MJPT

żeby nie było, że jestem od razu nastawiona na nie, ja kibicuję, chcę, żeby zwyciężyli, awansowali :
Polska! Polska! Polska!

3mam kciuki za naszych chłopców, trzeba wierzyć,że wygrają!
Dziś z pewnością obejrzę mecz!
Nie wiem czy wygrana w tej sytuacji coś da,ale wygrana zawsze jest wygraną i z każdej trzeba się cieszyć.

DO BOJU CHłOPAKI!



Ja już się wczuwam w rolę cheerleaderki hihi

Ja też mam zamiar ogladać :D

Ja już się wczuwam w rolę cheerleaderki hihi

Jesteś stworzona do tej roli :P

Ja też na pewno meczyk obejrzę chociaż po ostatnim meczu naszych zaczynam wierzyć w to o czym inni od dawna już mi mówią czyli korupcję w piłce.Ale żeby na tak wysokim szczeblu pieniądze bardziej się liczyły???Wstyd,wstyd i jeszcze raz wstyd.

Liberian Girl pisze:

Erna Shorter pisze:Ja już się wczuwam w rolę cheerleaderki hihi

Jesteś stworzona do tej roli :P

Chyba jednak nie jestem.. nie dali rady...

Wiesz liczy się duch walki, ty go miałaś a nasi chłopcy nie....

A ja na nich tak liczyłam że chociaż jednego gola strzelą, no i
widać ze się przeliczyłam. To był najgorszy mecz naszej
reprezentacji w Euro 2008. Jak mają tak grać w 2012 roku
to niech ich Bóg broni się zakwalifikować...

W 2012 sędziowie będą dyktowali naszym rzuty karne i przejdziemy tak jak to było w meczu z Austrią.Bardzo uwidoczniła się korupcja i mam nadzieje że zostanie coś z tym zrobione bo w przeciwnym razie ogladanie piłki nożnej w której z góry wszystko jest uatawione będzie bez sensu.

W tym roku wyjątkowo ogladałam Euro, wczesniej nigdy tego nie robiłam. Miałam nadzieję, że coś się wydarzy....liczyłam chociaż na remis do ostatniej minuty....Ale również

Liberian Girl pisze:się przeliczyłam

... Nie wiem już czyja to wina, czy Leo, czy naszych zawodników, a może taktyki, czy co...Sama już nie wiem gdzie doszukiwać się błędów. No ale nie ma się co oszukiwać. Wylecieliśmy, i trzeba się z tym pogodzić

ale nie ma się co zamartwiać, nie zasłużyliśmy i tyle... czarnym
koniem też nie byliśmy, byliśmy Polakami.

Ja z Euro nie zrezygnuję mimo że odpadła moja ulubiona dużyna
(Czesi). Zostało nam typowanie zawodników i szacowanie wyników.

Przepraszam bardzo, a czy Austria wyjszła z grupy?

Chorwacja i Niemcy.

I dzięki Bogu że tego nie oglądałem!
Krew by mnie zalała, dostałbym wylewu i jeszcze by mi cukier spadł!
Nie widziałem ale z relacji mojego najdroższego braciszka
wynikało że byli słabsi niż kiedykolwiek!
Nie mnie sądzić kto za taką postawę "naszych" jest winien,
ale przyznam że coś mi tu śmierdzi faulem!

Polska - Chorwacja 0-1 (0-0)
0-1 Klasnić '52

Austria - Niemcy 0-1 (0-0)
0-1 Ballack '49

Tabela Grupy B:
1 Chorwacja 3 9 4-1
2 Niemcy 3 6 4-2
3 Austria 3 1 1-3
4 Polska 3 1 1-4

Znamy pierwsze pary ćwierćfinałowe:
Portugalia - Niemcy
oraz
Chorwacja - Turcja

Właśnie wziąłem udział w ankiecie

huczek pisze:Właśnie wziąłem udział w ankiecie

Hehehe, huczek teraz było Ci łatwiej

Dziś rozstrzygnięcia w grupie C!
Tu jest niesamowicie ciekawie.
Pewni awansu Holendrzy zagrają z zachowująca cały czas
szanse Rumunią. Typuję jednak 2-0 dla "Oranje"

W drugim meczu, będzie rzeźnia na maxa.
Mistrz świata kontra vice-mistrz!
Włochy zmierzą się z Francją.
Obie drużyny zachowują szanse na awans, ale są uzależnione
od wyniku spotkania o którym pisałem wyżej. Jeśli Rumuni przegrają lub zremisują a tu ktoś zwycięży to ma ćwierćfinał.
Zobaczymy jak to się potoczy.
W meczu Włochy - Francja typuję 0-1.

Na wszystkich meczach jest jakiś młyn. Ciągle sypią się kartki i rzuty karne. Zawodnik z ławki rezerwowych dostaje żółtą kartkę, bramkarz dostaje czerwoną, sędziowie wciąż się mylą. Ja nie wiem co to się dzieje. Na poprzednich ME też tak było, czy ja po prostu tego nie pamiętam??

Jeżeli chodzi o grę Polaków to czuję się jakby mnie ktoś ogłuszył. Nie wiem o co chodzi. Miałam nadzieję, że wygrają , ale po meczu z Chorwacją stwierdziłam, że nasza reprezentacja po prostu nie potrafi grać i nie nadaje się na żadne publiczne występy, a już tymbardziej na ME. Jesteśmy po prostu w czarnej d****. Gdyby nie Boruc i Roger to ja nie wiem co by się z nami stało. Dostalibyśmy taki łomot, że aż strach się bać. Żal mi tylko tego Beenhakkera. Gdybym nie miała kontraktu, to na jego miejscu od razu spieprzałabym jak najdalej od naszej reprezentacji. Ale najpierw spuściłabym im taki łomot, że by im się nawet masażu odechciało.
Do cholery przecież to jest ich praca. I do tego jakie mają warunki, są pod opieką lekarzy, masażystów i Bóg wie kogo jeszcze. Gdyby wszyscy się tak w pracy za przeproszeniem opierda**** jak oni to cały naród byłby na bezrobociu i nawet emigracja by nam nie pomogła.
I niech zdejmą z anteny tę reklamę ze Smolarkiem. "Ebi jest wielki!". Taaa. To chyba dlatego zawsze trafia piłką w trybuny.