Kolczykowo

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
maadziulaa
Posty: 169
Rejestracja: sob, 08 mar 2008, 14:09
Lokalizacja: Skarżysko

Post autor: maadziulaa »

Mi coś kiepsko to przebijanie idzie,na kosmetyczkę się chyba zdecyduje bo w chrząstce domowo się trochę boje nenene
A do myślicie o kolczyku w nosie?Tak domowo
http://unpredictableamateur.deviantart.com/
Zapraszam do oglądania moich zdjęć :)
Awatar użytkownika
dirty_susie
Posty: 235
Rejestracja: sob, 15 gru 2007, 15:15
Lokalizacja: nie pamiętam

Post autor: dirty_susie »

maadziulaa pisze:bo w chrząstce domowo się trochę boje nenene
A do myślicie o kolczyku w nosie?Tak domowo
no nie wiem, moim zdaniem w chrząstkach, żeby zrobić kolczyk, to najlepiej wybrać się do kosmetyczki... bo to, powiem szczerze, trochę bardziej boli niż w płatkach uszu... po sześciu godzinach nadal czuję ich obecność...
no ale niektórym się podobno lepiej goi domowymi sposobami...
Obrazek
Awatar użytkownika
Isabell__
Posty: 30
Rejestracja: śr, 30 kwie 2008, 17:24
Lokalizacja: Z Polski ;D

Post autor: Isabell__ »

maadziulaa pisze:A do myślicie o kolczyku w nosie?Tak domowo
Przebijać moim zdaniem każdą dziurkę powinno się u kosmetyczki, bo w domu można zrobić coś nie tak i się będzie mocno babrać.

Moja znajoma jak sobie w domu zrobiła kolczyka w pępku (i właśnie zrobiła krzywo) to schodziła jej skóra płatami, robiły się jakieś rany, puchło, nie mogła się do tego dotknąć, bo zaraz ropiało... rozumiem, że mogło tak być z tydzień lub dwa... ale 5 miesięcy? :surrender:
A jak się w pępku babrze to wyjątkowy kłopot, bo przez pępek idzie na cały organizm...

A druga moja znajoma natomiast zrobiła sobie dziurkę w nosie sama to... yh, spuchło jej na tydzień i nie mogła wyjść z domu i jej to wcale się nie goiło przez co nie mogła wyczyścić nosa... ;/ już nie mówiąc o tym, że miała lekkie kłopoty z oddychaniem przez nos... :surrender:
"If you care enough
For the living
Make a little space
Make a better place... "
Awatar użytkownika
maadziulaa
Posty: 169
Rejestracja: sob, 08 mar 2008, 14:09
Lokalizacja: Skarżysko

Post autor: maadziulaa »

Mi się jakoś domowymi sposobami lepiej goiło,ale to o uszy chodzi :)
W nosie rzeczywiście chyba lepiej się wybrać do kosmetyczki,już mnie boli nenene
http://unpredictableamateur.deviantart.com/
Zapraszam do oglądania moich zdjęć :)
Awatar użytkownika
Małgosia
Posty: 166
Rejestracja: śr, 31 sty 2007, 21:21
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Małgosia »

Co do kolczyków w nosie, to nie waż się robić domowo. Nos ma bardzo dużo żyłek przez co jest mocno unerwiony jak i ukrwiony. Nie dość że będzie bolało to jeszcze mogą być z tym problemy. Polecam studio, lub sprawdzoną kosmetyczkę.
Watch and see how fun I'm gonna be
Awatar użytkownika
eworrra
Posty: 279
Rejestracja: śr, 30 maja 2007, 18:02
Lokalizacja: Toruń

Post autor: eworrra »

Małgosia pisze:Polecam studio, lub sprawdzoną kosmetyczkę.
Ja jakoś nigdy nie ufałam kosmetyczkom w sprawach piercingu, zwykłe dziurki w uszach OK, ale inne miejsca już nie. Ja zdecydowanie polecam profesjonalny salon piercingu.
Hey Joe, where you goin' with that gun in your hand?
Hey Joe, I said where you goin' with that gun in your hand?
I'm goin' down to shoot my old lady
You know I caught her messin' 'round with another man.
Huh! And that ain't too cool.
Awatar użytkownika
cobytuby
Posty: 138
Rejestracja: pn, 18 lut 2008, 18:11

Post autor: cobytuby »

jak najbardziej popieram! do kosmetyczek chodzi się na TIPSY i MAKE-UP! a nie na kolczyki! już lepszym pomysłem jest zrobienie kolca samemu [IGŁĄ!!] i odpowiednie dbanie o niego, niż pójście do kosmetyczki. przekłuwanie pistoletem to PRZERYWANIE skóry, a to jest dość niebezpieczne i nie na tym polega piercing

+mam kolczyk również w języku-jest fajny;d nie przeszkadza, nie utrudnia
i jeden z moich kolców:)
Obrazek
Can't you see that heaven's just begun? It's livin' here inside our hearts!
Awatar użytkownika
homesick
Posty: 1239
Rejestracja: wt, 15 sty 2008, 14:35
Lokalizacja: spode łba

Post autor: homesick »

nie boisz sie o szkliwo na zebach?
'the road's gonna end on me.'
Awatar użytkownika
Małgosia
Posty: 166
Rejestracja: śr, 31 sty 2007, 21:21
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Małgosia »

eworrra pisze:
Małgosia pisze:Polecam studio, lub sprawdzoną kosmetyczkę.
Ja jakoś nigdy nie ufałam kosmetyczkom w sprawach piercingu, zwykłe dziurki w uszach OK, ale inne miejsca już nie. Ja zdecydowanie polecam profesjonalny salon piercingu.
Dlatego powiedziałam SPRAWDZONĄ kosmetyczkę.
Może dlatego tak mówię, bo moi znajomi robili sobie u kosmetyczki, z tego co wiem to robiła igłą, wszystko się ładnie i bezproblemowo zagoiło.
Watch and see how fun I'm gonna be
Awatar użytkownika
BlackDimension
Posty: 301
Rejestracja: czw, 13 mar 2008, 16:11
Lokalizacja: Lublin

Post autor: BlackDimension »

zwykła kosmetyczka zazwyczaj poza uszami i nosem nic nie załatwi... :] z resztą w uchu tez pewnie tylko standardy... z czymś innym najlepiej do studia,kosmetyczki również nie polecam ! albo osoba,która się na tym DOBRZE zna i zrobi to profesjonalnie w domowych warunkach albo studio... lepiej zapłacic a pozniej nie miec problemów :)
Obrazek
Awatar użytkownika
cobytuby
Posty: 138
Rejestracja: pn, 18 lut 2008, 18:11

Post autor: cobytuby »

dokładnie tak

a o szkliwo się nie boję, do stomatologa chodzę regularnie i nie mam problemów ze szkliwem : )
Can't you see that heaven's just begun? It's livin' here inside our hearts!
Awatar użytkownika
Diana_95
Posty: 346
Rejestracja: sob, 05 sty 2008, 20:09
Lokalizacja: daleko.

Post autor: Diana_95 »

Pozwolicie że powrócę do tematu...
Ostatnio przez kilka tygodni rozmawiałam z koleżanką na temat tzw. gorsetów.
Dzisiaj [nawiązując do rysunku Dirty Susie] postanowiłam podzielić się z wami moją opinią na ten temat:
http://onephoto.net/uploads/gladki1/113 ... 310236.jpg
http://b62.grono.net/74/221/gallery-142 ... 00x500.jpg
http://b88.grono.net/251/200/gallery-23 ... 00x500.jpg
Podałam w formie linka, gdyż nie chcę przyprawić żadnej MJówki o mdłości jakie towarzyszyły mi kiedy pierwszy raz zobaczyłam te fotki.
... nadzwyczaj obrzydliwe. Straszne. Okropne.
Nadziwić się nie mogę co ludzie potrafią zrobić z swoim ciałem :wariat:
Z chęcią poznam waszą opinię.
Come on baby, take a chance with us.
Come on baby take a chance with us.
And meet me on the back of the Blue Bus,
Doin' a blue rock.
Awatar użytkownika
homesick
Posty: 1239
Rejestracja: wt, 15 sty 2008, 14:35
Lokalizacja: spode łba

Post autor: homesick »

Diana_95 pisze:... nadzwyczaj obrzydliwe. Straszne. Okropne.
e tam, niektore wygladaj bardzo ladnie.
Obrazek

i robi sie je zazwyczaj nie na stale a tymczasowo, dla samej frajdy przekuwania ciala :]

i to juz lekko nieswieza moda ....
Ostatnio zmieniony ndz, 18 maja 2008, 20:33 przez homesick, łącznie zmieniany 1 raz.
'the road's gonna end on me.'
Awatar użytkownika
Liberian Girl
Posty: 315
Rejestracja: pn, 31 mar 2008, 21:28

Post autor: Liberian Girl »

Ja to bym się chyba tak nie dała poprzekuwac, zeby mieć tymczasowo taki gorsecik dla frajdy. Mama mi opowiadała że jej była uczennica miała na kręgosłupie pełno kolczyków, to rok po przekuciu miała zapuchnięte...
Awatar użytkownika
Małgosia
Posty: 166
Rejestracja: śr, 31 sty 2007, 21:21
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Małgosia »

Diana_95 pisze: ... nadzwyczaj obrzydliwe. Straszne. Okropne.
Nadziwić się nie mogę co ludzie potrafią zrobić z swoim ciałem :wariat:
Z chęcią poznam waszą opinię.
Zgadzam się w 100%.
Lubię piercing, ale bez przesady. Wg. mnie jest to tak nienaturalne, że aż obrzydliwe i nie mam pojęcia co w tym może się podobać. Jakby nie łatwiej byłoby kupić zwykły gorset :wariat:
A To co pokazała Homesick jest jeszcze gorsze... może dlatego że widzę tam nie tylko ten cały "gorset" ale także kobietę obwieszoną mnóstwem pierścionków, bransoletek i innym żelastwem. Nie uważam tego za ozdobę ciała, ale za coś co je nadzwyczaj kanceruje i pozbawia jakiejkolwiek naturalności. Tyle.
Takie jest moje zdanie.
Watch and see how fun I'm gonna be
ODPOWIEDZ