Enrique Iglesias

Miejsce na tematy zupełnie nie związane z Michaelem Jacksonem. Tutaj możesz luźno podyskutować o czym tylko masz ochotę. Jedynie rozmowy te muszą być oczywiście kulturalne :) Zapraszam MJówki do pogawędek.
Awatar użytkownika
Xscape
Posty: 776
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:13

Enrique Iglesias

Post autor: Xscape »

Oto ostatnie wykonanie Enrique z live earth. Co za głos !! Ten facet spiewa gorzej niz ja po wypiciu litra czystego spirytu.

http://www.youtube.com/watch?v=y4ToXzvy6Ps

A to już pozostawie bez komentarza.

http://www.youtube.com/watch?v=_HHJNv6UcmA
Awatar użytkownika
Arnie60
Posty: 30
Rejestracja: śr, 07 mar 2007, 15:29
Lokalizacja: Z Polski

Post autor: Arnie60 »

Nie ma co zbłaźnił się z tym playbeckiem

oczywiscie mówie o tym http://www.youtube.com/watch?v=qAPzx_2T_dA

Pank: Edytowanie postów - pożyteczna rzecz!
Awatar użytkownika
Sugar
Posty: 444
Rejestracja: ndz, 08 lip 2007, 10:36
Lokalizacja: orange moon

Post autor: Sugar »

Xscape pisze:Ten facet spiewa gorzej niz ja po wypiciu litra czystego spirytu.
A potrafisz tyle? :-o

Ehmmm, mi się podoba tylko jedna jego piosenka - Hero, reszta wlatuje jednym uchem i automatycznie wylatuje drugim ;P

A ten drugi filmik jest... ehhhh
:smiech:
Awatar użytkownika
Xscape
Posty: 776
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 0:13

Post autor: Xscape »

Sugar pisze:Xscape napisał:
Ten facet spiewa gorzej niz ja po wypiciu litra czystego spirytu.


A potrafisz tyle?


Hehehe nie no oczywiście z tym spirytem to żart,ale naprawde jestem w szoku ejsli chodzi o mozliwości wokalne tego pana.
Awatar użytkownika
Sugar
Posty: 444
Rejestracja: ndz, 08 lip 2007, 10:36
Lokalizacja: orange moon

Post autor: Sugar »

Xscape pisze:Hehehe nie no oczywiście z tym spirytem to żart,ale naprawde jestem w szoku ejsli chodzi o mozliwości wokalne tego pana.
A szkoda, że żart... ;-)

Nie wiem jak to w sumie z nim jest, na jednym koncercie śpiewa dobrze, na innym do bani.
Awatar użytkownika
M.Dż.*
V.I.P.
Posty: 2792
Rejestracja: pt, 11 mar 2005, 11:50
Lokalizacja: gdzieś z Polski

Re: Enrique Iglesias - Czyli Big Talent.

Post autor: M.Dż.* »

Ja nie jestem fanką Enrique, ale nie mogę nie wtrącić swoich pięciu groszy, bo uważam, że facet został poniżony i ktoś powinien mu za to zapłacić niemałe odszkodowanie.
Chodzi mi o to:
Xscape pisze:A to już pozostawie bez komentarza.

http://www.youtube.com/watch?v=_HHJNv6UcmA
To głośna sprawa.
Enrique miał jakieś nagranie- full play-back, a co za tym idzie - brak odsłuchów.
Jedynym jego błędem było to, że zamiast markować śpiew, po prostu śpiewał (bez odsłuchu, sam Pavarotti wyłby jak prosiak).
Ale znalazł się sukinkot, który nie dość, że otworzył Enrique mikrofon, nie dośc, że nagrał to co ten "śpiewał", to na dodatek puścił to w obieg.
Nie chcę bronić Enrique, bo nie taka moja rola, ale ta sytuacja była zwyczajnie ciosem poniżej pasa i nie powinna być uwzględniana w ocenie faktycznych umiejętności tego piosenkarza.
"Everywhere I go
Every smile I see
I know you are there
Smilin back at me
Dancin in moonlight
I know you are free
Cuz I can see your star
Shinin down on me"
Awatar użytkownika
keep_the_faith
Posty: 187
Rejestracja: śr, 01 sie 2007, 15:02

Post autor: keep_the_faith »

To taki męski odpowiednik Mandaryny?? ;-)
Buszmen

Post autor: Buszmen »

Ale mandaryna nie ma sławnych rodziców!
Awatar użytkownika
Sugar
Posty: 444
Rejestracja: ndz, 08 lip 2007, 10:36
Lokalizacja: orange moon

Post autor: Sugar »

Wystarczy że miała sławnego męża ;]
Jessi
Posty: 21
Rejestracja: czw, 19 lip 2007, 10:30
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Jessi »

mimo wszystko, lubilam go i bede lubic ;-)
JESSi
Awatar użytkownika
Moon_Walk_Er
Posty: 1267
Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Moon_Walk_Er »

M.Dż.* pisze:brak odsłuchów
Sorry, że sie zielony odzywa, ale...
...Ale co to są te odsłuchy, Kasiu?
:wariat:
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
adax
Posty: 86
Rejestracja: pn, 19 lut 2007, 18:29
Lokalizacja: warszawa

Post autor: adax »

:smiech: sorry nie moglam sie powstrzymac :smiech:

a wlasnie odsłuchy... dołączam sie do pytania
--Maybe I'm addicted,
I'm out of control,
but you're the drug
that keeps me from dying....


*someday my prince will come*
Jessi
Posty: 21
Rejestracja: czw, 19 lip 2007, 10:30
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post autor: Jessi »

a poza tym spojrzcie na reakcje publicznosci na tym pierwszym filmiku... mimo ze nie spiewal dobrze, latali za nim jak lisy za zajacem:D i ja bym taz tak za nim chyba latala [oczywiscie jakbym taka mozliwosc bycia na koncercie];D

a co do filmu http://www.youtube.com/watch?v=qAPzx_2T_dA.
kazdy spiewa, jak mu lepiej. jedni z plejbekiem, inni bez.

I tak btw. wiem, ze na niektorych imprezach (jak sie dowiem, to wam napisze) wokalisci MUSZA spiewac z plejbekiem.
i to ich meczy;/ wiec moze Enriqe tez musial spiewac wtedy z przymusu z plejbekiem?;D
JESSi
Awatar użytkownika
Speed Demon
Posty: 938
Rejestracja: pn, 09 kwie 2007, 23:17
Lokalizacja: Otwock

Post autor: Speed Demon »

Odsłuchy są to te rodzaje głośników scenicznych, które w przeciwieństwie do pozostałych, wycelowanych w publikę, są zwrócone w stronę wokalisty, aby tenże mógł się słyszeć - co za tym idzie nie fałszować, wiedzieć kiedy zaśpiewać, czy nie wypada z taktu itp.
Awatar użytkownika
Moon_Walk_Er
Posty: 1267
Rejestracja: czw, 31 sie 2006, 11:42
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Moon_Walk_Er »

Speed Demon pisze:...
Dzięki wielkie japrosic
ObrazekObrazek
ODPOWIEDZ