WTF???? rany julek przecież to nie szkoła?eeee myślisz że chciałoby mi się produkować "posty życia" których nie czułabym?A przepraszam kto wystawia oceny????może to kwestia dojrzałości, albo kompleksów ?Jak coś mi nie leży - nie czytam i już.Amelia wrote:zasem wydaje mi się, że temat jest rywalizacją kto napisze więcej?.
Tak poważnie ja sobie nie wyobrażam pisać o piosenkach kogoś innego na tym forum.Jeśli chciałabym pisać o tekstach np U2 zalogowałabym się na ich forum.Owszem z tego co wiem nawet jest książka na ten temat.
Dzięki temu tematowi wspaniale uzupełniłam i poszerzyłam sobie swoje spojrzenie na Jego muzykę.Nigdy nie było mi żal czytać interpretacji i często wracam do poprzednich z listy.Raczej szkoda mi czasu na bezproduktywne ścieranie się czy kolejna piosenka jest śpiewana przez M. czy nie albo na "wypiedzielanie" kolejnych piosenek z NO bo jest takie "polskie"- można sobie bezkarnie ponarzekać

Żeglowanie po temacie piosenki ocierając się o tematy tak uniwersalne jak uczucia i życie jest niemożliwe do skanalizowania w 3 zdania. Właśnie to jest piękne w tym wątku i to kiedy czytam, że inni mają podobnie i kiedy ktoś do mnie pisze na priv ( tak to się też zdarza) że fajnie i że on też tak ma.
Bardzo mi odpowiada forma tego co robi KAEM.To jak profesjonalne preludium, przynęta rzucona na żer....i do dzieła!!
Fakt , niedawno odkryłam IT, fakt nie zawsze mi leży temat jak ten ostatni z Andersona ale zawsze czekam z niecierpliwością na sobotę.
Z mojej strony na zakończenie...wypadałoby zakończyć coś rozpoczętego i uzupełnić listę piosenek jeszcze nieomówionych.Może nie grzebać się za bardzo w przeszłości i polecieć sztandarowym Michaelem?
Owszem że treści się powtarzają ale przecież Michael pisał o życiu a nie o kosmitach

Drugi ulubiony dział to właśnie podróże śladami i zdjęcia do odstresowania no i ewentualnie co ciekawego na YT....ale jak wiadomo forum wg potrzeb i każdy sobie czyta co lubi.
