Pogaduchy o piłce nożnej :)

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
dangerous_girl
Posty: 454
Rejestracja: wt, 22 sty 2008, 13:34
Lokalizacja: Kwidzyn

Post autor: dangerous_girl »

Anet18 pisze:Mimo wszystko Hipszania nadal jest moim faworytem. Nie grali źle, zabrakło trochę szczęścia i może wyczucia. Mają nauczkę że liczy się skuteczność, a nie ładna gra i przewaga w prowadzeniu piłki
Moim faworytem również jest Hiszpania.

Widzę, że pojawiło się tu kilka głosów sprzeciwu odnośnie ładnej gry Hiszpanów, prowadzeniu piłki, dokładnych podań itd. Wielkim znawcą hiszpańskiej kopanej nie jestem ale właśnie za to zawsze najbardziej lubiłam i lubię Hiszpanię. Uwielbiam finezyjną grę, precyzyjne podania, tworzenie akcji...i gol w pięknym stylu...normalnie miodzio...aż miło patrzeć na taki mecz :-) i tak zawsze Hiszpanie grali, dziś nie mam pojęcia co się z nimi stało, niby ta finezyjna gra się często przewijała, ale za każdym razem kiedy było blisko bramki coś albo ktoś krzyżował szyki...druga sprawa to sami piłkarze hiszpańscy którzy byli w tym meczu strasznie niecelni...po prostu uważam że mieli dziś pecha. Pewien kibic Hiszpanii powiedział mi, że bez skandalu się obyć nie mogło i traf chciał że niestety padł on akurat na Hiszpanie, jeszcze gdzieś słyszałam w tv że niektórzy problemy w grze wielkich drużyn próbują tłumaczyć złą pogodą, jeszcze inni tym że coś jest nie tak z piłką itp itd Jak to się dalej potoczy czas pokaże, ja jestem pewna że Hiszpanie wkurzeni dzisiejszą porażką pokażą pazur w następnym meczu, jedno jest pewne, ja to będę oglądać, z nieodłącznym piwem w ręce :party:
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Lokalizacja: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

A tak pięknie wypowiadali się komentatorzy sportowi, radiowi i telewizyjni o Hiszpanii. Tak słodzili tym 'piłkarzom doskonałym', temu finezyjnemu futbolowi, dookoła same 'ochy i achy'. Zapowiadali zmiecenie Szwajcarów z boiska. Mało tego, wydawali przedwczesne werdykty, jakoby to Hiszpania już była mistrzem świata!
Takiego wała!
Latynosi pokazali kwintesencję futbolu naiwnego i pod publikę, który w pewnym momencie przejął kontrolę nad samymi piłkarzami, nie pozwalając trafić im do siatki.
Szwajcarzy przecież nie zagrali NIC w tym spotkaniu, to już Korea Północna chyba oddała więcej strzałów i była groźniejsza dla Brazylijczyków.
Mimo to strzelili gola, mało tego mieli słupek i dzielnie bronili się przeciwko nie byle komu. Brawo dla chłopaków, za ten mecz należą im się sowite premie. Dla mnie już są wygranymi w tych mistrzostwach, bo zrobili coś, o czym marzy każdy zespół na tym turnieju.
Sama gra Hiszpanów była ładna dla oka, jednak 25 metrów przed bramką, każdy zawodnik zamieniał się w gwiazdora i pazerę. Oto przecież David Villa mając czystą pozycję strzelecką postanowił zrobić 3 zwody i spróbować przelobować bramkarza - po co?
Oto kolejny Piquet będąc w podobnej sytuacji robi tak samo i trafia w bramkarza...
Fernando Torres 3 piękne wejścia z lewej strony, odegranie do partnera i mamy 3-0, co wybrał El Ninho? Strzał w boczną siatkę - po co?
Poprzewracało się w głowach gówniarzom, a Raul z Morientesem się za głowy łapią.
Faworyt do tytułu nie może pozwolić sobie na takie występy. Nie ma dla nich żadnego wytłumaczenia, żadnego.
Jaka była moja radość, kiedy mecz się skończył, bo nie przepadam za Hiszpanami, a tym bardziej po wczorajszym meczu, gdzie pokazali bufonade i gwiazdorstwo tak nieskuteczne, że aż poirytowanie sięgało nieba.
Brawo Szwajcaria!



Co do RPA, tak jak przypuszczałem, pierwszy mecz i urwanie punktu Meksykowi to był czysty przypadek. Nie mają szans na wyjście z grupy, są słabi, niezgrani i niezdarni, a ich największa gwiazda Pienaar zachowuje się jak rozwydrzony dzieciak, który ze stresu nawalił w gacie i nie wie jak się ma zachować.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
MacJack50
Posty: 336
Rejestracja: wt, 20 paź 2009, 17:22
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: MacJack50 »

Dokładnie mzs.Wiele osób na forum po meczu Brazylii stwierdziło ,iż zagrali słabo zawiedli , więc ja się pytam co powiedzą one na temat Hiszpanów ? To było deja vu z 15.06 (20:30).Mecz niemalże identyczny , z tym że Brazylia wygrała , a Hiszpania przegrała.Skoro Brazylia zawiodła (mimo iż wygrała , więc jest to nonsens) to Hiszpanie nie wiem co zrobili- brak mi słów.Szwajcarzy umiejętnie zagrali w defensywie , kontrując 'wielkich' , 'niepokonanych' Hiszpanów.W SB napisałem tuż przed meczem (niedowiarkom proponuję zobaczenie historii z SB jeżeli jest taka możliwość) że wynik i gra mogą być takie jak z USA na Pucharze Konfederacji, czyli solidna , żelazna obrona i gra z kontry , która przyniesie bramkę(i) Szwajcarii.I zgadłem.Należał im się taki zimny prysznic ,bo w końcu może zrozumieli,iż nie są niepokonani i są do ogrania.Miejmy nadzieję , że Chile równie skutecznie zagra z Hiszpanią i mimo ,iż lubię tę reprezentację(Espanya) to chciałbym żeby stała się taka niespodzianka,że nie wyjdą z grupy , bo ostatnio trochę zbyt pewnie się poczuli i zaczęli lekceważyć potencjalnie słabszych.Na naszych to i tak wystarczyło , bo Nasza Reprezentacja teraz jest na poziomie Walii i Finlandii, a więc nie był to dla nich silny przeciwnik.
Szkoda "żabojadów", no ale Meksyk pokazał im ,iż daleko jeszcze Francuzom do elity, szczególnie pod wodzą tego coacha , na szczęście odchodzi już po Mundialu.Argentyna pokazała naprawdę efektywny futbol , rozbijając południową Koreę.Jestem ciekaw jutrzejszego meczu Niemcy z Serbami.Zobaczymy czy Niemieccy piłkarzy również w łatwy sposób uporają się z bałkańskimi grajkami tak samo prosto i przyjemnie jak z Australia i udowodnią , że będą jednym z głównych pretendentów do wygrania Mundialu , bo to że zajdą minimum do 1/4 to jestem pewien na 100000 %
Obrazek
"Together we can heal the world and make it a better place."
"GO FOR YOUR DREAMS!"
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Lokalizacja: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

Nie ma nic lepszego od klęski Francuzów na zakończenie wieczoru.
Brawo Meksyk! Francja ponownie do domu!
Meksyk zagrał piękny mecz, dużo prostopadłych podań i gry kombinacyjnej, a Francja to szkoda gadać w ogóle... trzeba im po pierwsze zmienić trenera, a po drugie, co może wydać się Wam odrobinę rasistowskie, a mówię to z przekąsem, poszukać we Francji kilku białych piłkarzy. W 98' roku w składzie Francji mieliśmy chyba tylko 3 czarnych - Francja zdobywa mistrzostwo. Wczoraj na boisku było dokładnie odwrotnie - Francja jest na dobrej drodze do odpadnięcia w fazie grupowej. Każdy powie, że coś w tym jest.

O matko jak ja się cieszę : )



PS: a wiadoma sprawa, że mecz Meksyk-Urugwaj będzie ustawiony i Francja, podobnie jak kiedyś Włochy zostanie na lodzie. oleee!
ObrazekObrazek
Mandey
Posty: 3414
Rejestracja: pt, 16 lis 2007, 20:14

Post autor: Mandey »

majkelzawszespoko pisze:a wiadoma sprawa, że mecz Meksyk-Urugwaj będzie ustawiony i Francja, podobnie jak kiedyś Włochy zostanie na lodzie. oleee!
No ja myślę, że się latino dogadają!

Odnośnie meczu, Meksyk nie gra głupiej piłki. Co najważniejsze gdy grali na mundialu od 1986 roku nie ważne jaka grupa zawsze z niej wychodzili. To też o czymś świadczy. Wczoraj to spotkanie oglądałem z przyjemnością bo grali twardo w obronie ale też z chęcią strzelenia kolejnych goli.

Dziś Anglia z Algierią. Nie wyobrażam sobie czarnego scenariusza w postaci remisu czy przegranej. Only win! Ciekawe też jak Niemcy zagrają z Serbią. Myślę, że sobie poradzą. No a Stany powinny też Słowenię powieźć.

EDIT: A tutaj niepokojące wieści na temat jednego z najlepszych bramkarzy świata. :-/
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Lokalizacja: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

A tu z JuvePoland:

"Kontuzja Gigiego Buffona (na zdjęciu) jest bardziej poważna, niż wydawało się to na początku. Bramkarz może nie tylko nie zagrać w dalszej fazie tegorocznego Mundialu, ale i pod znakiem zapytania stoi nawet dalekosiężny termin jego powrotu do zdrowia.

Wczoraj pojawiły się już informacje o tym, że szefowie Juventusu biorą pod uwagę korektę strategii transferowej tego lata, ponieważ na razie nie wiadomo, czego spodziewać się po Buffonie. To, co na początku wydawało się "jedynie" bólem pleców spowodowanym podrażnieniem nerwu kulszowego, okazało się przepukliną dysku kręgowego, nieformalnie i zdaniem lekarzy błędnie nazywaną "wypadnięciem dysku". Dziś lekarze nie są w stanie określić, czy Buffon nie będzie przypadkiem musiał przejść poważnej operacji chirurgicznej. "Nie potrafimy podać rzetelnej prognozy" - powiedział profesor Enrico Castellacci po przeprowadzeniu rezonansu magnetycznego.

Włodarze Bianconerich biorą pod uwagę również i ten pesymistyczny rozwój wydarzeń i zabezpieczają się na wypadek dłuższej nieobecności Gigiego. "Przepuklina jest niewielka, ale i taka potrafi wywołać ogromny ból. Nie będę ryzykował stawiania prognoz" - tłumaczy dalej Castellacci. "Na pewno Buffon bardzo chce wyzdrowieć jak najszybciej". Następnie dodał: "Zaczynamy terapię, będziemy obserwować stan zdrowia piłkarza z dnia na dzień".

Fabrizio Tencone, odpowiedzialny za sztab medyczny Juventusu, wypowiedział się na temat działań podejmowanych w temacie kontuzji Buffona. "W poniedziałek wieczorem, niedługo po meczu, otrzymaliśmy pierwsze informacje o stanie zdrowia Gigiego. W świetle przeprowadzonych badań uważamy decyzję dotyczącą podjęcia terapii za słuszną, jako że fundamentalną jest teraz pomoc zawodnikowi w jak najszybszym powrocie do zdrowia. Dziś nie jesteśmy w stanie zadeklarować dnia powrotu do gry Buffona. Obecnie opiekuje się nim profesor Castellacci, który ma nasze pełne poparcie i którego darzymy maksymalnym zaufaniem. Jesteśmy z nim w stałym kontakcie".

Juventus ma już na oku potencjalnych zastępców Buffona. Wymienia się nazwisko Marco Storariego z Milanu i Stefano Sorrentino z Chievo. Na razie jednak słuszne będzie chyba podejście z lekkim dystansem do pogłosek transferowych dotyczących Buffona, których z pewnością do czasu jego powrotu do zdrowia nie zabraknie."



Nie no po prostu cudownie... :(
Ogromne osłabienie Azzurrich, nie wspominając już o Juventusie...
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
lazygoldfish
Posty: 152
Rejestracja: sob, 18 lip 2009, 19:20

Post autor: lazygoldfish »

majkielzawszespoko, nawet nie wiesz jaka przyjemność sprawiają mi twoje futbolowe posty.
Za miłość do Italii i Juve - szacunek. Twoje komentarze w tym temacie doskonale odzwierciedlają moje uczucia. W wolnej chwili z pasją włączę się do dyskusji, na razie jednak poczekam na drugie mecze faworytów.

Mogę jednak już teraz napisać, że wielkim przegranym tych mistrzostw jest TVP i jej komentatorzy. Tak tendencyjnego i uczniowskiego komentowania nie widziałam od dawana - mecz Włochów, kiedy średnio co 5 minut bodajże Iwański rzucał te stereotypowe frazy o stylu Italii wołały o pomstę do nieba. Nie idzie tego wysłuchiwać przez 90 minut...tyle lat kibicowania Włochom i człowiek nadal nie może się przyzwyczaić do tego ograniczonego podejścia.
Masakra.
Awatar użytkownika
amj
Posty: 323
Rejestracja: sob, 18 kwie 2009, 16:28
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: amj »

majkelzawszespoko pisze:poszukać we Francji kilku białych piłkarzy. W 98' roku w składzie Francji mieliśmy chyba tylko 3 czarnych - Francja zdobywa mistrzostwo.
Co to za różnica? Przecież kolor skóry nie gra. Wystarczy trenera wymienić na kogoś kto wie jak wyciągnąć z danego gracza to co najlepsze. Słyszałem, że Blanc ma być trenerem.

Poza tym Domenech zmarnował Henry'emu mundial :zly:
majkelzawszespoko pisze:PS: a wiadoma sprawa, że mecz Meksyk-Urugwaj będzie ustawiony i Francja, podobnie jak kiedyś Włochy zostanie na lodzie. oleee!
Wierzysz w to na poważnie? Dla mnie to jest nie profesjonalne. Jak się gra to gra się na co najmniej 100%, a nie układziki. Szczerze to ja w to wątpie i mam nadzieję, że tak nie będzie. Z resztą Francja nawet nie wiem czy wygra bo RPA też będzie chciała zdobyć jakieś punkty.

P.S. Dzisiaj Capello ma 64. urodziny. Sto Lat! :-)
Obrazek Obrazek
Mandey
Posty: 3414
Rejestracja: pt, 16 lis 2007, 20:14

Post autor: Mandey »

amj pisze:
majkelzawszespoko pisze: PS: a wiadoma sprawa, że mecz Meksyk-Urugwaj będzie ustawiony i Francja, podobnie jak kiedyś Włochy zostanie na lodzie. oleee!
Wierzysz w to na poważnie?
Kopeć a chciałbyś tak od razu trafić na Argentynę w drugiej rundzie i na 90% zwinąć manele? Teraz tak sobie myślę. Tu się rozegra walka o to by na nich nie trafić więc chyba będą grać o zwycięstwo. A z drugiej strony nie wierzę by Francja dość pokaźnie pokonała RPA. Nie z tą grą.

Capello dziś prezent dostanie a przy okazji kibice.
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Lokalizacja: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

Mandey pisze:Kopeć a chciałbyś tak od razu trafić na Argentynę w drugiej rundzie i na 90% zwinąć manele?
wiesz, to są mistrzostwa świata, więc nie możemy przesądzać, że jak Argentyna się trafi to nas rozjadą. Świetnie pokazała to Szwajcaria.
No, ale coś w tym na pewno jest.
lazygoldfish pisze:Za miłość do Italii i Juve
od 14 lat moja miłość nie rdzewieje : )
najpierw Juventus, potem cała Italia.
Euro 2000, płacz po przegranym finale... rodzi się nienawiść do Francuzów.
MŚ w Korei i Japonii, przegrana z żółtymi, po wielu kontrowersjach i stronniczości sędziów - bez komentarza.
Później 2004 i brak fair play ze strony skandynawów.
Później już tylko oczekiwanie i nadzieje, która w 2006 roku się spełniły. Wiedziałem, że kiedyś się spełni. Jezu jaki ja byłem szczęśliwy, płakałem ze szczęścia, a często mi się to nie zdarza : )
Ja nawet hymn śpiewam razem z chłopakami.
Fajnie, że jeszcze ktoś darzy uczuciem tę reprezentację : )
lazygoldfish pisze:Mogę jednak już teraz napisać, że wielkim przegranym tych mistrzostw jest TVP i jej komentatorzy. Tak tendencyjnego i uczniowskiego komentowania nie widziałam od dawana - mecz Włochów, kiedy średnio co 5 minut bodajże Iwański rzucał te stereotypowe frazy o stylu Italii wołały o pomstę do nieba. Nie idzie tego wysłuchiwać przez 90 minut...tyle lat kibicowania Włochom i człowiek nadal nie może się przyzwyczaić do tego ograniczonego podejścia.
Masakra.
100% racji, mam już tego dosyć.
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
editt
Posty: 646
Rejestracja: wt, 26 gru 2006, 16:19
Lokalizacja: Starachowice, http://twitter.com/editt86

Post autor: editt »

Obrazek Obrazek Obrazek
Canario
Posty: 688
Rejestracja: śr, 03 paź 2007, 17:55
Lokalizacja: Aszyrdym

Post autor: Canario »

Ja tylko krótko odnośnie wczorajszego meczu Meksyk - Francja.
No tak zastanawiałem się która mi się bardziej podoba.
No bo tak początkowo bardziej podabała mi sie francuska,
2 kolory identyko z meksykańską ale ten niebieski bardziej pasował od zielonego
ale jak już sporo czasu na to zaglądałem to jednak ten obrazek na środku meksykańskiej mnie zaintrygował
i stwierdzam że flaga Meksyku bardziej mi się podoba od flagi Francji.
Przez to bym zaryzykował stwierdzenie, że nawet ładniej falowała.
I jeszcze taki apel do TVP. Przy każdej! transmisji przerywajcie co jakiś czas mecz , wystawiając flagi krajów które grają.
To czasem jest ciekawsze od meczu. ;-)
Awatar użytkownika
amj
Posty: 323
Rejestracja: sob, 18 kwie 2009, 16:28
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: amj »

Niemcy - Serbia 0:1
I teraz pytanie. Jaki faworyt nas nie zaskoczył? Chyba każda mocna drużyna albo przegrała, zremisowała bądź nisko wygrała (Brazylia, Argentyna).
Tylko Holandia 2:0 wygrała z Danią. Ale na nią pewnie też przyjdzie czas ;-)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
MacJack50
Posty: 336
Rejestracja: wt, 20 paź 2009, 17:22
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: MacJack50 »

Masakra co Ci Niemcy zrobili :smiech: .Wielka sensacja :)
Obrazek
"Together we can heal the world and make it a better place."
"GO FOR YOUR DREAMS!"
Awatar użytkownika
ManInTheMirror23
Posty: 165
Rejestracja: sob, 26 gru 2009, 23:41
Lokalizacja: łódzkie, Pabianice

Post autor: ManInTheMirror23 »

Anglia - Algieria 0-0 (do połowy) !
Jaka była ta połowa chyba każdy widział..., mam nadzieje że Capello w szatni dotrze do piłkarzy i w końcu zobaczymy tą Anglię na która wszyscy czekają i nie będzie 3 "niespodziewanki" w 8 dniu mundialu. Bardzo dziwne atak pozycyjny Anglików nawet nie jest zbyt pasywny bo go praktycznie nie ma, nie ma pomysłu na grę. Dobrze żę Gerrard przesunął się do środka a nie został na tej lewej stronie (tam widzę że zastępuje go odważnie ofensywnie Cole) i jeszcze on coś tworzy. Gwiazdy grają jak średnio wyszkoleni zawodnicy :/.
Dobra lecę oglądać drugą połowę : )), oby było dobrze !
ODPOWIEDZ