..::MJOWISKO 2008::..
nie chce snuć czarnych scenariuszów ale sadze ze zlot 2008 sie nie odbedzie.... ostatnim razem byl problem z uzbieraiem 40 osób... w koncu podskoczyło do 70 ilus jak dobrze pamietam....zawsze znajda sie osby ktore bede twierdzic ze "dopiero sie o tym dowiedziały" no i trzeba tez zwrócic uwage na koszty.... 80-120 zł to nie 40:/ nocleg, cos do zarcia no i dojazd....
ღ السرّ ღ
Rest in PEACE! MICHAEL JACKSON 1958 - 2009
[*]
Rest in PEACE! MICHAEL JACKSON 1958 - 2009
[*]
- majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Lokalizacja: Katowice
dlatego właśnie Kinga pisze o tym z półrocznym wyprzedzeniem.Mjabs pisze:zawsze znajda sie osby ktore bede twierdzic ze "dopiero sie o tym dowiedziały"
tłumaczenie przez Ciebie przytoczone, jest nie na miejscu.
wiesz, wg mnie 80zł za dwudniową imprezę w Łodzi to nie jest duża kwota.Mjabs pisze:no i trzeba tez zwrócic uwage na koszty.... 80-120 zł to nie 40:/ nocleg, cos do zarcia no i dojazd....
ja liczę zmieścić się w 250zł i byłoby optymalnie.
a za 40 zł to możesz jechać na zlot czaterian w Twoim mieście na jeden wieczór ; D
damy rade!Mjabs pisze:nie chce snuć czarnych scenariuszów ale sadze ze zlot 2008 sie nie odbedzie....
nie jest nie na miejscu ale taka jest prawda rozumiem starania kingi no ale przeciez zlot zawsze jest zapowiadany wpewnym sensie z rocznym wyprzedzeniem bo zawsze odbywa sie w tym samym czasie a i tak zawsze znajda sie ludzie którzy mowią :"naprawde? och nie wiedziałem/am"majkelzawszespoko pisze: dlatego właśnie Kinga pisze o tym z półrocznym wyprzedzeniem.
tłumaczenie przez Ciebie przytoczone, jest nie na miejscu.
....
tak tylko musisz liczyć sie z tym że wiekszosc fanów to raczej ludzie młodzi... pewnie nie utrzymujacy sie sami a pasozytujacy na rodziacach (w ty i ja <LOL>) 250 zł to nie sa tylko trzy cyferki ułozone w pewnym porzadku....a MJowisko to pewnie nie jedyny z naszych wakacyjnych planów... choc nie przecze ze nader ciekawy... nie robie tu nikomu wyrzutów ze cos drogo ze zle co co innego ale niestety nasza smutna szara rzeczywistosc bywa przygniatajaca :/majkelzawszespoko pisze: wiesz, wg mnie 80zł za dwudniową imprezę w Łodzi to nie jest duża kwota.
ja liczę zmieścić się w 250zł i byłoby optymalnie.
a za 40 zł to możesz jechać na zlot czaterian w Twoim mieście na jeden wieczór ; D
no ale jeszcze mamy czas do sierpnia jeszcze kopa czasu... :)
ღ السرّ ღ
Rest in PEACE! MICHAEL JACKSON 1958 - 2009
[*]
Rest in PEACE! MICHAEL JACKSON 1958 - 2009
[*]
No ba.majkelzawszespoko pisze:damy rade!
Ja rozumiem, że 100zł może wyglądać dla niektórych odstraszająco, ale wszystkim tym, dla których to tak wygląda, proponuję taki mały trick.
Kiedyś na studiach miałam wrażenie, że "gdzieś mi pieniądze znikają". I to w dodatku przy niewielkich wydatkach. To żem się zdenerwowała i zrobiła mały eksperyment. Przez miesiąc pisałam CODZIENNIE na kartce WSZYSTKIE wydatki. Łącznie z pojedynczą gumą do żucia, takie wszystko-wszystko. Wyniki były zdumiewające, okazało się, że na zwykłą kawę z automatu, która sobie wypijałam ot tak sobie pomiędzy zajęciami, wydawałam fortunę. "Fortunę" w sensie z 20-30zł na miesiąc. No, jak tak codziennie jedną... Na podobne "badziewia" rozchodziło się jakies kolejne 20zł. Takie niezauważalne, po złotówce. Nie chodzi o to, żeby się nagle drastycznie pozbawiać drobnych przyjemności, ale na tej kawie az tak mi w sumie nie zależało, no ale...
Te 30 plus 20 to razem 50zł. I tu MJowitek siadł i uznał, że w sumie wypija lub zjada miesięcznie jedną dobrą płytę, tudzież doładowanie komórki na kartę za trzy miesiące, albo jakiś fajny kosmetyk, na który mu szkoda, bo "taki drogi". Albo ... zlot.
Ta dam.
Naprawdę polecam takie spisywanie wszystkiego-wszystkiego, jesli ma się wrażenie braku pieniędzy.
No a poza tym, Kinga napisała wszystko czarno na białym tak wcześnie, że z łatwością można sobie obliczyć, że średni koszt imprezy /100zł/ to, licząc od lutego do sierpnia, dwa piwa (10zł) , jedna czekolada (2,50zł) i dwie drożdżówki (3zł) miesięcznie.
Myślę, że ten wydatek jest do zaplanowania...
A co do mnie..nic w tym wątku nie piszę..bo to, że wypełnię formularz i wyślę ile trzeba jest dla mnie tak oczywiste, że pisanie o tym wydaje mi się niemalże spamem :-]
Ten koszt oto odmówienie sobie mniej więcej dwóch imprez.
Jeżeli bierzemy pod uwagę klub to trzeba nieć na uwadze wstęp. Koszt ok 10zł. Oczywiście jak dobrze wiemy nie ma imprezy bez alkoholu, więc od 3-5 piwek trzeba wypić. To daje jakieś 25zł. Jeżeli okaże się, że trzeba pić drinki albo co gorsza stawiać drinki to koszt znacznie rośnie. Najgorszym rozwiązaniem jest powrót taryfą. Na tym można zbankrutować.
Jeżeli brać pod uwagę imprezę domową to też nie ma nic za darmo. Nie przyjdzie się z pustymi rękami. U mnie we wsi przychodzi się ze standardowym zestawem 0,5czystej i 2L soku. Oczywiście tu też kosz jest różny. Od 17- 30zł.
Tak więc wcale to nie jest tak dużo te 80 czy 100zł. Każdy po odpowiednim zagospodarowaniu pieniędzmi może w pół roku zebrać tyle.
Jeżeli bierzemy pod uwagę klub to trzeba nieć na uwadze wstęp. Koszt ok 10zł. Oczywiście jak dobrze wiemy nie ma imprezy bez alkoholu, więc od 3-5 piwek trzeba wypić. To daje jakieś 25zł. Jeżeli okaże się, że trzeba pić drinki albo co gorsza stawiać drinki to koszt znacznie rośnie. Najgorszym rozwiązaniem jest powrót taryfą. Na tym można zbankrutować.
Jeżeli brać pod uwagę imprezę domową to też nie ma nic za darmo. Nie przyjdzie się z pustymi rękami. U mnie we wsi przychodzi się ze standardowym zestawem 0,5czystej i 2L soku. Oczywiście tu też kosz jest różny. Od 17- 30zł.
Tak więc wcale to nie jest tak dużo te 80 czy 100zł. Każdy po odpowiednim zagospodarowaniu pieniędzmi może w pół roku zebrać tyle.
- majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Lokalizacja: Katowice
oj nieładnie nieładnie, 19 lat i jeszcze przyssana do mamy portfela.Mjabs pisze:wiekszosc fanów to raczej ludzie młodzi... pewnie nie utrzymujacy sie sami a pasozytujacy na rodziacach (w ty i ja <LOL>)
; D ; )
filozofia kawy Jowity jest dosyć utopijna, bo niektórzy bez kawy żyć nie potrafią!
to mi się podoba ; DMJowitek pisze:wa piwa (10zł) , jedna czekolada (2,50zł) i dwie drożdżówki (3zł) miesięcznie.
Archi dobrze prawi.
Ja tam mam średni koszt każdej imprezy - 50zł, taki klasyk.
odmówie sobie 5 imprez do sierpnia i włala : )
ja miesiąc ulotek roznoszenia i mam 500 zeta, proste, nie?? miesiąc porobię i mam he he przed sierpniem zdążę
a z imprez też nie trzeba rezygnować
a z imprez też nie trzeba rezygnować

Gone Too Soon... We see again but not yet, not yet.... in the sky on the better side... I love You My King! Forever:*
I believe that we can change the world... this begun Michael The King Of Pop... help him...
FOREVER! Thank You My King!
I believe that we can change the world... this begun Michael The King Of Pop... help him...
FOREVER! Thank You My King!
- Jacksomanka
- Posty: 447
- Rejestracja: śr, 26 gru 2007, 23:37
- Lokalizacja: warszawskie okolice.
Jacksomanka pisze:A gdzie sie trzeba zgłosić po rozdawanie ulotek ?maryska17 pisze:ja miesiąc ulotek roznoszenia i mam 500 zeta, proste, nie?? miesiąc porobię i mam he he przed sierpniem zdążę
a z imprez też nie trzeba rezygnować

Idź na Policje.
Sory za O/t
"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
he he
w zeszłym roku w kredytach robiłam i robotę mam załatwioną na ten rok.
A to trzeba odwiedzić firmę i się popytać- najlepiej jeszcze w czerwcu bo jak się wszyscy rzucą to nie da rady, gdyż wszyscy chcą robić w wakacje.
nawet się nie narobiłam
miałam po 2 godziny dziennie plus rejon po 15 zeta i w ten sposób się uzbierało
w zeszłym roku w kredytach robiłam i robotę mam załatwioną na ten rok.
A to trzeba odwiedzić firmę i się popytać- najlepiej jeszcze w czerwcu bo jak się wszyscy rzucą to nie da rady, gdyż wszyscy chcą robić w wakacje.
nawet się nie narobiłam

Gone Too Soon... We see again but not yet, not yet.... in the sky on the better side... I love You My King! Forever:*
I believe that we can change the world... this begun Michael The King Of Pop... help him...
FOREVER! Thank You My King!
I believe that we can change the world... this begun Michael The King Of Pop... help him...
FOREVER! Thank You My King!
- majkelzawszespoko
- Posty: 1745
- Rejestracja: śr, 06 gru 2006, 11:31
- Lokalizacja: Katowice
Ja ? Gdzie tam,jeszcze trochę przede mną,swój pierwszy milion zarobię za rokmajkelzawszespoko pisze:zawsze można poprosić Maro o małe wsparcie finansowe, w końcu dorobił się na tych trumnach ; D

O tak Zwłoki się przydadząmajkelzawszespoko pisze:za niedotrzymanie terminu, np. 100% od dnia zwłoki.

Mój menager ubezpieczeniowy mówi że nie da rady,cóż w końcu o w tym "związku" jest kobietąmajkelzawszespoko pisze:maro idziesz na to? ;

"Don't know what I've done,everything you've got,things you've done to me are coming back to you" I'm the Blue Gangster
[Odkąd zostałam... skarcona przez jeden z mych postów, az boję się cokolwiek napisać, ale zaryzykuję
]
POmimo, że jestem na forum dosyć krótko i nie znam kompletnie nikogo [buu...], nieźle się napaliłam na MJowisko
Jak tylko przeczytałam co i jak mniej-więcej się odbywa, chodzę jak nakręcona. ^^ Ciekawi mnie tylko, czy na Zlotach dużo jest osób w wieku, np. 15-16 l., bo z tego co widzę, wiele z was jest duużo ode mnie starszych.
Whatever, jakoś to będzie
Pozdrawiam 

POmimo, że jestem na forum dosyć krótko i nie znam kompletnie nikogo [buu...], nieźle się napaliłam na MJowisko



