Pogaduchy o piłce nożnej :)

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
Julia94
Posty: 137
Rejestracja: ndz, 26 lip 2009, 19:33
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Julia94 »

Mandey, podobnie jak Ty, kibicuję Anglikom i mocno liczę, że w końcu odniosą tryumf. Niestety, kontuzja Ferdinanda bardzo osłabia ich team. Rio to filar angielskiej defensywy. Jego kontuzja zasmuciła mnie podwójnie, bo kibicuję Man United i mocno trzymałam kciuki za Rio, jako kapitana. Ponadto te mistrzostwa byłyby jego ostatnimi w karierze i chciałby odnieść jak największy sukces, gdyż druga taka szansa się nie powtórzy. Podobnie jak Lampard czy Jamie Carragher, który prawdopodobnie zastąpi Ferdinanda, jako obrońcę.

Mam nadzieję, że teraz Gerrard w zastępstwie pociągnie ten zespół jak należy, a kontuzja Rio będzie ostatnią w szeregach Synów Albionu...
Awatar użytkownika
MacJack50
Posty: 336
Rejestracja: wt, 20 paź 2009, 17:22
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: MacJack50 »

Szkoda , że tak wielu zawodników odpada i to w tak ważnym turnieju obejdziemy się prawdopodobnie bez Robbena , Rio , Walcotta , Ronaldinho, Lassa, Ballacka , Del Pierro itd;/
Obrazek
"Together we can heal the world and make it a better place."
"GO FOR YOUR DREAMS!"
Awatar użytkownika
KamilMJ
Posty: 142
Rejestracja: pn, 01 mar 2010, 17:32
Lokalizacja: Polkowice

Post autor: KamilMJ »

Ja liczę na Włochy. Del Pierro, Cannavaro, Totti to tylko 3 z najlepszych...
Obrazek
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Lokalizacja: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

KamilMJ pisze:Del Pierro
po pierwsze, ten piłkarz nazywa się Del Piero, a po drugie nie został powołany na mundial...

Bramkarze
Buffon, Marchetti, De Sanctis
Obrońcy
Zambrotta, Cannavaro, Chiellini, Criscito, Maggio, Bonucci, Bocchetti
Pomocnicy
Camoranesi, De Rossi, Gattuso, Marchisio, Montolivo, Pirlo, Palombo, Pepe
Napastnicy
Gilardino, Di Natale, Quagliarella, Iaquinta, Pazzini
ObrazekObrazek
Mandey
Posty: 3414
Rejestracja: pt, 16 lis 2007, 20:14

Post autor: Mandey »

Kopeć w jakiegoś typera się bawimy? Może by tak zestawić pary co 3 dni.
Zrobić na czas MŚ osobny temat, przykleić i pobawić się. Typowalibyśmy bramkowo dokładny wynik meczu. Za poprawnie wytypowane spotkanie (zwycięzca bądź remis) otrzymujemy 1 punkt. Natomiast w przypadku gdy dana osoba wytypuje poprawnie wynik co do bramki- dostaje dodatkowo jeszcze 2 punkty (razem 3). Ja bym to podliczał jakby co... ;-) Uważam, że sporo osób może by się przyłączyło.

Jest ktoś chętny jeszcze?
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Lokalizacja: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

O, spoko pomysł, możemy się pobawić.
Tak dla zajawki, a zwycięzca po prostu zostanie piłkarskim mistrzem MJPT ; )
Co do podliczania punktów to możemy się zmieniać, bo ja też w pracy siedzę na internecie i zaglądam tu co jakiś czas.

Także chętnych prosimy o zgłoszenia : )
ObrazekObrazek
Mandey
Posty: 3414
Rejestracja: pt, 16 lis 2007, 20:14

Post autor: Mandey »

No to gra. Będziemy się uzupełniać jakby co.
Zestawy par trzydniowe. Ja podsumuję pierwsze a co dalej to się zobaczy.
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Awatar użytkownika
MacJack50
Posty: 336
Rejestracja: wt, 20 paź 2009, 17:22
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: MacJack50 »

willing :) Świetny pomysł w takei coś się bawiłem podczas Mundialu we francji (98) , tyle tylk o, że bez dokładnych strzelców , a jedynie z dokładnym wynikiem , robiłem tabelę i pytałem się rodziców i brata o score :)
Obrazek
"Together we can heal the world and make it a better place."
"GO FOR YOUR DREAMS!"
Awatar użytkownika
Julia94
Posty: 137
Rejestracja: ndz, 26 lip 2009, 19:33
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Julia94 »

Kolejna gwiazda nie zagra na Mundialu z powodu kontuzji... Tym razem padło na Naniego. "Po badaniach okazało się, że Nani nie jest wystarczająco zdrowy, by wziać udział w Mistrzostwach" - podaje portugalska federacja.
Strasznie szkoda. Drugą połowę sezonu w United miał znakomitą. Był jednym z lepszych piłkarzy w lidze, a teraz na mistrzostwach mógł być gwiazdą. Koszmarny pech. Na szczęście będzie on miał szanse jeszcze zasmakować mistrzostw w 2014 roku, o ile Portugalia się zakwalifikuje. Co innego np. z Rio Ferdinandem, który do tego czasu z pewnością zakończy karierę reprezentacyjną...
Wielka szkoda, że Mundial będzie uboższy o tak dobrych piłkarzy.
Ostatnio zmieniony czw, 10 cze 2010, 21:05 przez Julia94, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
majkelzawszespoko
Posty: 1745
Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
Lokalizacja: Katowice

Post autor: majkelzawszespoko »

ObrazekObrazek
Mandey
Posty: 3414
Rejestracja: pt, 16 lis 2007, 20:14

Post autor: Mandey »

I jak po pierwszym dniu?
W moim odczuciu pierwszy mecz rewelacja. Padły bramki co najważniejsze i Meksyk, który znalazł się pod ścianą potrafił wykrzesać z siebie resztki kunsztu piłkarskiego doprowadzając do remisu.

Mecz drugi to totalne dno. Urugwaj cienki jak barszcz a Francja nudna i bez pomysłu. Widać, że są tam konflikty o których wspominano przed mundialem.

Jutro trzy mecze w tym dwa arcy ciekawe. O 16 pretendenci do mistrzostwa Argentyńczycy zagrają z Nigerią a wieczorem Anglia zagra z USA.
Mam nadzieję, że pójdę jutro spać szczęśliwy po zwycięstwie synów Albionu. ;-)
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Awatar użytkownika
Sybirra
Posty: 484
Rejestracja: pt, 14 sie 2009, 22:44
Lokalizacja: Rabka

Post autor: Sybirra »

No cóż, pierwszego meczu oglądałam jedynie końcówkę (bezbramkową), ale i tak ona przysporzyła więcej emocji niż całokształt tego drugiego. Jestem mile zaskoczona RPA. Zawiedziona Francją, ale tutaj od początku wiadomo było niesnaski w zespole i decyzje Domenacha zrobią swoje, ale jednak spodziewałam się czegos lepszego. Urugwaj w drugiej połowie, po zmianach we Francji zajął się obroną i w sumie nie spodziewałam sie rewelacji.

Niestety jutro chyba nie dam rady oglądać starcia USA i Angli, z czego bardzo ubolewam, ale również z całego serca licze na Anglię, którzy na papierze wyglądają naprawdę ekscytująco :]

Zawsze zastanawiałam się w jakim stopniu zmiany klimatyczne czy też strefowe wpływają na grę sportowców i wychodzę z założenia, że jednak mają spory wpływ.
Obrazek
Awatar użytkownika
amj
Posty: 323
Rejestracja: sob, 18 kwie 2009, 16:28
Lokalizacja: podkarpacie

Post autor: amj »

Ja wiedziałem, że Francja zremisuje. Nie jestem aż tak rozczarowany. Zawsze na początku mistrzostw gra słabo, a potem się rozkręca. Tym razem nie jestem za tym by wyszli z grupy, z powodu ręki Henry'ego. Są na mistrzostwach i to wystarczy. Już długo zastanawiam się co tam robi Domenech. Denerwuje mnie m.in. to, że Henry nie gra w 1-szym składzie. Czemu go nie zwolnili jeszcze kiedy był czas? Nie wiem.

P.S. Dzisiaj naprawdę będą ciekawe mecze. Trzeba oglądać ;-)
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
MacJack50
Posty: 336
Rejestracja: wt, 20 paź 2009, 17:22
Lokalizacja: Słupsk

Post autor: MacJack50 »

Dla mnie mecz Francuzów był strasznie schematyczny , wolny i łatwy do przewidzenia.Obie ekipy zapewne wyszły z nastawienie , żeby nie stracić bramki , a jak coś sie uda strzelić to fajnie.Pierwszy mecz na otwarcie wg mnie był niezły , świetna bramka Tsabalaly -z kumplami tak dla śmiechu powiedziałem , że ten Tsabalala będzie gwiazdą WC i jednak zapisał sie w historię WC strzelajac bramkę otwarcia no i do tego uważam , że będzie ona kandydowała do top 10 MŚ.We Francji widoczny był brak takiego przywódcy , kogoś za kim piłkarze rzucą sie w ogień , takim kimś był Zidane.Ribery beznadziejnie zagrał(może nadal jest myślami z tą 17 letnią dziewczyną z którą się zabawiał), Henry bez blasku jak i cała Francja.
Sybirra
Ojj wpływaja , ciężej się oddycha , jest niższe ciśnienie ,l przez co spada wydolność organizmu i szybciej sie meczymy itd.Ale to wiesz , gegre zdawałaś przeciez;p
Przykładem na to jest druzyna Boliwii , którą w eliminacjach nikt nie potrafi pokonać , są strasznei mocni u siebei , a spowodowane jest to meczami na duzych wysokosciach :)
Obrazek
"Together we can heal the world and make it a better place."
"GO FOR YOUR DREAMS!"
Awatar użytkownika
Julia94
Posty: 137
Rejestracja: ndz, 26 lip 2009, 19:33
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Julia94 »

Jeśli chodzi o wczorajszy dzień, to muszę przyznać, że pierwszy mecz mile mnie zaskoczył. Nie był nudny, dużo akcji i co najważniejsze - padły bramki. O klasę przewyższył pojedynek Urugwaju z Francją, który był po prostu nudny. Francja - bez pomysłu na grę, Urugwaj - słabizna.

Za to dzisiejszy dzień nieźle się zapowiada. Już się nie mogę doczekać pojedynku Anglii, której mocno kibicuję, z USA. Liczę na piękną grę Synów Albionu i zwycięstwo.
Wcześniej Argentyna, prawdopodobnie z najlepszym atakiem Mistrzostw, podejmie Nigerię.

Tych spotkań nie można przegapić. ;-)
ODPOWIEDZ