Gdybym mógł/mogła cofnąć czas...
Ja większy nacisk położył bym na własny rozwój piłkarski.Miałem szanse , ale podchodziłem do tego zbyt nonszalancko i zostałem zwykłym ' kopaczem' piłki.Drugi powodem byłby dzień 25 Czerwca 2009 r. Chciałbym , aby lekarz Michaela został z Nim w pokoju i żeby resuscytacja zakończyła się pomyślnie.Więcej rzeczy bym nie zmienił cieszę się , że jestem zdrowy i moja rodzina ,a to jest ważne.

"Together we can heal the world and make it a better place."
"GO FOR YOUR DREAMS!"
- przykładałbym się solidniej do języków obcych
- spisałbym numerki z dużego lotka
- odwiedziłbym może MIchaela i ostrzegłbym go o tym feralnym dniu (chociaż nie wiem w jaki sposób)
- może zmieniłbym studia, chociaż na kierunek Geografia narazie nie narzekam :)
- spisałbym numerki z dużego lotka
- odwiedziłbym może MIchaela i ostrzegłbym go o tym feralnym dniu (chociaż nie wiem w jaki sposób)
- może zmieniłbym studia, chociaż na kierunek Geografia narazie nie narzekam :)
"I will never, ever sell Neverland. Neverland is me,(...)" 29.08.1958-25.06.2009-05.04.2010- 2013 BaM !!!


Gdybym mogła cofnąć czas to nie zmieniłabym w sumie nic w swoim życiu, bo jestem wiary, że wszystko co dzieje się w życiu, nie dzieje się bez przyczyny. Wszystko ma swój cel, wszystko nas czegoś uczy. Dzięki popełnionym błędom możemy budować swoje doświadczenie, dzięki przeżytym dobrym i złym chwilom się rozwijamy i jesteśmy tym kim jesteśmy obecnie. Zapewne jak każdy z Was, ja też miałam etapy w swoim życiu, że bywało ciężko, beznadziejnie, że aż chciało się płakać i bardzo się cierpiało. Ale jak to mówią, co nas nie zabije to nas wzmocni i właśnie dzięki takim cięższym chwilom w życiu doceniamy później co mamy. Warto się podnosić po porażkach, to sprawia, że jesteśmy coraz bardziej silniejsi psychicznie.
"There's nothing that can't be done If we raise our voice as one". You're always in my heart Michael :*


Pokochałabym Michaela wcześniej...............this it it...tak to jest to co chciałabym cofnąć i już się nie da.
i jeszcze...będąc dzieckiem nie mówiłabym na dzień dzisiejszy ' chciałabym być już dorosła '
i jeszcze...będąc dzieckiem nie mówiłabym na dzień dzisiejszy ' chciałabym być już dorosła '

''CHCIAŁEŚ SAM ZBAWIĆ ŚWIAT.ŚMIALI SIĘ Z TWOICH RAD ale wiem,że spełni się Twój sen.Bo sen Twój to lepszy świat.''
Tylko kto powie mi jak żyć i dokąd iść ?
- bercia.bella
- Posty: 73
- Rejestracja: czw, 01 lip 2010, 17:35
- Lokalizacja: Neverland
- szarlotka92
- Posty: 82
- Rejestracja: wt, 06 lip 2010, 11:27
- Lokalizacja: Neverland
-ze wszystkich sił postarałabym się,żeby chociaż raz zobaczyć Michaela
-oczywiście zrobiłabym wszystko,żeby nie było wydarzenia z 25 czerwca '09
-przykładałabym się do matmy
-powiedziałabym bratu,że go kocham,tak bardzo,bardzo na serio
-uratowałabym kilku drogich mi ludzi

-oczywiście zrobiłabym wszystko,żeby nie było wydarzenia z 25 czerwca '09
-przykładałabym się do matmy

-powiedziałabym bratu,że go kocham,tak bardzo,bardzo na serio

-uratowałabym kilku drogich mi ludzi



He trapped me in his heart.
Gdybym mogła cofnąć czas... to wcale nie jest takie łatwe pytanie, myślę, że nie zmieniłabym wiele. Tylko dwie rzeczy.
Po pierwsze nie dopuściłabym do pewnego błędu lekarskiego, który został popełniony na mojej babci...Do pomylenia kart pacjentów i wykonania na mojej babci badania, którego nie powinni wykonać, który doprowadził do jej śmierci...
oraz tak samo jak MacJack50
Po pierwsze nie dopuściłabym do pewnego błędu lekarskiego, który został popełniony na mojej babci...Do pomylenia kart pacjentów i wykonania na mojej babci badania, którego nie powinni wykonać, który doprowadził do jej śmierci...
oraz tak samo jak MacJack50
Więcej bym chyba nie chciała zmienić, bo mimo tego, że popełniłam kilka błędów, one nie są aż tak ważne... No oprócz spotkania z Michaelem, marząc o nim kilka lat, nigdy nie doszło do spełnienia mojego marzenia.MacJack50 pisze:Chciałbym , aby lekarz Michaela został z Nim w pokoju i żeby resuscytacja zakończyła się pomyślnie.
-
- Posty: 1539
- Rejestracja: sob, 29 sie 2009, 0:45
- Lokalizacja: Trójmiasto ;)