Zdjęcia z wakacji

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
Xscape
Posty: 776
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:13

Zdjęcia z wakacji

Post autor: Xscape »

Proponuję aby w tym temacie zrobić galerie zdjęć z wakacji....uważam to za wspaniały pomysł gdyż sam jestem miłośnikiem oglądania zdjęć......więc wszyscy którzy tylko mają ochote proszeni są o umieszczanie tu swoich wakacyjnych zdjęc(pamiątek),będzie to coś cudownego gdy w zime przypłaszczymy sie na forum za oknem śnieg a my bedziemy mogli pooglądać sobie foteczki z różnych pieknych i mniej pięknych zakątków tego swiata lub Polonii......co wy na to??ja osobiście uważam to za rewelacyjny pomysł.Nie wstydźcie się i pokazujcie się.......jeśli nawet nie chcecie pokazywać siebie bo tak cenicie sobie swoja prywatność to możecie chociaż zdjecia widokowe umieszczać.Ja za dwa tygodnie ruszam na podbój Chorwacji i obiecuje przywieść wspaniałe zdjęcia.Na pewno niektórzy z Was też gdzieś wyjadą(nieważne czy to bedzie Polska czy za granica),więc przywieźcie nam odrobine wspomnień bo i ja Wam przywioze.

ps-proponuję też aby później zrobić konkurs na np:TOP 10 najpiękniejszych i najciekawszych zdjęć z wakacji.Boże jaki ja jestem genialny.!!!!!!!!
Awatar użytkownika
Xscape
Posty: 776
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:13

Post autor: Xscape »

yyyyyyyy......rozumiem że pomysł nie podoba się nikomu........a szkoda bo mi wydaje się bardzo ciekawy a że na forum panuje próżność i dająca sie we znaki wszystkim niesłychana zamuła to myślałem że może chociaż to coś zmieni...heh widać nie.....mimo to jak wróce to zamieszcze tu zdjęcia(jeśli nikt inny nie chce). :wariat:
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: MJowitek »

Xscape pisze:yyyyyyyy......rozumiem że pomysł nie podoba się nikomu........
Nie no wiesz co..mi się podoba..tylko że jakoś tak wyszło, że w tym roku rodzinny Wrocław zwiedzam... Teraz w sierpniu pojadę do Buszmena, a potem może jeszcze gdzieś wybędę we wrześniu.. Ale póki co mogę dać fotki tylko z wrocławskich wycieczek... hmmm... mamy tu na przykład piękny ogród japoński...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Xscape pisze:yyyyyyyy......rozumiem że pomysł nie podoba się nikomu........
No co Ty. Mnie też się podoba. Tylko, moja wieś jest taka hmmm...urokliwa, że wciąż mam dylemat od czego zacząć fotografowanie. Ale moment. Wczoraj coś z wieczora :wariat: byłam na łące z Lucaskiem (taka wakacyjna wyprawa) za płot do sąsiada, no i po drodze sfotografowałam mojego koteczka.
Oto zdjęcia - można się zachwycać.
Obrazek Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Xscape
Posty: 776
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:13

Post autor: Xscape »

no od razu zrobiło się ciekawiej.......hihihi niezły ten twój lukasek.....czuje ze jak może keidys do Ciebie Yolciu zawitam to tak będe przed nim spieprzał że masakra.......już widze jak mnie goni po dżunglii........
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Xscape pisze:no od razu zrobiło się ciekawiej.......hihihi niezły ten twój lukasek.....czuje ze jak może keidys do Ciebie Yolciu zawitam to tak będe przed nim spieprzał że masakra.......już widze jak mnie goni po dżunglii........

Jak się go dobrze nakarmi to on w sumie nie jest groźny i tak naprawdę bardzo lgnie do ludzi. Będziesz z nim spał :diabel:
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
aneta
V.I.P.
Posty: 163
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 12:11
Lokalizacja: Warszawa - Kraków

Post autor: aneta »

To jest bardzo dobry pomysł, tylko Ty jesteś niecierpliwy nenene
Ja mam dość ciekawe zdjęcia ale zdarza mi się być lojalną więc poczekam aż Matitisse J powróci...A wtedy zdjęcia i emocjonujaca historyjka do nich w załączeniu :-)
Jeśli nie będziesz miłował, nie będziesz żył;
jeśli naprawdę i konsekwentnie ukochasz,
zabiją cię.
~Herbert McCabe
Awatar użytkownika
Xscape
Posty: 776
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:13

Post autor: Xscape »

aneta pisze:To jest bardzo dobry pomysł, tylko Ty jesteś niecierpliwy nenene
Ja mam dość ciekawe zdjęcia ale zdarza mi się być lojalną więc poczekam aż Matitisse J powróci...A wtedy zdjęcia i emocjonujaca historyjka do nich w załączeniu :-)
ooooo z tą historyjką przy zdjeciach to gut pomysł.....skorzystam z tej opcji również.
Awatar użytkownika
kate
Posty: 474
Rejestracja: wt, 22 mar 2005, 17:20

Post autor: kate »

Ja wrzucę zdjęcia z Włoch z parku rozrywki - Mirabilandii. Jest tam sporo atrakcji, więc żeby nie zasmiecać dam zdjęcia tylko z tych najbardziej ekscytujących. Tak więc...

Na początek wejście:

Obrazek

A tu widok przed wejściem na Katuna, którego opisuję poniżej:

ObrazekObrazek

Bardzo ciekawy wystrój. Uwielbiam egzotyczne miejsca (no... przynajmniej tu się starali, żeby wyglądało egzotycznie :]). Przejdźmy jednak do atrakcji.

Zacznę od rollercoastera zwanego KATUN. To chyba jedna z najlepszych kolejek... Kiedy patrzyłam się na nią jeszcze przed wejściem do parku mówiłam sobie "o nie, ja na to nie wejdę, nigdy w życiu!", patrząc na ludzi jadących Katunem myślałam "samobójcy... :wariat: ". Skończyło się na tym, że przejechałam się na nim 6 razy :] Najlepiej było kiedy udało mi się zdobyć miejsce w piewszym rzędzie; do tego był wieczór, ciemno i światła w dole. Coś niesamowitego. To teraz zdjęcia. Przerażające może być to miejsce gdzie jedzie się do góry nogami, ale zaręczam, że praktycznie się tego nie czuje :]

Katun z daleka:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Teraz troszkę zbliżeń na pętelki:

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

I do góry nogami!

ObrazekObrazek

Trzeba przyznać, że rozmiar robił wrażenie. Na żywo był jeszcze większy:

ObrazekObrazek

W tym miejscu wszystko się zaczyna... i tutaj odczuwa się największe zdenerwowanie, bo kiedy już jedziesz nie masz czasu żeby myśleć o czymkolwiek :party: Pamiętam, że prawie umarłam ze strachu, kiedy ta podłoga (ten pasek pod fotelami) zaczęła się obniżać - oznaczało to, że Katun zaraz ruszy:

Obrazek

A to widok, który mamy przed pierwszym odcinkiem kolejki - wjazd na samą górę rollecoastera. To było najdłuższe 30 sekund mojego życia :party: ach te nerwy...

Obrazek

A potem już tylko lecisz pionowo w dóóóóół i zataczasz pętelki do góry nogami. Bosko było, muszę tam wrócić - spacjalnie na Katuna :party:


Przejdźmy do następnego rollercoastera. SIERRA TONANTE. Też świetny. To jedna z pierwszych kolejek wybudowanych w Mirabilandii. Jest drewniana, stara i wygląda jakby miała się zaraz rozlecieć przez co poziom adrenaliny wzrasta jeszcze bardziej. Strasznie na niej trzęsie i przy okazji są słabe zabezpieczenia. Jak dla mnie - wyśmienicie :party: musi być jak najniebezpieczniej! Przynajmniej pamięta się przejażdżkę. Na tym byłam 3 razy, nie powiem jednak że ten rollercoaster był gorszy od Katuna. Może nawet lepszy. Zdjęcia.

Sierra z daleka:

ObrazekObrazek

Na samym początku; jedziemy w dóóół!

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

I zakręty:

ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek


Następny rollercoaster to EL PACAL. Wygląda niepozornie, takie malutkie coś... Nic bardziej błędnego :party: Na zakrętach wagonikiem bardzo zarzucało i szarpało. Miało się wrażenie, że wagonik się wyczepi i polecimy na dół :] Jednak przeżyłam, na nieszczęście dla niektórych :>
Zdjęcia:

Prawda, że nie takie straszne?

Obrazek

Ale te przeklęte zakręty...

ObrazekObrazek


Następna kolejeczka to FAMILY ADVENTURE. Jak sama nazwa mówi, to coś powinno być łagodne, więc nie ma się czym przejmować... Ha! Kolejna zmyłka! Wagoniki pędziły jak oszalałe, zakręty były ostre. A to podobno coś dla dzieci... Biedne maluchy, na pewno były przerażone, ale cóż poradzić. Trzeba słuchac się oznaczeń na tablicach informacyjnych...

ObrazekObrazekObrazek


Przedostatnia atrakcja. NIAGARA. Wjeżdżasz wagonikiem-łodką kilkadziesiąt metrów nad ziemię, zakręcasz i zjeżdżasz w dół z prędkością 70 km/h. Na samym dole rozpryskuje się woda. Bardzo mocno chlapie :] Lepiej zdjąć ubranie i oddać do depozytu.

ObrazekObrazekObrazek


Ostatnia atrakcja, a właściwie atrakcje. Dwie wieże (jak we Władcy :]). Jedna z nich (lewa) bardzo szybko wzbija się w górę, a druga (prawa oczywiście) powoli wjeżdża na samą górę i nagle spada. Na to coś też nie chciałam wsiąść. Najbardziej przerażała mnie ta druga. Ale skoro wszystkie atrakcje, to wszystkie. Przyjechałam się przecież powbawić. Skończyło się na tym, że na pierwszej byłam raz, a na drugiej 5, z czego 4 razy pod rząd :party: Najciekawiej jest wieczorem, kiedy widać panoramę. Niezapomniany widok. Tyle że ta druga wieża nie jest dla ludzi z lękiem wysokości. O nie :-) Kiedy już spadasz podnosisz się do góry i nie dotykasz tyłkiem siedzenia. Fajne uczucie :) Zdjęcia:

ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek


Miarabilandia to jeden z najlepszych punktów mojego wyjazdu do Włoch. Wrócę tam nie jeden raz, chociażby dla Katuna... :party: a Wam mówię - jeśli będziecie kiedyś we Włoszech (lub już byliście, ale nie mieliście okazji) nie zapominajcie o Miarabilandii. Gwarantuję Wam świetną zabawę, czy macie lat 10 czy też 50 :]

Ciekawa jestem czy przebrnęliście przez wszystkie zdjęcia, czy Wam się nie chciało :-) Warto przejżeć wszystkie, może Was zachęcą do odwiedzin :)

A teraz kończę, bo jest 4:40, a muszę wstać o 9:00 glupija

Pozdrawiam,
Katarzyna :]
Awatar użytkownika
Fanka MJ
Posty: 372
Rejestracja: sob, 23 lip 2005, 20:58
Lokalizacja: L.O.V.E.land

Post autor: Fanka MJ »

No to skoro o wakacjach mowa ;-) Właśnie wyjeżdzamy , tzn ja i tancerz na wakacje nad morze ;-) Nie będzie nas 10 dni. Więc do zobaczenia :happy: Acha jutro, tzn w niedzielę 7 sierpnia tancerz ma urodzinki :-) Więc ja mu już teraz tutaj składam najserdeczniejsze życzenia :happy: :happy: . Pa Pa! :)
Obrazek

Expect the Unexpected....
Do not look for the Obvious....
Look between the lines....

I'm believer ...:)
Matisse J
Posty: 26
Rejestracja: sob, 12 mar 2005, 16:03

Post autor: Matisse J »

Obrazek (alt+p)

Przepraszam za bałagan. Musze sprawdzić czy potrafie :-)
Matisse J
Posty: 26
Rejestracja: sob, 12 mar 2005, 16:03

Post autor: Matisse J »

Witam :party:
Zamieszczam obiecane sprawozdanie z pryginalnego lipcowego wypoczynku :-)

Północne Włochy, wakacje 2005:

"Było spokojnie,...przyjechała Łapacz ,potem znów było spokojnie."

Na tydzień zawitała do nas Aneta, sama nie wiedziała w co się pakuje :


Obrazek


Pogoda w sam raz na wypoczynek. Było upalnie w całych Włoszech
,za wyjątkiem naszego rejonu... Postanowiłyśmy zatem pojechac do Wenecji.
Jak na arystokracje przystało ...miałyśmy ze sobą namiot. W celach mieszkalnych.
Po znalezieniu campingu,zakwaterowaniu się ,kupieniu biletów i zapoznaniu z terenem
,zrobiłysmy to co każdy porządny turysta by zrobił :

Obrazek

Jak zawsze dumnie ...

Obrazek

Tego dnia zwiedziłyśmy najważniejsze zabytki :

Obrazek

Obrazek

Po kilku godzinach Wenecja była nasza ...jak i niektóre obiekty:

Obrazek

Zajrzałyśmy w prawie każdą uliczkę ,przeszłyśmy po większości mostów ,oczy nacieszyły się bogactwem zabytków ..ale
najbardziej przypadł nam do gustu kanał:

Obrazek

Godz: punkt 22, w tymze kanale, po połowie Martini:
Otwierają sie okiennice.Tajemnicza pani wychyla się i w rytualnym amoku
potrząsa 10 razy sreberkiem uformowanym w bliżej nieznany przedmiot ,widoczny na zdjęciu.

Aneta: EJ! ONA MACHA MAŁYM!!!
Paula! Idz i zapytaj się czemu macha małym!
Paula: @#$%????

Oczywiście temat ciągnął sie przez reszte wieczoru.

Dzień II

Godz. 8.00

Po nieprzespanej nocy w *** gwiazdkowym hotelu o nazwie Namiot , pragnęłam jedynie rozprostować kości
i ogrzac się nieco ciepłym powietrzem. Odpinam zamek ,wychodzę z namiotu i co widze??
Paule i Anete rozłożone na kocu i opalające się w centrum campingu.
Zrobiłyśmy to co każdy turysta zrobiłby w Wenecji ...
..poszłysmy na plaże :

Obrazek

Jak na światowe kobiety przystało , kąpałyśmy się w bieliżnie , uprzednio nie pomyślawszy o zabraniu strojów do tego przeznaczonych...
.Bo : " Przeciez w Wenecji NIE MA MORZA!!"
Dodam jedynie fakt ,ze cytat nie pochodzi od żadnej z nas.

Kremu z filtrem też nikt nie zabrał....

Obrazek


Po ambitnym pomyśle zwiedzenia tego dnia Biennale Sztuki ( bo przecież po to Matisse tam pojechała)
udałyśmy się na odpowiedni przystanek.. Pare obiektów było ustawionych na zewnątrz ,uradowane zatem ,ze dobrze trafiłyśmy ,skierowałyśmy się do kasy.
Dodam,iz była godzina 17,30 ( i tak szybko zwinełysmy się z plaży ;-) ). Wchodzimy a tu pusto. Kasy pozamykane,ludzi pare na krzyż. Okazało się ,ze wystawa czynna jest od 10 do 18 !. Aneta tak się tym podburzyła ,ze nawet angielskim przemówiła do pana straznika ;-)

"Trudno ,jutro będziemy tu punktualnie o 10 ..." i poszłysmy dalej zwiedzać :

Obrazek

Godzinę pózniej ....

- Ku.....wa!!! Jesteśmy na tym samym moście ,tyle ,że po drugiej stronie!!.."

Powiedziały ...po morderczym marszu ...w kółko ,jak się okazało.
No, ale wreszcie udało nam się dotrzec w jakieś sensowne miejsce:

Obrazek

Męczące jest to zwiedzanie :

Obrazek

Dzień III

Godz. 10.00 ,jesteśmy punktualnie na przystanku Biennale.
Podchodzimy do kasy.Mało ludzi,to dobrze ,bedzie można oglądać w spokoju.
Nie ma nikogo ,czekamy chwile .... .. BIEnnale zamkniete w poniedziałek!.
Wszystko nam opadło. Z tego dnia nie ma zdjęć. Nocowałysmy na plaży .
Było ciekawie :-)

Dzień IV -wyjazd z Wenecji planowany o godz. 18(chyba)

godz . 10 ,punktualnie na przystanku Biennale.

Matisse J : " Człowiek czeka 2 lata na wystawe a idzie na nią przed pociągiem! "

Poszłysmy na najbardziej oczekiwaną wystawe sztuki nowoczesnej w Europie :brudne,głodne i przed pociągiem.;-)
Ponieważ nie mogłysmy być na procesie MJ 'a, zadowoliłysmy się spotkaniem z Tomem Sneddon'em :

Obrazek

Mamy też dedykacje dla Michael'a :

Obrazek

Tak kocham sztukę , ze czasem aż muszę dotknąc ;-) :

Obrazek

Inni widocznie tez muszą ;-)

Obrazek


No dobrze ,wszystkie kochamy sztukę ;-))

Obrazek


Dziękuję wam za ten niestandardowy tydzień.
I pomysleć ,że najlepsze nie ujrzało światła fleszu.
Żadnego światła,tylko piach,błoto i" Paula , dzięki Bogu wpadła na drzewo". :-)

N*sync
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 83
Rejestracja: sob, 09 kwie 2005, 16:12
Lokalizacja: EH1 1BQ

Post autor: Piotrek »

Obrazek
Obrazek

Edinburgh, Scotland
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 83
Rejestracja: sob, 09 kwie 2005, 16:12
Lokalizacja: EH1 1BQ

Post autor: Piotrek »

Obrazek
Obrazek

Andalucia, Espana.
Awatar użytkownika
Xscape
Posty: 776
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:13

Post autor: Xscape »

Bardzo dziękuję wszystkim którzy do tej pory zamieścili swoje zdjęcia.Ja również wróciłem już z wakacji i postaram sie w najbliższym czasie wrzucić trochę fotek.Jak każdy już wie byłem w Chorwacji,i chciałbym wszystkim przedstawić ten piękny kraj który jeszcze nie przez wszystkich jest doceniony ponieważ nie wiedzą jak jest pieknie.Mam nadzieję że na podstawie moich fotek choc kilka osób postanowi spedzić swój wolny czas w tym kraju.Czekajcie na foty i jeszcze raz dziękuje wszytskim którzy do tej pory pozamieszczali zdjęcia.Tylko zaznaczam żeby to były zdjęcia robione przez was a nie fotki sciągniete z neta bo wydaje mi się że fotki mirabilandii z włoch nie sa zrobione przez osobe która je zamieściła mimo to nie podniosło mi to ciśnienia ze względu na to że kocham wszelkie parki rozrywki.
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ