Zanim Kasia się pojawi powiem, co nam wyszlo z luźnej rozmowy na ten temat. Wersja koncertowa jest skrócona, sporo uboższa i mniej efektowna. Z drugiej strony ma ten plus, że jest tańczona w grupie, a w teldysku mamy głównie Michaela łażącego w tę i nazad. Teledysk ma kilka sekwencji, które tancerze "tła" robią w parach. W wersji koncertowej wykonuje się je grupowo. Smooth Criminal Live jest na pewno łatwiejszy, ale jak będzie nam dobrze szło, to może dodamy elementy tańca z teledysku?MJwroc pisze:Kasiu, jakiego SC nas nauczysz? Wersja koncertowa czy teledyskowa?
Przy okazji osobiście nieśmiało się do was uśmiecham, żeby w tym tygodniu wyjątkowo zacząć godzinę później jeśli to możliwe.
Nauka Billie Jean może być fajna - każdy będzie mógł się później indywidualnie popisać na niedżeksonowej imprezie :P ale choć wersja Motown 25 jest absolutnie klasyczna, to na występ wg mnie ciekawsza jest na przykład z Berlina. Nie pamiętam z której trasy, ale jutjub moim przewodnikiem,