Michael na listach sprzedaży (single i albumy) [koment.]

Dyskusje na temat działalności muzycznej i filmowej Michaela Jacksona, bez wnikania w życie osobiste. Od najważniejszych albumów po muzyczne nagrody i ciekawostki fonograficzne.
lebelle
Posty: 178
Rejestracja: sob, 02 cze 2007, 11:10

Post autor: lebelle »

Maverick pisze:T25 drugi tydzień na pierwszym miejscu Global Track Chart :happy:

http://www.mediatraffic.de/albums.htm

253 tys. w USA. Znaczy nie traci impetu :mj:
Kolego Maverick. Jak może album być na liście TRACK ????

Piszcie z głową.

A czy nie traci impetu ? tydzień temu było 400 000 teraz nieco ponad 250 000.


Więc jednak traci. Ale to normalne.
Invincible
Posty: 364
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:03
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Post autor: Invincible »

To jest płyta sprzed 25 lat i tylko nieco ,,unowocześniona". Proszę mi pokazać płytę sprzed ćwierćwiecza, która byłaby wydana ,,po nowemu" i zajmowała czołowe miejsca na listach przebojów. Mieściła się w pierwszej 10-tce sprzedaży, a to że Sony zachęca do kupowania w sumie starej płyty to według mnie nic złego. BO TO JEDNAK NIE JEST NOWA P ŁYTA. Zaczekajmy na nowy album. Zdziwię się bardzo jak nie będą się po nią ustawiać kolejki. Bo z tego co widzę to na razie LUDZIE KOCHAJĄ KRÓLA POPU. :-) :-) :-)
Obrazek
Awatar użytkownika
cicha
Posty: 1611
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 8:21
Lokalizacja: silent world

Post autor: cicha »

Invincible pisze:Zaczekajmy na nowy album. Zdziwię się bardzo jak nie będą się po nią ustawiać kolejki. Bo z tego co widzę to na razie LUDZIE KOCHAJĄ KRÓLA POPU.
A ja się nie zdziwię, jak zmiażdżą maksymalnie nowy album MJ'a. Sprzedaż będzie bardzo słaba i kolejki będziemy szukać ze świecą. Bo z tego co ja widzę, to ludziom raczej podoba się album THRILLER, a nie, że kochają KOP. Tak napisałam dla przekory. ;)

ps. Czas pokaże jak zostanie przyjęty nowy album MJ'a. Ale znając siebie, to z pewnością nowością nie pogardzę. ;)
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
Maverick
Posty: 1953
Rejestracja: śr, 20 cze 2007, 11:27

Post autor: Maverick »

United World Chart, oczywiście. Dziękuję za niezwykle kulturalne zwrócenie mi uwagi na pomyłkę. Z pośpiechu i emocji. Emocji, lebelle. Polecam, czasami się przydają.
Impet nie odnosił się do liczby sprzedanych płyt.
Acha - PRL się skończył.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
cicha
Posty: 1611
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 8:21
Lokalizacja: silent world

Post autor: cicha »

Maverick pisze:Acha - PRL się skończył.
:smiech: Powiedz to wszystkim zbuntowanym, którzy najeżyli się na moderatorów. Żartuję ;)
Apropo kolejki i PRL'u...proponuję wysłuchać polską klasykę lat 80-tych zespołu Universe i młodego Mirka.
Kolejka do jutra
Koniec Off-u! :party:
ps. Mam nadzieję, że Wam się spodoba. ;)
ps' W sumie to naprawdę mi tęskno za pieśnią (=nową płytką MJ'a). :)
Ostatnio zmieniony sob, 01 mar 2008, 22:01 przez cicha, łącznie zmieniany 1 raz.
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
lebelle
Posty: 178
Rejestracja: sob, 02 cze 2007, 11:10

Post autor: lebelle »

MAVERICK.

United World Chart to dalej za mało. Widać dalej emocje cię trzymają. Chodzi o dodanie Album lub Track.

Emocje jedna sprawa a poprawność druga.

Twoim tokiem myślenia Zabójstwo można by bylo tlumaczyc emocjami.

Impet spada, bo przeciez lista powstaje JEDYNIE na podstawie sprzedanych kopii albumu, a ta ilość spadła. Jackson pozostał na 1. miejscu tylko dlatego, że nie było w tym tygodniu jakiejś długo oczekiwanej premiery nowego albumu innego artysty.
Awatar użytkownika
zu
Posty: 915
Rejestracja: śr, 30 sie 2006, 19:01

Post autor: zu »

lebelle pisze:Emocje jedna sprawa a poprawność druga.
lebelle pisze:Twoim tokiem myślenia Zabójstwo można by bylo tlumaczyc emocjami.
Na początek rozwijania poprawności czyjejkolwiek, proponuję, za słowami radosnej pieśni Michaela Jacksona "Man In The Mirror", pisać rzeczowniki w języku polskim (patrz: Zabójstwo) z małej litery.
Maverick
Posty: 1953
Rejestracja: śr, 20 cze 2007, 11:27

Post autor: Maverick »

Lebelle - oczywiście masz rację. Zapomniałam, że łączna wartość IQ użytkowników tego forum ledwie dobija do 80 i nikt by nie wpadł na to, że gdy mowa o "Thrillerze 25" to chodzi o album, a nie utwór. Mój błąd.

Niezwykle trafna jest również Twa uwaga w kwestii mojego toku rozumowania. Co prawda mój ociężały umysł nie nadąża za Twych myśli lotem i nie ogarnia wkomponowania w zagadnienie pomyłki w nazwie zestawienia idei Zabójstwa, jednakże niewątpliwie wszyscy się zgodzą, że skoro pada argument takiej wagi, to musi byc trafny.

Przejrzałam na oczy również w kwestii idei impetu. Jakąż byłam ignorantką pozwalając sobie na entuzjazm z powodu pierwszego miejsca w zestawieniu. Być może zadecydowała tu moja niewiedza co do zasad muzycznego szołbiznesu. Teraz już wiem, że powinnam raczej bez emocji pogrążyć się w depresji.

Na tym zakończę udział w tej dyskusji, czuję się całkowicie przekonana i pokonana.

MAVERICK
lebelle
Posty: 178
Rejestracja: sob, 02 cze 2007, 11:10

Post autor: lebelle »

Najlepiej zachować sie jak dziecko i powiedzieć JA CHCIAŁAM DOBRZE :)

Chodzi o to że, tak jak często oburzamy się na media przekręcające fakty o Jacksonie, a tak sami my Fani piszemy bzdury o nim. Więc się zastanówmy.

Więcej entuzjazmu M. :)
Awatar użytkownika
Moon_Walk_Er
Posty: 1267
Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Moon_Walk_Er »

lebelle pisze:a tak sami my Fani piszemy bzdury o nim. Więc się zastanówmy.
O czym Ty mówisz?
Komuś się omknęło jedno słowo, to znaczy, że bzdury o Jacksonie pisze? :podejrzliwy:
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
zu
Posty: 915
Rejestracja: śr, 30 sie 2006, 19:01

Post autor: zu »

lebelle pisze:Emocje jedna sprawa
vs
Maverick pisze:Jakąż byłam ignorantką pozwalając sobie na entuzjazm
vs
lebelle pisze:Więcej entuzjazmu M.
Nie, nie, nie
Nie to nie!
Mówię 'nie' gry myślę 'nie'
Czemu więc czytasz 'nie' , jakby 'nie' było 'tak' ?
Awatar użytkownika
Lika
Posty: 1434
Rejestracja: czw, 17 mar 2005, 9:28
Lokalizacja: a któż to może wiedzieć... ;) ?

Post autor: Lika »

lebelle pisze:Kolego Maverick.
Drogi lebelle. Ty też się pomyliłeś. Maverick to kobieta. Widać po znaczku... :diabel:
"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"


- Michael Jackson
Awatar użytkownika
Mjabs
Posty: 132
Rejestracja: pt, 01 lip 2005, 15:03
Lokalizacja: Toruń/Maskat :)

Post autor: Mjabs »

HA hA! no po prostu nie mogłam sie powstrzymac i musiałam wrzucić cos do brzytwy - powiedzmy uczelnianej "gazetki" (studiuje na AEP), w ktorej od niedawna działam cos o michaelu :D no i dzieki tej "aferze Billboardowej" wreszcie miałam okazję _> www.brzytwae.pl dział różności....Proces michaelizacji akademiii ekonomicznej wlasnie sie rozpocząl :D :)
ღ السرّ ღ

Rest in PEACE! MICHAEL JACKSON 1958 - 2009
[*]
Awatar użytkownika
Erna Shorter
Posty: 1246
Rejestracja: pt, 05 sty 2007, 16:32
Lokalizacja: Miasteczko Halloween,TranSylv(i)ania, dom Vincenta Malloy'a

Post autor: Erna Shorter »

Maverick pisze:United World Chart - Michael spada na trzecie.
Maverick pisze:W tym tygodniu 'T25' 208 tys.

A w Polsce spada na dziesiąte:
Nie szkodzi, że Michael spada coraz niżej. ;-)
Uważam,że to ogromny sukces, że album ukazał się tak wysoko na liście i to po 25 latach od premiery. :tancze:
Spotkał się właściwie z tym samym entuzjazmem, co ćwierć wieku temu.Dowodem na to jest ZłOTO w Polsce, w pierwszym dniu sprzedaży.
Respekt Mike! japrosic
To naprawdę coś niesamowitego,że jeden artysta, jednym albumem może osiągnąć taki sukces. japrosic
Sięgają po niego nie tylko osoby, które miały okazję patrzeć na to jak Michael osiąga sukces w latach 80-tych, ale i te młodsze, które Majkiego znają od niedawna.
Jeden artysta, a zna go właściwie każde pokolenie.
Fascynujące!:mj:
Nie sądzę,żeby na świecie pojawił się jeszcze ktoś taki...
Obrazek
Mandey
Posty: 3414
Rejestracja: pt, 16 lis 2007, 20:14

Post autor: Mandey »

Erna Shorter pisze:Nie sądzę,żeby na świecie pojawił się jeszcze ktoś taki...
Na świecie już dawno pojawili się ludzie równie utalentowani jak nie i lepiej...
w dzisiejszych czasach nie ma już takiej siły przebicia by móc zrobić na ludziach takie wrażenie jak w 1983 roku Michael. Jackson jest wokalistą i świetnym tancerzem. A taki artysta jak np. Prince gra na wszystkim i twierdzę że talentem muzycznym bije Michael'a na głowę. Michael po poprostu zrobił odpowiednie kroki marketingowe w swej świetnej karierze co dało mu sukces jaki ma. Nietwierdzę że jest beztalenciem tylko staram się ukazać sprawę w świetle takim jakim widzi go mnóstwo osób. Co do tego że kompozytorem i wokalistą jest wybitnym nie ma wątpliwści... ale on swą muzykę potrafił przenieść jeszcze na wyższy poziom np. clipy czy koncerty. A co do płyt wiele jest równie świetnych jak Thriller co pokazują różne zestawienia magazynów muzycznych... a dzięki internetowi totalnie spadła sprzedaż płyt bo co chcesz to masz w necie, więc nikt już nigdy takiego sukcesu w sprzedaży nie osiągnie nawet sam On. Pozdro ;-)
Szukasz mnie? Znajdziesz mnie tutaj albo tutaj ;)
ODPOWIEDZ