Strona 2 z 5

: pn, 13 paź 2008, 14:53
autor: Mandey
Unplugged z MTV nigdy nie został wydany oficjalnie, tak więc myślę że
można zarzucić linkiem. Znalazłem dobrą jakość audio, ale nie wszystkie songi z tego wieczoru...
POBIERZ

Zestaw:
Freedom '90,
Fastlove,
Can't Make You Love Me,
Father Figure,
You Have Been Loved,
Everything She Wants,
Praying For Time,
Star People

: pn, 13 paź 2008, 21:15
autor: cicha
Mandey pisze:Unplugged z MTV nigdy nie został wydany oficjalnie, tak więc myślę że można zarzucić linkiem. Znalazłem dobrą jakość audio, ale nie wszystkie songi z tego wieczoru...
Dzięki za wrzutkę! japrosic
Właśnie słucham i ten facet wzbudza we mnie niesłychane emocje. :jachce:
Genialne wykonania, cudne utwory, teksty i wokal GM!
Nie mam słów.

: wt, 25 lis 2008, 16:20
autor: invincible_girl ;)
dla zainteresowanych, to George będzie miał niedługo koncert z Alicia Keys w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, 1go grudnia (w dzień chorych na AIDS..R.I.P. Anselmo..)..

i jeszcze jedno, miał ktoś okazję być na koncercie George'a w sierpniu tego roku w Warszawie?

A na marginesie, o co chodziło z tym konfliktem z Sony.. czytałam ostatnio, że chodziło o to, że jest gejem, gdyż Sony BMG założył wytwórnię Music with a Twist dla wykonawców homo.. ale nie wiem, czy to prawda..

: pn, 01 gru 2008, 12:54
autor: Mandey
George Michael szykuje niespodziankę dla fanów.
Dziś w rozgłośniach radiowych ma mieć premierę jego nowy utwór, napisany i nagrany specjalnie z okazji nadchodzących świąt. Piosenka ma nosić tytuł "December Song (I Dream Of Christmas)" Pobrać utwór z oficjalnej strony artysty za darmo, będzie można w dzień Bożego Narodzenia.
Źródło

Tymczasem nie wszyscy może wiedzą ;-) że George wypuścił ostatnio singla nagranego w duecie z Paulem McCartneyem. Odświeżyli stary przebój tego pierwszego "Heal The Pain" z albumu "Listen Without Prejudice Vol.1" wydanego w 1990 roku. Utwór dostępny jest na amerykańskiej wersji jego ostatniego albumu podsumowującego karierę... "Twenty Five".
www.georgemichael.com

: pn, 01 gru 2008, 13:58
autor: invincible_girl ;)
Mandey pisze:December Song (I Dream Of Christmas)
oo, słyszałam ten news, ale, że dziś mają już puścić.. fajnie :-)
Mandey pisze:stary przebój tego pierwszego "Heal The Pain"
nosz cholerka, usunęłam ostatnio itunes ale jest na stronie też :-) to fajneee :-) no, powiedzmy, że Paul daje radę :-)
tutuaj to jest, to December..jeśli można : http://pl.youtube.com/watch?v=MRFIePY6LWs


a właśnie, nie wie ktoś, czy dzisiejszy koncert George'a będzie gdzieś dostępny?

: pn, 01 gru 2008, 14:16
autor: Mandey
Dzięki za link do nowego George'a!
Szukałem na YT ale nie mogłem znaleźć.
Utwór ma swój klimat, bardzo mi się podoba.
Muszę to mieć w porządnej jakości, a ani mi się śni by czekać do
25 grudnia! ;-)

: pn, 01 gru 2008, 19:32
autor: Liberian Girl
A ja czekam na Last Christmas, już nie mogę sie doczekać kiedy będzie w radiu leciało ;-) :p

: wt, 02 gru 2008, 11:34
autor: invincible_girl ;)
mam pytanie, ma ktoś albo może wie skąd wziąć jakieś dzwonki na telefon George'a lub Wham! ? baardzo mi na tym zależy.. :surrender:
oo. już znalazłam.. z Ery można sobie kupić.. ;-) nie ma jak to WMUBYGG na dzwonek w tel xD

: czw, 25 gru 2008, 19:05
autor: Mandey
Dziś premiera nowego świątecznego utworu... oficjalna ;-)
http://decembersong.georgemichael.com/

: ndz, 06 gru 2009, 13:54
autor: Mandey
W ubiegłym roku w formie download a już niedługo, 13 grudnia
w formie singla CD...

Obrazek

1. "December Song (I Dreamed Of Christmas)"
2. "Jingle (A Musical Interlewd)"
3. "Edith & The King Pin (Live at Abbey Road )"
4. "Praying For Time (Live at Abbey Road )"


December Song (I Dreamed Of Christmas)
Pod linkiem znajdziecie oficjalne video do tej piosenki...
Mam nadzieję, że piosenka stanie się numerem jeden w UK.

: ndz, 06 gru 2009, 16:52
autor: lazygoldfish
mam wrażenie, że George jest trochę niedoceniany przez krytyków muzycznych, albo nawet nie tyle niedoceniany, co po prostu jego talent i znaczenie dla muzyki pop wciąż traktowane jest z przymrużeniem oka.

O ile w przypadku MJ refleksja i swoista odwilż w mediach muzycznych przyszła ze 4 lata temu i po jego śmierci nabrała jeszcze większego tempa, o tyle w kwestii Georga Michaela wciąż głośniej do wyobraźni słuchaczy przemawia etykieta guilty pleasure, a On zasługuje przecież na coś więcej.

Brakuje we współczesnej muzyce popularnej wokalistów-songwriterów. Rufus Wainwright jest mimo wszystko zbyt alternatywny, Robbie Williams to raczej tekściarz, którego wspomagają kompozytorzy, Justin Timberlake wciąż jeszcze polega na sile rażenia producentów, którymi się otacza. Ne Yo? raczej nie ta klasa. Żadnemu z nich nie odmawiam talentu, wręcz przeciwnie, ale trochę szkoda, że współczesne gwiazdy męskiego popu nie mają w zestawie kompletu umiejętności - głos, osobowość, samodzielny songwriting no i oczywiście spektakularny sukces komercyjny. George to wszystko ma. Udokumentowane na kilku dobrych lub bardzo dobrych solowych płytach.

Był ktoś na jego warszawskim koncercie? facet na żywo śpiewa bezbłędnie, to był jeden z fajniejszych koncertów w moim życiu, bez wygórowanych oczekiwań wobec tego co zobaczę, dostałam strzałę między oczy od razu na początku, kiedy rozbrzmiały takty Song to the Siren wersji This Mortal Coil. Niezapomniane rozpoczęcie i bardzo dobry cały koncert.

chciałam jeszcze pokazać coś z alternatywnego podwórka: teledysk do piosenki Already Over zespołu Violens. Mogę się jedynie domyślać, że pomysł na klip wziął się z uderzającego podobieństwa głosów wokalisty zespołu i Georga. Wyszedł z tego bardzo zgrabny hołd dla GM: LINK

: ndz, 06 gru 2009, 19:31
autor: invincible_girl ;)
Wielkie dzięki, Mandey, za info. Nie śłyszałam o tym, że będzie wydanie tego singla.

: pn, 07 gru 2009, 1:54
autor: Estrella
Jako że temat odświeżono to pozwolę sobie dorzucić parę słów od siebie.
Zainteresowałam się Georgem Michaelem kilka lat temu po usłyszeniu nieśmiertelnego Last Christmas tradycyjnie zapowiadającego nadchodzące święta.
Pierwsze co niestety media wspaniałomyślnie wtłoczyły wszystkim do głowy to orientacja tego artysty, osobiście nie robi mi różnicy co, z kim, kiedy i jak robi GM (jeśli o ten temat chodzi).
Po zapoznaniu się z niektórymi faktami dotarłam do wyjątkowo ciekawej dyskografii, począwszy od Club Tropicana poprzez Bad Boys, Everything She Wants, Wake Me Up Before You Go-Go do jego samodzielnych utworów Faith, Older, Round Here, Jesus To A Child, Amazing.
Wham! prezentował muzykę raczej klubowo-rozrywkową czego znakomicie nadal się słucha pomimo czasu jaki upłynął od powstania, moich faworytów z tego okresu trudno mi wyłuskać. Natomiast GM solo.. Wyjątkowo spodobało mi się My Mother Had A Brother z powodu ładunku emocji jaki w sobie zawiera, As - bardzo udany duet i ciekawy pomysł na teledysk, Freedom 90 swojego czasu (w samą porę) przemówiła do mnie dając trochę do myślenia no i znów ,,przytoczę" teledysk z pomysłem i Naomi Campbell(gdzieś to już widziałam :wariat: ). Inne oblicze tego artysty, mniej refleksyjne jak w Shoot the Dog czy Freeek też przypada mi do gustu.
Uogólniając zarówno George Michael debiutujący w Wham! jak i ten robiący solową karierę na stałe zagościł w gronie moich ulubionych artystów.

Co do singla, o którym pisze Mandey to szkoda, że nie pomyślano o bonusie w postaci Last Christmas, pierwsza rzecz, że mimo skatowania tego utworu we wszystkich radiostacjach ludzie nadal chętnie słuchają (nutka masochizmu?) i świąteczna płyta byłaby bardziej świąteczna, a drugia, że z pewnością sprzedaż znacznie by wzrosła bo to coś co znają wszyscy (niechby ludzie przy okazji posłuchali czegoś nowego).

: pn, 07 gru 2009, 10:35
autor: MonikaJ
Dla fanów Georga Michaela nie lada gratka dzisiaj rano widziłam zapowiedź tego w TV - Koncertowy George Michael na DVD i Blu-ray http://www.empik.com/empikultura/aktual ... ay,1006875 premiera 7 grudnia 2009
EDIT: koncert zakupiłam całego jeszcze nie oglądałam tylko wyrywkowo, wrazenia niesamowite tym bardziej, że to blue ray (w cenie promocyjnej w Media Markt za 69,00 tylko 10,00 różnicy do zwykłego DVD) Ech co też można stworzyć obecnie na scenie to się nie mieści w głowie, efekty świetlne i George w znakomitej formie... faktycznie śpiewa tak, że człowiek się momentami zastanawia czy to aby nie playback ale w końcu jest z tego znany... Naprawdę polecam, koncert w londyńskim Earls Court Arena robi wrażenie. To już 25 lat, a wydaje się jakby to było wczoraj... Interpretacja Roxanne jak zwykle świetna, Careless Whisper z aktywną pomocą publiczności niezapomniane.

: sob, 20 mar 2010, 8:01
autor: Klaudyna
Uwielbiam Georga. Mam płytę LADIES & GENTLEMEN na DVD. Jest super, oprócz troczę zboczonych teledysków. ;-)