No proszę kilka wpisów już przedemną co bardzo mnie cieszy...
Z wrażenia dziś nie zasnę...postaram się coś napocić mam nadzieję sensownego i składnego...Zacznę od tego że na tym zlocie miało mnie nie być-matka kryzys i te sprawy-ale ostatecznie na ostatnią chwilę udało mi się "zebrać" w sobie i na dosłownym spontanie wpakować się do bany relacji POZNAŃ GŁÓWNY-ŁÓDZ KALISKA.A razem ze mną uczyniło to dziesięć innych fanów:weronika_poznań,Duszek,Trinity,MJ_Angel,janet.em,MichaelsAngels +jej przyjaciółka,Hubertous,onlyKate.W Środzie Wielkopolskiej dosiadła się do nas koleżanka Maria.Nie pozostało nam nic innego jak rozkręcenie imprezy już w pociągu-z iloczynami inteligencji nie jest to takie proste ale daliśmy radę

Jak zwykle po przybyciu w celu upamiętnienia tego wielkopołomnego wydarzenia cyknęliśmy sobie fote a potem nasze drogi się rozeszły w przeciwnych kierunkach.Ja i Stefa udaliśmy się do koleżanki argo a reszta poznańskich fanów poszła zwiedzić największy skarb Łodzi czyli manufakturę.W końcu iloczynowi inteligencji centrum handlowe jako rozrywka wystarczy,nieważne że u siebie w mieście ma tego od ch.....i trochę....były automaty,zakupy...i jak zwykle nie pojawienie się na zapowiadanej próbie dance_teamowej mimo że wcześniej nawijaliśmy o tym w pociągu,ba nawet wysłałam im smska z info.Automaty wygrały-nic tylko się powiesić
Po EKO-obiedzie /dosłownie eko/udaliśmy się we trójkę już z argo i Stefą na miejsce prób...A na miejscu atrakcja goniła atrakcję....Zacznę od tego że o mały włos nie znalazłam się na chirurgi dzięki mojemu serdecznemu przywitaniu z dwa miesiące nie widzianą give_in_to_me.Do teraz zadaję sobie pytanie dlaczego skończyło się to na ziemi w pozycji leżącej przy czym na dole byłam ja-z lekko obitą kapustą
No i komentarz Stefy:"Chciałabym to zobaczyć"co tak naprawdę miało przesłanie :ale bym miała zwałę jak bym to zobaczyła....
Po przywitaniu dance teamu wrocławskiego czekało nas zbieranie chętnych do naszego tańca pokazowego i oczekiwaniu na sprzęcior który był mój ale przyjechał na stopa.A ponieważ czas to pieniądz w międzyczasie oglądaliśmy próby szczecińskiego dance_teamu który zaskoczył nas tym i owym.Później były próby wspólnie i osobno,znów wspólnie aż się nie zsynchronizowaliśmy.Okazało się to banalnie proste tylko biedna give_in_to_me przeżywała czy wszystko pójdzie okej.Jak się później okazało całkiem niepotrzebnie bo owacje były na stojąco.
To tyle z części nieoficjalnej.
Część druga po krótkiej przerwie....
Nie będzie żadnej przerwy jak spontan to spontan
Tłumy ludzi,widzę tłumy ludzi przed kinem i wielką kolejkę przed wejściem.W międzyczasie dojechała druga część poznańskich fanów w kładzie:Daria,Jacek+żonka,natpoznań oraz Basia którzy nie chcieli zwiedzać manufaktury tylko bezpośrednio uderzać do celu

W kinie czekał na nas poczęstunek w postaci różnego rodzaju ciasteczek oraz mleka marki mleka...które przywiozłam do Pozka ze sobą....ponieważ mam uczulenie na mleko

I znów oczekiwanie w tłumie mjówek na otwarcie sali kinowej i zajęcie niekoniecznie miejsc które widniały na naszych biletach...Później było przywitanie przez Kingę oraz jej świtę...
Zobaczyliśmy projekt płyty która niedługo powstanie oraz film którego tytułu nie pamiętam

Dokument był w orginalnej wersji ale nie było to problemem ponieważ bardzo obrazowo pokazywał o co kaman-ja miałam tłumacza przy boku więc tym bardziej cód,miód i orzeszki.Przed filmem obejrzeliśmy przypomnienie MANIFY 2005 w której brałam udział i był to mój pierwszy kontakt realny z MJPT.
Oprócz podpierania ścian,rozmów ze znajomymi fanami i integrowaniu się z nieznajomymi mi fanami,dylaniu na parkiecie pzreznaczyłam kupę czasu na zdokumentowaniu tej imprezy w postaci wciskania spustu migawki w mój aparat

Od razu uprzedzam pytania :już niebawem a nawet dzisiaj zdjęcia pojawią się na forum jeśli tylko jeden z iloczynów inteligencji dokona tego códu
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona podejściem organizatorów co do prowadzenia imprezy.Chodzi mi to o stałe elementy MJowiska takie jak np.konkurs taneczny w którym to przeistoczyliście się w jury rodem z programu "YOU CAN DANCE",wnieśliście dużą dawkę humoru którego chyba nikt na sali się nie spodziewał.O północy był tort i szampan a chyba jeszcze przed tym pyszne jedzonko z mojej ulubionej restauracji o nazwie KFC

Sorry czas mi się miesza i nie jestem w stanie ułożyć wszystkiego w porządku chronologicznym a prawie nic z procentami nie piłam.No bo co to jest pifo redd's

Gratuluję zwycięzcy konkursu jak i pozostałym uczestnikom występu przed tak wymagająca publiczbnością jaką są fani MJa którzy jak wiemi wiedzą że diabeł tkwi w szczegółach.Drogi zwycięzco twój występ na BIS powalił wszystkich na kolana-owacje na stojąco to chyba najlepsza nagroda tego dnia.Nie licząc nagrody zgarniętej z rąk szanownego "jury".
Z początku obawiałam się jak tyle osób pomieści się na parkiecie ale jeżeli organizatorem jest KINGA takie pytania wydają się nie na miejscu.Projekcje na dużym ekranie to strzał w dziesiątkę...nie uwierzycie-były puszczane dwa koncerty MJa i w obydwóch zdążyłam na mój ulubiony kawałek "Billie Jean"

Zobaczyć i umrzeć...zgon był na końcu imprezy
Chciałabym podziękować w imieniu dance_teamów za możliwość pokazania się na parkiecie w takich kawałkach jak "Thriller" i "The Drill" mimo że był to spontan.Dziękuję tancerzom za wkład i serce jakie przygotowali żebyśmy wszyscy mogli to zadylać bez względu na pewne drobne elementy które udało nam się ostatecznie skorygować.Tancerze-byliście świetni.

Za rok musimy to powtórzyć.
Dla mnie to był piąty zlot w którym miałam zaszczyt uczestniczyć.Ale ta atmosfera i emocje sprawiają że zawsze jest dla mnie pierwszym na który odliczam dni po zakończeniu poprzedniego.Jestem dumna z tego że należę do społeczności MJPT i mogę uczestniczyć w tego typu wydarzeniach,poczuć rodzinną atmosferę z ludzmi którzy czują to samo co ja.
KINGO SERDECZNIE DZIĘKUJEMY za organizację,radość którą się z nami dzieliłaś i niegasnący power który udzielał się nam wszystkim.
JESTEŚ THE BEST
Dziękuję również wszystkim uczestnikom MJowiska za to że byliśmy razem tego dnia.Wreszcie wiem kto to jest majkelzawszespoko.
Rzeczywiście jest spoko.
POZNAŃ-jak zwykle daliśmy czadu.
STEFA-dziękuję ze wszystko,że dzięki Tobie miałam możliwość bycia w tym dniu właśnie tam.Dla Ciebie to był pierwszy zlot-mam nadzieję że data 29 sierpnia będzie na stałe zarezerwowana na te właśnie imprezę.Dzięki za ogarnianie wszystkiego wkoło,super ludowe dylańce na parkiecie i uśmiech na papie od ucha do ucha.
NATPOZNAŃ-Ty mały motorku taneczny,bez Ciebie zlot to nie zlot
ONLYKATE-iloczyn inteligencji?
TRINITY,MJ_ANGEL,MICHAELSANGELS,JANET.EM,DUSZEK,HUBERTOUS-dzięki za super emocje w drodze i przez cały czas trwania imprezy
JACKU-miło Was było znów widzieć,w przyszłym roku powtórka?
DARIA,BASIA-dzięki za to że byłyście
MONIKA75-dziękuję za odciążenie mnie od tachania przez pół Łodzi sprzętu muzycznego,to nic że w oczekiwaniu na niego prawie mnie ukamieniowano-JESTEŚ WIELKA
EKIPO WROCŁAWSKA-zabawa z Wami to sama przyjemność,jesteście nizwykle towarzyskimi ludkami,pozdrawiam ściskam i całuję każdego z Was
Dziękuję Wam wszystkim za to że byliście i stworzyliście tę niepowtarzalną atmosferę.DŻoZeFa WAS LOFFCIA
GIVE_IN_TO_ME-za powitanie,porywanie na parkieta,za trzymanie głowy na karku kiedy trzeba było i za WROCŁAW
ARGO-za pyszny obiadek i zorganizowanie nam czasu,za to że byłaś z nami,emanuje od Ciebie niezwykłe ciepło.Jestes THE BEST
DRUGA POŁOWO give_in_to_me-dzięki za pogawędki o foto,pilnowanie sprzętu,cykanie fot i super zabawę
BICHAN-Ty już wiesz za co

to kiedy widzimy się w Poznaniu?
LA_PANTERA_ROSA-podpis na ręce to mega sprawka była
Dziękuję też wszystkim innym znajomym z którymi w przelocie się witałam i z którymi miałam możliwość zamienić słówko.
WSZYSCY BYLIŚCIE THE BEST
Pozdrawiam i do zobaczenia w przyszłym roku
P.S.Dziękuję również moim towrzyszom w drodze powrotnej Mandey+Renata,DJ SCARECROW
