I'm prince William from United Kingdom.

Żartuję.
No więc - jestem Kamil, 4 lipca (dlatego u Amerykanów jest święto) skończę 18 lat (i będę mógł sobie kupić Malibu), mam piękne oczęta, których barwy nikt nie potrafi określić (ja nazywam ten kolor turkusowo-szaro-niebiesko-zielonym


Niektórzy mówią, że mam "duszę artysty" - nie mnie to oceniać. Na pewno nie jestem zupełnie zdrowy psychiczne - zakręcone akcje, nibylandia, wstręt do matematyki to ja.
Nie lubię dwulicowych ludzi... z resztą wisi mi to, szkoda mi życia przejmować się jakimś kreaturami, a gdybym już na prawdę nie miał po co żyć, to będę właśnie żył na złość im

Słucham różnorodnej muzyki - uważam, że szufladkowanie jej na gatunki zabija prawdziwe piękno muzyki. Ostatnio do grona moich ulubionych artystów należą Arctic Monkeys, Coldplay, Mika, George Michael, Tomasz Stańko, Hey, Slipknot, Adrienne Frantz, Bjork, Queen, Myslovitz, Snow Patrol, Coma.
Jeśli mam ochotę to, np. przy sobotnim sprzątaniu pokoju, odpalam nowy krążek Britnij Spirs, więc jak widać wchłaniam wszystko (może prawie, bo dostaję czasem epilepsji, gdy słyszę "Dżagę"...).
Michael J. to dla mnie król popu bez wątpliwości, środowisko, w którym się wychowałem tak uważa(ło), pewnie dlatego. Szczerze mówiąc nie znam za bardzo jego twórczości, oprócz największych przebojów. Od kilku dni często słucham "You rock my world", "Thriller" i nutę, którą wykonał kiedyś z Barbie Spears.
Ale teraz chcę jak najszybciej nadrobić zaległości w dyskografii Jacksona.
To by było chyba na tyle... na razie

A! Kocham Penelope Cruz, Julię z t.A.T.u. i marzę o trójkącie Ja-Victoria Posh-David Beckham lub Ja-Angelina Jolie-Brad Pitt

Kończę, bo poszła mi dzisiaj szybka ekranu w laptopie i nie widzę co piszę w tym wersie.
ROOM.
P.S. Moja "Stara" nie klaszcze u Rubika.
P.S. 2. Nie lubię określeń "Stara".
P.S. 3. Czy nie pisałem już, że jestem "trochę nienormalny"? POzytywnie.