Sentymentalna podróż, czyli co oglądałeś jako dziecko?

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
martina
Posty: 330
Rejestracja: ndz, 26 lip 2009, 15:12
Lokalizacja: z innej bajki

Post autor: martina »

Tak sobie czytam i az bije sie w piers ze zapomnialam wtedy napisac o
Kapitanie Planecie,
Wojowniczych żołwiach ninja,
Opowieściach z Narni,
Baltazarze Gąbce,
Gumisiach
Smerfach

Pamietam tez Pana Tik-taka, Ciuchcię (choc teraz to niezbyt kojarze),
Było sobie życie (świetne),
Przybyszów z Matplanety (sigma i pi :D),
Czy wydra wygra (pana Japy, super facet!),
serial Denver ostatni dinozaur :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Luna
Posty: 153
Rejestracja: pn, 06 kwie 2009, 18:53

Post autor: Luna »

Też się bałam Buki, czekałam na Włóczykija aż przyjdzie na wiosnę i siądzie na mostku z harmonijką :)

Poza wszystkimi bajkami wymienionymi wcześniej przypomina mi się taki program z jakimś Kulfonem i taką żabą - Kulfon, co z ciebie wyrośnie?
Jeszcze taki dziwny program (chyba animowany) z nauką języka angielskiego - tylko nie pamiętam zupełnie co tam było, jakiś taki czarny charakter chodził i wszystko psuł. Czy mi się coś pomieszało?
pamiętam, jak oglądałam z tatą MTV i bałam się takiego jednego teledysku z chodzącymi młotami i pająkowatym potworem - dopiero niedawno odkryłam :crazy: że to był Pink Floyd.

Już nie jestem dzieckiem, ale napiszę o swojej ulubionej bajce dzisiaj - "Chojrak, tchórzliwy pies" - uwielbiam to, ktoś ogląda? ;)
Mandey
Posty: 3414
Rejestracja: pt, 16 lis 2007, 20:14

Post autor: Mandey »

"Chojrak, tchórzliwy pies" - uwielbiam to, ktoś ogląda? ;)
Ogląda a raczej oglądał bo Cartoon Network to ściągnął z ramówki nie wiedzieć dlaczego.
Ulubiona kreskówka na dziś to "Mroczne przygody Billy'ego i Mandy". ;-)
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
Awatar użytkownika
Luna
Posty: 153
Rejestracja: pn, 06 kwie 2009, 18:53

Post autor: Luna »

No tak, ja nie mam telewizora więc oglądam na komputerze. Szkoda, że zdjęli bo to najlepsza bajka moim zdaniem. Muszę się przyznać, że kiedyś lubiłam też kreskówkę "Johny Bravo" - ooo, mamo! :smiech:

A z dzieciństwa przypomniały mi się jeszcze bajki z serii "Zwariowane Melodie" - na przykład "Kojot i Struś Pędziwiatr"
albo leciała kiedyś ta rosyjska bajka "Wilk i Zając" - z taką dziwną atmosferą, czasem mi się przypomina melodia z czołówki i chodzi po głowie przez cały dzień.
Był jeszcze taki program "Dyskoteka pana Jacka (Dżeka?)" - nie lubiłam tego, ale zawsze tata mnie wołał więc oglądałam :)
i jeszcze "Strażak Sam" i "Listonosz Pat" - to były czasy hehe
Talitha
Posty: 686
Rejestracja: ndz, 06 wrz 2009, 0:13
Lokalizacja: inąd

Post autor: Talitha »

Racja "Ciuchcia" i "Pana Tik-tak" - były takie programy, zupełnie o nich zapomniałam.

Oprócz tego, kto oglądał Tęczowy Music Box? Prowadzącą była m.in. Marysia Sadowska.

A codziennie rano były programy "Domowe Przedszkole" i "Mama i Ja", natomiast w weekendy "5, 10, 15" i "Teleranek" - ten chyba nadal jest w ramówce, nie orientuję się co i jak obecnie.

Z kreskówek przypomniały mi się jeszcze wspomniane tu już wcześniej "Żółwie Ninja" - ja nie uwielbiałam, ja kochałam tę bajkę!

Edit:
"DeDe Reporter" - chyba coś pogmatwałam w nazwie, jeśli ktoś zna to proszę o poprawienie. To był taki żółty stworek z czerwoną wystającą do góry grzywką, który prowadził taki edukacyjny program. Wiem, że później były z nim gazety dla dzieci.

Dodam jeszcze "Wally zwiedza Świat" - taka fajna animowana bajeczka z łamigłówkami. Także w formie czasopisma do kupienia w kiosku.

A z Panem Japą to był świetny program. Podobał mi się jego pies ;)
Ostatnio zmieniony wt, 11 wrz 2012, 22:09 przez Talitha, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
MJ4everify
Posty: 153
Rejestracja: śr, 12 sie 2009, 20:05
Lokalizacja: PL, ale serce zostało w Pradze:)

Post autor: MJ4everify »

No tak, zapomniałam o Pokemonach:) Doładnie pamiętam pierwszy odcinek jak Ash dostał Pikachu:) Boże jak ja uwielbiałam tego japońskiego chłopaczka z pokeballem w ręku! Wg mnie był taaaki przystojny :smiech:
No i jeszcze słynny Johny Bravo. Do tej pory go lubię:)
Były tez takie czasy, że jak wracałam z przedszkola o 15:15 leciała animowana Godzilla, specjalnie biegłam wtedy do domu, rezygnując z podwieczorku, żeby tylko ją obejrzeć glupija
Obrazek
Awatar użytkownika
Agni
Posty: 156
Rejestracja: pn, 24 sie 2009, 14:31
Lokalizacja: Lapland

Post autor: Agni »

MJ4everify pisze:
Agni pisze:Praktycznie codziennie oglądałam 'Króla Lwa'.
Zawsze ryczałam, jak mały Simba znalazł martwego Mufasę... i tak mówił do niego... zresztą do dzisiaj ryczę na tym fragmencie.

Na drugim miejscu 'Muminki'. Świetna bajka, w której zawsze bałam się Włóczykija, nie mam pojęcia dlaczego.

Potem to "Smerfy".
Ogólnie uwielbiam stare, dobre disney'owskie bajki.

Nigdy nie lubiłam "Kubusia Puchatka", 'Krecika" i 'Gumisi". Do dzisiaj nie lubię.

Jeszcze taką bajkę lubiłam, tylko nie pamiętam nazwy, gdzie takie dwa koty były... jeden biały, drugi czarny... no zapomniałam.
Ta bajka z kotami białym i czarnym to "Kot Filemon", to był ten mały biały, a ten czarny to Bonifacy:)
A żeby się czepnąć to "Smerfy" nie są bajką disneya glupija
No przecież wiem :P
Tak mi się jedno po drugim napisało ;)
Last

Minun sydämeni kuuluu Suomelle.
Obrazek
Ojka
Posty: 76
Rejestracja: wt, 28 lip 2009, 19:55
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Ojka »

Jak byłam młodsza to po prostu UWIELBIAŁAM:
-Pokemony
-Dragon Ball
-X-men

Udawałam, ze byłam jednym z X-menów (nie mam pojęcia jak to odmienić glupija).
Zbierałam karty z Pokemonów, kochałam się w Ashu, miałam mnóstwo naklejek...
Marzyłam, żeby być żoną Goku nenene, udawałam, że umiem zrobić "Kamehamehaaaaa!!!"

To były kultowe bajki..... Jak ja je uwielbiałam..:happy:
Awatar użytkownika
Phoenix
Posty: 523
Rejestracja: czw, 27 sie 2009, 20:30
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Phoenix »

Luna pisze:Już nie jestem dzieckiem, ale napiszę o swojej ulubionej bajce dzisiaj - "Chojrak, tchórzliwy pies" - uwielbiam to, ktoś ogląda? ;)
Ja lubię "Ed, Edd & Eddy". Głupia trochę, ale zaskakująca i śmieszna :) Ciekawe postaci tam są...
Zabawne były wszelkie hasła wzywające moc postaci w kreskówkach. Jak He-man i "na potęgę posępnego czerepu, mocy przybywaj", albo Kapitan Planeta wzywany przez piątkę dzieciaków z pierścieniami "Woda, Ogień, Ziemia, Powietrze, Serce! Naprzód Planeto!" (czy coś takiego)... :D
Obrazek
Awatar użytkownika
derozje
Posty: 355
Rejestracja: czw, 27 mar 2008, 20:04

Post autor: derozje »

Talitha pisze:Racja "Ciuchcia" i "Pana Tik-tak" - były takie programy, zupełnie o nich zapomniałam.
Teraz mi przypomniałaś o panu Tik Tak. Też o nim zapomniałam!
i ta pioseneczka- Tik tak, tik tak, tik tak, tik tak ! (bardzo ambitna) :smiech:

Było jeszcze domowe przedszkole, i 'od przedszkola do opola' xd
Bo gdy zabraknie wśród nas miłości,
Kto powie jak naprawdę trzeba żyć ?
Awatar użytkownika
JoannaTempest
Posty: 167
Rejestracja: wt, 01 wrz 2009, 13:44

Post autor: JoannaTempest »

Buuukaaa z Muminków mnie przerażała.....
Poza tym pamietam lubiłam Yattamana xD
Domowe przedszkole też.....
a z filmów : Król Lew (tysiące razy..) ,Mała Syrenka i Dzwonnik z Notre Dame.
A kreskowki z Cartoon Network to juz klasyka..co tu pisać ;D
Awatar użytkownika
a_gador
Posty: 773
Rejestracja: ndz, 12 lip 2009, 21:03
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: a_gador »

W porządku niemalże chronologicznym:
Piątek z Pankracym
Tik-tak
5, 10, 15 (najbardziej lubiłam francuską kreskówkę Delfin Um i szortpress)
Teleranek (pamiętam niedzielę, kiedy zaczął się stan wojenny, moi rodzice jeszcze spali, ja włączam TV a tam nie ma programu, i krzyczę: Mamo! Nie ma telerankaaaa!)
Sobótka
Niewolnica Isaura
Powrót do Edenu
i bardziej ambitne seriale, głównie BBC (do dziś mi został sentyment do tej telewizji): Dalekie Pawilony, Klejnot w Koronie, Znowu w Brideshead.
Z filmów na dużym ekranie: E. T. (ryczałam jak bóbr, wspomnienia wracają przy Someone in the dark MJ'a), Niekończąca się opowieść, Akademia Pana Kleksa. Pamiętam projekcję Interkosmosu na kolonii w Sanoku i widok nagich pośladków Dennisa Quaida oraz Dirty Dancing z kasety VHS z drugiego obiegu, a potem szał na dyskotekach do the Time of my life.
"Zbierz księżyc wiadrem z powierzchni wody. Zbieraj, aż nie będzie widać księżyca na powierzchni." Yoko Ono
www.forumgim6.cba.pl
Obrazek
Awatar użytkownika
paula_129
Posty: 15
Rejestracja: pn, 13 lip 2009, 20:23
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: paula_129 »

Pamiętam że na wieczorynkę zawsze oglądałam Smerfy albo Gumisie i Muminki nenene
"Prosiłem o wszystko by cieszyć się życiem,
Dałeś mi życie bym cieszył się wszystkim."

Obrazek
Awatar użytkownika
natpoznan
Posty: 276
Rejestracja: pn, 29 cze 2009, 0:04

Post autor: natpoznan »

Phoenix pisze: Ja lubię "Ed, Edd & Eddy". Głupia trochę, ale zaskakująca i śmieszna :)
Jeżeli chodzi o CN, moimi faworytami są zdecydowanie: Mroczni i źli/Mroczne przygody Billy'ego i Mandy (Ponury rządzi!) oraz Dom dla zmyślonych przyjaciół pani Foster.
Ed, Edd & Eddy są również całkiem znośni :-)
Awatar użytkownika
Beti_90
Posty: 386
Rejestracja: śr, 26 sie 2009, 15:04
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Beti_90 »

Jak byłam mała uwielbiałam bajki Disney'a. Ja poprostu je ubóstwiałam ;D. Do dziś mam mnóstwo kaset video :D. Moją ulubiną była Mała Syrenka. Lubiłam tez Króla Lwa ale strasznie płakałam za każdym razem jak go oglądałam w momencie gdy Simba podchodzi do martwego ojca (chyba jak większosć dzieci) :(. Przez to nie oglądałam tej bajki zbyt często. Dopiero od niedawna zaczęłam ją całkiem doceniać, bo ma taki fajny afrykański klimat, te świetne piosenki(do dziś uwielbiam ich słuchać ;D).
Co do innych bajek to zawsze lubiłam Smerfy, Muminki(Buka była przerażająca, zawsze sie jej bałam ;P), Krecika(on jest taki uroczy ;)), Tabaluge i Gumisie(Księciunio był suuuper ;D :D). No i 'Toma i Jerry'ego', niestety nie oglądałałam tego ostatniego zbyt często bo nie miałam programów TV, na których leciało :(. Fajne było jeszcze coś takiego o syrenie i chyba księciu, który w jakimś odcinku stracił wzrok i coś tam dalej było, nie pamiętam ;P ale czasami oglądałam ;D Wiem, że nie lubiłam bajek typu Bolek i Lolek, Koziołek Matołek, Miś Uczatek, jakoś mnie denerwowały, nie widziałam w nich większego sensu i w dwóch pierwszych wkurzała mnie grafika ;P No i strasznie wkurzał mnie Kubuś Puchatek ;P
Na dzień dzisiejszy uwielbiam Króla Lwa, Nową szkołę Króla, Brendę i Pana Whiskers'a (świetne ;P) no i Shreka oczywiście ;D :D
ODPOWIEDZ