Mam zamiar, jak tylko złapię więcej czasu

czyli święta. Zabierałam się od tego od dawna, ale a to czasu nie było, a to zniechęcenie, bo nie wychodzą takie jak bym chciała. Nauczyłam się tego od Michaela, zawsze jestem niezadowolona z własnych dzieł
Przed chwilą wydrukowałam zdjęcia MJa, dodałeś mi wiary
naprawdę czasami niewiele wystarczy by zachęcić do dalszej twórczości :)
Dlaczego nie umiesz tak rysować? wierz mi, wystarczy wiara, że Ci się uda + dobry ołówek + gumka + papier + mnóstwo ćwiczeń + dobra muzyka w tle ;) Sama ćwiczę w... szkole, zarywam jakże nudne lekcje i poświęcam dla doskonalenia :P mam już kolekcję smoków, jakąś kobietę, pieski... Trochę było tego. Ciągle kręcę nosem nad rysunkami i lądują w teczce na samym dnie. Mogę je przesłać, ale to będzie już off top.
Trochę się rozpisałam :D
Spróbuj, Tobie na pewno też się uda! :) będę Ci dodawać wiary :P
Niezależnie od koloru skóry czy ilości operacji, miał to samo serce, ten sam śmiech, ten sam uśmiech, który potrafił zabić... ♥