Strona 3 z 47

: ndz, 01 cze 2008, 15:12
autor: Mandey
Dziś o 16 na Śląskim w Chorzowie,
ostatni sprawdzian Polaków przed wyjazdem na
Euro 2008. Rywalem Duńczycy.
Na styk oglądnę mecz bo na 18-stą do pracy.
Typ mój cały czas taki sam... 1:2 dla gości.

: ndz, 01 cze 2008, 15:42
autor: majkelzawszespoko
mój typ 1-1.

a po mieście już o godzinie 12 chodzili szaleni kibice i śpiewali ;d

: ndz, 01 cze 2008, 23:09
autor: malakonserwa
Typ mój cały czas taki sam... 1:2 dla gości.
Ech, zbyt mało wiary w naszych, zbyt mało...

: ndz, 01 cze 2008, 23:18
autor: Maro
A mogliśmy my to wygrać z 3-1,brawo za dobrą postawę dla Łobodzińskiego,Boruca,Rogera,Jacka Krzynówka i Ebiego poniekąd.

: pn, 02 cze 2008, 0:40
autor: Canario
Mam nadzieje ze Leo widzial to co ja,co Lubanski i wielu innych obserwatorow meczu. Ze napastnikiem w meczu z Niemcami powinien byc Smolarek a nie Zurawski. Bo ze zagraja tylko z jednym "napadziorem" to wiecej niz pewne.

: pn, 02 cze 2008, 6:34
autor: Mandey
Oglądałem mecz do 80 min, później niestety do pracy...
To co widziałem w drugiej połowie o niebo lepsza gra Polaków niż w pierwszej. Roger i Łobodziński narobili zamieszania,
więc gra się troszkę ożywiła. Co do Smolarka?
Niech chopok ;-) za dużo nie pokazuje, On ma grać na pełnych
obrotach w przyszłą niedzielę. Żurawski przy karnym
jak ta ciota z Manchesteru United, Cristiano Ronaldo
się zachował, wielki gwiazdor kufa a karnych strzelać
nie umie, a jakby to była 89 min meczu z Niemcami przy stanie
0:0 i ten lol podchodzi? Chyba bym telewizor wywalił za okno!
Nadal nie widać dyrygenta z prawidziwego zdarzenia w naszej drużynie :-/
wszystko klepane byle jak, byle się pozbyć piłki.

ps. teraz najlepsze, meczu z Niemcami najprawdopodobniej nie
będę widział bo jakaś delegacja z Japonii przyjeżdża i muszę być w pracy... :surrender:

: pn, 02 cze 2008, 9:52
autor: Canario
Mandey pisze: meczu z Niemcami najprawdopodobniej nie
będę widział bo jakaś delegacja z Japonii przyjeżdża i muszę być w pracy... :surrender:
No to faktycznie dramat. Najgorzej bedzie jak Polska wygra wtedy dopiero dopadnie Cie kryzys. No bo jak przegraja (odpukac) to nie bedzie czego zalowac ze sie nie widzialo meczu. Ja tak mam przynajmniej. A co do skladu to licze ze Blaszczykowski zdazy sie wyleczyc do 8 czerwca bo to chyba najzdolniejszy nasz pilkarz i cala przyszlosc przed nim. Ale w razie gdyby go nie bylo to Lobodzinski pokazal ze moze go godnie zastapic. Dla mnie najwieksza zagadka jest kto bedzie gral wysunietego napastnika... No jeszcze dodam ze chetnie bym zamienil Zurawskiego na te "ciote z Manchesteru" jak to Mandey kwieciscie okresli :-) Ta "ciota" to obecnie najlepszy pilkarz na swiecie i nikt mi nie powie ze jest inaczej :zly: .... Info z ostatniej chwili. Leo nie widzi powodu dla zmiany egzekutora karnych. Dalej bedzie nim Zurawski. Nic tylko pozostaje sie modlic zeby karnych na euro dla Polski nie bylo :wariat:

: pn, 02 cze 2008, 19:47
autor: Mandey
Canario pisze:No bo jak przegraja (odpukac) to nie bedzie czego zalowac ze sie nie widzialo meczu. Ja tak mam przynajmniej.
Gdyby przegrali w pięknym stylu to powtórkę sobie podam.
Mam na myśli mecz po walce, jakieś 3:2 dla pftfuj... Niemców ;-)
Oby nie.
Co do C.Ronaldo owszem piłkarski bożek na dzień dzisiejszy,
ale patrząc na mecz i widząc tego lovelasa w powtórkach gapiącego się na telebim do góry,
gdzie patrzy na samego siebie :-o doprowadza mnie
do szału. Ciekaw jestem jak zagra na Euro. Sam portugalesów nie pociągnie,
ale tam ma mu kto pomóc. Więc myślę ze dla nich półfinał realny
no chyba że jak wyjdą z grupy i trafia na naszych, to glupija
ich zastopujemy jak w Chorzowie.

: wt, 03 cze 2008, 15:56
autor: malakonserwa
Ta "ciota" to obecnie najlepszy piłkarz na świecie i nikt mi nie powie ze jest inaczej
Bubek.
Gdyby nie genialne podania Rooney'a i spółki z ManU, byłby nikim.
A, że ciśnienia prawie nigdy nie wytrzymuje, to chyba najlepiej było widać w Finale LM.
No i ten jego narcyzm. Pozoranctwo i symulowanie (o, tak! To najlepszy piłkarski symulant na świecie, co do tego nie ma wątpliwości!). Zakochany i zadufany w sobie, zero pokory ("i tak jestem najlepszym piłkarzem na świecie").
Ja takich ludzi nie szanuję, nawet jeśli coś tam potrafią.

: wt, 03 cze 2008, 16:06
autor: Jethro
Zgadzam się w 100%. Zero szacunku dla takich osób.

: wt, 03 cze 2008, 17:09
autor: majkelzawszespoko
malakonserwa pisze:Bubek.
Gdyby nie genialne podania Rooney'a i spółki z ManU, byłby nikim.
nie wiesz dziewczyno o czym mówisz.
przepraszam, ale nie potrafie słuchać takich bzdur w milczeniu.
nie przepadam za Ronaldo, jak i za angielskimi drużynami, ale Cristiano jest najlepszy na świecie obecnie i taka jest prawda. gra cudowną piłkę, szybką i techniczną.
pogódźcie się z tym zamiast krytykować.


ja potrafię zazdrościć 130 tysięcy funtów tygodniowo z szacunkiem.
malakonserwa pisze:Pozoranctwo i symulowanie (o, tak! To najlepszy piłkarski symulant na świecie, co do tego nie ma wątpliwości!).
? widać mało piłki oglądasz.



ja bym proponował skupić się na mistrzostwach, zamiast obsmarowywać piłkarzy.

News:
Euro 2008 dla Fabio Cannavaro kończy się zanim jeszcze się zaczęło. Całkiem zwyczajne starcie z Giorgio Chiellinim podczas dzisiejszego treningu okazało się fatalne w skutkach dla kapitana Squadra Azzurra, który boisko musiał opuścić na noszach.

Jak potwierdził doktor Franz Maria Kainberger, który badał Cannavaro w wiedeńskim szpitalu, uszkodzone zostały dwa wiązadła w lewym stawie skokowym. Być może przeprowadzona zostanie operacja, ale o tym zadecyduje sam zawodnik wraz ze sztabem medycznym reprezentacji.

źródło: www.juvepoland.com


tracimy Fabio, niedobrze.

filmik ze zdarzenia: KLIK

: wt, 03 cze 2008, 18:21
autor: malakonserwa
nie wiesz dziewczyno o czym mówisz.
przepraszam, ale nie potrafie słuchać takich bzdur w milczeniu.
:-) :-) :-)
? widać mało piłki oglądasz.
:smiech: :smiech: :smiech:


Pozdrawiam.

: wt, 03 cze 2008, 18:24
autor: Mandey
Wyluzujta ludziki.

Kopeć współczuję straty ;-)
Mam nadzieję że nasi się nie pozabijają na treningach.
Do "świętej wojny" pozostało 5 dni!

: wt, 03 cze 2008, 18:59
autor: Krecik
Kopeć męczy z tymi Włochami, mi się ich gra nigdy nie podobała, lubie ich jedynie za to, ze potrafili przegrac z takimi cieniasami jak my i to 3:1 ;-) Lubie w nich jeszcze to że w wielu osatnich ważnych turniejach przegrywali z Francją i to w decydujących meczach i to własnie od nich powinni uczyc sie finezyjnej piłki. Ciekawe czy jak przegramy z Niemcami i dziennikarze spytaja sie "Leo Why!?!" odpowie "For money":)

Ps. Najlepszym graczem całego wszechswiata i tak pozostanie Zidane, szkoda że juz nie zagra w reprezentacji.

: wt, 03 cze 2008, 19:04
autor: Canario
Krecik pisze:Kopeć męczy z tymi Włochami, mi się ich gra nigdy nie podobała, lubie ich jedynie za to, ze potrafili przegrac z takimi cieniasami jak my i to 3:1 ;-) Lubie w nich jeszcze to że w wielu osatnich ważnych turniejach przegrywali z Francją i to w decydujących meczach
Szczegolnie na ostatnich mistrzostwach swiata to byla druzgocaca przegrana ;-)