Do Michaela:
Głos Twój łagodnie przybliża się do mojego ciała...
Oddalony od głośnika niepewnym krokiem zaczyna tańczyć na moich rzęsach wprawiając je w delikatne drżenie...
Nieśmiało dostaje się pod zakamarki mojej skóry – (przeszywa mnie dreszcz)...
Jeszcze chwila wątpliwości i wnika do mego krwiobiegu powoli....
Subtelnie rozpływa się we krwi...
Trafia do serca...
Rozmiękcza je...
Serce mi mięknie...
Równocześnie Twój głos – zbyt pewny siebie
Wdziera się brutalnie do moich uszu
Odważnie poddaje się analizie mego mózgu,
Wysyła mu zuchwałe anonse:
„ To ja głos Michaela , kochasz mnie....,
pragniesz mnie...,
chcesz mnie.....,
ciągle chcesz...”
Pozostaje więc bezradna
Nie wiem już czy zostałam wzięta siłą
Czy też zmiękczyłeś moje serce na tyle
Iż sama się na to zgodziłam
By zostać TOBIE ODDANĄ
Mój Wiersz do i dla Michaela... :)
- Anielka1000
- Posty: 23
- Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 22:04
- Lokalizacja: małopolskie
Mój Wiersz do i dla Michaela... :)
Bądź dobry, a będziesz samotny
Mark Twain
Miłości nie udowadnia się słowami.
Nikołaj Gogol
Mark Twain
Miłości nie udowadnia się słowami.
Nikołaj Gogol
- Anielka1000
- Posty: 23
- Rejestracja: czw, 16 lip 2009, 22:04
- Lokalizacja: małopolskie