Ywald pisze:Jo tańcuja lepij i Ty Erna dobrze ło tym wiysz!
Jasne, zwłaszcza na weselu Makty i Qby,dałeś wtedy czaduuu.
Basia1992 pisze:
Lepiej nie pytaj

Tata tak go nienawidzi, że jeszcze troszkę i zakazałby mi go słuchać

Kiedyś wszedł do mojego pokoju, zerknął na monitor (Michael był na tapecie) i powiedział: "On musi tu być?"

Cały czas muszę wysłuchiwać obraźliwych słów, nie mam dosłownie nikogo, z kim mogłabym sobie porozmawiać o Michaelu
P.S.Nawet płyty MJ'a kupuję w tajemnicy przed nimi
Ale dlaczego? Nie rozumiem ich zachowania. Nie cieszą się z tego,że masz jakieś zainteresowania? Przecież interesowanie się muzyką MJ'a,to nic strasznego:podejrzliwy:, chyba,że patrzą na jego osobę przez pryzmat rozpraw sądowych i plotek z brukowców.
Kurcze, pomyśleć,że Michaela zaczęłam słuchać właśnie dzięki moim rodzicom.
Basiu, sytuacja jest nieciekawa,ale wiesz co nie trać nadziei,może kiedyś zrozumieją, albo pogodzą sie z tą myślą,że słuchasz takiej,a nie innej muzyki.
Trzymaj się, masz nas.

;-)
Maro pisze:Męczy mnie rozszyfrowywanie tego dialektu...
Spokojnie,nie denerwuj się tak Maruś,to tylko śląski.

Ja nie będę go tutaj używać.
Pzdr
p.s. Zrobił nam się mały OT.

The End.
