Ogólnopolski zlot fanów 25.06.2010 w Krakowie

[Malenka35]

Witam wszystkich serdecznie!
Chciałam zaproponować wszystkim fanom z Polski spotkanie w Krakowie w dniach 25-27.06 br. bądź tylko jednego dnia.
Będzie to pierwsza rocznica odejścia od nas Michaela ( to inne słowo nie chce mi przejść przez gardło). Z tej okazji proponuje ogólnopolskie spotkanie, które byłoby hołdem złożonym MJowi. Michael kochał dzieciaki, przeżywał ich cierpienie, bolało go to, że cierpią. Jednocześnie wierzył, że to właśnie dzieci są radością i nadzieją tego świata.

Proponuję, aby każdy fan, który przyjechałby do Krakowa mógłby, oczywiście w miarę możliwości przywieźć ze sobą prezent dla dziecka (kwota max. do ustalenia). Potem jako fani Michaela czyli MJ POLISH TEAM rozdalibyśmy te prezenty w hospicjum albo w szpitalu. Wszystko jest do ustalenia. Na pewno trudno coś takiego byłoby zrealizować w pojedynczych miastach. Jest też propozycja flashmoba

Dlatego w porozumieniu z Piotrusia Panią z Krakowa(inicjatorka przedstawienia Piotruś Pan z tej okazji) mamy propozycje abyśmy wszyscy spotkali się w Krakowie.
Oto harmonogram zaproponowany przez Piotrusia Panią:" jeśli na jeden dzień, to najlepiej na Earth Song Day, czyli 25.06, a to jest piątek. Myślę, ze ruszymy z ESD po południu, i potrwa do samego wieczora, a o 23:26 spotkamy się pod Gwiazdą Michaela na Bulwarach Wiślanych. W sobotę z kolei przedstawienie Piotruś Pan (wtedy moglibyśmy zanieść zabawki dzieciom), wieczorem ma być z kolei impreza michaelowa w klubie. W niedzielę z kolei planuję wieczór poezji Michaela, z występami wokalnymi...." W międzyczasie flashmob.
Proszę serdecznie o wszelkie uwagi i propozycje, listę zainteresowanych i chętnych do pomocy najlepiej z mailami(czyli raczej na priva albo na mojego maila). A ja potem taką zaktualizowaną listę umieszczę w poście-żeby nie bałaganić w temacie.

Proszę uruchomcie wszystkie swoje kontakty, znajomych na naszej klasie, facebooku, gdziekolwiek gdzie wiecie, że są fani.
Niech to będzie wielki dzień dla chorych dzieciaków
Love you more,
Renia

[Piotrusia Pani]

Malenka, dziwnie wpasowałaś się tą wiadomością, zaraz po jej przeczytaniu usłyszałam tą inną dzisiejszą, smutniejszą wiadomość. Więc uczucia jakże skrajne poczułam niemal jednocześnie...

Ale wydaje mi się, że teraz tym bardziej powinniśmy wyjść do siebie nawzajem oraz do innych ludzi, odszukać to co w nas najlepsze, nie zatrzymywać tego dla siebie, ale zaoferować światu, tak jak chciałby tego Michael, który przecież nas tu jednoczy, to z Jego powodu tu jesteśmy, na tym forum...

Ludzie, jest dokładnie tak jak napisała Malenka, możemy sprawić wielką radość dzieciakom. Pomysł z zakupem zabawek jest jej dziełem, mi osobiście on się bardzo spodobał. Dlatego ogłaszamy to oficjalnie, żeby każdy z Was się ustosunkował i określił swoje zainteresowanie tym pomysłem. Ja ze swej strony serdecznie zapraszam na cały weekend czerwcowy, tak jak to zrobiłam już dawniej, teraz zaś jeśli wyrazicie chęć, wspólnymi siłami zorganizujemy ten nasz zlot. Poprosiłabym też o wypowiedź krakowskich fanów, jak oni by to widzieli...

Malenka zacytowała mnie, choć to co napisałam ani poprawnie stylistycznie nie jest, ani nie zawiera wszystkiego, bo szybciutko wczoraj odpisywałam na jej maila, ale mnie więcej i w skrócie tak to właśnie wygląda.
Earth Song Day od dawna planowany moglibyśmy uczynić o wiele większym wydarzeniem- i tu moja propozycja, która zrodziła się wczoraj pod wpływem Malenki- włączyć w tę akcję flash mob odtańczony przez wszystkich fanów przybyłych na zlot. I moglibyśmy zrobić to właśnie do piosenki Earth Song. W wyobraźni widzę to tak, że my tańczymy, a za nami lub dosłownie nad nami z tyłu Michael na ekranie w teledysku śpiewa tę piosenkę. My jakby wtórujemy Mu naszym tańcem. Byłoby fantastycznie móc to przeżyć w rzeczywistości. A przesłanie Earth Song do ludzi o ile bardziej byłoby wyraziste i przemawiające...

Zastanówcie się więc, mamy coraz mniej czasu, ale jestem dobrej myśli, że zdążymy. Wszystko zależy od tego ile znajdzie się chętnych osób. Trzeba podejmować decyzje jak najszybciej.

Jeszcze taka moja mała refleksja na koniec. Znów jesteśmy świadkami, kiedy wszyscy zatrzymują się nad tajemnicą śmierci i jednoczą w jej obliczu. Mówi się wtedy, że od teraz będzie inaczej. Jednak przykłady pokazują nam, że dzieje się to niestety tylko na chwilę. Tak było w przypadku odejścia JPII, tak może być też teraz po dzisiejszej katastrofie (oby nie, jednak świat polityki to bardzo grząski grunt). Czy z odejściem MJ będzie tak samo? Mamy okazję udowodnić, że nie. Że jednoczymy się nie na chwilę, lecz na zawsze. I zmian, których pragniemy też nie chcemy jedynie na moment, lecz na stałe...

L.O.V.E.

[Lena]

Tak, tak, tak :D Jesteście obie genialne
Gdyby tylko fani z innych miast chcieli się do nas zjechać i uświetnić nasze akcje, byłoby super. Jeśli tylko będę mogła jakoś pomóc w organizacji to naturalnie, oczywiście i bardzo chętnie.

Refleksja piękna,Piotrusiu, boleśnie prawdziwa. Nie ma się co oszukiwać, minie jakiś dłuższy czas, emocje opadną i wszyscy najprawdopodobniej znów będą na siebie nawzajem naskakiwać. Na polityków w tej kwestii nie ma chyba co liczyć, tak sądzę, choć to smutne. Pozostaje nadzieja, że może choć trochę nabiorą do siebie szacunku, że choć odrobinę złagodnieją, odpuszczą. Przynajmniej na kilka, kilkanaście miesięcy.

No ale przecież my się nie damy pokonać mijającemu czasowi, nie ma mowy. Nie moglibyśmy zrobić tego Mike'owi, prawda?
Buzia, Piotrusiu ;*

[Dirty_Girl]

genialny pomysł :)
mieszkam ok 20 km od Krakowa i bardzo mi taki zlot odpowiada. niestety nie mam możliwości pojechania do Torunia. jeśli by w Krakowie wypaliło to możecie liczyć na moją obecnosć :D nawet nie wiecie jak się ucieszyłam :)

W wyobraźni widzę to tak, że my tańczymy, a za nami lub dosłownie nad nami z tyłu Michael na ekranie w teledysku śpiewa tę piosenkę. My jakby wtórujemy Mu naszym tańcem.

ale jak Ty to sobie wyobrażasz? Tzn jaki układ, taniec? bo do Earth Song Mike nic nie tańczył więc mały problem by chyba był. Układać choreografię?
A może lepiej zatańczyć znane wszystkim Beat It? Albo The Drill? Nie wiem...

W każdym razie ja się na to pisze :D

[moni]

a kto to organizuje że tak zapytam ?

[Piotrusia Pani]

a kto to organizuje że tak zapytam ?

Inicjatorką jest Malenka35, jak widać po temacie...
Ale kochani, nikt tu nie organizuje oficjalnego zlotu w Krakowie, z całym zapleczem. To jest luźna propozycja, żeby spotkać się i wspólnie zrobić coś dla innych...

No ale przecież my się nie damy pokonać mijającemu czasowi, nie ma mowy. Nie moglibyśmy zrobić tego Mike'owi, prawda?

Nigdy w życiu, kochanie!

ale jak Ty to sobie wyobrażasz? Tzn jaki układ, taniec? bo do Earth Song Mike nic nie tańczył więc mały problem by chyba był. Układać choreografię?
A może lepiej zatańczyć znane wszystkim Beat It? Albo The Drill? Nie wiem...

W każdym razie ja się na to pisze :D

Tak, ułożyć choreografię, coś w stylu Will you be there.

Beat it tańczyliśmy w podczas zeszłorocznego flash mobu.

Ale ja się nie upieram przy Earth song..
Jeśli chcecie coś innego, to nie ma problemu, możemy nawet Thrillera tańczyć

EDIT:

Ok, przemyślałam sobie wszystko, przeczytałam jeszcze raz wasze posty i wiadomości od Malenki, i doszłam do takich wniosków:

darujmy sobie taneczny flash mob, nie przygotujemy go tak, żebyśmy byli z niego zadowoleni, jest za mało czasu. A my z Krakowa jako Make that change przygotowujemy trzy akcje, więc też w pierwszej kolejności potrzebujemy na to czasu.

Niech więc naszym wspólnym flash mobem (nie tanecznym) będą odwiedziny u chorych i opuszczonych dzieci, zbierzmy się tak samo jak do wspólnego tańca, tylko tym razem do zaniesienia trochę radości dzieciakom. Przynieśmy im te zabawki tak jak proponuje Malenka. A może też jakieś książki czy coś związanego z Michaelem, może jego albumy. Użyjmy wyobraźni do tego...

Proponuję, żeby to był właśnie piątek 25.06.2010.
Spotkamy się o ustalonej godzinie (np. w południe), wybierzemy się do wybranych ośrodków dla dzieci (nie koniecznie jednego, ale do kilku), potem przeprowadzimy Earth Song Day dla wszystkich (możemy nawet zaprosić dzieci, gdyby były w stanie wyjść z jakimiś opiekunami, ale tylko te z domu dziecka rzecz jasna), a późnym wieczorem spotkamy się wszyscy przy Gwieździe Michaela, a tam już w ciszy posiedzimy we własnym gronie fanowskim, zapalimy znicze, przyniesiemy kwiaty...

Dla mnie to byłby wymarzony sposób na spędzenie tego jedynego dnia, który każdy z nas zapewne chce przeżyć w sposób wyjątkowy.

Może nie proponujemy zlotu z wielkim boomem, nie czynimy go oficjalnym, nie rezerwujemy miejsc w jakiś klubach, ale jednak chcemy się spotkać w ten oto sposób, przynajmniej ja (Malenka mnie zainspirowała tym swoim pomysłem, więc jej dziękuję za to) taki nasz własny, fanowski, mały zlot, kontynuujący pracę Michaela i to co było dla niego ważne, dla tych którzy chcą. Niewykonalne? Moim zdaniem tak.

[vkmaxx]

Myślę że bez organizacji nie uda się wam ściągnąć zbyt wielu osób z poza Krakowa, bo praca włożona w organizację zwraca się potem w poświęceniu innych którzy decydują się na przybycie.

[Piotrusia Pani]

Myślę że bez organizacji nie uda się wam ściągnąć zbyt wielu osób z poza Krakowa, bo praca włożona w organizację zwraca się potem w poświęceniu innych którzy decydują się na przybycie.

Tak, ja to rozumiem. Ale ludzie chyba się przyzwyczaili, że jak jest zlot to jest im coś podane na tacy, i oni z tego korzystają. A w tym przypadku chodzi przede wszystkim o to, żeby dać coś z siebie, dla innych. A nagrodą za poświęcenie i przybycie niech będzie najzwyczajniejsza satysfakcja, że zrobiło się coś wspólnie. Bo dlaczego nie mielibyśmy czerpać radości z szerzenia dobra?

Poza tym organizacja będzie. Przecież trzeba ustalić wcześniej miejsca, do których się udamy z odwiedzinami do dzieci, trzeba zapowiedzieć nasze przybycie i uzyskać zgodę. To wszystko będzie zorganizowane. Tak samo Earth Song Day, który i bez zlotu byłby zorganizowany. Co do zebrania się pod Gwiazdą, to potrzeba ewentualnie ustalenie jakiegoś planu...ale i to niekoniecznie...dlaczego nie mielibyśmy posiedzieć w ciszy, pośpiewać, albo porozmawiać...to co komu do głowy przyjdzie, żeby w ten czas robić.

Pisząc "nie-organizacja", miałam na myśli raczej to, że nie jest to w zamyśle zlot taki jaki szykuje się w Toruniu...

A inne wydarzenia będą, o czym już pisałam, w kolejne dni. Impreza z muzyką MJ także, a przede wszystkim wieczór poezji Michaela.

Pozdrawiam

[Malenka35]

My proponujemy wspólne spotkanie i przeżycie tego dnia w troszkę zupełnie inny sposób. Ludzie dajmy coś od siebie. Przecież to tak niewiele kosztuje. Tu nie chodzi o jakieś marsze, wystawy, tylko dni spędzone razem, danie dzieciakom chwil radości.

[Piotrusia Pani]

[Dirty_Girl]

przyjadę

[Gusia_19]

Inicjatorką jest Malenka35, jak widać po temacie...

No tak tylko przyda się omówić to w wiekszej grupie osób, bo znów będzie afera pt" Każdy sobie"
Poza tym co z sobotą? Ostatnio pisałaś mi że wszystko zostaje według planu ze stycznia. Tym czasem wieczór poezji miał być w piątek to jest w niedzielę, a Earth Song Day miał być w niedziele to jest w piątek, Impreza majkelowa miałabyć w sobotę, a teraz niby w piątek po spotkaniu pod gwiazdą

[Patty]

fantastyczny pomysl moglibysmy sie spotkac w jakims "pubie" pogadac pozniej wyjsc i cos zdzialac...
Ps. ja bym sie pisala na to

[Piotrusia Pani]

Dirty_Girl no koniecznie haha :*

Patty, cieszę się, że Ci się podoba i jesteś gotowa się w to zaangażować. Jeśli chciałabyś wyrazić jakieś sugestie, to ja bardzo chętnie poczytam, może na mój priv. Pozdrawiam gorąco.

Gusia_19 cały plan weekendu czerwcowego był już dawno wyjaśniany, i pisałam Ci nawet o tym indywidualnie. Plan ze stycznia zostaje, ale jeśli chodzi o trzy akcje MTC, to już dawno zamieniałam je dniami, było to mówione na spotkaniu i pisałam na forum, wszyscy o tym wiedzą. A o imprezie nic nie napisałam, że jest w piątek, nie wiem skąd to wzięłaś. Ciebie też pozdrawiam równie serdecznie.

[Dominika1958]

Proszę uruchomcie wszystkie swoje kontakty, znajomych na naszej klasie, facebooku, gdziekolwiek gdzie wiecie, że są fani.

Świetnie ! Postaram się znaleźć kilka osób.

Przynieśmy im te zabawki tak jak proponuje Malenka. A może też jakieś książki czy coś związanego z Michaelem, może jego albumy.

CUDOWNY pomysł !


Pozdrawiam wszystkich cieplutko