Kadia pisze:w niektorych ujęciach mówiłam "No kurna Michael"
Przypominają mi się czasy, kiedy w początkach lat 90-tych przypadkowo zobaczyłam w TVP czarnobiały teledysk (nie miałam pojęcia kto to tańczy i jaki jest tytuł piosenki...)...i im dłużej patrzyłam na tę tańczącą dziewczynę...tym bardziej sobie myślałam..."normalnie damski Michael Jackson"...ponadto nawet w wyglądzie twarzy było (nadal jest) coś uderzającego, że automatycznie myślałaś (nadal myślisz)...o kurcze Michael Jackson...(dlaczego myślałam o nim, patrząc na tę dziewczynę?
)...(wtedy jeszcze nie interesowałam się rodziną MJ'a i nie miałam świadomości, że ma rodzeństwo)...
...albo to przypadek, albo ona ma coś wspólnego z MJ'em...myślałam
...po jakimś czasie zorientowałam się, że był to teledysk Rhythm Nation...i tak zaczął się mój pierwszy kontakt z Janet...zapomniałam o niej zupełnie...dopóki mój wzrok nie natknął się na kolejny teledysk...Love Will Never Do (Without You)...patrzę i słucham (ta maniera śpiewania w tym teledysku)...no patrzcie...Damski Michael Jackson :D Damska odsłona In The Closet :D ...od tego czasu postanowiłam zainteresować się głębiej...i dotarło do mnie (z rażenia piorunem), że to najmłodsza siostra z całego rodzeństwa MJ'a...
ps. Zainteresowałam się Janet ale nie tak mocno, żeby kupować jej dyskografię. Nie mam ani jednej płyty Janet. Natomiast nie są mi obce jej najfajniejsze utworki i teledyski, które sobie od czasu do czasu słucham bądź oglądam. Ostatnio bardzo często męczę piosenkę i teledysk Janet do 'I Want You'. Ten kawałeczek dołączył do moich faworytów. No i oczywiście z zainteresowaniem przyglądam się dalszym poczynaniom Janet oraz wywiadom, których udziela (udzielała). :)
.Fajny był ten film ogladałam tysiące razy a teraz dopiero sie dowiedziałam,że to Janet.Myślę,że bardzo fajnie zagrała tą role:).Ale najbardziej w tym filmie podobały mi sie sceny z babcią 
Chwała piętnastominutowym reklamom na TVN-enie! Dzięki temu mogłam o 22.30 oglądać film od połowy 
Ale trzeba przyznać, że oczy mają takie same :) Tylko Janet jakos się rozjeżdżają na pół twarzy, bez obrazy 
