MJPT

nie-innaczej pisze:I napewno teraz zaluje tych tatuaży..

Nie żałuje i zrobiła sobie jeszcze nowe ;)


Jeżeli już bym miala wybrać piosenkę która najbardziej wpadła mi w ucho to jest to zdecydowanie "Foch"

Już w poniedziałek 26 października o godz. 21.30 w programie "Szymon Majewski Show" w TVN Agnieszka Chylińska bedzie gosciem obok wokalisty zespołu Papa D - Pawła Stasiaka.

http://muzyka.onet.pl/133376,0,0,fotonews_detail.html

Kto by pomyslal, ze Aga bedzie tak odwazna, by przyznac sie do swoich mlodzienczych/dziececych fascynacji muzycznych, tak odmiennych od swoich wlasnych trendow, ktore tworzyla, bedac w zespole O.N.A czy solo zanim zostala matka.

Swoja droga chetnie bym zobaczyla wykonanie Naj Story Pawla, po tylu latach.

Do tej pory Agnieszka zaliczała się do grona artystów ,których z chęcią słuchałam,mocna rockowa osobowość.W nowym singlu odsłoniła nieznaną do tej pory część jej duszy, ale niestety uciekanie się w komercyjną chałę Na Pewno nie oznacza rozwoju jak sugerują niektórzy na forum.Nie wiem co o tym myśleć ? Nie to nie jest Chylińska jaką lubię , DUŻY minus jej za ten singiel żenada :/

To co zrobiła to jest jakaś tragedia dla polskiej muzyki.Gdzie podział się duch zbuntowanej rockowej dziewczyny??Słyszałem w telewizji jak zapytano o tą piosenke i dlaczego taka przemiana odpowiedziała że się starzeje.Jesli tak wygląda starzenie się to ja pier****.Chylińska wróc!!
P.S.Tego wywijana nauczyła ją pewnie ta z pierwszej edycji Mam Talent Magda Staniszewska(chyba tak sie nazywa nie pamietam dokładnie) ta co wywijała jak wąż

Agnieszka sie zmienila po urodzeniu dziecka. Widac ze ten maluch strasznie ja zmienil. Zlagodniala artystycznie i charakterem. Chociaz czasami wyrwie jej sie keszcze cos szalonego to juz nie to samo...

Ja nie jestem zdziwiona tym co ona teraz zaprezentowała już to kiedyś przerabiałam z zespołem silverchair., kiedy na początku grali ostro, mocne gitarowe brzmienie, perkusja, darcie się frontmena Daniela Johnsa to dawało mi pawera, przez wiele lat, jednak któregoś pięknego dnia wydali płytę całkowicie inna niż do tej pory, wraz z .... Orkiestrą symfoniczna z Sydney, fani był w szoku. Już nigdy Silverchair nie powrócił do tamtych brzmień. Powiedzieli, że już wyrośli z tych ostrych rżnięć i ciągłego darcia się na scenie i że szukali czegoś nowego założę się, że tak samo było z Agnieszką Chylińska.

Usłyszałam ją niedawno i powiem, że wyłączyłam to w połowie nie chciałam tego słuchać. Tak napewno było jej lepiej w tym chrypowatym głosie ale najwyraźniej już się tym darciem zmęczyła ;)

Przyznaję, że jak usłyszałam jak ma wyglądać nowa płyta to byłam jej ciekawa. A potem usłyszałam piosenkę i mi przeszło. Zdecydowanie wolę bardziej rockową Agnieszkę.

Chylińska to teraz celebrytka, patrząca na mnie co raz z kolejnej okładki w kiosku, twarz TVN-u, warto jednak pamiętać że gdyby nie jej wcześniejsze oblicze do „Mam talent” nikt by jej nie zaprosił.

Po przesłuchaniu „Modern Rocking” mam mieszane uczucia. Płyta w zasadzie wpada w ucho i da się tego słuchać. Obecny styl jednak niesamowicie gryzie się z tym co Agnieszka prezentowała wcześniej, słuchając płyty nie sposób się od tego uwolnić i zapomnieć o rockowej przeszłości.
Z całości podoba mi się „Foch”, ”Niebo”, „Normalka” i częściowo „Plim Plam ”.
Utworu, którego wręcz nie trawię, a który dzięki świetnej promocji bombarduje mnie z radia kilka razy dziennie, dokonując gwałtu na moim zmyśle słuchu, jest „Nie mogę cię zapomnieć”.

Co do ewolucji, a raczej rewolucji jakiej dokonała, to oczywiście jej wybór. Skoro chciała nagrać disco z banalnym tekstem? OK. Ma do tego prawo, tylko ile w tym prawdy. Bo robienie z siebie seksownej kotki pląsającej w deszczu w bodach z tyłkiem na wierzchu, mnie nie przekonuje i z deczka śmieszy, a jak słyszę teksty, "kiedyś ktoś
skradł mi cię, czułam ból było źle", czy „kiedy Ciebie widzę ciało daje znak”, już nie wspominając o „chce byś mnie miauuu…” to mnie trzęsie.
Może kiedy znudzi jej się bycie Lady Agą, odnajdzie własną drogę, nagra coś dobrego, odpowiedniego dla jej świetnego głosu. Mam taką nadzieję przynajmniej.

Najnowsza Machina

lubię ja cały czas xd

Agnieszka Chylińska jest drapieżnikiem.
Może teraz udawac łagodną owieczke
może malować się na lolitke
ja tego nie kupuje, dalej w niej widze drapieżnika
Modern Rocking to tak jak by przebrać wilka za owieczke i kazać mu beczeć,ale w odróżnieniu od Agnieszki wilk ma .......


I jeszcze tekst chcę byś mie miał
Mam co do tego tekstu pewną anegdotke.

Z cyklu: "Każdy być może Strasburgerem" Anegdota mówiąca o tym że Timbaland jest tak naprawde kotem.

Otórz w studiu nagraniowym po męczącej sesji z jakimiś afgańskimi czy koreańskimi ;]muzykami siedzi Timbaland ,kopyta ma wyciagniete na konsolecie,cygaro w ustach,whisky (coś w stylu Sama Browna z Remarkable MJ) i głośno myśli
tego żem miaaaałłłł
tą żem miaaaałłłłł
tamtą żem miiaaałłłłł
W pewnym momencie rozlega sie pukanie do drzwi.
Timbo woła wlaaaazzzłłłł
Drzwi się otwierają
A Timbo w euforiii krzyczy
ooo Madonna Ciebiem żem jeszcze nie mmmmmmiiiiiiiiiiaaaaaaałłłłłłłłłłł

ojczyzna polszczyzna

Ja gdy pierwszy raz usłyszałem jej nową piosenkę to byłem W szoku i lekkim oburzeniu ale teraz już jej słucham non stop dałem się pokusie Agnieszki i kupiłem płytkę w Empiku w Złotych Tarasach chyba za 32.90 ale płytka warta polecam ją .

Krytycy zjechali tą płytę kompletnie i sesję fotograficzną, z której zdjęcia są w książeczce do tej płyty...

editt Ale krytycy to pajace i oni nie maja racji tak jak mówili że MICHAEL nigdy nie powtórzy sukcesu OFF THE WALL i znowu się mylili. W sobotę byłem na imprezie i był tam pana z grzebieniem za głowie i wypowiadał się dla "Co za tydzień ? '' i mówił że pamięta Agnieszkę jak z nim pracowała a gdy Agnieszka była w 0.n.a to w chyba w roku 2002 pan z grzebieniem na głowie mówił o niej że '' To gówniara która nigdy nie dorośnie ' Dla mnie Leszczyński to idiota .

A mi się ta płyta podoba, uważam, że jest dobra. Jeśli Aga chciała nagrać taką płytę to tylko i wyłącznie jej sprawa.

Editt, nie wszyscy zjechali. Opinie są zróżnicowane.