Strona 4 z 4
: śr, 02 wrz 2009, 18:48
autor: JoannaTempest
Hej witam Cię serdecznie przede wszystkim,
chcę powiedzieć iż choc mam dopiero ( aż?) 19 lat ale ja też nie miałam internetu baardzo długo (do 2004r.) i też jedynym medium były stare gazety mamy typu Popcorn z wczesnych lat 90, na nich sie wychowałam, czytałam je i od tej pory zrodziła sie moja miłość do muzyki lat 80! ( jeszcze była chyba Panorama o ile pamietam, Swiat Młodych?..i niemieckie Bravo :D rarytas )
Jestem zafascynowana tym okresem, po prostu go kocham.
Ja na serio zyje nie w tej erze xD

Hej i tez jestem na anglistyce!!!!!!!
xDxDxD

: śr, 02 wrz 2009, 20:23
autor: addicted2MJ
kolejna z anglistyki... no to chyba jakaś magia
witaj, Joanno

Ja sie nie załapałam na Świat Młodych, ale siostra mojego kolegi to czytała i on wycinał mi wszystko o MJ.
Niemieckie Brava miał brat mojej przyjaciółki... i to takie trochę starsze, jakiś '89 chyba nawet...
Kiedyś jak go nie było w domu to przyjaciółka stała w oknie na czatach i patrzyła czy jej brat nie wraca, a ja z drżącymi rękami wycinałam z jego gazet MJ... najbezpieczniej było wyrywać całe kartki żeby nie zobaczył

To, że jeszcze żyję świadczy o tym, że biedny chłopak chyba nigdy tego nie zauważył :) Miłości do lat '80 to we mnie nie zaszczepiło, ale miłość do ery BAD na pewno

W końcu ryzykoałam życiem dla wycinków MJ w srebrnym wdzianku
Powiem Ci Asiu, że jak zobaczyłam twój avatar to jakaś myśl mi przemknęła że gdzieś Cię widziałam... ale pewnie się mylę

: śr, 02 wrz 2009, 20:32
autor: JoannaTempest
;O a może
widzę ze ostra walka była o te wycinki ;D tak jak moja mama kupowała 4x wersje Bad bo kasety szybko się "wykanczały" :)
A tak BTW Bad i Dangerous to moje ulubione płyty i okresy :)
: śr, 02 wrz 2009, 22:44
autor: alouuu
witaj kochana. milej zabawy!
: czw, 03 wrz 2009, 20:04
autor: addicted2MJ
JoannaTempest pisze:;O a może
byłaś kiedyś w TV? :D
JoannaTempest pisze: tak jak moja mama kupowała 4x wersje Bad bo kasety szybko się "wykanczały" :)
jak ja sobie nagrałam z TV koncert z Bukaresztu to po jakimś czasie musiałam sobie sama narzucić ograniczenia, tzn ile razy w tygodniu mogę go maksymalnie oglądać, bo mi się biedna kaseta VHS zorała...
alouuu dziękuję

: ndz, 06 wrz 2009, 1:16
autor: hanka
Jestem tu znowu po jakims czasie. Madziula - robisz karierę na tym forum. To wcale nie dziwne, bo przecież szczęściara z Ciebie.
Muszę niestety słówko o zamknieciu naszego watku - wybacz. Tak naprawdę to debata na nim dała odsapnąć niejednej umęczonej tęsknotą za MJ duszy (mojej na pewno). Dlaczego to zrobiono? Nikt nie pokwapił się nawet z wyjaśnieniem. Szkoda jednak, jeżeli za bardzo sie wkurzymy i zrezygnujemy z bycia tutaj, bo tacy fani, jak Ty, addicted2MJ, czesto się nie trafiają.
Wspaniale sie czyta Twoje posty, wiele wnosisz nowego, czarujesz stylem wypowiedzi i tym, co masz do powiedzenia.
Niestety nie skończyłam filologii angielskiej, lecz, na Uniwersytecie Wrocławskim ( oszywizda!!! ) pedagogikę. Moge się podłączyć do spotkania?
A tak swoja drogą ten statyw w "Dirty....." echch, bossski, niebiański, anielski... Czy ktoś znalazłby jeszcze jakieś określenie???
Buziaki przesyłam Wam wszystkim. Pa
Michael
: pn, 07 wrz 2009, 14:08
autor: ola1714
Hej :)
Boże jak ja Ci zazdroszczę, że byłaś na tym koncercie i jeszcze tak blisko. Ja nie mogłam tam być, bo byłam jeszcze za mała. Miałam 1 roczek :(
Żałuję strasznie, że nie mogłam być tam, widzieć Go, że się nie urodziłam kilkanaście lat wcześniej. Ale odkąd pamiętam zawsze muzyka Mika mi się podobała. Słuchała jej moja mama, gdy miałam kilka lat, a ja słucham jej dalej do dzisiaj... i wątpię czy kiedykolwiek przestanę.
I love You, Michael!
: ndz, 20 wrz 2009, 11:28
autor: Eva
Paulina_ pisze:addicted2MJ pisze:asiek
3 dni po śmierci Michaela obchodziłam pierwszą rocznicę ślubu... jak łatwo sobie wyobrazić nie tak wymarzyłam sobie ten dzień... na szczęście mąż zrozumiał i dał mi pobyć samej z MJ... bo właśnie dopiero po 2-3 dniach Jego śmierć dotarła do mnie na tyle żeby uruchomić niekończącą się fontannę łez. I trochę się monotematyczna zrobiłam... dlatego zaczęłam szukać w necie fanów... żeby mężowi dać spokój

Ja 5 dni po jego śmierci miałam urodziny , też nie były wmażone .
ja 28 czerwca miałam 13 urodziny. Najgorsze w życiu..
: śr, 30 wrz 2009, 19:45
autor: Gala_1
Witamy w naszej cudownej rodzince mjowek
: pn, 05 paź 2009, 21:18
autor: OluŚka
witaj OLka jestem miło Cię poznać !
: sob, 10 paź 2009, 0:37
autor: maartuula
Witaj, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze ;)
: sob, 31 paź 2009, 1:44
autor: roberto
addicted2MJ pisze:Jestem jedną z tych wybranych przez los, które miały największe szczęscie pod słońcem i widziały Króla na żywo. Byłam oczywiście na Bemowie w 1996 roku, 3 sektor, przy samej scenie, choć mało brakowało a przypłaciłabym to życiem (pozdrawiam tych, co się tak pchali )
kurde ja byłem z tyłu ale to nie ja się tak pchałem
addicted2MJ pisze:Mam nadzieję że poznam tu fanów, którzy tak jak ja, zaczynali swoją historię z MJ jeszcze za czasów Dangerous
widzę że zaczynaliśmy w podobnym czasie słuchać Michaela
witaj w rodzinie koleżanko
: sob, 31 paź 2009, 9:29
autor: addicted2MJ
roberto pisze:kurde ja byłem z tyłu ale to nie ja się tak pchałem
z tyłu w III sektorze? ;)
pozdrawiam :)
: sob, 31 paź 2009, 19:56
autor: roberto
sektoru już nie pamietam ,ale pewnie dalej . raczej daleko od sceny. Michaela widziałem takiego malutkiego

ale widziałem
