
No i drugie pytanko. Jak tam Nasi krajowi kopacze. Pojadą do Niemiec czy nie? Bo według mnie tak. Nawet jeśli zajmą drugie miejsce to pojadą na MŚ 2006 bez grania w barażach bo będziemy mieli dużo punktów.
A jak wy typujecie???
Pozdro all
Oczywiście że są tu fani piłki nożnej ,może nie jest ich dużo ale są.mrpiter pisze:Myślę, że są tutaj tacy jak ja, czyli wielcy fajni Piłki Nożnej (błagam powiedzcie mi, że nie jestem w błędzie) dlatego też mam pytanko. Komu kibicujecie w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów i kto uważacie, że ją wygra. Ja na przykład kibicuje Juventusowi i uważam, że ma on bardzo dużą szansę na wygranie w tych rozgrywkach. Ponadto uważam, że Chelsea będzie bardzo groźna
Na razie wszystko wskazuje na to że nasi piłkarze pojadą na mundial.Po ostatnim pogromie Azerów w kadrze jest doba atmosfera .Jeśli dziś pokonamy Irlandczyków na koncie będziemy mieć 15 punktów i 4 mecze do rozegrania ,w tym dwa u siebie( Austria, Walia) i dwa na wyjeździe, ze słabym Azerbejdzanem i silną Anglią. Trudno będzie przeskoczyć angolów i awansować z 1 miejsca ale mocne drugie miejsce dające bezpośredni awans na mistrzostwa jest na wyciągnięcie ręki.mrpiter pisze:No i drugie pytanko. Jak tam Nasi krajowi kopacze. Pojadą do Niemiec czy nie? Bo według mnie tak. Nawet jeśli zajmą drugie miejsce to pojadą na MŚ 2006 bez grania w barażach bo będziemy mieli dużo punktów.
I tu się nie zgodzę. Według mnie obydwie drużyny to czarny koń (czarne konie?Willy pisze:Lyon i PSV raczej skazane są na pożarcie
Pożyjemy, zobaczymy, obie drużyny trafiły na siebie ,takze jedna z nich musi wkrótce odpaść ,większe szanse daje Lyonowi ze względu na ich ofensywny styl gry i skuteczność ale czy to wystarczy na finał....?Nie mam nic przeciwko aby tak sie stało ,wszak kibice kochają niespodzianki w sporcie ,a w footballu szczególnie.mrpiter pisze: I tu się nie zgodzę. Według mnie obydwie drużyny to czarny koń (czarne konie?) rozgrywek. Już teraz nawet sam nie wiem, któremu zespołowi dawać większe szanse
Też mi się wydaje, że jest już bardzo solidny trzon reprezentacji, która powinna wywalczyć awans. Co do dzisiejszego zwycięstwa to nie byłbym taki zachwycony bo grali baaaardzo średnio. No ale najważniejsze, że punkty zrobili. Ja mam jednak jedno pytanie. Dlaczego do ku**y nędzy nie gra EUZEBIUSZ SMOLAREK??? On ma już 24 lata i takie słodkie pierdzenie, że jest jeszcze młody i ma czas jest totalną głupotą. Wymiata chłopak w Bundeslidze więc JUŻ powinien grać od pierwszych minut. Nie wiem dlaczego nie dostaje szansy........::PIoTReK::.. pisze:Co do Ligi Mistrzów to nie mam jakichś faworytów, lubie oglądać rozgrywki dla samego pięknego widowiska...no ale jeśli już mam podać jakieś typy to myśle, że Chelsea może sporo zwojować w tegorocznej edycji.
Bardziej interesują mnie od klubowych rozgrywek mecze naszej reprezentacji, dość ostro zdarza mi sie przeżywać mecze o wysoką stawkę. Jak narazie wszystko jest na dobrej drodze do Mundialu - pogrom Azerów no i dzisiejsze 1:0 świetnie nas ustawiło...Choć o postawie Polaków w dzisiejszym meczu róznie mówili to mnie wydaje się że pokazali sie z dobrej strony(sporo akcji, widac ze zaczynają sie już zgrywać, próby strzałów z dystansu itd.). Ciężko grało sie z Irlandczykami bo oni nastawili sie na obronę i ewentualny kontratak, a taki styl nigdy nie przyniesie porywjącego widowiska. A 1:0 należało nam sie i jest zupełnie zadowalające:)
Tak poza tym to zdaje mi sie, że wkońcu zaczęła budowac nam sie silna drużyna, która może jescze sporo zdziałać...Jest już blok defensywny, w środku rządzi Krzynówek, a atak oczywiście duet z Wisły:) Jest na pewno jakiś trzon na którym można oprzeć reszte drużyny i zbudować silną kadrę...takie są przynajmniej moje odczucia... A jak wam sie wydaje???????
Mnie sie wydaje, że Janas stawia już na tych zawodników, na których może liczyć, którzy już potwierdzili swoją wartość. Mecze są zbyt ważne żeby eksperymentować, choć osobiście uważam, że własnie w takich meczach Smolarek mógłby przekonać Janasa o swojej wartości. No ale może trener nie chce ryzykowć...Jak narazie Janas nieżle poukładał ten zespół, więc trzeba mu zaufać i myśłe, że kiedy on uzna że Smolarek ma grać od pierwszych minut to wtedy go wprowadzi...mrpiter pisze:
Dlaczego do ku**y nędzy nie gra EUZEBIUSZ SMOLAREK??? On ma już 24 lata i takie słodkie pierdzenie, że jest jeszcze młody i ma czas jest totalną głupotą. Wymiata chłopak w Bundeslidze więc JUŻ powinien grać od pierwszych minut. Nie wiem dlaczego nie dostaje szansy......
Świetnie tylko, że to był pierwszy mecz Karwana w reperzentacji po baaaaardzo długiej przerwie. W tych eliminacjach był to wogóle jego pierwszy mecz więc nie zgadzam się że jest on jednym z elementów poukładanego zespołu. Jeśli wprowadzać kogoś na prawą stronę to tylko EBIEGO SMOLARKA bo już teraz jest znakomity a jak się jeszcze w kadrze wypromuje to może być jeszcze lepszy..::PIoTReK::.. pisze: Mnie sie wydaje, że Janas stawia już na tych zawodników, na których może liczyć, którzy już potwierdzili swoją wartość. Mecze są zbyt ważne żeby eksperymentować, choć osobiście uważam, że własnie w takich meczach Smolarek mógłby przekonać Janasa o swojej wartości. No ale może trener nie chce ryzykowć...Jak narazie Janas nieżle poukładał ten zespół, więc trzeba mu zaufać i myśłe, że kiedy on uzna że Smolarek ma grać od pierwszych minut to wtedy go wprowadzi...
Xscape pisze:A ja tam piłki noznej nie cierpie......wrecz nie znosze a jak przechodze sobie zcasami obok grajacych chłopcow na podwurku i jakims cudem pilka poleci w moja strone to dostaje paralizu.Zawsze zastanawiałem sie jak to jest czuc te magiczna moc pilki noznej,niestety wiem ze nigdy jej nie poczuje chocbym nie wiem jak tego pragnoł.Ja jestem taki ciec ze w barcelonie na camp nou czy jak tam sie to pisze gdy zjezdzali piłkarze na trening nie wiedzialem do kogo tak dzieci leca po autografy.Polecialem i ja zrobic zdjecie w ogole nie wioedzac komu,ale jak sie w polsce od dziadka dowiedzialem to byl (wybaczcie nie wiem jak to sie pisze ale chyba skojarzycie ) garcia mendjetta czy jakos tak!!!A teraz w piatek bedzie meczyk kochanej pogoni williegoi mazika z lechem poznan..wybacz willy ale z tego wzgledu ze gra tam maciuś to bede trzymal kciuki za lecha.....nawet moglbym pojechac na ten mecz (miejsce dla vipów hihiih) ale niestety zal mi wydawac pieniadze na eskapade do poznania na cos co mnie kompletnie nie interesuje.Mimo tgeo zycze leszkowi powodzenia,a williemu wiary w to ze wygra powiedzmy to tak "jego druzyna".A Maciusiowi zycze wiele bramek w tym meczu ktory ogladne sobie na canale + którego od niedawna jestem szczesliwym posiadaczem.
Willy pisze: Ech Xscapik,Xscapik ,nie wiesz co tracisz i nigdy się nie dowiesz. Zielona murawa ,dwie bramki,22 zawodników no i piłeczka ,emocje ,pełne trybuny a na nich ty z kumplami kibicujecie swojej ukochanej drużynie, zapach papierochów zmieszany z zapachem smarzonej kiełbachy, do tego jeszcze fajna pogoda i zwycięstwo "naszych" , coś wspaniałego. Czasem ogromna radość a czasem niesamowity dół to wszystko to jest football mój brachu.
Tak, dziś o 20 pojedynek Portowców z poznańskimi pyrami, oj będzie się działo. Mecze z Lechem to dla nas jedne z najważniejszych wydarzeń w sezonie. Bardzo nie ładnie że trzymasz kciuki za tych co nie trzeba, ale tym wieksza będzie radość jak ich dziś powieziemy. Mazi od wczoraj już rezyduje u Thrillera w Poznaniu ,ja mecz obejrze najprawdopodobniej w Rockerze.Jeju...
Willy pisze:27 kwietnia stoczymy towarzyski pojedynek z drużyną Meksyku w Chicago.