Agnieszka Chylińska i nowy singiel
No to już bardziej Agnieszka, którą znamy ale teledyski .... kto jej to robi takie badziewie ????
Chylińska - Niczyja
http://www.youtube.com/watch?v=rw1woosw7M4
Chylińska - Niczyja
http://www.youtube.com/watch?v=rw1woosw7M4
http://michalkrawiec.iportfolio.pl/
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
NASZ PIERWSZY TANIEC NA WESELU :)
http://www.youtube.com/watch?v=cEQN4965I4A
It's all for love L.O.V.E
- Jacksomanka
- Posty: 447
- Rejestracja: śr, 26 gru 2007, 23:37
- Lokalizacja: warszawskie okolice.
w najnowszym Przekroju, możecie znaleźć wywiad z Agnieszką Chylińską.
Polecam, ponieważ wywiad bardzo mi się podobał. Pokazuje o co chodzi Agnieszce i co czuje. Natomiast zachowany jest tez jej humor, który bardzo lubię jeśli chodzi o jej osobę.

Polecam, ponieważ wywiad bardzo mi się podobał. Pokazuje o co chodzi Agnieszce i co czuje. Natomiast zachowany jest tez jej humor, który bardzo lubię jeśli chodzi o jej osobę.

Living in a rhythm where the minutes working overtime.
Swoim najnowszym singlem Agnieszka Chylińska wywołała niemałe zamieszanie. Utwór "Nie mogę cię zapomnieć" ukazuje całkiem nowe oblicze wokalistki, która dotychczas kojarzyła się z rockowym brzmieniem i szorstkim sposobem bycia. W rozmowie z Piotrem Najsztubem, na łamach tygodnika "Przekrój" opowiada o swojej przemianie i błędach młodości.
Kontrowersyjny singel Chylińskiej, utrzymany w tanecznym klimacie, podzielił fanów wokalistki.
Ona sama przyznaje, że dotychczas była niewolnicą miłości fanów oraz niewolnicą swojego wizerunku. Skąd zatem zmiana? - Chciałabym, żeby inaczej pokochali, ale to chyba płonna nadzieja, sądząc po niektórych reakcjach na pierwszy singel – tłumaczy. - Widzę tych bardzo radykalnych fanów, takich fundamentalistów, którzy chcieliby we mnie widzieć wdowę po O.N.A, która ma cały czas wspominać, nie mieć swojego życia.
Jej dotychczasowa ocena samej siebie, uzależniona była od opinii innych ludzi a życie, było gonitwą za dobrymi notowaniami w przyjaźni, czy u mężczyzn - wyznała. Całkiem nowe oblicze i całkiem nowa płyta są swego rodzaju wyzwoleniem, wyznaje w rozmowie z Najsztubem. - Dla mnie to jest wyzwolenie z własnego pola minowego, które sobie sama przyszykowałam! – wyjaśnia Chylińska. - Bo sama sobie wyznaczyłam jakieś bolesne i bardzo ciasne granice kodeksu rockmanki. Złapałam się we własną pułapkę.
- Ta płyta, to chyba jest pierwsza rzecz, którą zrobiłam dla siebie – stwierdza.
Wokalistka dokonała również pewnej oceny środowiska artystycznego, do którego - jak sama przyznaje- jeszcze niedawno się zaliczała.
- Myślę, że 90 procent artystów, to ekshibicjoniści, którzy chcą wyjść, usłyszeć, że są kochani, najczęściej to są zakompleksieńcy, którzy chcą się dowartościować. I ja się wpisywałam w to grono.
źródło:onet
Kontrowersyjny singel Chylińskiej, utrzymany w tanecznym klimacie, podzielił fanów wokalistki.
Ona sama przyznaje, że dotychczas była niewolnicą miłości fanów oraz niewolnicą swojego wizerunku. Skąd zatem zmiana? - Chciałabym, żeby inaczej pokochali, ale to chyba płonna nadzieja, sądząc po niektórych reakcjach na pierwszy singel – tłumaczy. - Widzę tych bardzo radykalnych fanów, takich fundamentalistów, którzy chcieliby we mnie widzieć wdowę po O.N.A, która ma cały czas wspominać, nie mieć swojego życia.
Jej dotychczasowa ocena samej siebie, uzależniona była od opinii innych ludzi a życie, było gonitwą za dobrymi notowaniami w przyjaźni, czy u mężczyzn - wyznała. Całkiem nowe oblicze i całkiem nowa płyta są swego rodzaju wyzwoleniem, wyznaje w rozmowie z Najsztubem. - Dla mnie to jest wyzwolenie z własnego pola minowego, które sobie sama przyszykowałam! – wyjaśnia Chylińska. - Bo sama sobie wyznaczyłam jakieś bolesne i bardzo ciasne granice kodeksu rockmanki. Złapałam się we własną pułapkę.
- Ta płyta, to chyba jest pierwsza rzecz, którą zrobiłam dla siebie – stwierdza.
Wokalistka dokonała również pewnej oceny środowiska artystycznego, do którego - jak sama przyznaje- jeszcze niedawno się zaliczała.
- Myślę, że 90 procent artystów, to ekshibicjoniści, którzy chcą wyjść, usłyszeć, że są kochani, najczęściej to są zakompleksieńcy, którzy chcą się dowartościować. I ja się wpisywałam w to grono.
źródło:onet
Lista utworów z najnowszej płyty:
1. Ostatnia Łza
2. Foch
3. Niebo
4. Zima
5. Powiedz
6. Nie mogę Cię zapomnieć
7. Normalka
8. Plim Plam
9. Wybaczam Ci
Źródło
1. Ostatnia Łza
2. Foch
3. Niebo
4. Zima
5. Powiedz
6. Nie mogę Cię zapomnieć
7. Normalka
8. Plim Plam
9. Wybaczam Ci
Źródło
- Damianos60
- Posty: 466
- Rejestracja: pt, 12 gru 2008, 10:57
- Lokalizacja: Legnica
Mi nowy styl Chylińskiej zupełnie nie przeszkadza. Moim zdaniem kobieta się po prostu rozwija, co poniekąd też jest związane z jej nowym wizerunkiem jaki zaprezentowała już w tamtym roku sędziując w "Mam Talent". Sądzę, że powrót do starego wizerunku nie pasował by z jej wizerunkiem jako matki. Agnieszka złagodniała i tyle......no i na pewno wypiękniała ;)

I'm gonna make a change
For once in my life...
- Damianos60
- Posty: 466
- Rejestracja: pt, 12 gru 2008, 10:57
- Lokalizacja: Legnica
Heh rzecz gustu jak się mówi :P Ja wolę ją taką jaka teraz jest, ty może ją wolałeś we wcześniejszej wersji. Kto co lubi......xDDamianos60 pisze:no rozwija się ale chyba nie w tą stronę co trzebaTo co że została matką nikt jej nie kazał przeklinać w piosenkach

I'm gonna make a change
For once in my life...
- Damianos60
- Posty: 466
- Rejestracja: pt, 12 gru 2008, 10:57
- Lokalizacja: Legnica
Mi sie nie podoba jej ten "nowy styl"...
Ja też chcę tamtej starej,dobrej Agniechy!
Świetne były te jej rockowe piosenki...
Ja też chcę tamtej starej,dobrej Agniechy!
Świetne były te jej rockowe piosenki...
"We can`t take it,
We arledy had Enough."
The legend never die...MJ 1958-2009
Piszę poprawnie po polsku.
We arledy had Enough."
The legend never die...MJ 1958-2009
- nie-innaczej
- Posty: 140
- Rejestracja: pt, 03 lip 2009, 11:01
- Lokalizacja: Neverland/Jarosław
Obecnie Chylińska ma fajną osobowość, widać ze wydoroślała i się zmieniła, wystarczyło pare lat + mąż + dziecko i całkiem inna osoba !
I napewno teraz zaluje tych tatuaży..
Ma fajny sposób bycia..
ale co do nowego brzmienia Agi ..
hm.. moja siostra jest jej fanką, porównując jej strasze utwory i te nowe, to są tj przystosowane do 'dzisiejszej' młodziezy ..
całkowicie inne brzmienie..
Mi się osobiście podoba piosenka ale .. jakoś nie mogę uwierzyc ze to Agnieszka
I napewno teraz zaluje tych tatuaży..
Ma fajny sposób bycia..
ale co do nowego brzmienia Agi ..
hm.. moja siostra jest jej fanką, porównując jej strasze utwory i te nowe, to są tj przystosowane do 'dzisiejszej' młodziezy ..
całkowicie inne brzmienie..
Mi się osobiście podoba piosenka ale .. jakoś nie mogę uwierzyc ze to Agnieszka
- editt
- Posty: 646
- Rejestracja: wt, 26 gru 2006, 16:19
- Lokalizacja: Starachowice, http://twitter.com/editt86
Bardzo lubię 'stara' Agnieszkę, ale te nowe piosenki też są fajne. Dziewczyna ma fajny głos, pokazała, że może różną muzyke robić i dobrze jej to wychodzi. Bardzo podoba mi się barwa jej głosu w tych popowych brzmieniach
Poza tym ta nowa muzyka chyba odzwiercidla etap życia na jakim jest Aga.
Wydaje mi się, że odniesie sukces, bo fanie i świeżo brzmi i pokazuje drugie nowe oblicze rockowej Agnieszki Chylińskiej

Poza tym ta nowa muzyka chyba odzwiercidla etap życia na jakim jest Aga.
Wydaje mi się, że odniesie sukces, bo fanie i świeżo brzmi i pokazuje drugie nowe oblicze rockowej Agnieszki Chylińskiej




- Erna Shorter
- Posty: 1246
- Rejestracja: pt, 05 sty 2007, 16:32
- Lokalizacja: Miasteczko Halloween,TranSylv(i)ania, dom Vincenta Malloy'a
Moje zdanie do tej sensacji wyrażę poprzez 3 dowcipy:
1) Cała muzyka techno jest oparta na rożnych sposobach bicia serca Chuck'a Norrisa.
2) Gość wzywa kelnera i pyta:
- Czy muzycy w waszym lokalu grają na życzenie gości?
- Oczywiście, szanowny panie!
- To proszę im powiedzieć, żeby zagrali w domino!
3) - Pan doktor - przymilając się zaczyna baba - to stale mnie bada, opukuje, a nigdy nie zapyta jak się czuję.
- A jak się pani czuje?
- Ach, niech lepiej pan doktor nie pyta!
Podsumowując: "
"
1) Cała muzyka techno jest oparta na rożnych sposobach bicia serca Chuck'a Norrisa.
2) Gość wzywa kelnera i pyta:
- Czy muzycy w waszym lokalu grają na życzenie gości?
- Oczywiście, szanowny panie!
- To proszę im powiedzieć, żeby zagrali w domino!
3) - Pan doktor - przymilając się zaczyna baba - to stale mnie bada, opukuje, a nigdy nie zapyta jak się czuję.
- A jak się pani czuje?
- Ach, niech lepiej pan doktor nie pyta!
Podsumowując: "
