Kylie Minogue

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
MJPOWER
Posty: 337
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 10:32
Lokalizacja: GDYNIA

Kylie Minogue

Post autor: MJPOWER »

Jakoś tak nie miałem czasu wcześniej o tym napisać, ale przez kilka dni z rzędu, główne stacje telewizyjne zajmujące się informacją podawały w najwazniejszych wiadomościch, że Kylie Minogue ma raka piersi. Ton niektórych z tych informacji był taki jakby już nie żyła. Ale nie ważne. Nad czym innym wypada się zastanowić. Ludzi stać na współczucie wtedy, gdy nic ich to nie kosztuje i najlepiej, gdy można dobrze to nagłośnić. Wiadomo, że Kylie stać na najlepszych lekarzy i jak już wiemy, operacja zakończyła się sukcesem. Jak głodny podejdzie i poprosi o bułkę, to już współczucie gdzieś znika. Pozostająca w śpiączce bez świadomości Teri Shiavo jak umierała, wypowiadał się prezydent, zbierał się specjalnie kongres, była wielka dyskusja. Ale, że na co drugim rogu umierają z głodu ludzie w pełnej świadomości to już specjalnie większego znaczenia nie ma. Do tych dziwnych ludzkich reakcji dochodzą jeszcze takie, że najlepiej sprzedają się płyty tych, którzy właśnie zmarli oraz pozorowanie zajmowania się problemami, czyli np nie jest ważne, że w teledysku 50 cents i wielu innych potrafi występować 50 babek nago. Wielki problem jest, gdy Janet na kilka sekund odsłoniła pierś. Amerykanie niby zajmują się pedofilią, wsadzają na wiele lat do więzienia polaka, którego sąsiadka podczas wizyty u niego w domu zobaczyła jak myje dziecko bez rękawiczek, czyli na pokaz wszystko gra, przejmują się, pokazują to a pedofile jakoś mnożą się u nich jak w Ataku Klonów.
Awatar użytkownika
billie_jean
Posty: 166
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:29
Lokalizacja: bronx, NY

PRV

Post autor: billie_jean »

mam nadzieję, że nie będziecie mieli za złe jeśli pod tym jakże pasjonującym tematem o szerzącym się kretyniźmie wśród amerykańskiego społeczeństwa napiszę sobie małego priva bo nie mam niestety czasu na pisanie oddzielnych maili...ani warunków ( :beksa: )

do Yoli: jeszcze raz przepraszam... :wariat:

do Pawła: odezwałbyś się jakoś bo nie wiem czy żyjesz :podejrzliwy:

do Thrillcia: mam nadzieję że wszystko w porządku, bo straciłam kompa w dosyć niefortunnym momencie...co by nie było trzymaj się Błażejku.

do Grzesia: ...buziaki... :)

do MJowitki i Busza: pozdrowionka :macha:

do Czarka (gdziekolwiek teraz jest): ... jak sobota? :diabel:

do Kasi: Kasiu mam nadzieję że zdążyłaś na wystawę na czas bo trochę nam się zeszło...nie ma co. pozdrawiam.

p.s. ale ja się za wami stęskniłam...ech...

#billie_jean# bez kompa
"- I have stones to sell, fat to chew, and many different men to see about many different ducks, so if I am not rushing you...
- Slow down, Franky, my son. When in Rome...
- I am not in Rome, Doug. I am in a rush. "
Awatar użytkownika
Schmittko
Posty: 412
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:09
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Schmittko »

na świecie pełno jest absurdu... przykładów nie musimy daleko szukać :] Myślę, że w znacznej mierze przyczynia się do tego pogoń mediów za sensacją. Mało kogo już obchodzi coś, co jest przeciętne i pospolite. Głośno mówi się głównie o tym, czego jeszcze wcześniej nie było...
Awatar użytkownika
Schmittko
Posty: 412
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 19:09
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Schmittko »

Schmittko pisze:na świecie pełno jest absurdu... przykładów nie musimy daleko szukać :]
nie, billie_jean, nie miałem na myśli Ciebie glupija
myślałem o pewnym absurdalnym procesie, toczącym się w Santa Barbara i relacjach na ten temat choćby w polskich mediach :]
Awatar użytkownika
Willy
Posty: 1473
Rejestracja: czw, 10 mar 2005, 21:08
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Willy »

Lubię Kylie ale tą z lat 80-tych i poczatku 90-tych. Duety z Jasonem Donovanem ,"Locomotion" ,"I should be so lucky", "Tears on my pillow", "Better the devil you know" i jeszcze parę innych tytułów których w tej chwili nie pamiętam to piosenki do ktorych mam sentyment ze względu na dawne czasy. No i fajna z niej panna wtedy była. :-) W połowie lat 90 nagrała 2 piosenki które uwielbiam : "Confide in me" i duet z Nickiem Cavem "Where the wild roses grow". Za obecną Kylie nie przepadam, nie podoba mi się jej zbyt wyuzdany jak dla mnie wizerunek publiczny, no i to co od jakiegoś czasu tworzy to też jakoś do mnie nie przemawia, ten jej elektroniczny styl, chociaż niektóre kawałki....Wielką piosenkarką Kylie Minogue nigdy nie była a mimo to odniosła spory sukces. Ostatno "złapała", jak to przeczytałem w jakimś onetowym komentarzu, raka piersi, którego lekarze już zdążyli usunąć. No cóż choróbsko nie wybiera, a że trafiło na celebrity to i wielkie halo jest w mediach.
Awatar użytkownika
MiDaa
Posty: 42
Rejestracja: czw, 12 maja 2005, 0:10

Post autor: MiDaa »

Szczególnie współczująca zrobiła się ostatnio Madonna.W swoich wystąpieniach udziela cudowanych rad przede wszystkim biednym i poszkodawanym przez los koleżanka po fachu. :surrender:
Awatar użytkownika
Mazi
Posty: 362
Rejestracja: wt, 22 mar 2005, 16:03
Lokalizacja: Świnoujście

Post autor: Mazi »

Teraz widać jakie to wszytko jest kruche , niby zdrowa zadbana bardzo kobieta o tu masz ci los szlak trafił :> szkoda ;> ale jak mówił mjpower napewno stać ja na najlepszych lekarzy a media jak dobrze wiemy zawsze dolewaja troche od siebie .

Kiedyś widziałem koncert Kylie bardzo mi sie podobał dobre show . Chetnei w swojej kolekcji bym jakis posiadał ;]
...:::But They Told Me A Man Should Be Faithful And Walk When Not Able And Fight Till The End:::..
Awatar użytkownika
Paweł
Posty: 73
Rejestracja: wt, 28 cze 2005, 10:52

Post autor: Paweł »

Robią wielką afere z tego a tak naprawde okazało się, ze ten rak piersi to tylko coś w wielkości ziarenka piasku, a przy jej lekarzach to nic grożnego! Kylie Minogue i tak nie jest dla mnie wielką gwiazdą. w CAŁEJ SWOJEJ KARIERZE NIE NAGRAŁA CHYBA ANI JEDNEJ PISOENKI! glupija
Black Jinx
Posty: 10
Rejestracja: pt, 08 lip 2005, 9:19

Post autor: Black Jinx »

Kylie jesteśmy z tobą:)
You'll Never Break Me, 'Cause I'm Unbreakable !!!!!!!
Awatar użytkownika
viva201
Posty: 1438
Rejestracja: ndz, 05 sie 2007, 19:35
Lokalizacja: Zebrzydowice/śląsk

osiągnięcia Kylie Minouge

Post autor: viva201 »

Na stronie SkyBiz można głosować na ikonę lat 80 i jest tam Kylie Minogue czy ktoś z was wie czym ona zabłysła w latach 80????
Obrazek
>>aGa<<
Posty: 271
Rejestracja: pn, 28 maja 2007, 14:56

Post autor: >>aGa<< »

O Vivo201 wyciągnełaś mi to pytanie z ust... Jeżeli ktoś wie to prosze o odpowiedzenie na pytanie vivy, bardzo prosimy... ;-).
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Lokalizacja: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kylie_Minogue

"Locomotion", "I should be so lucky", "Especially for you".... to były w tamtych latach hiciory! :happy:

Nie ukrywam jednak, że moim #1 z warsztatu Kylie to "Where the Wild Roses Grow" z późniejszego okresu .... ehhh....
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
Lady_Malkavian
Posty: 39
Rejestracja: sob, 18 sie 2007, 21:37
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Post autor: Lady_Malkavian »

w sumie to troszkę jej śpiew przypominał śpiew Madonny jak dla mnie, przynajmniej w tamtym okresie.

Ale fakt faktem, jedyną piosenką, która jej się naprawdę udała w sensie wokalnym raczej, to When the wild roses grow- choć to główna zasługa Nicka, bo utwór jest utrzymany raczej w jego tonacji i stylistyce
KOBIETA JEST CUDEM BOSKIM, SZCZEGÓLNIE JEŚLI MA DIABŁA ZA SKÓRĄ
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Lokalizacja: gdzieś z Polski

Post autor: M.Dż.* »

Lady_Malkavian pisze:Ale fakt faktem, jedyną piosenką, która jej się naprawdę udała w sensie wokalnym raczej, to When the wild roses grow- choć to główna zasługa Nicka, bo utwór jest utrzymany raczej w jego tonacji i stylistyce
Błagam, nie rozpoczynajmy dyskusji nt. tego czy Kylie potrafi śpiewać, czy nie, czy nagrała coś fajngo czy nie etc. ;-)
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
Agaa
Posty: 168
Rejestracja: ndz, 19 sie 2007, 18:37
Lokalizacja: zza rogu :)

Post autor: Agaa »

dooo the locomotion....;p

rzeczywisice when the wild roses grow jest super,ale to moze dlatego,ze lubie cave'a. Sama postac kylie jest dla mnie za grzeczna i malo kontrowersyjna,wiec...nie mam pojecia czym mogla zaslynac.
♥ MJ
Obrazek
ODPOWIEDZ