Lisa Marie Presley

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
kaem
Posty: 4415
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:29
Lokalizacja: z miasta świętego Mikołaja

Nowa Lisa Marie Presley

Post autor: kaem »

Wiedzieliście, że Lisa- Marie Presley nagrała kolejną płytę? Na Amazonie ma wiele pozytywnych głosów. Wyczytałem, że przy płycie pomagala jej Linda Perry (pamiętacie 4 Non Blondes?). Ponoć kolejna produkcja a'la Alanis Morissette czy Sheryl Crow, ale nie chcę jej krzywdzić porównaniami.

Obrazek
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

O tym, że w czerwcu wydała płytkę co nieco słyszałam. Ale niestety jeszcze jej nie przesłuchałam, więc trudno mi cokolwiek oceniać i dopóki jej nie przesłucham to nie będę. W każdym razie podoba mi się jej image taki bardzo rockowy Obrazek. Widziałam parę zdjęć z tej sesji (jedno z tych zdjęć jest właśnie na okładce płyty) - oceniam bardzo na plus. No i nosi trampki tak jak Slash Obrazek .
Obrazek
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Yana
Posty: 512
Rejestracja: czw, 09 cze 2005, 15:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Yana »

Na oficjalnej stronie Lisy można odsłuchac prawie wszystkie kawałki z tej płyty.
Michael is the best !!!
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

No to sobie zaraz posłuchamy Obrazek
http://www.lisapresley.com

Liska :)
Obrazek
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
siadeh_
V.I.P.
Posty: 1167
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 18:47
Lokalizacja: Łódź

Post autor: siadeh_ »

Ja te płytke mam od jakiegos czasu (ale nie oryginał Rzeby nie było nenene ) i - mimo, ze tej baby nie znosze - to uważam, ze płytka jest niezła. Troche zbyt monotona , jak dla mnie i jakby za mało ostra, ale ogólnie spodziewałam się jakichś smetów i ballad a tutaj troche pazura widac - i dobrze :-) Posłuchac mozna. Nie ejst to moze mistrzostwo swiata, ale przynajmniej nie jest to kolejna beznadziejna płytka mało utalentowanej córeczki bardzo utalentowanego tatusia :wariat:

...pzdr
siadeh_dressed_in_black_again_
"Look at my avatar and tell me once again:
are you sure that I'm wrong?"

* * *
MICHAEL JACKSON 1958-2009
KASIA
Posty: 438
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: KASIA »

Ja też płytkę słuchałam, nawet fajna, tylko, że na krótko. Lisa mi się strasznie szybko nudzi :ziew:
“Please, sir you would not understand,
What’s going on
Is magical, can’t you see
That some of us do more than dream”

„If Jesus Christ is going to save us from ourselves
How come peace, love and Michael are dead?”
Awatar użytkownika
SUNrise
Posty: 1311
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29

Post autor: SUNrise »

Przesłuchałam. Nawet mi się podoba, chociaż rzeczywiście trochę monotonna. Powinna pójść na lekcje do Ozzyego Obrazek. Ale ujdzie do kołyski.
Zajrzałam za to na forum Lisy i znalazłam tam zdjęcia Lisy nie tylko w trampkach, ale też w kowbojkach. Od dzisiaj lubię Lisę za trampki i kowbojki! W każdym człowieku jest coś dobrego i powinniśmy szukać w nim takich punktów. Nie odnajdywać tylko złych stron, ale przede wszystkim zawsze najpierw szukać tych dobrych. Lisa & trampki Rocketh !
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Yana
Posty: 512
Rejestracja: czw, 09 cze 2005, 15:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Yana »

Ja słyszałam tylko fragmenty, ale mimo to muszę przyzna SUNrise rację. Plyta wydaje się zbyt monotonna.
Michael is the best !!!
Invincible
Posty: 364
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:03
Lokalizacja: Płd. Wielkopolska

Post autor: Invincible »

Ja tam panny presley nie kocham z powodu wiadomego;). Płyty przyznam się szczerze nie słyszałam i chyba nie zamierzam słuchać. Bo domyślam się już po waszych opiniach co to może być. No cóż może jestem złośliwa, ale wydaje mi się, że panna Presley nigdy nie dorówna ani Św pamięci ojcu (świetnemu), ani byłemu mężowi Michaelowi Jacksonowi;)
Obrazek
Awatar użytkownika
THRILLER
Posty: 429
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 20:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: THRILLER »

Ja płyty też nie słyszałem ale z chęcią sobie ją w najbliższym czasie przesłucham. Bądź co bądź jest szczególna osobą, córką wielkiego króla, która w moim odczuciu jeszcze nic konkretnego w swoim życiu nie zrobiła. Chyba ze względu na ojca warto posłuchać jej śpiewu i zobaczyć jak wiele bądź nie wiele udało jej się odziedziczyć.

Od samego początku nie była ona akceptowana przez fanów MJa, jest traktowana jak czarna owca. U mnie budzi ona zupełnie odwrotne odczucia, ja ją lubię, w odróżnieniu od Debie której od samego początku nie trawiłem. Zupełnie mi nie pasowała do MJa. Po za tym Lisa (tak mi się wydaje) związek z MJem pozostawiła dla siebie a Debie jak chorągiewka co jakiś czas ma coś do powiedzenia i tak naprawdę nie wiadomo co ona myśli.
Awatar użytkownika
Yana
Posty: 512
Rejestracja: czw, 09 cze 2005, 15:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Yana »

THRILLER pisze: Po za tym Lisa (tak mi się wydaje) związek z MJem pozostawiła dla siebie a Debie jak chorągiewka co jakiś czas ma coś do powiedzenia i tak naprawdę nie wiadomo co ona myśli.
Pamiętam, że jak dziennikarze chcieli coś wyciągnąc od Lisy na temat Michaela to ona powiedziała że nie jest jeszcze gotowa aby o tym mówic.

A co do Debbie to najlepszy dowód mamy w postaci tego co zrobiła w sądzie. Sneddonowi powiedziała co innego, a w sądzie co innego i dochodzą do tego jeszcze wywiady, w których też chyba kręciła.
Michael is the best !!!
Awatar użytkownika
la_licorne
Posty: 296
Rejestracja: sob, 12 mar 2005, 14:04
Lokalizacja: nie powiem :)

Post autor: la_licorne »

Yana pisze:Pamiętam, że jak dziennikarze chcieli coś wyciągnąc od Lisy na temat Michaela to ona powiedziała że nie jest jeszcze gotowa aby o tym mówic.
Ehm... A te jej liczne wywiady, których głównym tematem jest MJ i które zaczynają się powielać za każdym razem, kiedy Lisa próbuje wydać nową płyte... Nie jest gotowa... Ich życie prywatne jest głównym tematem o jakim mówi...nie ma żadnych oporów... glupija Szkoda, ze biedna nie zauważyła, ze związek z MJ jest dla dziennikarzy ważniejszy niż ona sama i ta jej płyta... :wariat:
A co do Debbie to najlepszy dowód mamy w postaci tego co zrobiła w sądzie. Sneddonowi powiedziała co innego, a w sądzie co innego i dochodzą do tego jeszcze wywiady, w których też chyba kręciła.
Nie wiem, co stoi za tą historią, ale faktem jest, że Debbie w sądzie bardzo pomogła MJ i skompromitowała prokurature... Pomijając jej wcześniejsze dziwne zachowanie, kiedy naprawde była potrzebna zjawiła się...

Nie slyszałam żadnej płyty Lisy, może kiedyś jej posłucham... Jak na razie nie słyszałam żadnej pochlebnej opini na temat tej płyty... Do Lisy nie miałam nic do momentu, kiedy w swoich wywiadach, po 10 latach zaczęła wywlekać wspólne sprawy jej i MJ, po to tylko, żeby nadać tej płycie rozgłos... Kiedyś bardzo ją lubiłam, ale zniesmaczyła mnie swoim zachowaniem... :smutek: Eh...
Awatar użytkownika
Yana
Posty: 512
Rejestracja: czw, 09 cze 2005, 15:13
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Yana »

Pamiętaie wywiad, którego Michael udzielił razem z Lisą?

Jak chciał aby coś z nim zaśpiewała, to ona na to " Ja nie Spiewam, ja nie śpiewam" A teraz co ?

la_licorne pisze:Nie wiem, co stoi za tą historią, ale faktem jest, że Debbie w sądzie bardzo pomogła MJ i skompromitowała prokurature... Pomijając jej wcześniejsze dziwne zachowanie, kiedy naprawde była potrzebna zjawiła się...
Temu nie przecze. Załatwiła Sneddona na całego Najpierw mówi, że wie coś co mu pomoże, a potem w sądzie potem składa zeznania na korzyśc MJ'a.
Michael bał się chyba tego co Debbie może powiedziec w sądzie.

Do tego co zrobiła Debbie według mnie pasuje jedno z polskich przysłów:
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie.
Michael is the best !!!
Awatar użytkownika
Willy
Posty: 1473
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 21:08
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Willy »

SUNrise pisze: Liska :)
Obrazek
Taki troche styl Black or White na tym zdjęciu, rozpuszczone włosy ,biała koszulka, te takie długie rękawiczki czy coś. ;]

Płyty jeszcze nie słuchalem ale nie omieszkam.
Awatar użytkownika
gilbert3
Posty: 16
Rejestracja: czw, 02 cze 2005, 16:26
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: nowa Lisa Marie Presley

Post autor: gilbert3 »

kaem pisze:Wiedzieliście, że Lisa- Marie Presley nagrała kolejną płytę? Na Amazonie ma wiele pozytywnych głosów. Wyczytałem, że przy płycie pomagala jej Linda Perry (pamiętacie 4 Non Blondes?). Ponoć kolejna produkcja a'la Alanis Morissette czy Sheryl Crow, ale nie chcę jej krzywdzić porównaniami.


Muza beznadziejna. Nie podoba mi się wcale - jednokopyciaste walenie w gitare + bębny.
ODPOWIEDZ