Kącik kulinarny

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Mroczuś
Posty: 307
Rejestracja: czw, 22 gru 2005, 10:57
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Mroczuś »

Ok, już. Więc oto przepis na ciasto marchewkowe :

Składniki:
- 4 jaja
- 200g cukru
- 250g mąki
- 300g (2 lub 3)marchewki, zetrzeć na tarce z małymi oczkami ( jak jest za dużo soku to wycisnąć)
-3/4szklanki oleju
- 2 łyżeczki cynamonu
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 płaskie łyżeczki sody
- kilka kropel soku z cytryny
- krem do tortu
Składniki na polewę czekoladową:
- 1/3 kostki margaryny
- 1 łyżka wody
- 1 czubata łyżka kakao
- 4 łyżki cukru
Jak przyrządzić polewę czekoladową. ???
Wszystkie składniki roztopić w garnuszku i lekko gotować na małym ogniu, cały czas mieszając, aż cukier się rozpuści.
Jak przyrządzić ciasto marchewkowe. ???
Zetrzeć na tarce marchewkę, białka ubić na sztywno z cukrem, dodać żółtka, mąkę, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, cynamon, kilka kropli z cytryny, olej, dokładnie wymixować , dodać marchewkę i dokładnie wymieszać łyżką.Wlać do tortownicy wcześniej posmarowanej margryną.
Piec 45-50 min. w 180 st.C Gotowe ciasto przekroić na pół, jak już ostygnie w misce przygotować `krem śmietankowy do tortu` (instrukcja na opakowaniu kremu ) . Krem wyłożyć na dolna warstwę ciasta i przykryć górną. Potem z polewy czekoladowej robisz sobie mazaje na cieście. A następnie czekasz kilka godzinek niech nabierze smaku.

P.S. I gotowe. ! To bardzo proste ciasto i szybko się je robi. Smacznego. japrosic
مايكل جاكسون
Awatar użytkownika
MJowitek
Posty: 2433
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: MJowitek »

Przeraża mnie ta ilość oleju...
KASIA
Posty: 438
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: KASIA »

MJowitek pisze:Przeraża mnie ta ilość oleju...
To nie tak dużo, czasami do ciast daje się i 1,5 szklanki i ciasto nie jest mimo tego strasznie tłuste :-)
“Please, sir you would not understand,
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”

„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”
Mroczuś
Posty: 307
Rejestracja: czw, 22 gru 2005, 10:57
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: Mroczuś »

Powiem wam, że ciasto jest świetne. Tata teraz chce abym je piekła co tydzień. :wariat:
مايكل جاكسون
Awatar użytkownika
verter
Posty: 177
Rejestracja: sob, 23 wrz 2006, 11:59
Lokalizacja: Łódź

Post autor: verter »

Możecie mi podać bardzo dokładny opis robienia jajecznicy? Ale taki jak dla kulinarnego antytalencia? Jako wieczny kawaler muszę nauczyć się gotować żeby z głodu nie umrzeć.
"To be alone is to be different, to be different is to be alone"
Suzanne Gordon

Moja generacja
Awatar użytkownika
Smooth_b
Posty: 668
Rejestracja: pn, 16 lip 2007, 1:50
Lokalizacja: z Los Angeles

Post autor: Smooth_b »

:) specjalnie dla Ciebie Verter
Otóż, do przyrządzenia jajecznicy potrzebujemy:
Jajek (powiedzmy dwa)
Odrobiny mleka (ok pół szklanki)
soli (trzy szczypty, ale ja daję więcej bo lubie bardziej słoną)

Mieszamy wszystkie składniki i wlewamy na rozgrzana patelnię (wcześniej roztapiamy w niej odrobinę masła lub oleju)


Ale to jest wersja demo. Smaczniejsza jest chyba ta druga wersja, ale to dla bardziej zaawansowanych i bardziej głodnych;)Podaje składniki:
Jajka( znowu dwa)
mleko (pół szklanki, może być trochę więcej)
sól ( cztery szczypty)
kiełbasa (proponuję połowę kiełbaski takiej typowo na grila)
cebulka (wystarczy połowa sredniej cebuli)

Kroimy kielbaskę w kostke i wrzycamy na rozgrzana patelnie. Wcześniej trzeba wlać kapkę oleju. Kroimy cebulę w kosteczkę i kiedy kiełbasa jest już lekko podsmazona dodajemy pokrojoną cebulę. Smazymy na małym ogniu, bo może się nam spalić. W miedzyczasie trzepaczka (ja robie widelcem) mieszamy jajka i dodajemy mleko, oraz sól. Od razu dodajemy do pozostałych składnikow na patelni. Ważna rzecz teraz, bo żeby jajecznica była dobra, nie mozna pozwolic na przywieranie jej do patelni :) Mi najbardziej smakuje, kiedy nie jest taka sucha. No i gotowe. Przekładamy na talerzyk i dekorujemy kilkoma plasterkami pomidora :)
Awatar użytkownika
Moon_Walk_Er
Posty: 1267
Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Moon_Walk_Er »

verter pisze:Jako wieczny kawaler
Rzeczywiście...
Osiemnastowieczny, stary, zmurszały kawaler, którego już niedługo czeka przeprawa na inne spektrum kulinarne, gdzie potrawy gotuje się po, a nie przed zjedzeniem.
O!
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
wapniak72
Posty: 129
Rejestracja: ndz, 29 kwie 2007, 14:41
Lokalizacja: wielkopolskie

Post autor: wapniak72 »

To ja bym poprosił przepis na jakas wypasista surówke z kapusty. Jezeli mówimy o kuchni to juz od dawan szukam po internecie oryginalnego przepisu na spghetti, wiem tylko ze robi sie je miniumum 4 godziny i podlewa czerwonym winem. Ciekaw jestem jak robicie sos czosnokowy, ja przewaznie na jogurcie naturalnym z koperkiem i odrobina soku z cytryn, chyba ze mi sie spieszy wtedy na majonezie i dodaje do niego czegos kwasnego np. troche maslanki.
Obrazek
Awatar użytkownika
verter
Posty: 177
Rejestracja: sob, 23 wrz 2006, 11:59
Lokalizacja: Łódź

Post autor: verter »

:) specjalnie dla Ciebie Verter
Dzięki ;-) Zawsze zapominałem o mleku... Dlatego czegoś mi brakowało w tej mojej "jajecznicy" ;-)
Michał, za mało mnie znasz... powstrzymam się od szerszego komentarza do Twojej wypowiedzi na mój temat.
"To be alone is to be different, to be different is to be alone"
Suzanne Gordon

Moja generacja
KASIA
Posty: 438
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: KASIA »

verter pisze:
:) specjalnie dla Ciebie Verter
Dzięki ;-) Zawsze zapominałem o mleku... Dlatego czegoś mi brakowało w tej mojej "jajecznicy" ;-)
Michał, za mało mnie znasz... powstrzymam się od szerszego komentarza do Twojej wypowiedzi na mój temat.
W życiu nie jadłam jajecznicy na mleku, i nigdy nic mi nie brakuje, no ale ja solić też nie solę, więc może powinnam siedzieć cicho ;-)
“Please, sir you would not understand,
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”

„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”
Luth
Posty: 231
Rejestracja: ndz, 14 sty 2007, 15:26
Lokalizacja: Legnica/Opole

Post autor: Luth »

Ja o jajecznicy na mleku też pierwsze słyszę, ale solę, więc KASIU nie siedź cicho, nie jesteś sama ;-).
Ja mam pytanie czy ktoś wie jak zrobić lasagne?
Awatar użytkownika
Moon_Walk_Er
Posty: 1267
Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Moon_Walk_Er »

verter pisze:Michał, za mało mnie znasz... powstrzymam się od szerszego komentarza do Twojej wypowiedzi na mój temat.
Nie pomyśl sobie czasem, że chciałem Cię obrazić...
Tylko jeśli osiemnastolatek mówi o sobie "wieczny kawaler" to chyba coś nie gra, nie?
Oj, Karol! Więcej wiary w siebie ;-)
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
okussa
Posty: 1036
Rejestracja: śr, 01 sie 2007, 20:24
Lokalizacja: Świętochłowice / Katowice

Post autor: okussa »

keep_the_faith pisze:Te przepisy, które zamieściłam znalazłam w necie i jeszcze są nie sprawdzone
ten drugi który podałaś jest sprawdzony...przeze mnie :-) a więc bardzo dobre, marchewek wogóle nie czuć, moja mama uznała że smakiem zalatuje to na piernik
Awatar użytkownika
Anitka
Posty: 580
Rejestracja: pt, 10 lut 2006, 17:57
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Anitka »

Jajecznica na mleku? To bardziej jak omlet. Ja jeszcze lubie na pomidorach...

Sparzyć pomidory, obrać, pokroić w kostke. Na patelnie *wcześniej troche masła*, przykryć i poddusić. Co jakiś czas rozdziabać widelcem.
Posolić. (mozna jeszcze do pomidorów dodać cebulkę).
Jak pmidorki już są podduszone i rozdziabdziane to wbijamy jajka - prosto na patelnię. No i smazymy... staramy się nie rozwalić zółtek, wtedy żółtka będą płynne a białko ścięte.
Jak juz białko jest takie jak lubimy to zdejmujemy patelnię z ognia, przebijamy zółtka, mieszamy, na talerz i gotowe :)

Jeżeli chodzi o proporcje to już jak kto lubi... Myślę, że jeden taki średni pomidor na 2 jajka... albo 2 duże pomidory na 4/5 jajek? trzeba wypróbować...
Pozdrawiam i smacznego!
'Dance for yourself, if someone understands good. If not then no matter, go right on doing what you love.'

* Louis Horst
Awatar użytkownika
verter
Posty: 177
Rejestracja: sob, 23 wrz 2006, 11:59
Lokalizacja: Łódź

Post autor: verter »

Hmm... muszę spróbować. We wszystkich moich jajecznicach, jakby czegoś brakowało (nie, nie jajek ;-) ) Dawałem pomidory, szynke, sól ale zawsze mi coś tam brakuje :surrender: Jest podobno jakaś metoda z dodawaniem mąki, zna ją ktoś?
"To be alone is to be different, to be different is to be alone"
Suzanne Gordon

Moja generacja
ODPOWIEDZ