Wasze plany wakacyjne

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
Maro
Posty: 2758
Rejestracja: ndz, 23 paź 2005, 11:31
Lokalizacja: ze Szkocji

Post autor: Maro »

A ja w te wakacje pracuje,ale jadę do Polski na dwa tygodnie,wakacje nie za specjalne ,rok temu było nawet gorzej,całe wakacje robiłem,ale w następne wakacje jadę na tydzień na Ibize wyszaleć się:)
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
Awatar użytkownika
Kingoosia
Posty: 382
Rejestracja: śr, 23 sie 2006, 0:19
Lokalizacja: Łódź/Wrocław/Poznań/Łobżenica/Paryż

Post autor: Kingoosia »

Malborski może niekoniecznie, ale istnieje wiele innych ciekawych zamków w Polsce, co prawda nie tak wielkich, ale równie urokliwych ;). Kiedyś miałam wynajęty zamek na wielki zjazd rodzinny, więc na pewno jest to możliwe :). Tylko nie wyskakuj zaraz, że Ty to najchętniej byś się zdrzemnęła na Wawelu ;].
To, co jest w nas, będzie i wokół nas.
: )
Awatar użytkownika
Smooth_b
Posty: 668
Rejestracja: pn, 16 lip 2007, 1:50
Lokalizacja: z Los Angeles

Post autor: Smooth_b »

Kingoosia pisze:Kiedyś miałam wynajęty zamek na wielki zjazd rodzinny, więc na pewno jest to możliwe :).
Ale zamek, taki z fosą i z basztami?? Może to zwykły pałac był;) Pomysł mieliscie fajny, szkoda tylko że byliscie że tak powiem tradycyjnie ubrani czyli pokolenie neo ;P
Awatar użytkownika
Karottka
Posty: 252
Rejestracja: pn, 14 lip 2008, 21:55
Lokalizacja: ja jestem? W Ziadupia xD

Post autor: Karottka »

Co do moich planów - nie mam ich. Jak narazie byłam na mieście przy kupnie oczka wodnego i w szpitalu w Poniatowej, do którego nie wrócę aż do grudnia <jupi> :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Kingoosia
Posty: 382
Rejestracja: śr, 23 sie 2006, 0:19
Lokalizacja: Łódź/Wrocław/Poznań/Łobżenica/Paryż

Post autor: Kingoosia »

Smooth_b pisze:Ale zamek, taki z fosą i z basztami?? Może to zwykły pałac był;)
Oficjalna nazwa to zamek. Fosy niestety nie było, bo budowla pochodzi z nieco nowszej epoki ;).
Smooth_b pisze:szkoda tylko że byliscie że tak powiem tradycyjnie ubrani czyli pokolenie neo
Ale skąd wiesz jak byliśmy ubrani? ;P
To, co jest w nas, będzie i wokół nas.
: )
Awatar użytkownika
Smooth_b
Posty: 668
Rejestracja: pn, 16 lip 2007, 1:50
Lokalizacja: z Los Angeles

Post autor: Smooth_b »

Kingoosia pisze:Oficjalna nazwa to zamek. Fosy niestety nie było, bo budowla pochodzi z nieco nowszej epoki ;).
A no widzisz. To ja tez kiedyś byłam w takiej restauracji pt. "podzamcze" ;P
Kingoosia pisze:Ale skąd wiesz jak byliśmy ubrani? ;P
No gdyby się tak zastanowić i uprzeć to rzeczywiście nie wiem jak byliście ubrani i nawet nie wykluczam, że na sygnaturce jesteś Ty z mamą ;P

A w ogóle to skoro o wynajęcie oryginalnego zamku trudno, to przynajmniej moglibyśmy zorganizować forumową impreze z wywoływaniem duchów. Tez dreszczyk. Wy usiądziecie w kręgu ze świecami, a ja przygotuję grilla.
Awatar użytkownika
Kingoosia
Posty: 382
Rejestracja: śr, 23 sie 2006, 0:19
Lokalizacja: Łódź/Wrocław/Poznań/Łobżenica/Paryż

Post autor: Kingoosia »

Nie wiem na czym polega ten Twój dar, ale jak już coś napiszesz, to ja po prostu leżę ze śmiechu :hahaha:
To, co jest w nas, będzie i wokół nas.
: )
marcia654
Posty: 134
Rejestracja: ndz, 11 lis 2007, 20:04

Post autor: marcia654 »

Mój misiek mi powiedział, że są takie zamki, w których mozna spać za darmo i w nich straszy!! Teraz mu nie dam żyć musimy tam pojechać!!!!!!!!! :knuje: :knuje:
Obrazek
Awatar użytkownika
BlackDimension
Posty: 301
Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 16:11
Lokalizacja: Lublin

Post autor: BlackDimension »

Smooth_b pisze:A w ogóle to skoro o wynajęcie oryginalnego zamku trudno, to przynajmniej moglibyśmy zorganizować forumową impreze z wywoływaniem duchów. Tez dreszczyk. Wy usiądziecie w kręgu ze świecami, a ja przygotuję grilla.

całkiem ciekawie to brzmi :D

co do moich planów wakacyjnych... kilka dni nad morzem już było.. 12 dni w Bieszczadach... tyle,ze to była praca na koloniach z dzieciakami ;-) ale fajnie było :) być moze powtórzę to w sierpniu :)

teraz za 3 dni wyjeżdzam do Bolkowa,miejscowości w okolicach Wrocławia na Castle Party :) w sumie wyjazd krótki,bo to tylko 4 dni ale myślę,że będzie bardzo intensywny :)

no i w sierpniu Mjowisko.. :-)

więcej planów jak narazie nie mam ale chcialabym pojechac w Tatry jeszcze albo w sierpniu albo wrzesniu - a z racju braku kampanii wrzesniowej w tym roku,mogę sobie na to pozwolić ;-)
Obrazek
Awatar użytkownika
Britni
Posty: 11
Rejestracja: ndz, 20 lip 2008, 17:28
Lokalizacja: Z Neverland

Post autor: Britni »

hmm moze Anglia ;)
Obrazek
Jako
Posty: 274
Rejestracja: sob, 02 lut 2008, 18:31
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Jako »

Ja z rodzicami i znajomymi rodziców jadę do Pobierowa, ale jak nie będzie pogody jedziemy do Chorwacji.
Obrazek
Awatar użytkownika
Diana_95
Posty: 346
Rejestracja: sob, 05 sty 2008, 20:09
Lokalizacja: daleko.

Post autor: Diana_95 »

Britni pisze:hmm moze Anglia ;)
Ahh... Londyn ... marzę od lat 3. Bezskutecznie ;P

Co do moich realnych planów na tegoroczne wakacje... mam zamiar przemieszczać się gdzieś w okolicy Jastrzębiej Góry, Władysławowa, Karwi i innych nadmorskich miejscowości.

Ogólnie [tak jak co roku, od 13 lat :zgon:] będę podziwiała piękno polskiego morza.

Gdyby jednak coś tam nie wyszło... zostaje mi piękno polskiej wsi ;-)
mianowicie intensywne 'wypoczywanie' pod namiotem :wariat:
No ale trzeba być optymistą :]
Come on baby, take a chance with us.
Come on baby take a chance with us.
And meet me on the back of the Blue Bus,
Doin' a blue rock.
Awatar użytkownika
Szucia
Posty: 429
Rejestracja: sob, 12 kwie 2008, 17:45
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Szucia »

Diana_95 pisze:Ahh... Londyn ... marzę od lat 3. Bezskutecznie
U mnie to marzenie prawie się spełniło i już byłam szczęśliwa..ale jednak wszystko sie odwołało, bo koleżanka jednak pojechać nie mogła, a sama nie lubię.
Więc jadę z nią do Chorwacji :))

A potem( znaczy wrzesień, no , prawie wakacje)
do Poznania na plener,
a potem do Berlina( muzeum figur woskowych)
i od razu do Amsterdamu( następne muzeum figur)
już widzę moje krzyki jak zobaczę Michaela... xD

oby tylko dyrektor zgodził się na tą wycieczkę klasową
Obrazek
ODPOWIEDZ