W tym dziale 'Michael Jackson Polish Team Forum' możesz się przedstawić pozostałym MJówkom (czyli fanom z MJPT). Dział przeznaczony przede wszystkim dla nowoprzybyłych osób. Swoją przygodę z forum zacznij od tego działu, napisz o sobie, swoim fanowaniu... co uznasz za odpowiednie.
Hejo !
Nazwyam się Artur mam 10 lat (niedlugo 11), jestem wielkim fanem MJ i Diany (Saszy) Staniszewskiej . Chciałbym się zapisać do jakiejś szkoły tanecznej, ale wszyscy z mojej rodziny uważają że powinienem dalej uczyć się pływać za czym niezbyt przepadam. Prawdopodobnie nigdy nie pójdę do żadnej szkoły tanecznej. Do tego każdy z mojej rodziny uważa MJ za gwałciciela, który przeszedł 1000 operacji plastycznych.. No cóż, ale chociarz może tutaj w gronie fanów Michaela poczuje się dobrze :)
Mimo, że ja również niedawno byłam witana, to teraz witam Cię bardzo serdecznie =D
PS. jeżeli napisałeś o stosunku Twojej rodziny do Jacksona, to ja dodam, że u mnie tylko mama jest do niego tak negatywnie nastawiona... sama nie wiem czemu =/
Heja, nie zniechęcaj się do tańca, bo ktoś uważa, że nie ma sensu.
Zawsze jest, jeżeli tylko czujesz taką chęć, to spróbuj zapisać się na jakiś kurs. Zwykły kurs tańca nie pochłonie Ci aż tyle czasu, żebyś musiał przestać pływać. To można spokojnie połączyć! Jeżeli masz możliwość to zachęcam ;)
Witam Cię serdecznie na forum i zapraszam do postowania oraz poszerzania swoich możliwości i zainteresowań
A.
'Dance for yourself, if someone understands good. If not then no matter, go right on doing what you love.' * Louis Horst
Anitka pisze:Heja, nie zniechęcaj się do tańca, bo ktoś uważa, że nie ma sensu.
Zawsze jest, jeżeli tylko czujesz taką chęć, to spróbuj zapisać się na jakiś kurs. Zwykły kurs tańca nie pochłonie Ci aż tyle czasu, żebyś musiał przestać pływać. To można spokojnie połączyć! Jeżeli masz możliwość to zachęcam ;)
A.
Lone star, posłuchaj: masz tyle lat, że JESZCZE możesz wszystko. Możesz tańczyć, możesz pływać. Możesz zrobić karierę w każdym zawodzie świata. Ja, stary koń lat 22 i 2 miesiące, JUŻ nie mogę - dlatego Ci to mówię właśnie.
Jeśli o czymś marzysz, rób to, żeby potem nie żałować całe życie.
Jeśli chcesz tańczyć, tańcz. Wierz mi, jesteś w... 4 klasie (ewentualnie 5). Masz MNÓSTWO czasu wolnego (nawet jeśli uważasz, że tak nie jest za kilka lat przekonasz się, że z każdym rokiem przybywa Ci obowiązków i nauki). Zapisz się choćby na 10 kursów. Bo JESZCZE możesz. Wykorzystaj to :)
Jeśli wierzysz w coś, co uważasz, że do spełnienia jest chyba tylko w drugim, lepszym wcieleniu - marzenie może się spełnić szybciej niż tego oczekujesz
Witam Cię serdecznie!
Nie cytuj, póki cytowanego tekstu nie zrozumiesz. Nie ma czegoś takiego jak niemyślenie. Jednak często kierujemy swoje myśli w niewłaściwe strony.
Jacksomanka pisze:Spróbuj przekonać rodzinę i rodziców o tym że pływanie już cię nie kręci i chciałbyś zacząć robić coś innego.
Nie, przekonaj rodzinę, że i pływanie i taniec Cię kręcą.
Tak lepiej
Spróbuj wielu rzeczy, może Ci się spodobają. Nie mówię juz tutaj tylko o tańcu, może jakiś instrument? Fotografia? Malarstwo? Teart?
Pianinko jest super, polecam, zawsze Ci się przda!
Dobra, koniec tego prania mózgu, jednak gorąca polecam Ci wykozystać czas którego masz teraz meeega dużo.
Pozdrawiam!
'Dance for yourself, if someone understands good. If not then no matter, go right on doing what you love.' * Louis Horst