Marshall Bruce Mathers III czyli Eminem
Emin3m jest dość dobry w swoim fachu,bardzo podoba mi się film 8 mila,lubię do niego wracać.Płyt wszystkich nie przesłuchałem,ale zawsze coś tam wpadało w ucho.Jedynym czym się ośmieszył to teledyskiem do Just Lose It.
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
- maadziulaa
- Posty: 169
- Rejestracja: sob, 08 mar 2008, 14:09
- Lokalizacja: Skarżysko
Moje koleżanki kiedyś kiedyś nałogowo słuchały Eminema,ale to nie mój typ.Nie mówie,że jest zły.Ma dobre piosenki.
Ja teraz słycham Ne-Yo -Go on girl
http://pl.youtube.com/watch?v=cZHTLUlYAXg Polecam
Ja teraz słycham Ne-Yo -Go on girl
http://pl.youtube.com/watch?v=cZHTLUlYAXg Polecam

http://unpredictableamateur.deviantart.com/
Zapraszam do oglądania moich zdjęć :)
Zapraszam do oglądania moich zdjęć :)
- majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Lokalizacja: Katowice
a co Cię w nim oczarowało w wieku 8 lat?Jacksomanka pisze:Słuchałam Go od 8 roku życia, bo dopiero wtedy się spostrzegłam że ktoś taki jest. Wtedy byłam nim oczarowana
teksty, technika czy jak? bo nie kumam jak się można zajawić eminemem w wieku 8 lat.
wiesz... ośmieszył jak ośmieszył. pokazał że jest ignorantem, że nie rózni się od ogółu. kawałek jako kawałek jest bardzo dobry.Maro pisze:Jedynym czym się ośmieszył to teledyskiem do Just Lose It.
i to się chwali. tak tak : )calineczka pisze:Mam jego płytę Encore, której bardzo lubię czasem posłuchać.
ja generalnie czekam na nową płytę, nad którą em pracuje. jestem pewien że pozamiata.
- Jacksomanka
- Posty: 447
- Rejestracja: śr, 26 gru 2007, 23:37
- Lokalizacja: warszawskie okolice.
Tak naprawdę wszystko zaczęło się od tego że bardzo często jeździłam samochodem z chłopakiem mojej siostry, który kochał głośną muzykę itd.majkelzawszespoko pisze:a co Cię w nim oczarowało w wieku 8 lat?
No i miał tych płyt mnóstwo i zawsze włączał inną, i raz się trafiło na Eminema, długo go słuchałam, po czym dopiero się spytałam kto to ... i tak mogłam go słuchać codziennie, i podkreślam słuchałam hip-hopu, bo chciałam być chłopcem i się przy tym upierałam . Zresztą bylo to w wakacje, a w wakacje jeżdżę na Mazury, i mam domek we wsi, a na przeciwko mamy sąsiadów, gdzie dzieci jest mnóstwo, oczywiście wtedy byłam mała i głupia. Jest tam 3 chłopaków, którzy też mnie w to wkręcili itd.
A oczarowała mnie chyba muzyka, a głębiej się nad tym nie zastanawiałam.

Living in a rhythm where the minutes working overtime.
Tutaj widać jak eminem potrafi perfekcyjnie wejść w bit i to robi wrażenie, ale dla mnie raperami nr jeden zawsze czarni. Ostro tna słowa a wychodzi na odwrót- tak płynnie,ja to uwielbiam.Eminem ma taka barwe, że jak krzyknie głośniej to nieciekawie brzmi. Widać to np kiedy śpiewa w którymś ze swoich kawałków, ale poza tymi momentami podoba mi się jego chłopięcy głos.majkelzawszespoko pisze:wsłuchaj się.
A teraz coś z innej beczki http://pl.youtube.com/watch?v=uO_vFuzPJvc
Ciekawy jest moment kiedy Kate i Leo kręcą się wokól własnej osi trzymajac sie za ręce i uwaga- każde kręci się w inną strone. Interesujace.. ;d
Temat Eminema wałkowany był na tym forum z milion razy...
Poza tym czy to była kpina? Baaardzo delikatnie ujęte...
Michael jest doskonałym "materiałem" na parodie, skecze, kabarety i przeróżne gagi, co tam się komu nawinie.
NAPRAWDĘ WSZYSTKO można zrobić z wyczuciem, smakiem, nie rezygnując również z odrobiny INTELIGENTNEJ uszczypliwości.
Nie wplątując w to jednak - nie bójmy się nazwać rzeczy po imieniu, zwykłego chamstwa i prostactwa!
Chciał się "ponabijać" z operacji plastycznych Michaela, "odpadającego" nosa - OK. jestem w stanie bezboleśnie to przełknąć.
Nie on jeden. "Misiek" sam sobie zgotował taki los...
Ale wymiotowanie na kogoś?!
Aluzje do tego, że na skutek nieszczęśliwego wypadku podczas kręcenia reklamy PEPSI Michaelowi zapaliły się włosy i doznał ciężkich poparzeń...
/nikt mi nie wmówi, że Em o tym nie wiedział, że to przypadek
/
W końcu ugaszenie tego "pożaru" w muszli sedesowej...
Prowokacja ze strony "kolegi" z branży, tak
?
Ciekawe czemu Michael nie stosuje podobnych chwytów...
Naprawdę gorąco współczuję osobom, które pod wpływem teledysku -
Just Lose It /mówię o wizji, nie o piosence / poczuły chęć posiadania płyty Eminema. Nic im już nie pomoże
Może i jest dobrym raperem. Mojego szacunku nie ma.
Przepraszam, że znowu rozgrzebałam temat.
Widząc posty fanów Michaela, takie jak ten - napisany przez Sugar.
Posty wskazujące jednoznacznie na to, iż w zachowaniu E. nie widzą NIC nagannego, nie umiem siedzieć cicho
Naświetliłam sprawę po swojemu. Oczywiście możesz mieć inne zdanie.
Nie wykluczam, że to ze mną jest "coś" nie tak...
Za wąski wachlarz poczucia humoru mam na przykład
Żeby nie było OT
Szatkowanie dyskografii J5 w "Najsłabszym Ogniwie" spowodowało, iż siedzę w tym po uszy :)
Teraz aplikuję sobie album Get It Together
Piosenka: "It's Too Late To Change The Time"

Sugar, nie chodzi o to z kogo ktoś sobie kpi. Chodzi o to jak.Sugar pisze:Czemu ośmieszył się akurat w tym teledysku? Bo zakpił sobie z Michaela?Maro pisze:Jedynym czym się ośmieszył to teledyskiem do Just Lose It.
Poza tym czy to była kpina? Baaardzo delikatnie ujęte...
Michael jest doskonałym "materiałem" na parodie, skecze, kabarety i przeróżne gagi, co tam się komu nawinie.
NAPRAWDĘ WSZYSTKO można zrobić z wyczuciem, smakiem, nie rezygnując również z odrobiny INTELIGENTNEJ uszczypliwości.
Nie wplątując w to jednak - nie bójmy się nazwać rzeczy po imieniu, zwykłego chamstwa i prostactwa!
Chciał się "ponabijać" z operacji plastycznych Michaela, "odpadającego" nosa - OK. jestem w stanie bezboleśnie to przełknąć.
Nie on jeden. "Misiek" sam sobie zgotował taki los...
Ale wymiotowanie na kogoś?!
Aluzje do tego, że na skutek nieszczęśliwego wypadku podczas kręcenia reklamy PEPSI Michaelowi zapaliły się włosy i doznał ciężkich poparzeń...
/nikt mi nie wmówi, że Em o tym nie wiedział, że to przypadek

W końcu ugaszenie tego "pożaru" w muszli sedesowej...
Prowokacja ze strony "kolegi" z branży, tak

Ciekawe czemu Michael nie stosuje podobnych chwytów...
Naprawdę gorąco współczuję osobom, które pod wpływem teledysku -
Just Lose It /mówię o wizji, nie o piosence / poczuły chęć posiadania płyty Eminema. Nic im już nie pomoże

Może i jest dobrym raperem. Mojego szacunku nie ma.
Przepraszam, że znowu rozgrzebałam temat.
Widząc posty fanów Michaela, takie jak ten - napisany przez Sugar.
Posty wskazujące jednoznacznie na to, iż w zachowaniu E. nie widzą NIC nagannego, nie umiem siedzieć cicho

Naświetliłam sprawę po swojemu. Oczywiście możesz mieć inne zdanie.
Nie wykluczam, że to ze mną jest "coś" nie tak...
Za wąski wachlarz poczucia humoru mam na przykład

Żeby nie było OT
Szatkowanie dyskografii J5 w "Najsłabszym Ogniwie" spowodowało, iż siedzę w tym po uszy :)
Teraz aplikuję sobie album Get It Together
Piosenka: "It's Too Late To Change The Time"

"Słodki ptaku, moja duszo, twoje milczenie jest tak cenne.
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
Ile czasu minie zanim świat usłyszy twą pieśń w mojej?
Oh, to jest dzień, na który czekam!"
- Michael Jackson
- majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Lokalizacja: Katowice
szczególny przekaz możemy usłyszeć w kawałku Insane ;dsergi13 pisze:W sumie Eminem nieźle wymiata w swoim nowym krążku, naprawdę płyta z przekazem nie da się przejść obok niej obojętnie
dla mnie trzyma stary poziom, dalej najlepszy nawijacz na kuli ziemskiej.Kachlik pisze:Eminem..to już nie ten sam człowiek...Kiedyś był całkiem inny..Szczerze?
- editt
- Posty: 646
- Rejestracja: wt, 26 gru 2006, 16:19
- Lokalizacja: Starachowice, http://twitter.com/editt86
Marshall Bruce Mathers III czyli Eminem
Jak wszystkim wiadomo, Eminem jest artystą dośc kontrowersyjnym. Kiedyś nie zbyt interesowałam się jego twórczością, ale juz dawno temu usłyszałam piosenkę "Sing for the moment" i co jakiś czas pojawiałą się ona w mojej głowie. Lubiłam oglądac jego klipy.
W pewnym momencie postanowiłam poznac go bliżej, kupiłam płyty i ... uzalezniłam się od jego muzyki. Jest świetnym artystą, teksty jego piosenek nie są 'grzeczne', ale jest prawdziwy w tym co robi. Oczywiście nie podoba mi się klip w którym nabijał się z Michael'a, zresztą nabijał się z wielu znanych osób.
Em ma wiele świetnych piosenek. Moimi ukochanymi są:
Sing for the moment
Loose yourself
Beautiful
3 a.m.
Hailie's song
White America
Like toy soldiers
Cleanin out my closet
Stan
Mockinbird
Say goodbye Hollywood
Jakie jest wasza opinia o Eminemie?
W pewnym momencie postanowiłam poznac go bliżej, kupiłam płyty i ... uzalezniłam się od jego muzyki. Jest świetnym artystą, teksty jego piosenek nie są 'grzeczne', ale jest prawdziwy w tym co robi. Oczywiście nie podoba mi się klip w którym nabijał się z Michael'a, zresztą nabijał się z wielu znanych osób.
Em ma wiele świetnych piosenek. Moimi ukochanymi są:
Sing for the moment
Loose yourself
Beautiful
3 a.m.
Hailie's song
White America
Like toy soldiers
Cleanin out my closet
Stan
Mockinbird
Say goodbye Hollywood
Jakie jest wasza opinia o Eminemie?




Bardzo lubię Eminema, od początku :):) Nie chcę się tutaj za bardzo rozwijać na temat,ale dla tych, którzy strasznie krzywdują,że wyśmiewał MJ czy coś... właśnie za to go lubię! - paradoksalnie tak.Bo to jego styl entertaimnent - zauważcie,że on wyśmiewa każdego, siebie też :D przecież on się przebiera za te karykatury w teledyskach itp. On dobrze wie o co kaman w biznesie, jest inteligentny i umie zainteresować. Poza tym jest jednym z niewielu artystów w dzisiejszych showbiz ,który nie poddaje się prawom wytwórni artystycznych, nie daje sobie narzucać,mówić co ma robić, śpiewać. Nawet jeśli zbratał się z Sony to jestem pewna,że i tak będzie robił swoje, pisał i nagrywał swoje, zachowa swój styl i indywidualność. Albo mu pozwolą albo zerwie kontrakt. Się wie:):)
a btw., jakoś jestem pewna,że jeśli sam Michael oglądał kiedyś jakieś klipy Ema i widział go parodiującego siebie to śmiał się, a nie obrażał.
Ludzie - więcej dystansu do siebie i do sztuki ! :):) Pozdrawiam.
p.s. hm, moje debeściaki Eminema?
Lose Yourself
The Way I Am
Criminal
White America
Business
Without Me
Sing For The Moment
Kill You

a btw., jakoś jestem pewna,że jeśli sam Michael oglądał kiedyś jakieś klipy Ema i widział go parodiującego siebie to śmiał się, a nie obrażał.
Ludzie - więcej dystansu do siebie i do sztuki ! :):) Pozdrawiam.
p.s. hm, moje debeściaki Eminema?
Lose Yourself
The Way I Am
Criminal
White America
Business
Without Me
Sing For The Moment
Kill You

- Trust in me
- Posty: 90
- Rejestracja: pn, 13 lip 2009, 20:44
- Lokalizacja: Szkocja/ Wielkopolska
- MJ4everify
- Posty: 153
- Rejestracja: śr, 12 sie 2009, 20:05
- Lokalizacja: PL, ale serce zostało w Pradze:)
Słucham Eminema od 7 roku zycia i wciąż go uwielbiam:) Jednocześnie jestem fanką Mihchaela, bo moim zdaniem jedno nie musi wykluczać drugiego, wystraczy tylko odzielić jedno od drugiego. Warto zauważyć, że i owszem wysmiewa się z wielu gwiazd, ale na tapetę bierze też siebie. Nie raz krytykował się we własnych utworach, on pokazuję po prostu, że trzeba mnieć ten dystans, o którym wspomniała wyżej akaagnes. Dystans do siebie, sztuki, otoczenia i podejścia do życia.
