Witam wszystkich ,
Przyznam się ,że sama nie wiem jak zacząć .....no może mi coś ciekawego wyjdzie!!!

No to do dzieła . Jak widzicie na imię mi Malwina mam 24 lata , a fanką jestem już od ponad 16 lat a dokładnie od lipca 1990 roku , kiedy to po raz pierwszy zobaczyłam teledysk "BAD" ( teraz wiem ,że był w okrojonej wersji ) na kultowym kanale MTV , który miała moja kuzynka

Kanał był dostępny dla nielicznych to tymbardziej po 10 osób siadało jak leciały jakieś fajne kawałki. Musze tu napisać dla młodszych fanów ,że tamta MTV była naprawde muzyczną telewizją a nie tym co jest w dniu dzisiejszym

!!!! No i zakochałam się w tych cudnych oczach , które zobaczyłam na końcu klipu . One były ( i są ) takie magiczne .....
Na następny dzień miałam obiecany zakup kasety (!!!) Picolo Coro Del Antoniano dla młodszych - to był kiedyś chór dziecięcy włoski śpiewał nawet kiedyś "We are the world" !!! No i mama obiecała więc kupiła , tylko ,że po godzinie z płaczem ( bo ja już tego nie chciałam ) poszłam do sklepu i pan wymienił mi na podrube "BAD" no i się zaczeło ..........na następny dzień miałam już podruby "Off the wall" i "Thriller" to było coś , słuchać tego na tzw. jamniku czyli dwukasetowym magnetofonie stereo !!!!!Ja miałam taki ze świecącymi głośnikami przywieziony z Niemiec . Po prostu wypas na całego

Co poniektórzy na tym forum pewnie też takie mieli ???!!!! Słuchałam tych kaset tyle ,że 'jamnik' sie zdenerwował i je wciągną ......jezu płakałam ze 3 dni ,aż mama zakupiła nowe. Do dziś dnia sobie nie może wybaczyć i mówi ,że może gdyby wtedy nie kupiła tych kaset to teraz 'normalną'córke by miała

ale kupiła i tak już zostało . Pierwsze wycinki miałam od kuzynki , potem z polskiej edycji BRAVO - ciekawa jestem czy jest tu ktoś kto pamięta jak drogie to kiedyś było i jak trzeba było na nie polować . Ni wspomnie,że na wydanie niemieckie to w łódzkim EMPiKU zapisy były ....młodszym to sie śmieszne wydaje ale dawno temu tak właśnie było !!!! Potem mijały lata a moja miłość do MJja nie . Choć rodzinka nadal się pyta "KIEDY MI TO PRZEJDZIE???" ale szczerze to chyba nigdy - i to jest fajne !!!!!!!!Potem były segregatory , wyklejanki w zeszytach , tapetowanie pokoju plakatami , nagrywanie wszystkiego na MC czy VHS ( kiedyś nie było tak łatwo o rarytasy trzeba było kombinować ) , następnie w 1995 roku zaczełam korespondować z Patrykiem z Łańcuta . Jego ogłoszenie znalazłam w PCHLIM TARGU w Popcornie !!! To dzienki Niemu poznałam "B&W" , "KINGA" i tym podobne ... on miał rodzine w Niemczech . Potem przestał być fanem i przysłał mi wszystko - do dziś dnia jestem Mu wdzięczna - dzięki Patryk !!!!!!!!! Korespondencje (normalną) prowadze do dnia dzisiejszego i mam kilku naprawde dobrych przyjaciół . Anna z Finlandii jest po prostu KOCHANA tak jak i Uli z Niemiec i Ela fanka 3T ! Może niektórzy kojarzą je ???? Dzięki tej mojej korespondencji zdobyłam rzeczy o których większość mogła marzyć . Nigdy nie będąc zagranicą mam rzeczy , wydane tylko tam . W tym miejscu wszystkim wielgachne DZIEKI !!!!!!! Na koncercie w Wawie nie byłam bo akurat w szpitalu wylądowałam (nan wrodzoną chorobe) i niemogłam przeżywać tego co inni . No i miałam coś ze 14 lat więc i tak by mnie matka nie puściła . Ale znam Anete, Beate , Monike ( pozdrawiam wszystkie) one były i zdały mi relacje ...........ale bilet mam i gazetke i książke którą tam można było kupić ( wszystko dzięki Patrykowi)!!! :happy:Potem w czasach mego LO jakoś mi troche przeszło , ale i o MJju mało się wtedy mówiło !! A w maturalnej klasie BUM wróciło !!!!!! Sama nie wiem jak i kiedy

ale dobrze bo było mi jakoś nudno !!!!!! No i teraz jest , powiedzmy sobie , stagnacja . Nie zrozumcie mnie źle ja nadal szaleje za MJjem ale tak jak Kasia pisała 'starzy' fani jakoś do wszystkiego inaczej podchodzą . Uwielbiam zbierać rzeczy mam tego pokaźny zbiorek (ciągle szukam i nie przestane) , korespondencje nadal preowadze bo można fajne rzeczy za małą kaske zdobyć , a i ludzi poznawać miło

Teraz wreszcie mam internet !!!! To napewno więcej rzeczy będe mogła 'wyczaić' chociażby na Allegro , jakoś to fanowanie prostrze się staje !!! Jednak musze się do czegoś przyznać .......Michael i fani są już inni. To nie jest to co było parenaście lat temu .......niech żałują Ci którzy wtedy nie byli fanami . Ale mówi się trudno , miejcie tylko nadzieje , że tamte czasy powrócą i oglądajcie stare materiały aby wczuć się w atmosfere tamtych dni !!!!!!
Dzięki ,że poświęciliście chwilkę czasu i przeczytaliście moją HIStorie, bo to po części i historia JEGO - zawsze byłam i jestem dumna będąc fanką człowieka takiego jak Michael Jackson i tego samego Wam życze .
