fotki i foteczki

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
Midaa.
Posty: 8
Rejestracja: ndz, 06 sie 2006, 22:22
Lokalizacja: bydgoszcz

fotki i foteczki

Post autor: Midaa. »

Oto zdjęcie, które udało zrobić się mojej znajomej podczas "wylegiwania" się w Szczawnicy. Nie przepadam bardzo za żabami,ropuchami,ale to mnie ujęło.........
Obrazek
[/url]
Maja
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Lokalizacja: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

Przepraszam, że zapytam, ale....
Co Cię tak bardzo ujęło w kopulacji ropuch? :wariat:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
staszic_pawel

Post autor: staszic_pawel »

Ropuch siedzi na ropusze i robią dziecko.

Zdjęcie trafione ;-)
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: MJowitek »

M.Dż.* pisze:kopulacji ropuch?

Katku...więcej romantyzmu.
Mnie też to zdjęcie ujęło.

Ta mała żabka się przytula do większej.
Ma zmrużone oczka i nosek wtulony w kark drugiej.
Wygląda, jakby wzdychała.

Znalazła ropuchę swojego życia.

Ropuch wygląda na nieco bardziej obojętnego.
Jakby się zamyślił nad końcem kawalerskiego życia.
Ale emanuje z niego spokój, jemu też dobrze ze swoją żabką.

Możliwe,że jeśli chodzi o płeć jest na odwrót niż napisałam, ale to nieistotne.

Im jest po prostu dobrze razem na tym słonecznym świecie.
Śliczne zdjęcie...
Awatar użytkownika
Willy
Posty: 1473
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 21:08
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Willy »

Love is in the air.... :muzyka:
Awatar użytkownika
verter
Posty: 177
Rejestracja: sob, 23 wrz 2006, 11:59
Lokalizacja: Łódź

Post autor: verter »

Nawet ropuch znalazł tą jedyną... ehh
"To be alone is to be different, to be different is to be alone"
Suzanne Gordon

Moja generacja
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Lokalizacja: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

MJowitek pisze:Ta mała żabka się przytula do większej.
Ma zmrużone oczka i nosek wtulony w kark drugiej.
Wygląda, jakby wzdychała.
:hahaha:
Rozczuliłaś mnie, MJowitku.
Najwyraźniej nie ma we mnie za grosz romantyzmu- może to takie moje zboczenie zawodowe.
Może dlatego, że za dużo obcowałam z takimi "wzdychającymi" zwierzątkami, a może dlatego, że widziałam, jak taka "żabka" pożera jednym kęsem spasionego szczura :wariat:
Nic, idę sobie, bo chyba za dużo w życiu widziałam - to też niezdrowe :zgon:
MJowitek pisze:Możliwe,że jeśli chodzi o płeć jest na odwrót niż napisałam, ale to nieistotne.
No, wiesz?
Jak to "nieistotne"? :podejrzliwy:
By Ci ropuch pokazał, czy mu wszystko jedno.
BTW- ropuch to to małe ;-)
MJowitek pisze:Im jest po prostu dobrze razem na tym słonecznym świecie.
No mnie to właśnie przeraziło, że im tak dobrze jest na tym chodniku.
Wygląda, jakby instynkt samozachowawczy straciły, a bez tego utrwalenie własnego genotypu nie ma szans powodzenia.
Nic, chyba faktycznie już sobie pójdę, bo moja percepcja świata zwierzęcego nieco odbiega od standardów :wariat:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: MJowitek »

M.Dż.* pisze:Może dlatego, że za dużo obcowałam
M.Dż.* pisze:może dlatego, że widziałam
M.Dż.* pisze:chyba za dużo w życiu widziałam
Nie wiem dlaczego, ale mam ochotę to śpiewać.
Katku, normalnie hicior napisałaś.
Do tego muzyka by Pheebe z "Przyjaciół" i mamy szlagier.
M.Dż.* pisze:instynkt samozachowawczy
M.Dż.* pisze:genotypu
M.Dż.* pisze:percepcja świata zwierzęcego
M.Dż.* pisze:standardów

Nie dość, że tańczy, nie dość, że śpiewa, nie dość, że śliczna, to jeszcze taka mądra i nawet żabę szczurołapkę widziała.
Woooooooooow.
Awatar użytkownika
siadeh_
V.I.P.
Posty: 1167
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: siadeh_ »

M.Dż.* pisze:a może dlatego, że widziałam, jak taka "żabka" pożera jednym kęsem spasionego szczura
...a co to ma do rzeczy? Stanowczo sprzeciwiam się takiemu traktowaniu "żabek"! To, ze potrafi być twardą sztuką nie powinno ujmowac jej romantyzmu! :war:
M.Dż.* pisze:jakby instynkt samozachowawczy straciły, a bez tego utrwalenie własnego genotypu nie ma szans
My tu o romantyźmie, żabiej miłości, wzdychaniu i przytulaniu...i nagle Kasia z instynktem, utrwalaniem i genotypem! A kysz! ;-)
verter pisze:Nawet ropuch znalazł tą jedyną
Właśnie... :-(

...pzdr
siadeh_melancholijna_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"

* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Lokalizacja: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

MJowitek pisze:Nie dość, że tańczy, nie dość, że śpiewa, nie dość, że śliczna, to jeszcze taka mądra i nawet żabę szczurołapkę widziała.
Woooooooooow.
No widzisz- mam w sobie jeszcze wiele nieodkrtytych talentów :cool:
AAAAAAProducenta muzycznego zatrudnię od zaraz :glupi:
siadeh_ pisze:
M.Dż.* pisze:a może dlatego, że widziałam, jak taka "żabka" pożera jednym kęsem spasionego szczura
...a co to ma do rzeczy? Stanowczo sprzeciwiam się takiemu traktowaniu "żabek"! To, ze potrafi być twardą sztuką nie powinno ujmowac jej romantyzmu! :war:]
Ja wiem, czy ta pożeraczka była twardą sztuką?
Siedziała w małym akwarium, wpuścili jej szczura, to z racji tego, że zrobiło jej się ciasno, go pożarła :wariat:
Raczej nonkonformistką bym ją nazwałą :party:
siadeh_ pisze:
verter pisze:]Nawet ropuch znalazł tą jedyną
Właśnie... :-(

...pzdr
siadeh_melancholijna_
Przestań, bo i ja płakać zacznę..... :smiech:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
siadeh_
V.I.P.
Posty: 1167
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: siadeh_ »

M.Dż.* pisze:Ja wiem, czy ta pożeraczka była twardą sztuką?
Siedziała w małym akwarium, wpuścili jej szczura, to z racji tego, że zrobiło jej się ciasno, go pożarła
Raczej nonkonformistką bym ją nazwałą
Wyczuwam silne podobieństwo pomiędzy mna , a ową "żabusią" :party: Szkoda tylko, ze większość szczurów z mojego otoczenia nawet do pożarcia sie nie nadaje...
To pisałam ja...Kinia_słodka_zgrabna_romantyczna_i_powabna_ :smiech:

...a ty sie z mojej melancholii nie smiej... ja sem smutnyj motil Emenuel...
.
.
.
...sama w to nie wierzę :smiech:
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"

* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
Awatar użytkownika
Xscape
Posty: 776
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:13

Post autor: Xscape »

Ja rozumiem że zdjecia Britney zszokowały cały świat ale żeby udostępniać pornografie na forum to już szczyt szczytów.Jestem ciekaw co główne zainteresowane miałyby do powiedzenia w tym temacie.

ps- powiem Wam pewną ciekawą aczkolwiek brutalną historię.Otóz rok temu jak jeszcze miałem swojego Matrixa z którym sam Bóg wie co się stało bo ja do dziś nie wiem (uciekł,rodzina sie go pozbyła??)...nie wiem.No więc chodziłem wczesną wiosna na łowy dla mojego wygłodniałego przez zimę zaskrońca i łapałem mu kopulujące żaby.Było to o tyle łatwiejsze że one jak kopuluja to maja spowolnione ruchy no i w ogóle sa otepiałe po zimie.Wiem że jestem brutalny ale w przyrodzie nie mozemy się kierowac własnymi emocjami i uczuciami.Matrix był głodny i musiał dostac jedzenie za wszelką cene.Niestety w te wiosne już mnie łowy nie czekają i tylko Bóg wie gdzie sie pdoział świetej pamieci Matrix.
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Lokalizacja: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

Xscape pisze:Ja rozumiem że zdjecia Britney zszokowały cały świat ale żeby udostępniać pornografie na forum to już szczyt szczytów.
No halo!
Nie pornografię, lecz EROTYKĘ :party:
Xscape pisze:Jestem ciekaw co główne zainteresowane miałyby do powiedzenia w tym temacie.
Jak widać po ich minach- niewiele :hahaha:
Xscape pisze:Niestety w te wiosne już mnie łowy nie czekają i tylko Bóg wie gdzie sie pdoział świetej pamieci Matrix.
A wiesz co?
Popytaj u sąsiadów :wariat:
Bo moi sąsiedzi, lubili takie ciekawostki.
Kiedyś zaginęła im jaszczurka- taka z pół metra samego tułowia.
Szukali szukali i szukali i tak ponad tydzień .... znalazła się u nas na poddaszu ;-)
Innym razem, jem śniadanie na werandzie i patrzę, co moje psy takie jakieś podejrzanie zachowujące się :knuje:
Patrzę a tam jakieś jadowite gadzisko się przybłąkało- siedzi przy kamieniu i straszy.
Na pewno nie zaskroniec- agresywny, jak cholera- nie chciał się poddać, musiał poledz. Na szczęście psów dziabnąć nie zdążył.
A może to Ty Xscape byłeś moim sąsiadem? :smiech:
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
BillieJean
Posty: 743
Rejestracja: sob, 02 gru 2006, 2:16
Lokalizacja: Michael's Bed ocasionally

Post autor: BillieJean »

M.Dż.* pisze: nie chciał się poddać, musiał poledz
Zabiłaś wężyka? :nerwy:
Obrazek
Awatar użytkownika
siadeh_
V.I.P.
Posty: 1167
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: siadeh_ »

BillieJean pisze:
M.Dż.* pisze: nie chciał się poddać, musiał poledz

Zabiłaś wężyka?
Krok po kroku wychodzi na jaw szokująca prawda...Kasia jest bezduszną, drapieżną, pozbawioną uczuć kreaturą... :cool:

;-)

...pzdr
siadeh_odkrywca_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"

* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
ODPOWIEDZ