M.Dż.* pisze:
NIE! Niech nikt z Was tego nie kupuje!
Proponuję, że my kupimy 1 egzemplarz (slownie- sztuki jeden) i wrzucimy skan. Nie potrzeba kupować więcej
Ciiiii..... na litosc boska! Bo jeszcze pani z gazety wejdzie przypadkowo na forum i przeczyta, ze nie zamierzamy kupowac jej artykulu! A prasa lubi sie mscic.
Czekam na dokladniejsze relacje, mam nadzieje zescie sie dobrze bawily!
P.S. Napisalam moderatorom z MJJF - Europe o waszym wywiadzie, podalam tez linka do strony Kasi - byli zainteresowani, tylko podobno strona sie nie chce otwierac.... Cos jest nie w porzadku??
LittleDevil pisze:Ciiiii..... na litosc boska! Bo jeszcze pani z gazety wejdzie przypadkowo na forum i przeczyta, ze nie zamierzamy kupowac jej artykulu! A prasa lubi sie mscic.
A niech mnie pocałują w.... w nos, znaczy się
Za reklamę mi nie płacą
LittleDevil pisze:Czekam na dokladniejsze relacje, mam nadzieje zescie sie dobrze bawily!??
Hmmm... No, zabawa taka sopbie średnia, bo człowiek po ciężkim tygodniu, poszedłby sobie na kawę z przyjaciółmi, a tu wylądował na kawie, ino, że z jakąś obcą panią
No i musiał być rzeczowy, kulturalny i jeszcze uważać na każde słowo.
Ogólnie nie było jednak (chyba) źle.
Pani była miła i na poziomie i szczerze jej współczuję, że musi pracować dla takiej gazety.
Trochę na temat sprawy wiedziała, ale bardzo wiele istotnych "szczegółów" dowiedziała się od nas (no proszę, w "Super Expressie" o nich nie pisali ).
W sumie było w porządku. Pani ma nadzieję, na umieszczenie wywiady w jakimś ponoć bardziej ambitnym dodatku piątkowym (wie ktoś coś na ten temat? ), ale i tak będzie tak, jak sobie tego zażyczą jej szefowie (czyli stawiam na dwa zdania w moim, albo i nie koniecznie w moim, wydaniu ).
No nic- poczekamy zobaczymy.
W każdym razie, postaramy się wrzucić tu skan, więc proszę nie kupujcie tego.
LittleDevil pisze:P.S. Napisalam moderatorom z MJJF - Europe o waszym wywiadzie, podalam tez linka do strony Kasi -
Dziękuję Ci, Mały Diabełku
LittleDevil pisze:byli zainteresowani, tylko podobno strona sie nie chce otwierac.... Cos jest nie w porzadku??
U mnie działało i działa. Może jakiś "update" akurat miał miejsce....?
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
To może teraz ja coś dodam.
1. Strona Kasi się otwiera, może to była jakaś chwilowa usterka.
2. Co do wywiadów w ogóle. Czy tego chcemy czy nie, M.Dż. był , jest i będzie utożsamiany z Michaelem. Postawa Kasi, że jest to jej hobby a nie "interes", że jest fanką i w to co robi angażuje swoje emocje, tylko intensyfikuje zainteresowanie mediów Jej osobą. Jestem również zdania (chociaż Kasia była temu przeciwna - chcę to wyraźnie podkreślić - była przeciwna kontaktami z mediami typu Super Expres, zresztą zgodnie z zaleceniami Michaela), ze w obecnej sytuacji nie należy odmawiać. Odmowa wywiadu czy komentarza będzie odebrana jako strach, czy brak wiary w niewinność Michaela, a przecież żadna z tych cech nie charakteryzuje Kasi. Wspólnie z Little Devil, Siadeh i Majkelem doszliśmy do wniosku, że Kasia powinna się zgodzić na ten wywiad, chociaż zdajemy sobie sprawę, że tak naprawdę cały ciężar emocjonalny i moralny w takich chwilach, spada tylko i wyłącznie na nią. I to - personalnie.
Z całą pewnością mogę stwierdzić, że pierwszą bitwę Kasia wygrała. Pani z SE liczyła nie na to, ze spotka fankę - liczyła na to, że spotka fanatyczkę. Okazało się, że Kasia jest bardzo dobrym obrońcą swojego idola - nieźle wygląda, mówi z sensem, wie wiele, dopuszcza do świadomości, że Michael, jak każdy, nie jest człowiekiem bez wad, że pewnych rzeczy nie powinien robić (jak zresztą sam przyznał) dla własnego (sic!) bezpieczeństwa i zapewne ich już robić nie będzie. Kasia powiedziała również (co jest bardzo istotne), że uzna wyrok sądu bez względu na to jaki będzie w tym sensie, że na pewno da jej powód do głębokiej refleksji nad samym Michaelem Jacksonem i jej własną kreacją sobowtóra. Dopuszcza do świadomości możliwość wyroku skazującego za molestowanie, chociaż zarówno emocje którymi darzy Michaela jak i wiedza na temat całego procesu i oskarżycieli, skłaniają ja do tego by uznać ten rozwój wypadków za wysoce niemożliwy.
Myślę, że SE liczył na coś innego. Nie wiem czy taka konwencja artykułu w ogóle będzie dla nich atrakcyjna, bo ani w Kasi, ani we mnie nie znaleźli sensacji. Takie same przypuszczenie również wyraziła Pani z SE - ona jako ona ten artykuł by zamieściła, natomiast nie wie jakiego zdania będą jej szefowie.
Coś napisać muszą, bo jest to temat który nie przejdzie bez echa. Obawiam się, że kompromisem w tej sytuacji będzie przedstawienie Kasi w pozytywnym świetle (raczej nie da się tego zrobić inaczej, bo nie mogą bezkarnie manipulować Jej wypowiedziami), natomiast samego Michaela - jednak w negatywnym. I w tym połączeniu, w najgorszym wypadku - Kasia wypadnie dobrodusznie ale naiwnie....
No nic, zobaczymy. Drugim rozwiązaniem będzie skrócenie wypowiedzi Kasi do maximum a skupienie się głównie na Michaelu, co również nie będzie miało korzystnego wydźwięku. Nie mniej podtrzymuję moje zdanie, ze w tej sytuacji milczenie Kasi byłoby najgorsza opcją - zarówno dla Michaela, polskich fanów, jak i Jej samej.
Kolejna gorąca wiadomość z pierwszej ręki - Kasia jeszcze nie wie.... Szykuje się kolejny wywiad tym razem dla radia RMF FM.
Wywiad w SE jest planowany na dzień po nocy w której ogłoszony zostanie wyrok.
To samo będzie dotyczyło emisji wywiadu dla RMF FM (o ile odezwie się do mnie ktoś z oddziału warszawskiego RMF FM, zgodnie z ustaleniami z Panią z oddziału krakowskiego).
Za ważną pomoc merytoryczną i moralne wsparcie bardzo dziękuję Little Devil i Siadeh.
Mam nadzieję, ze na wyrok nie będzie trzeba czekać długo, bo to oczekiwanie wykończy nerwowo nas wszystkich, a Michaela pierwszego...
Bez względu na to jaki będzie, będzie to wyrok nie tylko na Michaelu. Będzie to wyrok na wielu ludzi, w tym również na nas.
Jeśli nie będziesz miłował, nie będziesz żył;
jeśli naprawdę i konsekwentnie ukochasz,
zabiją cię.
~Herbert McCabe
aneta pisze:No to mamy dziś wieczorem wywiad dla radia RMF FM...
To fajnie. KASIA na pewno znów odstawi dobrą robotę!
Dziś go tylko nagrywacie, tak?? Dajcie znać kiedy może przypuszczalnie pójść na antenę. Pewnie jego emisja także uzależniona będzie od wyroku, jeśli dobrze zrozumiałam intencję środków masowego przekazu (czytaj w domyśle SE i RMF FM), przygotowujących się na ten WIELKI DZIEŃ!!
No... no... PIĘKNIE DZIEWCZYNKI, naprawdę PIĘKNIE
Planujecie jeszcze jakieś niespodzianki , bo ja widzę, że M.Dż.* w swiom żywiole i dopiero się rozkręca
Tak trzymać !!
aneta pisze:Tak - planujemy, i myślę, ze dla wielu z tego forum nie będzie to niespodzianką
Ale to już nie ja o tym powiem. Wszystko we właściwym czasie ...
Nie mogę się doczekać . Wiem, że Kasię stać na bardzo wiele .
No tak, tu Kasia też będzie miała spory udział , ale w organizację tego o czym teraz myślę, jest zaangazowanych więcej osób.
Ale juz nic więcej nie powiem bo nie ja jestem do tego upoważniona, he, he
Jeśli nie będziesz miłował, nie będziesz żył;
jeśli naprawdę i konsekwentnie ukochasz,
zabiją cię.
~Herbert McCabe
aneta pisze:No tak, tu Kasia też będzie miała spory udział , ale w organizację tego o czym teraz myślę, jest zaangazowanych więcej osób.
Ale juz nic więcej nie powiem bo nie ja jestem do tego upoważniona, he, he
Ale nas nakręcasz Jak więcej osób to ja się tak trochę domyślam, co to może być... jest przynajmniej kilka możliwych opcji... , ale nic nie będę mówić, bo jeszcze chlapnę coś niepotrzebnie i zepsuję Wam niespodziankę.
Dowiemy się w swoim czasie i pewnie będziemy się baardzo cieszyć
aneta pisze: (...)Coś napisać muszą, bo jest to temat który nie przejdzie bez echa. Obawiam się, że kompromisem w tej sytuacji będzie przedstawienie Kasi w pozytywnym świetle (raczej nie da się tego zrobić inaczej, bo nie mogą bezkarnie manipulować Jej wypowiedziami), natomiast samego Michaela - jednak w negatywnym. I w tym połączeniu, w najgorszym wypadku - Kasia wypadnie dobrodusznie ale naiwnie....
O Wlasnie....
Podobnie pomyslalam, gdy obejrzalam wczorajsze wydanie faktow na TVN-ie. Obie dziewczyny (Aneta i Marta) wypadly bardzo cieplo, naturalnie, opanownie, bez cienia fanatyzmu. Sadze, ze wypowiedzi dziewczat musialy zostac solidnie okrojone, przez redaktorow TVN-u. W tak krotkim czasie, nie sposob przekazac najmocniejszych, spojnych argumentow na korzysc Michaela. Do tego negatywny komentarz pani redaktor...i mamy czysta manipulacje....jak to ujelas (dla ogolu widzow obojetnych MJ'owi) - "wrazenie dobrodusznosci i naiwnosci" broniacych fanek.....
Mimo to....Wasz cel wojazy z mediami (Kasi, Anety, Marty czy Krzysia) jest jeden i to bardzo szlachetny....z glebi umyslu, serca i duszy robicie to dla Michaela. Piekne...
B. Olewicz (...) co tak cenne jest, że ta nienazwana myśl rysą jest na szkle? (...)
E. Bodo To nie ty...
Luis_Makrela pisze:A ja mam (znowu) spóźnione pytanie- Czy ten Super expres już wyszedł?bo mam wydanie piątkowe i sobotnie i nic tam nie ma
Zakładając że rozumiem to co do mnie mówią i że Aneta potrafi się w miarę składnie wypowiadać to z posta powyżej wynika że wywiad ujrzy światło dzienne dopiero kiedy będzie znany już oficjalnie los MJa.
Pozdrawiam