Piłka Nożna - Liga Mistrzów i reprezentacja

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
mrpiter
Posty: 194
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 13:39
Lokalizacja: Z piekła rodem

Piłka Nożna - Liga Mistrzów i reprezentacja

Post autor: mrpiter »

Myślę, że są tutaj tacy jak ja, czyli wielcy fajni Piłki Nożnej (błagam powiedzcie mi, że nie jestem w błędzie ;-) ) dlatego też mam pytanko. Komu kibicujecie w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów i kto uważacie, że ją wygra. Ja na przykład kibicuje Juventusowi i uważam, że ma on bardzo dużą szansę na wygranie w tych rozgrywkach. Ponadto uważam, że Chelsea będzie bardzo groźna

No i drugie pytanko. Jak tam Nasi krajowi kopacze. Pojadą do Niemiec czy nie? Bo według mnie tak. Nawet jeśli zajmą drugie miejsce to pojadą na MŚ 2006 bez grania w barażach bo będziemy mieli dużo punktów.

A jak wy typujecie???

Pozdro all
MrPiter - TYLKO WIDZEW RTS
Awatar użytkownika
Willy
Posty: 1473
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 21:08
Lokalizacja: Szczecin

Re: Piłka Nożna - Liga Mistrzów i reprezentacja

Post autor: Willy »

mrpiter pisze:Myślę, że są tutaj tacy jak ja, czyli wielcy fajni Piłki Nożnej (błagam powiedzcie mi, że nie jestem w błędzie ;-) ) dlatego też mam pytanko. Komu kibicujecie w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów i kto uważacie, że ją wygra. Ja na przykład kibicuje Juventusowi i uważam, że ma on bardzo dużą szansę na wygranie w tych rozgrywkach. Ponadto uważam, że Chelsea będzie bardzo groźna
Oczywiście że są tu fani piłki nożnej ,może nie jest ich dużo ale są.
Komu kibicuje hmm, jak co roku kibicuje Manchesterowi Utd. a właściwie to już kibicowałem bo niestety odpadł z Milanem :smutek:
Jeżeli miałbym wybierać z drużyn które awansowały do ćwierć-finałów to wybrałbym Liverpool, bo raz ,lubie Premiership ,dwa , wiadomo jedyny polski akcent - Duduś, ale szczerze mówiąc nie sądze żeby im się powiodło. Lige Mistrzów pewnie wygra któraś z włoskich drużyn ,zastały ich aż trzy ,ale za wszelką cenę chciałbym uniknąć makarońskiego finału(dobrze że oba "milany" trafiły na siebie właśnie teraz a nie potem). Lyon i PSV raczej skazane są na pożarcie ,nie chciałbym aby Ligę wygrała Chelsea z nawiedzonym Maurinho i milionami Abramowicza. Reasumując ,trzymam kciuki za Liverpool ale największe szanse daję Juve.
mrpiter pisze:No i drugie pytanko. Jak tam Nasi krajowi kopacze. Pojadą do Niemiec czy nie? Bo według mnie tak. Nawet jeśli zajmą drugie miejsce to pojadą na MŚ 2006 bez grania w barażach bo będziemy mieli dużo punktów.
Na razie wszystko wskazuje na to że nasi piłkarze pojadą na mundial.Po ostatnim pogromie Azerów w kadrze jest doba atmosfera .Jeśli dziś pokonamy Irlandczyków na koncie będziemy mieć 15 punktów i 4 mecze do rozegrania ,w tym dwa u siebie( Austria, Walia) i dwa na wyjeździe, ze słabym Azerbejdzanem i silną Anglią. Trudno będzie przeskoczyć angolów i awansować z 1 miejsca ale mocne drugie miejsce dające bezpośredni awans na mistrzostwa jest na wyciągnięcie ręki.
Awatar użytkownika
mrpiter
Posty: 194
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 13:39
Lokalizacja: Z piekła rodem

Re: Piłka Nożna - Liga Mistrzów i reprezentacja

Post autor: mrpiter »

Willy pisze:Lyon i PSV raczej skazane są na pożarcie
I tu się nie zgodzę. Według mnie obydwie drużyny to czarny koń (czarne konie? :wariat: ) rozgrywek. Już teraz nawet sam nie wiem, któremu zespołowi dawać większe szanse, ale przed rozpoczęciem fazy pucharowej (znaczy sie 1/8 finału) to jak gadałem z kumplami to powiedziałem, iż w tym roku Lige Mistrzów wygra Lyon...Od zawsze byłem, jestem i będę jednak za Juventusem. Nawet to, że Dudzio którego tak lubie jest w Liverpoolu nie zmienia tego faktu. Zwłacza, że jest on tam traktowany coraz gorzej :-/ FORZA JUVE


A reprezentacja da radę :-)
MrPiter - TYLKO WIDZEW RTS
Awatar użytkownika
Willy
Posty: 1473
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 21:08
Lokalizacja: Szczecin

Re: Piłka Nożna - Liga Mistrzów i reprezentacja

Post autor: Willy »

mrpiter pisze: I tu się nie zgodzę. Według mnie obydwie drużyny to czarny koń (czarne konie? :wariat: ) rozgrywek. Już teraz nawet sam nie wiem, któremu zespołowi dawać większe szanse
Pożyjemy, zobaczymy, obie drużyny trafiły na siebie ,takze jedna z nich musi wkrótce odpaść ,większe szanse daje Lyonowi ze względu na ich ofensywny styl gry i skuteczność ale czy to wystarczy na finał....?Nie mam nic przeciwko aby tak sie stało ,wszak kibice kochają niespodzianki w sporcie ,a w footballu szczególnie.
Awatar użytkownika
..::PIoTReK::..
Posty: 50
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 16:23
Lokalizacja: Kielce

Post autor: ..::PIoTReK::.. »

Co do Ligi Mistrzów to nie mam jakichś faworytów, lubie oglądać rozgrywki dla samego pięknego widowiska...no ale jeśli już mam podać jakieś typy to myśle, że Chelsea może sporo zwojować w tegorocznej edycji.

Bardziej interesują mnie od klubowych rozgrywek mecze naszej reprezentacji, dość ostro zdarza mi sie przeżywać mecze o wysoką stawkę. Jak narazie wszystko jest na dobrej drodze do Mundialu - pogrom Azerów no i dzisiejsze 1:0 świetnie nas ustawiło...Choć o postawie Polaków w dzisiejszym meczu róznie mówili to mnie wydaje się że pokazali sie z dobrej strony(sporo akcji, widac ze zaczynają sie już zgrywać, próby strzałów z dystansu itd.). Ciężko grało sie z Irlandczykami bo oni nastawili sie na obronę i ewentualny kontratak, a taki styl nigdy nie przyniesie porywjącego widowiska. A 1:0 należało nam sie i jest zupełnie zadowalające:)
Tak poza tym to zdaje mi sie, że wkońcu zaczęła budowac nam sie silna drużyna, która może jescze sporo zdziałać...Jest już blok defensywny, w środku rządzi Krzynówek, a atak oczywiście duet z Wisły:) Jest na pewno jakiś trzon na którym można oprzeć reszte drużyny i zbudować silną kadrę...takie są przynajmniej moje odczucia... A jak wam sie wydaje???????
Awatar użytkownika
mrpiter
Posty: 194
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 13:39
Lokalizacja: Z piekła rodem

Post autor: mrpiter »

..::PIoTReK::.. pisze:Co do Ligi Mistrzów to nie mam jakichś faworytów, lubie oglądać rozgrywki dla samego pięknego widowiska...no ale jeśli już mam podać jakieś typy to myśle, że Chelsea może sporo zwojować w tegorocznej edycji.

Bardziej interesują mnie od klubowych rozgrywek mecze naszej reprezentacji, dość ostro zdarza mi sie przeżywać mecze o wysoką stawkę. Jak narazie wszystko jest na dobrej drodze do Mundialu - pogrom Azerów no i dzisiejsze 1:0 świetnie nas ustawiło...Choć o postawie Polaków w dzisiejszym meczu róznie mówili to mnie wydaje się że pokazali sie z dobrej strony(sporo akcji, widac ze zaczynają sie już zgrywać, próby strzałów z dystansu itd.). Ciężko grało sie z Irlandczykami bo oni nastawili sie na obronę i ewentualny kontratak, a taki styl nigdy nie przyniesie porywjącego widowiska. A 1:0 należało nam sie i jest zupełnie zadowalające:)
Tak poza tym to zdaje mi sie, że wkońcu zaczęła budowac nam sie silna drużyna, która może jescze sporo zdziałać...Jest już blok defensywny, w środku rządzi Krzynówek, a atak oczywiście duet z Wisły:) Jest na pewno jakiś trzon na którym można oprzeć reszte drużyny i zbudować silną kadrę...takie są przynajmniej moje odczucia... A jak wam sie wydaje???????
Też mi się wydaje, że jest już bardzo solidny trzon reprezentacji, która powinna wywalczyć awans. Co do dzisiejszego zwycięstwa to nie byłbym taki zachwycony bo grali baaaardzo średnio. No ale najważniejsze, że punkty zrobili. Ja mam jednak jedno pytanie. Dlaczego do ku**y nędzy nie gra EUZEBIUSZ SMOLAREK??? On ma już 24 lata i takie słodkie pierdzenie, że jest jeszcze młody i ma czas jest totalną głupotą. Wymiata chłopak w Bundeslidze więc JUŻ powinien grać od pierwszych minut. Nie wiem dlaczego nie dostaje szansy......
MrPiter - TYLKO WIDZEW RTS
Awatar użytkownika
..::PIoTReK::..
Posty: 50
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 16:23
Lokalizacja: Kielce

Post autor: ..::PIoTReK::.. »

mrpiter pisze:
Dlaczego do ku**y nędzy nie gra EUZEBIUSZ SMOLAREK??? On ma już 24 lata i takie słodkie pierdzenie, że jest jeszcze młody i ma czas jest totalną głupotą. Wymiata chłopak w Bundeslidze więc JUŻ powinien grać od pierwszych minut. Nie wiem dlaczego nie dostaje szansy......
Mnie sie wydaje, że Janas stawia już na tych zawodników, na których może liczyć, którzy już potwierdzili swoją wartość. Mecze są zbyt ważne żeby eksperymentować, choć osobiście uważam, że własnie w takich meczach Smolarek mógłby przekonać Janasa o swojej wartości. No ale może trener nie chce ryzykowć...Jak narazie Janas nieżle poukładał ten zespół, więc trzeba mu zaufać i myśłe, że kiedy on uzna że Smolarek ma grać od pierwszych minut to wtedy go wprowadzi...
Awatar użytkownika
mrpiter
Posty: 194
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 13:39
Lokalizacja: Z piekła rodem

Post autor: mrpiter »

..::PIoTReK::.. pisze: Mnie sie wydaje, że Janas stawia już na tych zawodników, na których może liczyć, którzy już potwierdzili swoją wartość. Mecze są zbyt ważne żeby eksperymentować, choć osobiście uważam, że własnie w takich meczach Smolarek mógłby przekonać Janasa o swojej wartości. No ale może trener nie chce ryzykowć...Jak narazie Janas nieżle poukładał ten zespół, więc trzeba mu zaufać i myśłe, że kiedy on uzna że Smolarek ma grać od pierwszych minut to wtedy go wprowadzi...
Świetnie tylko, że to był pierwszy mecz Karwana w reperzentacji po baaaaardzo długiej przerwie. W tych eliminacjach był to wogóle jego pierwszy mecz więc nie zgadzam się że jest on jednym z elementów poukładanego zespołu. Jeśli wprowadzać kogoś na prawą stronę to tylko EBIEGO SMOLARKA bo już teraz jest znakomity a jak się jeszcze w kadrze wypromuje to może być jeszcze lepszy
MrPiter - TYLKO WIDZEW RTS
Awatar użytkownika
..::PIoTReK::..
Posty: 50
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 16:23
Lokalizacja: Kielce

Post autor: ..::PIoTReK::.. »

W zasadzie to Smolarek dostał swoją szansę z Azerami...grał krótko ale pograł. Nie wiem czym w wyborze kieruje sie Janas, ale musimy mu zaufać, wkońcu to on jest specem. Karwan grał nawet nieżle, może dostał taką szansę bo lepiej spisywał sie na treningach...
Osobiście to zrezygnował bym z powoływania Kałużnego, który grał tak jakby bał się piłki :wariat: i to nie było pierwszy raz...NO ale tak jak mówie decyzje kogo powołać a kogo nie pozostawiam Janasowi, bo jak narazie wywiązuje sie on z obowiązków całkiem konsekwentnie...
Awatar użytkownika
Xscape
Posty: 776
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:13

Post autor: Xscape »

A ja tam piłki noznej nie cierpie......wrecz nie znosze a jak przechodze sobie zcasami obok grajacych chłopcow na podwurku i jakims cudem pilka poleci w moja strone to dostaje paralizu.Zawsze zastanawiałem sie jak to jest czuc te magiczna moc pilki noznej,niestety wiem ze nigdy jej nie poczuje chocbym nie wiem jak tego pragnoł.Ja jestem taki ciec ze w barcelonie na camp nou czy jak tam sie to pisze gdy zjezdzali piłkarze na trening nie wiedzialem do kogo tak dzieci leca po autografy.Polecialem i ja zrobic zdjecie w ogole nie wioedzac komu :smiech: ,ale jak sie w polsce od dziadka dowiedzialem to byl (wybaczcie nie wiem jak to sie pisze ale chyba skojarzycie ) garcia mendjetta czy jakos tak!!!A teraz w piatek bedzie meczyk kochanej pogoni williegoi mazika z lechem poznan..wybacz willy ale z tego wzgledu ze gra tam maciuś to bede trzymal kciuki za lecha.....nawet moglbym pojechac na ten mecz (miejsce dla vipów hihiih) ale niestety zal mi wydawac pieniadze na eskapade do poznania na cos co mnie kompletnie nie interesuje.Mimo tgeo zycze leszkowi powodzenia,a williemu wiary w to ze wygra powiedzmy to tak "jego druzyna".A Maciusiowi zycze wiele bramek w tym meczu ktory ogladne sobie na canale + którego od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem. :smiech:
Awatar użytkownika
Willy
Posty: 1473
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 21:08
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Willy »

Najważniejsza jest wygrana i trzy kolejne zdobyte punkty. Generalnie cieszy postawa drużyny która mimo mądrej gry w obronie Irlandczyków walczyła do końca i dopięła swego. W ogóle w tych eliminacjach reprezentacja udowodniła że ma charakter i nawet po stracie bramki chłopaki nie podłamują się i dążą do zmainy rezultatu ,po prostu nie poddają się i gryzą trawę. Janas postawił w środe na tych na których postawił i jak widać opłaciło się.
Co do Smolarka to jak pisał Piotrek dostał on swoją szansę w meczu z Azerami ,bramki co prawda nie strzelił ale zaprezentował się poprawnie. Na Irlandzyków juz nie wyszedł ,taka decyzja trenera, wpuścił on Karwana ,widocznie miał swoje powody. Inny ,bardziej wymagający przeciwnik, grający twardą wyspiarską piłkę .Może Janas chciał wystawić kogoś bardziej doświadczonego w reprezentacji. Co prawda Karwan od dawna w niej nie grał ale jest zawodnikiem sprawdzonym, może to był też taki gest sympatii w stronę kibiców Legii, przypomnijmy że oba mecze były rozegrane w Warszawie. Ze Smolarka może jeszcze będą ludzie ,ale szczerze mówiąc to dla polskich kibicow jest on raczej niewiadomą. Przesiedział kilka lat w Feyenoordzie, i to głownie na ławce rezerwowych ,potem była ta afera z dragami, z której ostatecznie został oczyszczony. W przerwie zimowej trafił do Borussi Dortmund ,szybko wkomponował się w drużynę ,strzelił dwie bramki i jego transfer do Niemiec został okrzyknięty najlepszym w Bundeslidze. Na pewno trzeba mu się dalej przyglądać.
Najgorzej przedwczoraj wypadł Kałużny, zwalniając grę i grając piłki "do tyłu" ,w końcu został zmieniony przez Milę.
W tabeli nic się nie zmieniło, 3 pierwsze drużyny, w marcowych meczach zdobyły komplet sześciu punktów. Polska traci jeden do Angli i wyprzeda Austrię o cztery. Szkoda że na Praterze nie padł remis. Walijczycy na niego zasłużyli, mieli 3-4 wyborne okazje, ale jak mówi stare piłkarskie porzekadło, niewykorzystane sytuacje się mszczą, no i tak też się stało. Następny mecz eliminacyjny dopiero 4 czerwca kiedy to ponownie zagramy z Azerbejdżanem, wcześniej bo już za niecały miesiąc, 27 kwietnia stoczymy towarzyski pojedynek z drużyną Meksyku w Chicago.
Awatar użytkownika
Willy
Posty: 1473
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 21:08
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Willy »

Xscape pisze:A ja tam piłki noznej nie cierpie......wrecz nie znosze a jak przechodze sobie zcasami obok grajacych chłopcow na podwurku i jakims cudem pilka poleci w moja strone to dostaje paralizu.Zawsze zastanawiałem sie jak to jest czuc te magiczna moc pilki noznej,niestety wiem ze nigdy jej nie poczuje chocbym nie wiem jak tego pragnoł.Ja jestem taki ciec ze w barcelonie na camp nou czy jak tam sie to pisze gdy zjezdzali piłkarze na trening nie wiedzialem do kogo tak dzieci leca po autografy.Polecialem i ja zrobic zdjecie w ogole nie wioedzac komu :smiech: ,ale jak sie w polsce od dziadka dowiedzialem to byl (wybaczcie nie wiem jak to sie pisze ale chyba skojarzycie ) garcia mendjetta czy jakos tak!!!A teraz w piatek bedzie meczyk kochanej pogoni williegoi mazika z lechem poznan..wybacz willy ale z tego wzgledu ze gra tam maciuś to bede trzymal kciuki za lecha.....nawet moglbym pojechac na ten mecz (miejsce dla vipów hihiih) ale niestety zal mi wydawac pieniadze na eskapade do poznania na cos co mnie kompletnie nie interesuje.Mimo tgeo zycze leszkowi powodzenia,a williemu wiary w to ze wygra powiedzmy to tak "jego druzyna".A Maciusiowi zycze wiele bramek w tym meczu ktory ogladne sobie na canale + którego od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem. :smiech:

Ech Xscapik,Xscapik ,nie wiesz co tracisz i nigdy się nie dowiesz. Zielona murawa ,dwie bramki,22 zawodników no i piłeczka ,emocje ,pełne trybuny a na nich ty z kumplami kibicujecie swojej ukochanej drużynie, zapach papierochów zmieszany z zapachem smarzonej kiełbachy, do tego jeszcze fajna pogoda i zwycięstwo "naszych" , coś wspaniałego. Czasem ogromna radość a czasem niesamowity dół to wszystko to jest football mój brachu.
Tak, dziś o 20 pojedynek Portowców z poznańskimi pyrami, oj będzie się działo. Mecze z Lechem to dla nas jedne z najważniejszych wydarzeń w sezonie. Bardzo nie ładnie że trzymasz kciuki za tych co nie trzeba, ale tym wieksza będzie radość jak ich dziś powieziemy. Mazi od wczoraj już rezyduje u Thrillera w Poznaniu ,ja mecz obejrze najprawdopodobniej w Rockerze.Jeju...


P.S. Gaizka Mendieta :]
Awatar użytkownika
mrpiter
Posty: 194
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 13:39
Lokalizacja: Z piekła rodem

Post autor: mrpiter »

Willy pisze: Ech Xscapik,Xscapik ,nie wiesz co tracisz i nigdy się nie dowiesz. Zielona murawa ,dwie bramki,22 zawodników no i piłeczka ,emocje ,pełne trybuny a na nich ty z kumplami kibicujecie swojej ukochanej drużynie, zapach papierochów zmieszany z zapachem smarzonej kiełbachy, do tego jeszcze fajna pogoda i zwycięstwo "naszych" , coś wspaniałego. Czasem ogromna radość a czasem niesamowity dół to wszystko to jest football mój brachu.
Tak, dziś o 20 pojedynek Portowców z poznańskimi pyrami, oj będzie się działo. Mecze z Lechem to dla nas jedne z najważniejszych wydarzeń w sezonie. Bardzo nie ładnie że trzymasz kciuki za tych co nie trzeba, ale tym wieksza będzie radość jak ich dziś powieziemy. Mazi od wczoraj już rezyduje u Thrillera w Poznaniu ,ja mecz obejrze najprawdopodobniej w Rockerze.Jeju...

Jest dokładnie tak, jak mówi Willy. Ja nie palę papierosów i nienawidze ich zapchu, ale jakbym był na meczu i bym nie czuł tego zapachu zmieszanego z kiełbasą to czułbym, że coś jest nie tak. Wczoraj byłem na Widzewie i wszystko było prawidłowo (oprócz tego że przegrał mimo, iż był lepszy :surrender: ). Gardło mnie boli od darcia, że aż miło ;-) A dzisiaj trzymam kciuki za Lecha bo My WIDZEWIACY mamy z nimi sztamę i tak poza tym to ja zawsze Lecha lubiłem.

NA ZAWSZE WIERNI, WIERNI ODDANI, ŁÓDZKIEGO WIDZEWA, NAJWIERNIEJSI FANI!!!
MrPiter - TYLKO WIDZEW RTS
Awatar użytkownika
ghoust
Posty: 112
Rejestracja: wt, 22 mar 2005, 6:53
Lokalizacja: Bydzia

Post autor: ghoust »

Jesli omnie chodzi to ja kibicuje tej drozynie w ktorej gra Beckham a ze Real odpadl z LM po meczach z Juve(notabene w rewanzu jakos dziwnym trafem Juventus zaczol odrabiac straty jak Beks zszedl z boiska:P) teras to bede kibicowal Chelsea i Liverpoolowi mam nadzijeje ze zajda daleko:)

jesli zas chodzi o Nasza kadre to po meczu ostatniej kolejce ktora sie odbyla mam wrazenie ze jesli chlopaki beda graly z taka zacietoscia to na Mundial mozemy awansowac nawet z 1 miejsca biorac pod uwage ze Anglicy niezadobrze zagrali z Azerami (Gol Beckhama japrosic ) wiec kto wie co sie bedzie dzialo dlalej moze nasi pokaza klase w Manchesterze i wywioza z tamtad 3 pkt??:>:P
thewiz
Posty: 1256
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 23:46
Lokalizacja: Z gwiazd....

Post autor: thewiz »

Willy pisze:27 kwietnia stoczymy towarzyski pojedynek z drużyną Meksyku w Chicago.
:smiech: No prosze,byloby zabawnie,gdybym pojechala na ten mecz z Paco,moim kochanym Meksykaninem.On ma totalnego swira na punkcie futbolu ,ja powiem szczerze tez lubie poogladac sobie co nieco . Pewnie pozabijalibysmy sie na meczu,ale co tam. :wariat: Moje kochanie zreszta gralo kiedys (ponoc cholernie dawno temu :smiech: ) w pilke w Meksyku ,nawet w jakims pierwszoligowym zespole ,ale wiecej na ten temat nie wiem. :wariat:
ODPOWIEDZ