Michael Jackson's In Memory Of The King Of Pop 25-27.06TORUŃ
-
georgemartiz
- Posty: 14
- Rejestracja: pn, 21 cze 2010, 13:14
-
Dirty Susie
- Posty: 2
- Rejestracja: wt, 26 sty 2010, 19:32
- Lokalizacja: Toruń
-
georgemartiz
- Posty: 14
- Rejestracja: pn, 21 cze 2010, 13:14
-
damian1985
- Posty: 118
- Rejestracja: ndz, 11 paź 2009, 11:20
- Lokalizacja: Toruń
No cóż moi Drodzy... wszystko co dobre kiedyś musi mieć swój kres. Zlot mamy już za sobą, frekwencja dopisała jak najbardziej :) Am im nas więcej było, tym więcej chcieliśmy :) Piątkowa inauguracja "Pod Arsenałem" - niesamowita noc... sobotnia event w klubie "Gottica" - szalona zabawa :) Dziękuję wszystkim za przybycie... mam nadzieję, że każdy wyniósł ze zlotu coś nowego (poza popielniczkami i pokalami z klubów) :P Nowe znajomości, niezapomniane emocje i wrażenia. Do zobaczenia na kolejnych Michaelowych zlotach - pozdrawiam serdecznie - organizator
-
georgemartiz
- Posty: 14
- Rejestracja: pn, 21 cze 2010, 13:14
Mnie również było bardzo miło się z wami spotkać. Szkoda, że trwało to tak krótko.... i szkoda, że jakoś bardziej się razem nie zgraliśmy... niestety ominął mnie dzisiejszy "obiad" :( a szkoda bo bardzo bardzo chciałam z wami pogadać tak na luzie.... mam nadzieje, że jeszcze wiele razy się spotkamy!
Damian wielki szacun za stroje! No i za taniec oczywiście! :) Naprawdę genialne! :) Ale niestety jakoś nie załapałam się na własne zdjęcie z "Michaelem" ... :P
Damian wielki szacun za stroje! No i za taniec oczywiście! :) Naprawdę genialne! :) Ale niestety jakoś nie załapałam się na własne zdjęcie z "Michaelem" ... :P
Dla mnie to były trzy niesamowite dni i bardzo sie ciesze ze mogłam je spędzic razem z Wami;-)dla mnie bardzo magiczy i pełen wzruszeń był pierwszy dzien zlotu...ogromne wrazenie zrobiła na mnie minuta ciszy...to wszystko co dzialo sie potem...magia...
Ja szczegolnie chciałam podziekowac;-)
Dj-Erwinowi-za muzyke,klimat
Damianowi-za zorganizowanie tego zlotu
Ewelinie-za wspolna podróż i za bunt na pokładzie(wiesz o co chodzi)
oraz wszystkim innym osobom które miałam okazje spotkac
Za wszystko bardzo dziekuję i prosze o wiecej !japrosic
Ja szczegolnie chciałam podziekowac;-)
Dj-Erwinowi-za muzyke,klimat
Damianowi-za zorganizowanie tego zlotu
Ewelinie-za wspolna podróż i za bunt na pokładzie(wiesz o co chodzi)
oraz wszystkim innym osobom które miałam okazje spotkac
Za wszystko bardzo dziekuję i prosze o wiecej !japrosic
I'll never let you part,
For you're always in my heart.
For you're always in my heart.
-
girlfriend
- Posty: 224
- Rejestracja: czw, 19 maja 2005, 12:19
- Lokalizacja: Toruń
Było magicznie. Wciąż jestem niewyspana, mam chrypkę od śpiewania i zakwasy od tańczenia 
W kinie być nie mogłam,bo ja jestem kobieta pracująca i tyrałam do 19 hehe
Pod Arsenałem przeżyłam ogromne, pozytywne zaskoczenie. Myślałam,że to klub dla snobów,ale jak został opanowany przez gromadę fanów Michaela stał się cudownym miejscem do zabawy. Wytańczyłam sie za wszystkie czasy. A godzina 23:26, minuta ciszy i wspólne "Man In The Mirror" sprawiły,że poczułam,że nie jestem sama, że są ludzie,którzy czują podobnie jak ja. Pojawiły się łzy..., ale kolejne utwory"Heal the world", "We are the world", "Will you be there" i "Earth song", które zostały wspólnie odśpiewane dodały nam sił. Takie mam wrażenie. Tamten moment nas wzmocnił. Trzymaliśmy się za ręce i po prostu byliśmy razem.
W Gottice też się wyszalałam, ale co najważniejsze nawiązywałam też kolejne znajomości.
Madziu Słońce moje buziak dla Ciebie za wszyyyyyyyyystko!!!
Dorotko przyjedź na kilka dni do Torunia, bo wciąż mi Ciebie mało :)
Damian dzięki,że chce Ci sie to wszystko robić. Mimo,że nie wszyscy wierzą w Twoje dobre intencje i bezinteresowność. Trzeba Cie zobaczyć w akcji zeby w to uwierzyć. Tak trzymaj. A "The Drill" w tym stroju...WOW!!!
thewiz Cieszę sie,że przyjechałaś z Detoxem. Miałyśmy przynajmniej okazję sie poznać. Mogłabym Cie słuchać bez końca. Jak słucham Michaela jestem trochę nadpobudliwa (I już Wiesz po kim ma to mój Synek
) i nie każdy to rozumie. dzielnie zniosłaś moje Michaelowe ADHD. Wielkie dzięki za sobotni wieczór i obiad. Przepraszam za toruńskie bezmyślne kelnerki. Zazwyczaj są to studentki więc nie są to na szczęście rodowite torunianki 
Erwin Ty to Wiesz jak sprawić nam wszystkim przyjemność. Wielkie dzięki za kolejną imprezę. Mało rozmawialiśmy, ale nadrobimy innym razem.
Ekipo warszawska w składzie Blanka, sześćset baniek i dziewczyno,której nie poznałam...miło było Was zobaczyć.
Iwono i Dario z Poznania, jak miło było Was zobaczyć. Iwonę widziałam na ostatnim MJowisku, ale z Darią to my się ostatni raz widziałyśmy na pierwszym MJowisku w 2003 roku. Zaskoczyłaś mnie tym, że mnie poznałaś bez problemu. Ja to już babcia jestem więc z pamięcią u mnie nie najlepiej
Miło było zobaczyć tych wszystkich starszych ludzi. I nie byli to opiekunowie małoletnich fanów. To byli Fani!! Poubierani w Michaelowe akcenty. Aż zaparło mi dech...
Pozdrawiam wszystkich
W kinie być nie mogłam,bo ja jestem kobieta pracująca i tyrałam do 19 hehe
Pod Arsenałem przeżyłam ogromne, pozytywne zaskoczenie. Myślałam,że to klub dla snobów,ale jak został opanowany przez gromadę fanów Michaela stał się cudownym miejscem do zabawy. Wytańczyłam sie za wszystkie czasy. A godzina 23:26, minuta ciszy i wspólne "Man In The Mirror" sprawiły,że poczułam,że nie jestem sama, że są ludzie,którzy czują podobnie jak ja. Pojawiły się łzy..., ale kolejne utwory"Heal the world", "We are the world", "Will you be there" i "Earth song", które zostały wspólnie odśpiewane dodały nam sił. Takie mam wrażenie. Tamten moment nas wzmocnił. Trzymaliśmy się za ręce i po prostu byliśmy razem.
W Gottice też się wyszalałam, ale co najważniejsze nawiązywałam też kolejne znajomości.
Madziu Słońce moje buziak dla Ciebie za wszyyyyyyyyystko!!!
Dorotko przyjedź na kilka dni do Torunia, bo wciąż mi Ciebie mało :)
Damian dzięki,że chce Ci sie to wszystko robić. Mimo,że nie wszyscy wierzą w Twoje dobre intencje i bezinteresowność. Trzeba Cie zobaczyć w akcji zeby w to uwierzyć. Tak trzymaj. A "The Drill" w tym stroju...WOW!!!
thewiz Cieszę sie,że przyjechałaś z Detoxem. Miałyśmy przynajmniej okazję sie poznać. Mogłabym Cie słuchać bez końca. Jak słucham Michaela jestem trochę nadpobudliwa (I już Wiesz po kim ma to mój Synek
) i nie każdy to rozumie. dzielnie zniosłaś moje Michaelowe ADHD. Wielkie dzięki za sobotni wieczór i obiad. Przepraszam za toruńskie bezmyślne kelnerki. Zazwyczaj są to studentki więc nie są to na szczęście rodowite torunianki Erwin Ty to Wiesz jak sprawić nam wszystkim przyjemność. Wielkie dzięki za kolejną imprezę. Mało rozmawialiśmy, ale nadrobimy innym razem.
Ekipo warszawska w składzie Blanka, sześćset baniek i dziewczyno,której nie poznałam...miło było Was zobaczyć.
Iwono i Dario z Poznania, jak miło było Was zobaczyć. Iwonę widziałam na ostatnim MJowisku, ale z Darią to my się ostatni raz widziałyśmy na pierwszym MJowisku w 2003 roku. Zaskoczyłaś mnie tym, że mnie poznałaś bez problemu. Ja to już babcia jestem więc z pamięcią u mnie nie najlepiej
Miło było zobaczyć tych wszystkich starszych ludzi. I nie byli to opiekunowie małoletnich fanów. To byli Fani!! Poubierani w Michaelowe akcenty. Aż zaparło mi dech...
Pozdrawiam wszystkich
Michael [*] Never Can Say You Goodbye :(
Emocje, emocje, emocje. Ciągle mnie trzymają. Dzięki wam, drodzy fani te trzy dni były magiczne, pełne emocji, a co najważniejsze, byliśmy razem. Razem w niezmiernie ważne dla nas dni.
Madziu Kochana Ty moja (Sylwii i Damiana też
) dziękuję, że znosiłaś mnie i moje wahania nastroju. Pamiętaj, że mocno trzymam kciuki za tydzień. Tak mocno, że połamię sobie kości! jesteś niesamowita. P.S. mamuśśś 
Sylwiaaaa Zabawa z Tobą, to przednia zabawa, nooo i oczywiście głośne śpiewanie. Jestem Ci wdzięczna, że jesteś, ze swoim optymistycznym podejściem do sprawy, do życia. To bardzo pomaga. Jesteś wielka i taka pozostań!
Damian Dziękuję za wszystko. Przede wszystkim, że nie poddajesz się i mimo nieprzychylnych, bezpodstawnych komentarzy robisz dla nas tak wiele. To dzięki Tobie poznałam tak wiele cudownych osób, a mam zamiar poznać jeszcze więcej, więc nie zniechęcaj się jakimkolwiek głupim komentowaniem i działaj dalej. Robisz to co kochasz i to co my kochamy. Bardzo to doceniamy i czekamy na kolejne eventy P.S. tatusiu
Małgosia, Magda i Marta Jesteście niesamowitymi wariatkami! Dziękuję wam ze te trzy dni! Mam nadzieję, że będziemy spotykać się częściej, bo strasznie za wami tęsknię!
Erwin Jak zwykle karmiłeś nas super muzyką, dzię-ku-je-myyyyy!
Wszystkie osoby które były na after w Kafefajce nie sposób was wszystkich zapamiętać, ale jesteście niesamowici. Liczę na to, że spotkamy się na kolejnych eventach!
Dziękuję wszystkim! I do zobaczenia na kolejnych zlotach!
Madziu Kochana Ty moja (Sylwii i Damiana też
) dziękuję, że znosiłaś mnie i moje wahania nastroju. Pamiętaj, że mocno trzymam kciuki za tydzień. Tak mocno, że połamię sobie kości! jesteś niesamowita. P.S. mamuśśś Sylwiaaaa
Zabawa z Tobą, to przednia zabawa, nooo i oczywiście głośne śpiewanie. Jestem Ci wdzięczna, że jesteś, ze swoim optymistycznym podejściem do sprawy, do życia. To bardzo pomaga. Jesteś wielka i taka pozostań! Damian Dziękuję za wszystko. Przede wszystkim, że nie poddajesz się i mimo nieprzychylnych, bezpodstawnych komentarzy robisz dla nas tak wiele. To dzięki Tobie poznałam tak wiele cudownych osób, a mam zamiar poznać jeszcze więcej, więc nie zniechęcaj się jakimkolwiek głupim komentowaniem i działaj dalej. Robisz to co kochasz i to co my kochamy. Bardzo to doceniamy i czekamy na kolejne eventy
P.S. tatusiu Małgosia, Magda i Marta Jesteście niesamowitymi wariatkami! Dziękuję wam ze te trzy dni! Mam nadzieję, że będziemy spotykać się częściej, bo strasznie za wami tęsknię!
Erwin Jak zwykle karmiłeś nas super muzyką, dzię-ku-je-myyyyy!
Wszystkie osoby które były na after w Kafefajce nie sposób was wszystkich zapamiętać, ale jesteście niesamowici. Liczę na to, że spotkamy się na kolejnych eventach!
Dziękuję wszystkim! I do zobaczenia na kolejnych zlotach!