Mam pytanko,co byśćie w sobie zmienili u chirurga plastycznego?Jestem równiez bardzo ciekwa czy jestęscie za, czy przeciw hollywoodzkiemy fiki-miki

Bzdura.......jakie problemy...po prostu chcą lepiej wyglądac i tyle.Skoro ktos po korekcie nosa ma sie poczuuc piękniejszy i ma wieksza motywacje do czegokolwiek i czuje ze świat stoi przed nim otworem to dlaczego ma sobie tego nosa nie poprawić.Dla mnie chirurgia plstyczna jest dzis tak jak chodzenie do zwykłego lekarza....albo chcesz isc albo nie.Ja pójde jeśli zaistnieje potrzeba.Ty Martynko myśląc o operacjach masz pewnie na mysli Michaela albo jakies inne ekstremalne zmiany.A to wcale tak nie jest.Gdybyśchoc raz zobaczyła małoatrakcyjne kobiety którym w programie ekstremalne metamorfozy poprawiono to czy tamto i jak płakały ze szczescia taki naprawde szerymi łzawmi to podejrzewam że zmieniła byś zdanie na temat takich zabiegów.Czasami to komuś artuje zycie.Nie zapomnij tez ze dla niektórych ludzi po wypadkach czy poparzenaich chirurgia plastyczna jest wybawcą.Ja np na tym programie extremalne metamorfozy czesto płacze bo starsznie mnie wzrusza jak widze te kobiety nareszcie szczęśliwe i pełne życia,i że nareszcie podziwiaja je wszyscy patrzac na piekno zewnętrzne.Ja to w ogóle na wszytskim płacze........niedawno płkałem na programie który leciał na dicovery.Płakałem dlatego że wstrzymali loty konkordów po wypadku pod paryżem.I czy ja jestem normalny.....płakac bo konkordy nei latają......pfffffmaartynka pisze:nic bym w sobie nie zmieniła !!!! ludzie ktorzy robia sobie takie zabiegi maja jakies problemy ze soba. tak sadze .... wiem ze to sie tez tyczy MJ ( i nie wieze ze mial tylko 3 operacje !!