A da sie to głośniej? A ta pani w kręconych włosach to gdzie jest? A jak to się zaczęło u Pani z tym Michaelem w ogóle? To kiedy Drill? Czy ktoś wie o której te Jasełka? Oj no to co, że tego nie potrafimy, to panie sobie zatańczą po swojemu a my po swojemu! To on w końcu molestował te dzieci czy nie? Że cooo robił? No jak on ten przechył, tak do podłogi? Ale pani to się dziwnie nazywa. A ja mam pytanie. Tak? To tańczymy może w końcu?"

I to tylko w godzinę, z czego większość naprawdę tańczymy.
Jak człowiek dostaje pytanie znienacka i ma na odpowiedź max 15 sekund, to pogawędek za bardzo nie ma szans robić.

I to w kontekście zdania, które mnie kiedyś zabiło: a wie Pani co? Bo ja nie wiedziałam, że taki ktoś w ogóle istnieje, dopóki nie umarł.

I się wzięłam na sposób, i kiedyś na próbę wydrukowałam im stąd Beat It - wstęp, tekst i tłumaczenie. Zostało wzięte i widziałam, że ktoś to nawet czytał. Dzisiaj doniosłam kolejne sześć sztuk - zostało wsiorbnięte. Jak się dziewczynka podzieli, to może ktoś to przeczyta, jak nie, to ma wszystkie sześć...Prawo dżungli.

Pal licho nawet, czyta czy nie, jak ja mam kurczę 15 sekund na odpowiedź na wyrywki, to ja chcę być przygotowana :party:
Zatem mam nadzieję, że moje podanie na te dwa utwory (które mamy w repertuarze więc to gorące tematy...) zostanie przyjęte.

Ah, prawie bym zapomniała. Dziś do tego wszystkiego doszła zabawa w: "rzucam śnieżkę, kto nie złapie albo zepsuje idzie na dwór po nową! Łap!"
Ewelina robiła piękne piruety dzisiaj coby uniknąć śnieżek. Aż z zazdrością patrzyłam, mi wciąż wychodzą jakoś powoli...
User avatar
Speed Demon
Posts: 938
Joined: Mon, 09 Apr 2007, 23:17
Location: Otwock

Post by Speed Demon »

MJowitek wrote:They don`t Care About Us.
O tym marzę od dawna
User avatar
a_gador
Posts: 773
Joined: Sun, 12 Jul 2009, 21:03
Location: Śląsk

Post by a_gador »

A mnie tam odpowiadają takie wolne skojarzenia w odniesieniu do tekstów piosenek. A że jedni piszą elaboraty, a inni mieszczą się w paru linijkach. Cóż, taki ich styl. Jak nie mam ochoty, to po prostu nie czytam, a rzadko tak mam, bardzo rzadko.
Jestem za wydłużeniem czasu do dwóch tygodni.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
Image
User avatar
kaem
Posts: 4415
Joined: Thu, 10 Mar 2005, 20:29
Location: z miasta świętego Mikołaja

Post by kaem »

Po pierwsze dziękuję za wszystkie uwagi. Byliście łaskawi i nikt nie przywalił prawym sierpowym, hehe.
Jak sami możecie zauważyć, oczekiwania w wielu miejscach są sprzeczne, zatem nie da się wszystkich zaspokoić.
Większość z Was ma słuszność. Każda przesada nie jest dobra. Myślę, że wszystko w tym temacie jest w porządku, gdy czegoś się nie nadużywa. I tak, mogą być odniesienia osobiste, o które sam przecież dopytywałem- pod warunkiem, że nie robi się z tego seria postów przypominających blog. Jestem również za trzymaniem się tekstu, ale też nie każde piosenki warte analizy tak się da rozbierać i aż prosi się o szerszy kontekst.
Często zresztą tak te piosenki są analizowane. Wystarczy je przeglądnąć- możemy się pogłaskać za to, że potrafiliśmy dojść do różnych wniosków. Jak patrzę na analizy Whatever Happens, Smooth Criminal, Superfly Sister czy Dangerous, to jestem pewien, że bez innych sam też bym do pewnych wniosków nie doszedł. Pewnie inni tam piszący mają też tak, iż czytając czyjeś posty wpadają na kolejne pomysły, inspirując się poprzednimi.
Owszem czasem bywa nadmiar niepotrzebnych słów w analizach, ale tu właśnie zachęcam tych, którzy chcą napisać rzeczowo. W prowadzeniu tego tematu mam takie doświadczenie, że jak ktoś napisał właśnie taki nawracający do tematu post, ciągnął wielu za sobą w danym wątku, odchodząc od zbaczania w bok. To dobry moment, by właśnie napisać swoje, a nie zniechęcać się.

Z doborem utworu kierowałem się zasadą, by nie sięgać tylko po piosenki od Thrillera wzwyż i tylko do piosenek które MJ napisał. Z wieloma się bardzo utożsamiał, jak np. z Home z The Wiz i nie wyobrażam sobie, by w takim temacie one nie pojawiły się- tym bardziej że koniec lat 70. to okres potężnych zmian u Michaela i przez to okres fascynujący. I też nie chciałbym selekcji na zasadzie wpierw wszelkie rodzynki jak Someone put your hand out, TDCAU, Be Not Always, Man in the mirror, BOTD, Style Of Life, itp, a potem reszta. To należy mieszać, by zawsze mieć asa w rękawie.

@ MJowitek- obawiam się, że masz zbyt duże oczekiwania, choć gdyby ktoś je podchwycił, byłaby dodatkowa frajda.
@ nie piszących- ten temat, jak sami widzicie, jest minimalnie moderowany. Chodzi o poczucie w miarę swobodnej rozmowy, by nikt nie czuł się besztany czy oceniany. Dlatego też proszę się nie krygować. Największymi cenzorami jesteście sami względem siebie.

Wątek będzie co dwa tygodnie. Co do IT!+, jeżeli chodzi o mnie, pomysł jest świetny. Ale rzeczywiście nie "albo ten albo ten". Mogą sobie istnieć równolegle, choćby na zmianę, skoro IT! będzie co 2 tyg..
IT! wystartuje ponownie wkrótce. Będzie też nowy prowadzący. Ale oddaję moje forumowe dziecko w dobre ręce. Udało się z NO, uda się i teraz. Sprawdzajcie wątek w okolicach 6. grudnia. Św. Mikołaj może i o nas nie zapomni.
Tymczasem.
Bitter you'll be if you don't change your ways
When you hate you, you hate everyone that day
Unleash this scared child that you've grown into
You cannot run for you can't hide from you
Post Reply