Wywiad z C. Tuckerem (Playboy) - cos o MJ

[LittleDevil]

Chris Tucker udzielil wywiadu dla magazynu Playboy, w ktorym wspomina o jego przyjazni z MJ.
„(…)Doswiadczylem tylu niesamowitych rzeczy, odkad jestem slawny. Czas spedzony z Michaelem Jacksonem. Michael i Barry Gibb spiewajacy razem podczas gdy ogladalismy wreczenie Oscarow. Bylem z Michaelem na wystepie Prince’a. Michael pytal (Chris imituje jego wysoki glos) „No i jak Ci sie podoba?“ Jak mi sie podoba? Siedze sobie z Krolem i ogladam Ksiecia. To niesamowite!”

(…)
“Bylem w palacu ksiecia Bahrain’u. To tez fajny gostek. Michael i ja udalismy sie wspolnie do Dubaju i lazilismy takze po tym palacu. Nawet Michaela zatkalo, jak zobaczyl to miejsce. A mnie to musieli wywalic z tamtad na sile”

(…)
“Playboy: “Uzywasz twojej przyjazni z Michaelem jako materialu na skecze. Nie boisz sie, ze moglbys go zranic?
Chris: Kiedy wspominam o nim albo kims innym, nigdy nie robie tego w chamski sposob. Nie chce, aby potem mowiono “Kurcze, a ja myslalem, ze jest on moim przyjacielem!”

(…)
“Playboy: Jak to jest, gdy idzie sie do kina z Michaelem Jacksonem?
Chris: Siedzisz sobie cichutko, bo wiadomo, ze gdyby ludzie sie dowiedzieli, ze jest wsrod nich Michael Jackson, doszloby do zamieszek.
Playboy: W jaki sposob unika on bycia rozpoznanym?
Chris: Najczesciej jest przebrany, albo ma jakies nakrycie glowy. Inaczej fani by zwariowali.
Playboy: Byles powolany na swiadka podczas procesu o molestowanie. Masz wyrzuty sumienia z powodu twojego zeznania?
Chris: Znalem tamta rodzine i zostalem wezwany. Przyszedlem wiec i powiedzialem, co mialem do powiedzenia. Nie bylem po niczyjej stronie – po prostu kazano mi sie zjawic w sadzie.
Playboy: Ale zeznales, ze probowales ostrzec Michaela przed rodzina tego chlopca. Powiedziales: “Uwazaj, mam zle przeczucie” Z powodu tej ugody finansowej z innym dzieciakiem, na ktora sie zgodzil pare lat wczesniej, wielu Amerykanow powiedzialo by, ze powinienes mu doradzic, aby wogole przestal otaczac sie dziecmi.
Chris: Nie chce o tym rozmawiac. Moim jedynym zadaniem bylo zjawic sie w sadzie, gdy zostalem wezwany. Zapytano mnie jedynie, w jaki sposob poznalem ta rodzine.To wszystko.
Playboy: Czy Michael jest w depresji po tym, jak cala sprawa naruszyla jego wizerunek?
Chris: MJ czuje sie dobrze. To geniusz, artysta, ktory przebywa w zupelnie innym swiecie. Byl slawny przez tak wiele lat, ze jest na zupelnie innym szczeblu. Uslyszymy od niego jeszcze wiele nowego.”



******************************





PLAYBOY: In his Playboy Interview, Jamie Foxx admitted he was losing his edge after he started making money. He said he was humbled into working harder when a young Chris Tucker followed him onstage and whipped a lethargic crowd into a frenzy. Other comics have lost their edge when they became successful. Could it happen to you?

TUCKER: I don't think so. I've experienced so much unbelievable stuff since I became famous. Hanging out with Michael Jackson. Michael and Barry Gibb singing songs together while we were watching the Oscars. Then I went with Michael to watch Prince perform. Michael Jackson is saying [high voice], "Well, what do you think?" What do I think? I'm sitting here with the king, watching Prince! This is off the hook! Or I'm hanging out with Bill Clinton on Air Force One when he was president.


PLAYBOY: How Often do you hang with royalty?

TUCKER: I went to the house of the crown prince of Bahrain. He was another fun guy. Michael Jackson and I went to Dubai together and hung out at the palace there, too. Even Michael was blown away by the place. They had to kick me out.


PLAYBOY: You've used your friendship with Michael Jackson as stand up material and have done impersonations of him. Do you worry about offending him? Do you run them by him first?

TUCKER: With him or anyone, I never say something that will be like, "Hey, that's messed up," when they hear it. If i'm going to say something, it won' be mean. I don't want them saying, "Damn, I thought he was my friend!"


PLAYBOY: Does being nice restrict you as a comedian?

TUCKER: I still say stuff nobody else could say. Nobody else could talk about going to the movies with Michael Jackson and hanging out with Bill Clinton. No other comedian could say they've done that.

PLAYBOY: What's it like to go to a movie with Jackson?

TUCKER: You sit there quietly because if people in the theater know Michael is there, the whole place will erupt.

PLAYBOY: How does he avoid being recognized?

TUCKER: Most of the time he has some kind of disguise on or a hood over his head. Otherwise his fans always trip out.

PLAYBOY: You testified in court when he was charged with child molestation. Did you have qualms about testifying?

TUCKER: I knew that family and was subpoenaed. I just went up and said what I had to say. It wasn't as if I was on anybody's side. They made me come to court.

PLAYBOY: But you testified that you had warned Jackson about the boy's family. You told him, "Be careful. I don't like the vibe here." Because of the multimillion dollar payout Jackson made to a child years before, a lot of America would say your advice should have been to cut kids out of his circle completely.

TUCKER: I really don't want to talk about it. All I had to do was go to court when they asked me to come. They asked, "How did you know the family?" That was it.

PLAYBOY: After the beating his image has taken, does Jackson seem depressed?

TUCKER: He's doing good. Michael is a genuis, a creative being in a whole other reality. He's been famous so long that he's on a different level. We're going to see alot more from Michael.


zapostowane przez Lisa Marie rules/KOP

[Nancy]

Mam tylko pytanie:
kiedy ten wywaid miał miejsce?
w tym roku?
prosze o odpowiedź:)
;*

Wywiad ten jest świeżutki i pojawił się w sierpniowym numerze Playboy`a bądź dopiero ma się pojawić (nie za bardzo wiem jaka jest częstotliwość publikacji takich pisemek ) a i jeśli mogę to dodam jeszcze jedna `nowość` od Chris`a Tuckier`a na temat MJ. Więc Chris Tucker zapytany którego z wykonawców bardziej lubi - Prince`a czy Michaela odpowiedział:"Michael`a Jackson`a, człowieku..." powiedział Chris " Uwielbiam Prince`a ale Michael Jackson jest największym artystą estradowym jaki kiedykolwiek istniał" ]

p.s. Jeśli mój posta naruszył w jakiś sposób regulamin z góry przepraszam i proszę o jego usunięcie.
Pozdrawiam bardzo serdecznie...