


Ps. Jeśli te zdjęcia już były na forum to z góry przepraszam za ich ponowne wklejenie.
MJJ pisze:![]()
THRILLER pisze: P.S.
Udało się... Mogę zakomunikować że dzieci uratowały Misia Ptysia. Wszystkie jak jeden mąż powyrywały kartki z książek i zjadły je nie pozwalając małemu dewiantowi dotrzeć na jezusowe wzgórze. Zjadły też okładkę na której chłopiec tuli misia do snu i dotyka go za uszka. Samego misia pozostawiły jednak nie naruszonego gdyż obgryzły starannie wszystko co znajdowało się wokół niego, włącznie z budzikiem chłopca aby misio nie miał żadnych przykrych wspomnień związanych ze swoim dotychczasowym ciężkim dzieciństwem.
THRILLER pisze:O to mały spaczony seksualnie człowiek. Naszym oczom ukazuje się chłopiec, który jeszcze dobrze nie umie pisać i czytać a już zawładnięty jest przez szpony dewiacji seksualnej. Proszę spojrzeć z jakim spokojem na twarzy ciągnie on swoją nieświadomą niczego ofiarę, Misia Ptysia na swoją ucztę seksualną.
HAAAAAAAAAAAAAAAA..HAHAHAHA..........Lika pisze:Genialnie THRILLER!
Ja jeszcze pragnę zwrócić uwagę na obrazek numer 3!
Chłopczyk zdecydowanie za dużo odsłania...
To przemyślana psychologicznie strategia kuszenia niewinnej dziewczynki. Ona biedna, niedoświadczona, nigdy wcześniej nie spotkała tak perwersyjnego osobnika! Widzicie to przerażenie w jej oczach, widzicie jak kurczowo ściska szmacianą lalkę... ?? Zagubiona, mała, bezbronna istotka. Ten obleśny typ doprowadził ją prawie do płaczu! Już po niej...
Od bicepsów się zaczyna... oj niedobrze... niedobrze
I jeszcze ta stodoła w tle... sianko pewnie też sie znajdzie... jednym słowem DRAMAT