Janet chętnie zaśpiewałaby z Michaelem

O Michaelu rozmowy luźne.
Awatar użytkownika
MJJ
Posty: 573
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 12:08
Lokalizacja: Someplace Else

Janet chętnie zaśpiewałaby z Michaelem

Post autor: MJJ »

W niedawnym wywiadzie dla BET TV Janet powiedziała, że jeśli dojdzie do występów Michaela w Las Vegas to chętnie wzięłaby w
nich udział.

http://www.kget.com/entertainment/story ... ee112ca879

http://www.cgm.pl/aktualnosci/wyswietl. ... S=30821964
Obrazek
Awatar użytkownika
gregoryfx
Posty: 106
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 21:41
Lokalizacja: Kielce / Brzegi

Post autor: gregoryfx »

OOO to super. Nie spodziewałem się tego po Janet.
Michael Jackson - KING OF POP


Michael Jackson żyje, zawsze będzie żyć w naszych sercach...
Canario
Posty: 688
Rejestracja: śr, 03 paź 2007, 17:55
Lokalizacja: Aszyrdym

Post autor: Canario »

Chciec to ona moze. Bardzo watpliwe zeby Michael wystepowal z seria koncertow w Las Vegas lub gdziekolwiek indziej. Przerasta to moja wyobraznie :wariat:
Awatar użytkownika
Streetwalker
Posty: 432
Rejestracja: śr, 20 lut 2008, 15:38

Post autor: Streetwalker »

Wszystko super,tylko nie w Las Vegas! Tam się wykańczał Elvis i nie uśmiecha mi się patrzeć jak z Michaelem dzieje się to samo.Oczywiście nie zakładam,że MJ nie dałby sobie rady,ale wiadomo jakie jest Vegas...Lepiej dmuchać na zimne.
Awatar użytkownika
Szucia
Posty: 429
Rejestracja: sob, 12 kwie 2008, 17:45
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Szucia »

Może śpiewać, co tylko chce, nawet i z Michaelem, ale kurczę, marzy mi się Scream ale nie ma co. Po za tym racja- nie LV, jak dla mnie to okropne miasto. Wprawdzie nigdy tam nie byłam, ale nie kojarzy mi się zbyt dobrze.
Obrazek
Awatar użytkownika
malakonserwa
Posty: 634
Rejestracja: czw, 03 kwie 2008, 16:11
Lokalizacja: się biorą dzieci?

Post autor: malakonserwa »

nie LV, jak dla mnie to okropne miasto. Wprawdzie nigdy tam nie byłam
:smiech:
Dobre.
A co to za skojarzenia? xD
Obrazek
MJwodzuMJ
Posty: 222
Rejestracja: śr, 07 lis 2007, 20:09

Post autor: MJwodzuMJ »

Troszkę o związkach "Jackson 5" z LV; za Moonwalk'iem:
[...]Podobnie jak dyskoteki mogły wydawać się nieodpowiednim miejscem dla grupy młodzieżowej starającej się wypracować bardziej dojrzały styl, tak Las Vegas ze swymi komercyjnymi imprezami estradowymi nie bardzo pasowało do rodzinnej atmosfery w jakiej wychowywało nas studio Motown. Postanowiliśmy jednak zagrać w Las Vegas. Nie było tam wiele do roboty dla kogoś, kto nie był hazardzistą, ale uznaliśmy, że tamtejsze sale teatralne są po prostu takimi samymi klubami w jakich występowaliśmy w Gary czy w Chicago. Tyle, że były to olbrzymie lokale i że przychodziło do nich mnóstwo turystów. Ale obecność turystów była dla nas korzystna. Znali oni nasze dawne przeboje, więc bez znużenia patrzyli na nasze skecze i słuchali nowych piosenek.[...]
ODPOWIEDZ